Nie miałbym wątpliwości, gdyby przepis od 01.05.2004r. brzmiał mniej więcej tak: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->W przypadku nabycia samochodów osobowych oraz innych samochodów o dopuszczalnej ładowności do 500 kg, a także pojazdów samochodowych, których dopuszczalna ładowność jest mniejsza niż określona według wzoru: (Lisaka) ...
Interpretując ten przepis w zgodzie z celem co do rezultatu wynikającym z art. 17 ust. 6 VI Dyrektywy odrzuciłbym to, co stanowi rozszerzenie zakresu wyłączenia prawa do odliczenia i w takiej okrojonej wersji stosowałbym ten (i tylko ten) przepis. A tak to co? Mam napisać: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Na podstawie art. 86 ust. 3 ustawy „nowej”, w związku z art. 25 ust. 1 pkt 2 ustawy „starej” oraz art. 17 ust. 6 VI Dyrektywy, mając na uwadze wyrok ETS...<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> W decyzji odmawiając prawa do odliczenia piszesz tylko, iż na podstawie art. 86 ust. 3 nie przysługuje mu prawo do 100% odliczenia. No i udawadniasz dalej, iż zarzut niezgodności z art. 17 ust. 6 dyrektywy w jego przypadku nie jest słuszny, gdyż także w stanie prawnym na 30.04.2004 jego autko także nie podlegało odliczeniu, więc aktualny art. 86 ust. 3 nie ograniczył mu żadnych praw w tym zakresie ( oczywiście jeszcze musisz też sprawdzić, czy nie jest dla niego korzystniejszy wzór Lisaka niż aktualne "gabaryty").
Natomiast jeśli podatnik kupuje autko, które łapało się w starym stanie prawnym do odliczenia to przecież nie kwestionujesz mu także obecnie prawa do odliczenia i nie wydajesz decyzji.
A co do ładu prawnego - MF faktycznie powinien jak najszybciej przynajmniej przygotować nowelę tego zapisu do brzmienia z 30.04.2004, bo pozostawianie w ustawie zapisów niezgodnych z dyrektywą z pewnością jest naruszeniem formalnym nawet jeśli w drodze jego interpretacji w zgodzie z dyrektywą organy podatkowe będą uznawały prawa podatników w tym zakresie.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 27 lut 2009, 23:25 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
27 lut 2009, 23:13
wjawor
W decyzji odmawiając prawa do odliczenia piszesz tylko, iż na podstawie art. 86 ust. 3 nie przysługuje mu prawo do 100% odliczenia. No i udawadniasz dalej, ...
To, że jakiegoś przepisu nie przywołano w podstawie prawnej decyzji nie oznacza, że nie dokonano rozstrzygnięcia w oparciu o tenże przepis.
wjawor
Natomiast jeśli podatnik kupuje autko, które łapało się w starym stanie prawnym do odliczenia to przecież nie kwestionujesz mu także obecnie prawa do odliczenia i nie wydajesz decyzji.
A jeżeli postępowanie zostało już wszczęte, to je umarzam w oparciu m.in. o ten sam art. 86 ust. 3 ...
Zgadzasz się ze mną przynajmniej w dwóch punktach:
art. 86 ust. 3 jest niezgodny z dyrektywą,</li>
robiąc podatnikowi kuku (bądź porzucając ten zamiar) trzeba odwołać się do martwego już art. 25 ust. 1 pkt 2.</li>
W konsekwencji, przyjmując Twój wywód za słuszny, wydawana decyzja oparta zostanie na dwóch przepisach: jednym – sprzecznym z prawem wspólnotowym, i drugim, który nie ma mocy obowiązującej. Pięknie! Mnie jednak do tego nie przekonasz (ani nikt inny zresztą też nie). To, że mamy dziadowskie ustawodawstwo, dziadowskie rządy i dziadowską administrację nie oznacza, że mam prowadzić dziadowskie postępowanie. Swoją drogą, jak podatnicy tak lawirują, to udowadniamy im obejście prawa i robimy z nich przestępców. W drugą stronę to nie działa?
01 mar 2009, 22:19
Bis
... W konsekwencji, przyjmując Twój wywód za słuszny, wydawana decyzja oparta zostanie na dwóch przepisach: jednym – sprzecznym z prawem wspólnotowym, i drugim, który nie ma mocy obowiązującej. Pięknie! Mnie jednak do tego nie przekonasz (ani nikt inny zresztą też nie). To, że mamy dziadowskie ustawodawstwo, dziadowskie rządy i dziadowską administrację nie oznacza, że mam prowadzić dziadowskie postępowanie. Swoją drogą, jak podatnicy tak lawirują, to udowadniamy im obejście prawa i robimy z nich przestępców. W drugą stronę to nie działa?
Ciekawe czy naruszenie nieobowiązującego prawa będzie traktowane tak jak rażące naruszenie prawa i .. 12 wypłat w :dupa: .
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
02 mar 2009, 07:42
Bis
Zgadzasz się ze mną przynajmniej w dwóch punktach:
art. 86 ust. 3 jest niezgodny z dyrektywą,</li>
robiąc podatnikowi kuku (bądź porzucając ten zamiar) trzeba odwołać się do martwego już art. 25 ust. 1 pkt 2.</li>
...
Tak art. 86 ust. 3 jest sprzeczny z art. 17 ust. 6 dyrektywy. Jak już wspomniałem jest to drugi przypadek kolizji, gdzie nie pomija się przepisu krajowego, a stosuje go w sposób likwidujący tę kolizję, a więc ograniczenie odliczenia nie może pogorszyć sytuacji podatnika. Dla wyinterpretowania czy taka sytuacja ma miejsce czy nie oczywiście jest niezbędne porównanie stanów prawnych na 30.04.2004 oraz na dzień 01.05.2004 lub też na dzień nabycia towaru od którego należy się lub nie odliczenie. Ja nie stosuję tu w żadnym momencie martwego przepisu, tylko mam obowiązek zastosować art. 86 ust. 3 w zgodzie co do rezultatu z art. 17 ust. 6 dyrektywy.
Bis
...To, że mamy dziadowskie ustawodawstwo, dziadowskie rządy i dziadowską administrację nie oznacza, że mam prowadzić dziadowskie postępowanie...
Dlatego też ustawodawca powinien jak najszybciej doprowadzić do zgodności z dyrektywą tej regulacji. Niestety do tego czasu należy to dziadostwo poprawiać w postępowaniu, nie sądzę jednak, iż będzie ono dziadowskie.
Ale trzeba przyznać, że masz kolejnych zwolenników Twojego stanowiska: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->...Można znaleźć bardzo istotne argumenty na poparcie tezy, że wyrok Magoory faktycznie otworzył polskim podatnikom możliwość ubiegania się o zwrot VAT od zakupu i leasingu wszystkich samochodów, a także paliw do nich, również wówczas, gdy samochody nie spełniały nigdy warunków określonych w przepisach ustawy o VAT z 1993 roku. Należy zastrzec, że taka interpretacja jest możliwa jedynie w przypadku samochodów oraz paliw wykorzystywanych do działalności gospodarczej opodatkowanej VAT.
Na pierwszy rzut oka takie stwierdzenie może wydawać się nadużyciem. Paradoksalnie jednak jest to jedyna interpretacja, która zapewnia realizację w praktyce tez wyroku ETS i da się pogodzić z podstawowymi zasadami stanowienia i stosowania prawa w demokratycznym państwie prawa. W moim głębokim przekonaniu teza ta wynika z kilku ważkich argumentów. Po pierwsze polskie przepisy obowiązujące od 1 maja 2004 r. dwukrotnie złamały tzw. zasadę stałości, tj. zakaz ograniczania prawa do odliczenia VAT po wejściu Polski do UE - co potwierdził wprost ETS. Po drugie utraciły moc przepisy wprowadzające kryteria ograniczające prawo do odliczenia wynikające ze starej ustawy o VAT. Uzależnianie zatem prawa do odliczenia VAT od 1 maja 2004 r. od spełnienia warunków wynikających z uchylonej ustawy obowiązującej przed tą datą stałoby w sprzeczności z szeregiem zasad konstytucyjnych, np. zasadą pewności prawa, zasadą demokratycznego państwa prawa, z której wynika konieczność oceny skutków prawnych transakcji zgodnie ze stanem prawnym obowiązującym w dniu dokonania tej transakcji. Marcin Chomiuk, dyrektor w PricewaterhouseCoopers Gazeta Prawna 02.03.2009 <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Trochę się dziwię, bo akurat tam powinni być na bieżąco z stosowaniem norm kolizyjnych w przypadku sprzeczności prawa krajowego z unijnym
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 02 mar 2009, 10:18 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
02 mar 2009, 09:10
supersaper
... To, że wprowadzona po 01.05.2004 r. regulacja narusza dyrektywę, nie oznacza automatycznie obowiązywania regulacji z dnia 30.04.2004 r. Moim skromnym zdaniem, nie obowiązuje obecnie żadna regulacja w tym zakresie ... ...
wjawor
... Ale trzeba przyznać, że masz kolejnych zwolenników Twojego stanowiska: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->...Można znaleźć bardzo istotne argumenty na poparcie tezy, że wyrok Magoory faktycznie otworzył polskim podatnikom możliwość ubiegania się o zwrot VAT od zakupu i leasingu wszystkich samochodów, a także paliw do nich, również wówczas, gdy samochody nie spełniały nigdy warunków określonych w przepisach ustawy o VAT z 1993 roku. ... Marcin Chomiuk, dyrektor w PricewaterhouseCoopers Gazeta Prawna 02.03.2009
... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Jak miło, że popierają moje stanowisko :brawa:
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
02 mar 2009, 17:48
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->21 lutego 2009 r. opublikowano wyrok ETS w sprawie paliwa do samochodów sygn. C-414/07 z 22 grudnia 2007 r. (Dz.Urz. UE seria C z 2009 r. Nr 44 str. 17). Podatnicy, którzy otrzymali w latach 2004-2008 decyzję ostateczną, w której organ podatkowy odmówił podatnikowi prawa do pełnego odliczenia VAT, powinni złożyć wniosek o wznowienie postępowania.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
O tym również w <a href="http://www.rp.pl/artykul/56164,270604_Decyzja_podatkowa_uniemozliwia_zwrot_VAT_.html" target="_blank">dzisiejszej RP</a>: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->[...]ordynacja daje przedsiębiorcom możliwość przeciwdziałania. Rozwiązaniem jest złożenie w odpowiednim terminie wniosku o wznowienie postępowania. Zgodnie z tą ustawą można wznowić postępowanie w sprawie zakończonej ostateczną decyzją, jeśli orzeczenie ETS ma wpływ na treść tej decyzji.
Przedsiębiorcy nie powinni jednak zwlekać zbyt długo, ponieważ mają na to tylko miesiąc od ogłoszenia wyroku Trybunału, czyli od 21 lutego. A to oznacza, że wniosek należy złożyć do poniedziałku 23 marca (21 marca to sobota, a zatem ostatni dzień terminu ulega przesunięciu na poniedziałek).[...]<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
____________________________________ always look on the bright side of life
03 mar 2009, 10:13
supersaper
<!--quoteo(post=42995:date=22. 02. 2009 g. 20:15:name=supersaper)--><div class='quotetop'>(supersaper @ 22. 02. 2009 g. 20:15) [snapback]42995[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> ... To, że wprowadzona po 01.05.2004 r. regulacja narusza dyrektywę, nie oznacza automatycznie obowiązywania regulacji z dnia 30.04.2004 r. Moim skromnym zdaniem, nie obowiązuje obecnie żadna regulacja w tym zakresie ... ...
wjawor
... Ale trzeba przyznać, że masz kolejnych zwolenników Twojego stanowiska: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->...Można znaleźć bardzo istotne argumenty na poparcie tezy, że wyrok Magoory faktycznie otworzył polskim podatnikom możliwość ubiegania się o zwrot VAT od zakupu i leasingu wszystkich samochodów, a także paliw do nich, również wówczas, gdy samochody nie spełniały nigdy warunków określonych w przepisach ustawy o VAT z 1993 roku. ... Marcin Chomiuk, dyrektor w PricewaterhouseCoopers Gazeta Prawna 02.03.2009
... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Jak miło, że popierają moje stanowisko :brawa: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Fakt, zawsze to milej mylić się w większym gronie niż samotnie
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
03 mar 2009, 13:15
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Fiskus odda z odsetkami VAT od aut i paliw
Puls Biznesu0 6.03.2009 Urzędy skarbowe będą zwracać motoryzacyjny VAT wraz z odsetkami — informuje "PB" Maciej Grabowski, wiceminister finansów.
Mamy bardzo dobrą wiadomość dla przedsiębiorców. Nie dość, że bez przeszkód odzyskają bezprawnie nadpłacony 22-procentowy podatek VAT od paliw i samochodów, to jeszcze fiskus dorzuci odsetki. Oznacza to, że coraz bardziej opłaca się wygrzebanie starych faktur i wystąpienie do urzędu skarbowego o zaległy podatek. W wielu przypadkach kwoty mogą być całkiem spore.
— W piątek wyślemy w tej sprawie specjalne wytyczne do wszystkich urzędów i izb skarbowych. Każdy, kto będzie uprawniony do odzyskania VAT od paliw i samochodów, otrzyma także odsetki, które będą liczone za cały okres istnienia nadpłaty podatku — mówi "PB" wiceminister Maciej Grabowski.
Ile wyniosą odsetki?
— Jeżeli ktoś odzyskałby motoryzacyjny VAT za kilka lat wstecz, to odsetki wyniosłyby na pewno powyżej 10 proc. To już spore pieniądze — mówi prof. Witold Modzelewski, prezes Instytutu Studiów Podatkowych.
Luźne szacunki wskazują, że fiskus tylko w tym roku może oddać nawet 1,5 mld zł. Jednak ostateczny koszt dla budżetu państwa zależy od tego, ile firm zażąda od fiskusa zwrotu podatku. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Jeżeli ktoś ma już ma to pisemko, proszę o zamieszczenie jego treści.
W artykule jest jeden istotny błąd. To nie fiskus odda 1,5 mld zł z "chudego" rzekomo budżetu. Te pieniądze zapłacą podatnicy, pracownicy budżetówki, pracownicy zbrojeniówki itp. Panie V-ce Ministrze - proszę o zgodne z prawdą podawanie kto pokryje te koszty i kto jest winny tej sytuacji (może Pan też?).
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
Raczej oddadzą <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
oddać — oddawać «zwrócić coś właścicielowi» słownik jezyka polskiego PWN
Nie pamiętam abym coś komus zabierał (kradł) lub choćby jedna zlotówka extra wpadła z tego tyt. do mojej kieszeni. Tym samym niczego nie muszę oddawać.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
09 mar 2009, 20:48
wpadła do Twojej kieszeni w postaci comiesięcznej wypłaty, remontu drogi przed Twoim domem dzięki czemu nie urwałeś koła od samochodu, w postaci lekarza przyjmującego w przychodni, i to wszystko między innymi z wpływów do budżetu za VAT, które okazało się, że należy "zwrócić właścicielowi" i nie koniecznie musiałeś ukraść, zwraca się pożyczkę, znalezionego kota itp...
10 mar 2009, 09:13
mozeanglia
wpadła do Twojej kieszeni w postaci comiesięcznej wypłaty, remontu drogi przed Twoim domem dzięki czemu nie urwałeś koła od samochodu, w postaci lekarza przyjmującego w przychodni, i to wszystko między innymi z wpływów do budżetu za VAT, które okazało się, że należy "zwrócić właścicielowi" i nie koniecznie musiałeś ukraść, zwraca się pożyczkę, znalezionego kota itp...
Czyżbyś coś zrozumiał z wypowiedzi na forum pod twoim adresem? OK. Ale pamietaj, że obaj będziemy "zwracać" - ty też
PS. Kota mam własnego
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
10 mar 2009, 19:38
Ja już się pogodziłem, że mimo płacenia podatków i ZUS nie będę miał współmiernych korzyści...
11 mar 2009, 09:01
mozeanglia
Ja już się pogodziłem, że mimo płacenia podatków i ZUS nie będę miał współmiernych korzyści...
...taka jest istota podatku (art.6 op)...
____________________________________ always look on the bright side of life
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników