Całkiem przyzwoity skok. Do najlepszych trochę traci ale poprawę widać...

<!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro--><!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Robert Kubica Sportowcem Roku 2008 w plebiscycie Onet.pl!<!--sizec--></span><!--/sizec--><!--colorc--></span><!--/colorc-->

W największym tego typu plebiscycie w polskim internecie w wielkim finale pokonał Leszka Blanika. Trzecie miejsce zajął Tomasz Majewski.

Drużyną Roku 2008 zostali "złoci" wioślarze - czwórka podwójna w składzie Michał Jeliński, Marek Kolbowicz, Adam Korol, Konrad Wasielewski .
Trenerem Roku 2008 został Robert Radwański, zaś Niepełnosprawnym Sportowcem Roku 2008 Natalia Partyka. Wszystkim laureatom serdecznie gratulujemy!

W plebiscycie oddano w sumie ponad milion głosów, dokładnie jeden milion 55 tysięcy 799 głosów.

W pierwszej rundzie wyłoniono szesnastkę kandydatów, którzy od tego momentu rywalizowali systemem ply-off. Od początku faworytem był czwarty zawodnik poprzedniego sezonu Formuły 1, Robert Kubica. Już w pierwszej rundzie uzyskał najwięcej głosów, a później bez trudu eliminował kolejnych przeciwników: Natalię Partykę, Maję Włoszczowską, Tomasza Sikorę i w wielkim finale, Leszka Blanika.

Kubica w ostatecznej rozgrywce uzyskał 34 385 głosów (56,98 procent poparcia).
Na Blanika padło 25 957 głosów (43,02 procent).

Na najniższym stopniu plebiscytowego "podium" stanął Tomasz Majewski, który w pojedynku o trzecie miejsce pokonał Tomasza Sikorę. Najlepsza trójka, której serdecznie gratulujemy, uhonorowana zostanie pamiątkowymi statuetkami.

Internauci wybrali także Drużynę Roku 2008. Zostali nią mistrzowie olimpijscy z Pekinu, wioślarska czwórka podwójna w składzie Michał Jeliński, Marek Kolbowicz, Adam Korol, Konrad Wasielewski.

Redakcja sportowa Onet.pl przyznała jeszcze nagrody w dwóch kategoriach.

W głosowaniu wewnątrzredakcyjnym na tytuł Trenera Roku 2008 zasłużył szkoleniowiec i zarazem ojciec 10. tenisistki świata i najlepszej juniorki globu w roku ubiegłym, Robert Radwański.

Tytułem Niepełnosprawnego Sportowca Roku 2008 redakcja uhonorowała złotą medalistkę igrzysk paraolimpijskich i uczestniczkę igrzysk olimpijskich w Pekinie, tenisistkę stołową, Natalię Partykę.

Drużyna Roku 2008, Trener Roku 2008 oraz Niepełnosprawny Sportowiec Roku 2008 także zostaną uhonorowani pamiątkowymi statuetkami.

Sportowcem Roku 2007 został Euzebiusz Smolarek, Sportowcem Roku 2008 - Robert Kubica.
Jak będzie za rok?

Mimo niezbyt sympatycznej aury, udany dzień. Oby takich wyników było jak najwięcej.

Ależ horror. Dojdą, nie dojdą.
Nie doszli. Można wygrywać z mistrzami.
Kapitalny Patryk Kuchczyński. Kapitalny Sławek Szmal ( i jeszcze na dodatek ten gol w ostatnich sekundach spotkania ).
Druga połowa trochę słabsza, ale co tam. Ważne, że wygrali. Ważne, że jest jeszcze jakaś szansa...
Teraz trzeba ograć Serbów.

I brawo Adam. Man of the day. Całkiem dobrze.
Na przekór Oktanowi...

... w takim razie, ani chybi, dziś wygrana   .
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
     0:4 na wejściu do fazy zasadniczej.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Kilka niespodziewanych wyników, dużo lepsza postawa naszych i nadzieje znów odżyły:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Polska rozbiła Serbię 35:23 (21:7) w meczu II fazy Mistrzostw Świata w piłce ręcznej odbywających się w Chorwacji. Jednym z bohaterów spotkania był polski bramkarz Sławomir Szmal, który bronił strzały rywali z niewiarygodną skutecznością (55%). Taki wynik sprawia, że Polacy śmiało mogą myśleć o awansie do półfinału...<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Co Wam (poza wynikiem ) najbardziej podobało się w meczu Norwegów z Niemcami?

Bo mnie mina niemieckiego trenera  :rotfl:

I tak oto nieumiarkowanie działaczy wypacza sens rywalizacji. Dobrze, że rekordowe skoki na razie obeszły się bez kontuzji. Młodzież w ciągu mogła już dziś zakończyć karierę sportową.

Mina i zachowanie, ale to jest sport i wielkie emocje:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Do sporych kontrowersji doszło w ostatnich chwilach tego spotkania. Na 10 sekund przed końcem meczu Niemcy próbowali wznowić grę rzutem wolnym, ale sędzia nakazał grę od linii bocznej. Mistrzowie świata zagrali jednak inaczej, więc arbiter cofnął akcję. Między czasie upłynęły cenne sekundy i Niemcy nie mieli już szans na oddanie rzutu. Po spotkaniu do sędziego z pięściami podbiegł trener Heiner Brand, ale w ostatniej chwili powstrzymał się.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A przecież i nam na takim skromnym forum czasem nerwy puszczają.

Wypaczonony  sens rywalizacji to dopiero będzie jak Dania z Niemcami zremisuje!
Każdy wynik, przy wygranej Polaków z Norwegami, premuje Polaków, przegrany w meczu Dania - Niemcy odpada. Przy ich remisie nawet nasza wygrana powoduje, że Dania i Niemcy przechodzą do półfinału.
Obym nie wykrakał...
Co prawda złoto ani srebro nam "nie grozi", ale podium jeszcze w zasięgu.  :rolleyes:

To oczywiście bardzo ważny głos w dyskusji na temat przyszłości skoków.
Tyle, że możesz jeszcze rozwinąć ten wątek...






Umówić na remis się nie mogą. Ten mecz to będzie bitwa...


To może tak usunąć ten post? Albo chociaż zmodyfikować...

Jakby nie patrzeć to jutro ciekawy dzień w hali w Zadarze się szykuje... Norwegowie dali Niemcom w kość i jutro w meczu z Naszymi też będą mocni. Z kolei my jesteśmy podbudowani (bo jakże by inaczej) wygranymi z Danią (ME) i Serbią ... chociaż - jak mówią sami zainteresowani - to już przeszłość.
Duńczycy spokojnie ograli wczoraj Macedonię i w starciu z Niemcami (osłabionymi kontuzjami) moim zdaniem są faworytami.

Ja liczę, że z grupy wychodzimy razem z Duńczykami.

Wyszperałem w necie ostatnie dwa spotkania z Norwegami:
06.01.2008 - 23 : 30
22.01.2008 - 24 : 24

... no to teraz chyba czas na ZWYCIĘSTWO ... :excl:

Przy remisie w meczu Danii z Niemcami tylko nasze zwycięstwo daje szanse Niemcom na awans, jak my przegramy z Norwegią to ona awansuje kosztem Niemców. A że my gramy po meczu Dania - Niemcy to remis w tym spotkaniu nie będzie raczej "wypaczony". Myślę że Niemcy nie będą chcieli polegać na "naszych". No ale jeżeli padnie remis w tym meczu to nasza wygrana nic nam nie daje więc tak jakby mecz z Norwegią zostaje pozbawiony tego "smaczku"
Jest jescze jedna opcja - wygrana Niemców powoduje że Norwegia traci szansę na awans i mecz znami jest dla bez znaczenia (w kontekście awansu do strefy medalowej).

"Mina Niemieckiego trenera (i ta uniesiona ręka z zaciśniętą pięścią gotowa do ciosu) - bezcenne"

Ja znalazłem jescze:
07.01.2007 - 30 : 34

Zdecydowanie pora na zwycięstwo