Teraz jest 11 wrz 2025, 09:57



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119 ... 316  Następna strona
Polityka i politycy 
Autor Treść postu
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA12 paź 2008, 19:08

 POSTY        63
Post 
wjawor                    



<!--quoteo(post=41137:date=25. 01. 2009 g. 22:57:name=WolnaAzja)--><div class='quotetop'>(WolnaAzja @ 25. 01. 2009 g. 22:57) [snapback]41137[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
...Oczywiście Wjaworze, że masz rację specjalnie dla Ciebie może nie najświeższa lektura...

Ostatnio wiele osób zaczeło przyznawać mi rację na naszym forum, po niektórych nigdy bym się tego nie spodziewał.  :D
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Jednak czy sugerujesz , iż przywołane przez Ciebie tezy mają coś wspólnego z moją wizją świata ?  :mur:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
to ten Filip Stankiewicz ?:
LPR, UPR - wizja obu ugrupowań jest daleka od mojego widzenia świata. Co oczywiście nie znaczy, że przedstawiciele tych ugrupowań nie mogą mieć w wielu sprawach racji.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Niefiem kim jest KIM i Filip Stankiewicz, na WP przy artykuliku było zdjęcie takiego rudego ryżawego gościa z pięknym krawatem znanego koloru. A propos nowy min. Czuma ma podobny, miał w pałacu Prezydenckim i dziś taki sam, innych chyba niema, ciekawe czy zmienił koszulę?
Bardziej mi się podobał wywód i wizja degrengolady Państwa, choć tą nie jestem zachwycona. Dziś na głównej stronie Skarbowców podobny artykulik, pozostaje pytanie co dalej z tym dymaniem bez trzymanki.
LPR, UPR i PGR nie zachwycają i nie omdlewam gdy to słyszę, wszystko w jednym worku.
Wjaworze, niby się zgadzamy i się nie zgadzamy, czy jest na to jakaś nazwa, bo jestem licha w semantycznych poszukiwaniach?

____________________________________
Nic nie może przecież wiecznie trwać, za wszystkie Zło przyjdzie WAM zapłacić.


Ostatnio edytowano 27 sty 2009, 07:02 przez Wolnaazja, łącznie edytowano 1 raz



26 sty 2009, 23:34
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
oktan                    



Kazik PO prostu już dziś przechodzi sam siebie:
"- Już rok temu przewidziałem scenariusz polegający na tym, że Donald Tusk będzie kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta, podczas gdy Grzegorz Schetyna będzie kandydatem na urząd premiera – powiedział w TVN 24 Kazimierz Marcinkiewicz. Były premier skomentował w ten sposób wcześniejszą wypowiedź Zbigniewa Chlebowskiego."
Aż strach POmyśleć co będzie miało miejsce w lutym, gdy nastąpi pierwsza odsłona umowy z kierownictwem PO. Janusz P. jest POważnie zagrożony chyba, że .....

Kazio godnym następcą Lecha!
Prorok jakiś czy cuś? :o

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


27 sty 2009, 07:04
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Francuski komik Dany Boon, twórca filmowego przeboju "Jeszcze dalej niż północ", jest najbardziej popularną postacią pochodzącą z północnej Francji - wynika z sondażu przeprowadzonego wśród mieszkańców tego regionu. Boon zdetronizował generała Charlesa de Gaulle'a.
Według sondażu opublikowanego przez regionalny dziennik "La Voix du Nord", aż 71 proc. ankietowanych uznało, że niezmiernie popularny komik "najlepiej uosabia ten region Francji".
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


jakies typy?

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


Ostatnio edytowano 27 sty 2009, 17:02 przez Drago, łącznie edytowano 1 raz



27 sty 2009, 16:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
Jarosław Kaczyński pozazdrościł elokwencji swojemu guru sprzd lat Lechowi Wałęsie. Też jest za, a nawet przeciw.

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Rz: (...) Inna teza prof. Staniszkis: poświęca pan teraz taktycznie interesy PiS, by zwiększyć szanse Lecha Kaczyńskiego na reelekcję.

Jarosław Kaczyński: Pani profesor nie rozwinęła tej tezy. Nie bardzo wiem, na czym miałoby polegać to poświęcenie.

Rezygnuje się z kilku elementów programu PiS przy okazji dyskusji o pomostówkach czy o służbie zdrowia. I gdy PO wprowadza częściowo rozwiązania, które kiedyś były akceptowane przez PiS, teraz nakłania się prezydenta, żeby je wetował. Żeby zyskał dzięki temu w sondażach.

- Nigdy nie uczestniczyłem w żadnej naradzie politycznej w Pałacu Prezydenckim. Nie mówię, że nie ma między nami żadnego kontaktu, ale wygląda to zupełnie inaczej, niż przedstawiają to media. Ja byłem za podpisaniem ustawy o pomostówkach [odebrała przywilej wcześniejszej emerytury ponad 900 tys. osób]. Prezydent był przeciw, a to on decyduje.

Kalendarium:

17 października 2008 r., wniosek o odrzucenie projektu w I czytaniu:
- 137 posłów PiS za odrzuceniem, Jarosław Kaczyński nieobecny.

6 listopad 2008 r. - głosowanie nad ustawą:
- 142 posłów PiS przeciw, w tym Jarosław Kaczyński. Po głosowaniu mówi: - Ustawa o emeryturach pomostowych jest zła.

15 grudnia 2008 r. - szef PiS komentuje weto prezydenta do ustawy o pomostówkach: - Jak sądzę, była to decyzja prezydenta wynikająca z jego przekonań prospołecznych, prosocjalnych. To była przyczyna pierwsza. Po drugie wynikała z faktu, że ta ustawa jest bublem prawnym i społecznym.

19 grudnia 2008 r. - głosowanie nad odrzuceniem weta prezydenta do ustawy:
- 154 posłów PiS przeciw ustawie, Jarosław Kaczyński też. - Wszystkie weta [głosowano kilka wet] miały pełną merytoryczną podstawę (...) To ustawy o fatalnym poziomie legislacyjnym i bardzo źle skonstruowane z punktu widzenia społecznego.
GW 27.01.2009<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


27 sty 2009, 19:46
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 17:37

 POSTY        1023
Post 
Pamiętacie jeszcze tego pana?

Po wielu miesiącach nieudanych prób rozpoczął się dzisiaj proces Ryszarda B., niegdyś prominentnego polityka "Samoobrony". Pierwsza rozprawa trwała krótko. Powodem było zaświadczenie lekarskie o grypie oskarżonego.
Ryszard B. odpowiada z wolnej stopy. Grozi mu 10 lat więzienia.
49-letni Ryszard B. ma cztery zarzuty. Prokuratura oskarża go o przywłaszczenie maszyn rolniczych należących do jego byłego wspólnika w interesach. Ma też zarzut oszustwa bankowego podczas starania się o kredyt o wartości dwóch milionów złotych.
Procesu długo nie można było rozpocząć, bo B. nie stawiał się na rozprawy (sąd chciał go nawet aresztować).
Przed odczytaniem aktu oskarżenia B. powiedział kilka słów o tym co robi po skończeniu kariery politycznej. Jest właścicielem domu i kilku nieruchomości. Ma ok. 350 hektarów gruntów rolnych (część wydzierżawia).
Na utrzymaniu ma żonę i najmłodszego syna. Utrzymuje się z dwóch źródeł. Pierwsze to działalność gospodarcza (1 tys. zł. dochodu miesięcznie).
- W dobie kryzysu nie przynosi dużych dochodów - twierdzi były poseł.
Drugie źródło utrzymania to gospodarstwo rolne (ok. 5 tys. zł. dochodu).
W śledztwie nie przyznał się do winy. Prokuratura twierdzi, że maszyny, które przywłaszczył były warte ponad milion złotych.

No, bida Panie, bida... :angry2:

____________________________________
Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.


Ostatnio edytowano 27 sty 2009, 19:55 przez Pinero, łącznie edytowano 1 raz



27 sty 2009, 19:54
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
oktan                    



Kazik PO prostu już dziś przechodzi sam siebie:
"- Już rok temu przewidziałem scenariusz polegający na tym, że Donald Tusk będzie kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta, podczas gdy Grzegorz Schetyna będzie kandydatem na urząd premiera – powiedział w TVN 24 Kazimierz Marcinkiewicz. Były premier skomentował w ten sposób wcześniejszą wypowiedź Zbigniewa Chlebowskiego."
Aż strach POmyśleć co będzie miało miejsce w lutym, gdy nastąpi pierwsza odsłona umowy z kierownictwem PO. Janusz P. jest POważnie zagrożony chyba, że .....

<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Na kłopoty Kazimierz. <!--sizec--></span><!--/sizec-->
Oto szczegóły umowy Marcinkiewicz-PO

Europarlament, wybory prezydenckie, wejście do rządu.
Do szczegółów tajemnej umowy między Platformą Obywatelską a Kazimierzem Marcinkiewiczem dotarł dziennikarz RMF FM Konrad Piasecki.
<!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->Kiedyś były premier robił sobie dowcipy z gabinetu cieniasów Platformy, a teraz PO składa mu propozycje.<!--colorc--></span><!--/colorc-->  

Umowa zawiera ofertę startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego, zakłada udział Marcinkiewcza w kampanii prezydenckiej Donalda Tuska i wejście do rządu PO. Start wyborczy zależy wyłącznie od byłego premiera. Jeśli Marcinkiewicz będzie chciał kandydować, dostanie pierwsze miejsce na liście w najbardziej prestiżowym okręgu warszawskim.
Jeśli nie, a w tej chwili więcej wskazuje, że tak będzie, to pozostanie na ławce rezerwowych aż do startu kampanii prezydenckiej. Wtedy zajmie w nij eksponowane miejsce, a być może wejdzie równocześnie do rządu. I jeśli byłby to rząd Grzegorza Schetyny, to Marcinkiewicz mógłby zająć jego miejsce w MSWiA.

Takie są plany. Na razie dla Platformy ważne jest, by były szef rządu nie zaangażował się w żadne konkurencyjne dla niej przedsięwzięcie polityczne. Sam Marcinkiewicz woli teraz życie londyńskie i zajęty jest perturbacjami rozwodowo-małżeńskimi.

<a href="http://www.rmf.fm/fakty/?id=150452" target="_blank">http://www.rmf.fm/fakty/?id=150452</a>

<!--coloro:#993300--><span style="color:#993300"><!--/coloro-->Kazio to jednak sam cienias.
Po 28 latach małżeństwa (mając 4 dzieci) on się palant rozwodzi.
Zresztą rodzona matka powiedziała że jest głupi.
Jednak JarKacz najlepiej się poznał  na nim.
Ale widać dla PO na bezrybiu to i rak to ryba.
<!--colorc--></span><!--/colorc-->

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 27 sty 2009, 20:03 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



27 sty 2009, 19:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
kominiarz                    




<!--coloro:#993300--><span style="color:#993300"><!--/coloro-->Kazio to jednak sam cienias.
Po 28 latach małżeństwa (mając 4 dzieci) on się palant rozwodzi.
Zresztą rodzona matka powiedziała że jest głupi.
Jednak JarKacz najlepiej się poznał  na nim.
Ale widać dla PO na bezrybiu to i rak to ryba.
<!--colorc--></span><!--/colorc-->

Tak Jarek z Lechem poznali się na Kaziu, powierzając mu tekę Premiera  :D

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


27 sty 2009, 20:10
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
wjawor                    



<!--quoteo(post=41260:date=27. 01. 2009 g. 19:59:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 27. 01. 2009 g. 19:59) [snapback]41260[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->

<!--coloro:#993300--><span style="color:#993300"><!--/coloro-->Kazio to jednak sam cienias.
Po 28 latach małżeństwa (mając 4 dzieci) on się palant rozwodzi.
Zresztą rodzona matka powiedziała że jest głupi.
Jednak JarKacz najlepiej się poznał  na nim.
Ale widać dla PO na bezrybiu to i rak to ryba.
<!--colorc--></span><!--/colorc-->

Tak Jarek z Lechem poznali się na Kaziu, powierzając mu tekę Premiera  :D
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Moja teza jest jednak słuszna: JarKacz wiązał z nim nadzieję i wierzył w niego.
Ale jak go dobrze poznał, to się przekonał, że postawił na złego konia ;)
Losy Kazia po odejściu z rządu dobitnie to potwierdzają.

Nie potrafi być lojalny nawet w stosunku do własnej rodziny  :zygi:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


27 sty 2009, 20:17
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 kwi 2008, 15:21

 POSTY        1034
Post 
Drobna POprawka Kominiarzu, gdyż Kazio jest nieodPOwiedzialny wobec swych najbliższych.


27 sty 2009, 22:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
kominiarz                    



...Moja teza jest jednak słuszna: JarKacz wiązał z nim nadzieję i wierzył w niego.
Ale jak go dobrze poznał, to się przekonał, że postawił na złego konia ;)...

No, jak na wiarę Jarek wybiera sobie premiera,... to gratuluję.
Ja raczej wyżej jednak oceniam Jarosława. Kazio od początku był do odstrzału. A Jarek faktycznie postawił na złego konia. Nie spodziewał się, że Kazia polubią media i społeczeństwo ( przynajmniej w sondażach ). Co oczywiście w dużej mierze było powodem odwołania Kazia.
Co do kompetencji Kazia nie będę się wypowiadał, no może tylko - nie jest to polityk z mojej bajki.
kominiarz                    



Nie potrafi być lojalny nawet w stosunku do własnej rodziny  :zygi:

Masz na ten temat jakieś konkretne i rzetelne informacje ? Czasem rozwód to właśnie lojalne rozwiązanie skomplikowanej sytuacji życiowej.  Oczywiście w niektorych kręgach ta instytucja jest nie do przyjęcia. Z tym że trwając w małżeństwie czasem można być dużo bardziej nielojalnym  :piwo:

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


27 sty 2009, 22:21
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 18:20

 POSTY        296
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Czarny chleb, czarna kawa...
Autor: MagdaF., śr, 28/01/2009 - 17:41

Premier Tusk powinien osobiście podziękować Marcinkiewiczowi, że przynajmniej na kilka dni odwrócił uwagę mediów i społeczeństwa od nieudolności quasi-fachowców rządowych, a nawet myślę, zasponsorować mu rozwód i inne jego następstwa. Carla Bruni już wynajęła trenerkę, która ćwiczy Nicolasa Sarkozy'ego, dzięki której ponoć stracił 4 kilogramy, zaczął nosić spodnie o dwa rozmiary mniejsze i regularnie ćwiczy mięśnie podstawy miednicy. Ponoć trening ten ma wpłynąć na lepsze pożycie, o czym zapewne będziemy na bieżąco informowani.

Póki co nasz atrakcyjny Kazimierz cieszy się wspaniałą kondycją fizyczną; o innej – tabloidy oraz M. Olejnik - milczą. Jako nauczyciel fizyki doskonale opanował teorię względności i kinematykę, a szczególnie ruch jednostajnie przyspieszony.

Tymczasem przyspieszenie w rządzie polega na rozpaczliwym poszukiwaniu brakujących w budżecie 17 miliardów złotych. „Trzeba oszczędzać i gromadzić zapasy” – apeluje Tusk i natychmiast dokłada parlamentarzystom po 400 złotych (posłów kryzys nie dotyczy), a wcześniej, w ramach tegoż oszczędzania, dodał 1000 zł na biura poselskie. Jak powiedział Krzysztof Luft, szef biura prasowego sejmu, budżet sejmu w 2009 wyniesie 383 mln zł.

Joanna Senyszyn tłumaczy, że posłowie nie dostali podwyżek, tylko waloryzację wynikającą z inflacji, ale ze względu na kryzys w ramach solidarności społecznej mogliby z niej zrezygnować. „Ale rząd twierdzi, że kryzysu nie ma. I posłowie koalicji, pewnie w to uwierzyli” - dodaje. Trwają więc bezowocne dyskusje (na razie bez związków zawodowych, czyli taka komisja jednostronna) komu odebrać, aby utrzymać deficyt na poziomie 30 miliardów złotych, choć Tusk uspokoił, że ludzi to nie dotyczy.
A co na to obrońcy zwierząt?
Minister Vincent Rostowski, współzałożycieli Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE) i członek rady tej fundacji:
- Od samego początku mówiliśmy, że planowany wzrost wpływów do budżetu w przyszłym roku aż o 17 miliardów złotych jest nierealny”.

Jak zwykle, za wszelkie zło na tym świecie, winę ponosi PiS, a ściślej wicepremier Zyta Gilowska i jej budżet. Zapominają rządzący, że to oni uchwalili budżet, bo gdyby wsłuchali się w opinie prawdziwych ekonomistów, wnieśliby poprawki, a nie powtarzali mantrę o bezpiecznej wyspie. Trudno przyznać się do błędu, ale przecież przyznali się i Wielki Milton Friedmann (wprawdzie pod koniec życia), i Alan Greenspan, także Jeffrey Sachs. Rostowski, „dziecko we mgle” wg Napieralskiego, zapewnia, że nie ma dziury budżetowej. Jest tylko obniżenie dochodów i korekta. Nic dziwnego, że prof. Stanisław Gomułka nie chciał uczestniczyć w działaniach pozorowanych i odszedł z rządu.

Sami zwolennicy rządu, też nie mają wspólnego stanowiska. Dziś W. Kuczyński w TOK FR bronił premiera, przypominając, że przecież mówił on kiedyś o kryzysie. A Balcerowicz, mistrz prywatyzacji wszystkiego, co się rusza (wg. NIK-u w 90% nieprawidłowej), twórca 1 miliona bezrobotnych i zniknięcia 650 mld dolarów w majątku narodowym, dla Dziennika mówi:. „Kryzys? Kryzysu nie widzę”. "Wszędzie tam, gdzie jest wzrost, musi nastąpić odreagowanie, czyli spadek”. Podobnie jak Wałęsa, który uważa, że nie ma kryzysu, tylko ktoś puścił bąka, Balcerowicz wini niedouków, którzy chcą na kryzysie zbić kapitał polityczny.
Jego CASE (Centrum Analiz Społeczno- Ekonomicznych) znajduje się na 3. miejscu wśród najlepszych think thanków w regionie Europy Wschodniej. W sprawozdaniu na stronie internetowej, w tabelce wskaźników makroekonomicznych i prognoz CASE: na rok 2009 – przewidziany PKB - w wys. 3,4%. Profesor marksizmu-leninizmu, ekonomista o niezwykle chwiejnej postawie, w sprawie pomocy bankom, zrealizowałby się bardziej w instytucie meteorologii i gospodarki wodnej; prognozy pogody sprawdzają się częściej.

Ale ogólnie nie jest źle. Prezydent Sopotu jest już Jackiem K. ; podobnie może być z marszałkiem sejmu Bronisławem K.
„Czarny chleb, czarna kawa...” .
Nie tylko nam przyjdzie zaciskać pasa.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

____________________________________
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach


28 sty 2009, 19:13
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 20:09

 POSTY        156

 LOKALIZACJAz dołu mapy
Post 
Aaaa.... MagdaF. Nowe wcielenie MagdyM... czy cuś takiego? Ale dawaj .....dawaj... ludzie piszą...trza ich czytać.

Tylko jedno...Kaziu to jednak wynalazek JarKacza.

Jeden z wielu P:).......


28 sty 2009, 20:33
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 18:20

 POSTY        296
Post 
dapa                    



Aaaa.... MagdaF. Nowe wcielenie MagdyM... czy cuś takiego? Ale dawaj .....dawaj... ludzie piszą...trza ich czytać.

Tylko jedno...Kaziu to jednak wynalazek JarKacza.

Jeden z wielu P:).......


dawaj, dawaj, to jak mnie pamięć nie myli, jedno z ulubionych powiedzonek internacjonalistycznych towarzyszy Joanny Senyszyn, a czy u Ciebie to pokoleniowy nawyk rodzinny, czy też przypadłość  nabyta?.

____________________________________
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach


28 sty 2009, 21:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
cyanide3                    



<!--quoteo(post=41375:date=28. 01. 2009 g. 20:33:name=dapa)--><div class='quotetop'>(dapa @ 28. 01. 2009 g. 20:33) [snapback]41375[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Aaaa.... MagdaF. Nowe wcielenie MagdyM... czy cuś takiego? Ale dawaj .....dawaj... ludzie piszą...trza ich czytać.

Tylko jedno...Kaziu to jednak wynalazek JarKacza.

Jeden z wielu P:).......


dawaj, dawaj, to jak mnie pamięć nie myli, jedno z ulubionych powiedzonek internacjonalistycznych towarzyszy Joanny Senyszyn, a czy u Ciebie to pokoleniowy nawyk rodzinny, czy też przypadłość  nabyta?.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Aż prosi się zacytować mistrza :piwo:
cyanide3                    



Retoryka godna adepta "myśli nurtu... ( tu wstawiamy naszą ulubiona partię, najlepiej fikuśnie nazwaną ) i niezłomnego wyborcy( tu również wstawiamy naszą ulubioną partię ). Nie ma to jak stosowanie zasady "argumentum ad personam", w oparciu o ugruntowane trendy wyznaczone przez mistrzów  ( tu wstawiamy kilku przedstawicieli  naszej ulubionej partii ).

* treści w nawiasach moje.

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


28 sty 2009, 21:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 113, 114, 115, 116, 117, 118, 119 ... 316  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: