Znam też i wyniki w moim US, obaj p.o. nie przeszli pierwszego etapu. Mógłbym powiedzieć, że to koniec "Republiki Bananowej". Faktem jest, że zawsze można gorzej trafić, ale po tym okresie co przeżyłem to chyba gorzej już być nie może.
07 mar 2009, 17:52
w US Zabrze po Świniarskim , może być tylko lepiej...obecny NUS poległ , a w komisji ...KTO...Świniarski !!!!
07 mar 2009, 17:56
luśka
<!--quoteo(post=43709:date=07. 03. 2009 g. 13:39:name=Prawdziwy_Gość)--><div class='quotetop'>(Prawdziwy_Gość @ 07. 03. 2009 g. 13:39) [snapback]43709[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> A to gratuluję kadry "naczelniczej"... w moim US to dno dna nawet ostatnio jeden zastępca NUSa poleciał... bo NAWET izba dostrzegła jego niekompetencję... a to coś znaczy :nonono: :zeby:
Nie krytykuj szefa swego, bo możesz mieć gorszego <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Ja nie ktrytykuję, to Izba odwołała zastępce NUS
____________________________________ <!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Ratujcie mnie !! Ratujcie !!! (b. poseł Rokita do niemieckich Politzman'ów)<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Ostatnio edytowano 07 mar 2009, 22:18 przez Prawdziwygosc, łącznie edytowano 1 raz
07 mar 2009, 22:17
nasza pani po NUS w piatek pojechała do Ministerstwa zobaczyć swój test a że jest z stada P. Świniarskiego to zpewnością jeden brakujący punkcik się znalazł więc może pozostali z tej trzydziestki którym brakuje 1 pkt też sprwdzą test.
08 mar 2009, 19:28
Dlaczego się tak ekscytujesz? Kto ma być, to będzie. szkoda gadać.
08 mar 2009, 20:17
Pinero
<!--quoteo(post=43698:date=07. 03. 2009 g. 11:00:name=Nadir)--><div class='quotetop'>(Nadir @ 07. 03. 2009 g. 11:00) [snapback]43698[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> ...- z Anglikiem, który przypadkowo zbłądził do urzędu. Nie, nie chciał rozliczać się z podatków, po prostu szukał toilet....
Żarty żartami, ale co by sobie pomyślał jakby nikt mu nie pomógł? O mokrej plamie gdzieś z rogiem, na korytarzu nie wspomnę :blush:
Kiedyś jeszcze na początku lat 90., byłam w jednym z miast Unii i przymuszona potrzebą poszłam do toalety na dworcu. Jak usłyszałam iloma językami posługuje się ta ich "babcia", to szczęki mi opadły. Pewnie, że to nie były rozmowy na temat historii czy literatury pieknej, ale w tym momencie kiedy liczy się każda minuta... bezcenne. I wtedy stwierdziłam, że jeszcze daleką drogę jako społeczeństwo musimy przejść. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A skąd wiesz, że tą " babcią " nie była osoba z Polski - np. po filologii, dorabiająca sobie do pensji, czy emeryturki. Watpię, żeby była ona osobą na stałe tam zamieszkującą. Nie przesadzajmy więc z tą naszą " dalekością " do "zachodu " A tak w ogóle, to zaczyna nam się rozjeżdżać ww. temat forum. Do rzeczy... . Odnośnie do znajomości języków obcych przez NUS - ów, to popieram w tym względzie powyższy pogląd Wjawora. Jestem pod wrażeniem jego "spokojności " w ostatnich postach.
09 mar 2009, 09:38
luśka
Dlaczego się tak ekscytujesz? Kto ma być, to będzie. szkoda gadać.
Napewno będzie podobnie jak P. Henryk S. bez zaawansowanej znajomości języków obcych EUROZONE
____________________________________ TEMPUS REGIT ACTUM
09 mar 2009, 11:21
Madagaskar
A skąd wiesz, że tą " babcią " nie była osoba z Polski - np. po filologii, dorabiająca sobie do pensji, czy emeryturki. Watpię, żeby była ona osobą na stałe tam zamieszkującą.
Jednak muszę coś wyjaśnić odnośnie "babci": po pierwsze to było na początku lat 90. więc emigracji zarobkowej jeszcze nie było, po drugie nawet jeżeliby pracowała na czarno, to było to na dworcu w Rotterdamie, a tam służby emigracyjne bywały często, po trzecie babcia nie znała języka polskiego (rosyjski tak, ku mojemy zdziwieniu), i po czwarte chyba nie przypatrzyłeś się nigdy żadnej Holenderce. Ciężko je pomylić z Polkami, nawet z tymi co mają mopa w ręku
Koniec
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
Ostatnio edytowano 09 mar 2009, 16:58 przez Pinero, łącznie edytowano 1 raz
09 mar 2009, 15:20
W błędzie jest ten kto myśli,że to PISowskie czy POlityczne przepychanki. To co się dzieje nie ma związku z polityką. To pod płaszczykiem polityki uaktywniły się KLIKI i ZNAJOMOŚCI jak nigdy dotąd. To nie orientacja polityczna, tylko kto trzyma władzę lokalną i szerszą ,jak już ktoś z tego forum podnosił, zna kogoś prawie najważniejszego w resorcie. Walka o koryto pokazuje, że to nie zabawa we wiedzę a wyłącznie w to kto ma układy. A układy to pojemne słowo jak mówią politolodzy i nie chodzi tu tylko o znajomości w jednym ministerstwie. Żeby nie odpuścić koryta, trzeba mieć swoich znaczących ludzi wszędzie. Kliki buduje się przez długie lata jak mawiają politolodzy we wszystkich organach. Dobrze zbudowane utrzymały się w czasach PISu a teraz dodatkowo pod nowymi sztandarami , niby politycznymi, utrwalają swoją władzę, myśląc, że nikt tego nie widzi. Jest to obrazek godny pogardy.
kominiarz
<!--quoteo(post=43633:date=06. 03. 2009 g. 19:15:name=Ricard)--><div class='quotetop'>(Ricard @ 06. 03. 2009 g. 19:15) [snapback]43633[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> K....rna o co tu chodzi. Frajerzy na stołki - skandal. Takiej roz****uchy dawno nie było, nawet za Pisuaruów No i to mówi wszystko. Porażka. Oboje siebie warci :sex:
To się w pale nie mieści - jak mówił pewien ZOMOwiec. :zygi: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
09 mar 2009, 15:30
misiekpluszak
Kliki buduje się przez długie lata jak mawiają politolodzy we wszystkich organach. Dobrze zbudowane utrzymały się w czasach PISu a teraz dodatkowo pod nowymi sztandarami , niby politycznymi, utrwalają swoją władzę, myśląc, że nikt tego nie widzi. Jest to obrazek godny pogardy.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->'kominiarz' <!--colorc--></span><!--/colorc--> post='43650' date='06. 03. 2009 g. 20:46'] <!--quoteo(post=43633:date=06. 03. 2009 g. 19:15:name=Ricard)--><div class='quotetop'>(Ricard @ 06. 03. 2009 g. 19:15) [snapback]43633[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> K....rna o co tu chodzi. Frajerzy na stołki - skandal. Takiej roz****uchy dawno nie było, nawet za Pisuaruów No i to mówi wszystko. Porażka. Oboje siebie warci :sex:
To się w pale nie mieści - jak mówił pewien ZOMOwiec. :zygi: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Cytują Kominiarza. Znaczy <!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->Kominarz<!--colorc--></span><!--/colorc--> klasyk! :brawa:
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 09 mar 2009, 17:30 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
09 mar 2009, 17:25
To już teraz można zostać "klasykiem" bazując na nie swoich dokonaniach ( dziełach, wypowiedziach itp. )? O tempora, o mores.
09 mar 2009, 18:49
helvet
To już teraz można zostać "klasykiem" bazując na nie swoich dokonaniach ( dziełach, wypowiedziach itp. )? O tempora, o mores.
Nie zazdrość. Ty też jesteś często cytowany
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników