A komu to zarzucasz brak odwagi ??? Nie sądzę by decyzja o kandydowaniu zależała od "poziomu odwagi".
Chyba niezbyt to trafna uwaga. Nie sądzę również by na sali powinno stawić się 40.000 kandydatów, by nie narazić się na miano tchórzy.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
O, właśnie   [attachmentid=574]
Ja np. mam za blisko do emerytury, aby bawić się w naczelnikowanie!  B)))
[attachmentid=575]

Cieszy mnie niezmiernie, że Prawdziwy Gość nie należy do kategorii "3xZ" (zakuć, zdać, zaPOmnieć)

Drogi Pawianie nie chodzi o odtwarzanie literalnego brzmienia pytań, bo z testem mógł się zapoznać każdy kto przystąpił do konkursu   ale o zaspokojenie ciekawości osób, które w konkursie udziału nie brały.
Pozdr.

p=
Również podziwiam Prawdziwego Gościa, ale nich mi wybaczy w przeciwieństwie do Niego i dyrektora Derpartamentu, którego On cytuje uwżam, że razem z zadaniami pisemnymi to nie był prosty test. "Pułapek"było wiele na 10 możliwych błędów.
Pomimo wszystko uważam, że brałem udział "wiekopomnej chwili".
Jeżeli ta forma naboru i selekcji na stanowisko NUS-ów okaże się efektywna to można się spodziwać zapisów ustawowych dotyczących postępowania konkursowego i kadencyjności naczelników, byłby to  krok w dobrym kierunku.

Może masz i rację, ale pułapek to tam raczej nie było, co najwyżej pytania zbyt szczegółowe i/lub o rzeczy nieistotne. Przykładem niech będzie pytanie o wygaszanie zobowiązań płatnika, czy o to czy może do grupy kapitałowej po zarejestrowaniu jej umowy przez NUSa może przystąpić nowa spółka. A tak na marginesie to ile w Polsce jest grup kapitałowych ???
Moim zdaniem trudność raczej polegała na wielości zagadnień, no i trzeba było mieć trochę szczęścia aby np. pamiętać/zgadnąć jaki poziom inflacji przewidziano w projekcie ustawy budżetowej na 2009 r.  :blink:
Reasumując mogłem się trochę bardziej przyłożyć...

Zresztą myślę, że i tak na wiosnę będzie jeszcze jedna szansa! Coś mi się wydaje, że w tym konkursie nie obsadzą wszystkich wolnych etatów... albowiem wątpię aby 200 osób zdobyło te minimum 40 pkt. :nonono:
Aby do WIOSNY  :piwo:

Swego czasu się interesowałem tematem, wtedy znalazłem interpelację: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->...Jak wynika z odpowiedzi Ministerstwa Finansów udzielonej w dniu 7 lutego 2007r. na interpelację  nr 6099 posła Waldemara Szadnego, w ostatnich trzech latach zarejestrowanych było zaledwie:  
w 2004 r. - 5 podatkowych grup kapitałowych,
w 2005 r. - 8 podatkowych grup kapitałowych,
w 2006 r. - 13 podatkowych grup kapitałowych... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
aktualnych danych nie mam  

niedługo będą, pismo w prawie grup kapitałowych z MF przyszło do US-ów na początku lutego, jeśliu dobrze pamiętam

Bezpośrednio po egzaminie można mieć mieszane uczucia, ale napewno będziecie mieć przynajmniej te 40 pkt. Do góry głowa i powodzenia na rozmowach indywidualnych. Z tego co na forum piszecie wynika, że nareszcie było normalnie i wszyscy mieli równe szanse. Powodzenia

Hej, czy ktoś pamięta treść pytania i odpowiedź dot. podatnika i płatnika podatku doch. od osób prawnych oraz odpowiedź ( prawidłową) dot. dyrektywy. Za chiński jeż nie mogę sobie przypomnieć  

Czy podatnik podatku dochodowego od osób prawnych może być równocześnie płatnikiem tego podatku? - tak, Dyrektywa - jest zawsze skierowana do Państw członkowskich - to jest poprawna odpowiedź. Powiem jeszcze, że egzekucja była odjechana w kosmos i powiązana z kpa - nie potrafię powtórzyć pytań.

Czy ten płatnik dotyczy tylko nierezydentów, czy w ogóle jako płatnik?? A odnośnie dyrektywy, bo odpowiedzi były podobne, odpowiedź pierwsza, czy druga była właściwa?

A czy patrząc na miny obecnych p.o. nie macie wrażenia, że znali pytania? Z naszej bije taka pewność siebie, że gdyby mogła to już dziś świętowała swój sukces. Określiła, że test był łatwiutki  i czasu aż nadto. Nóż się w kieszeni otwiera.

Więcej wiary w ludzi, może jednak jest dobra.  W końcu codziennie pięć dni w tygodniu  x 8 godzin mogła kuć od czasu ogłoszenia konkursów, a nawet i więcej jakby do tego dorzuciła jeszcze trochę prywatnego czasu.

Więcej wiary w ludzi, może jednak jest dobra.  W końcu codziennie pięć dni w tygodniu  x 8 godzin mogła kuć od czasu ogłoszenia konkursów, a nawet i więcej jakby do tego dorzuciła jeszcze trochę prywatnego czasu.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Stary! Jakbyś u nas był! Jakby była TAKA dobra, to by nie poległa na urzędniku....