Teraz jest 06 wrz 2025, 14:27



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 319 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 23  Następna strona
Wizerunek 
Autor Treść postu
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Arnold                    



(...) i wnoszę o utrzymanie pewnego poziomu dyskusji.

Też to postuluję. I to od dość dawna zresztą...

Wczoraj mi to umknęło...
Grover                    



(...) HELVET zakładamy fanklub KOMINIARZA???  :D (...)

A za jakie grzechy???
Trudno być fanem "odtwórcy rzeczywistości", czerpiącemu w dyskusji garściami z bieżącej twórczości publicystów, podpierającemu się wpisami wszelkiej maści "onetowców", z nieśmiertelnym antkiem_emigrantem na czele.
No chyba, że miałeś na myśli pejoratywne znaczenie tego sformułowania  :piwo:  

PS. Wyrażenie "odtwórca rzeczywistości" zaczerpnąłem stąd...
kominiarz                    



(...) Ale taka jest rzeczywistośc. Ani ja, ani Cyanide3, ani Inspektor, Kasik, Oktan, Milan80 czy Drago jej nie tworzymy, a tylko ją odtwarzamy. :piwo:

To tak na wszelki wypadek - Admin czuwa -, bo już mi się trafiły przypadki otrzymania ostrzeżeń za przytoczenie słów faceta w czarnym kapeluszu, wypowiedziane wcześniej na forum. Tym forum...


Ostatnio edytowano 21 sty 2009, 10:19 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz



21 sty 2009, 09:55
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 03:51

 POSTY        2661

 LOKALIZACJAmordor
Post 
....jeszcze się Helvet zastanów... mógłbyś zostać honorowym prezesem takiego fanclubu... poza tym ile plusów... choćby takie zloty fanów (fanek)...  :D   :piwo:

____________________________________
always look on the bright side of life


21 sty 2009, 10:07
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA24 paź 2006, 11:29

 POSTY        104
Post 
Mozeanglia - takie zgłoszenie (skarga - jak zwał, tak zwał) spowoduje postępowanie wyjasniające (kto miał ten wie  :(  ). Raz, drugi, trzeci i wnioski będą wyciągnięte! A takie podejście  "co mi to da" skutkować będzie, że nic się nie zmieni. Po za pisaniem tylko na forum wskaż niekompetentnego urzędnika (oczywiście wskazując na dowody niekompetencji czy chamstwa). Gwarantuję Ci, że jeżeli zarzuty będą uzasadnione to osoba winna poniesie konsekwencje!
Wszyscy tylko gadają i plotkują o "babach co tylko kawę żłopią, siedzą na pitach i grzebią w vatach". To coś zróbcie!


21 sty 2009, 10:33
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA08 lis 2007, 16:36

 POSTY        597
Post 
Masz racje i sam jestem na siebie zły ale w podświadomości tkwi przekonanie, że jak zgłoszę taki incydent urzędnik będzie chciał "odegrać" się na mnie a po co mi to...?

Camila                    



...z Łodzi, czy nie z Łodzi, co za różnica? Myślę, że słodziłeś...
Pozdrawiam i miłego dnia życzę  :) .


hm, nie wiem czy anonimowe słodzenie ma jakiś sens ale ok ;)


21 sty 2009, 10:49
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 18:20

 POSTY        296
Post 
Mitlogiczne boginie wbrew Twojemu twierdzeniu nie były muzami, a muzy był tylko czczone jak boginie, to tak celem wyjaśnienia "bełkotliwego wynurzenia". Widzę, że jesteś znawcą z zakresu rolnictwa (w przeciwieństwie to mitologi), powszechna znajomość pojęć związanych z tą gałęzią gospodarki pozwala wywnioskować, że jest Ci to bliskie i to się chwali. Jednka jak ta znajomość ma się do tego forum i tematu związanego z "wizerunek" to nie wiem. Mam tylko nadzieję, że przedstawiając swoje racje i argumenty podatnikowi czy też uzasadniając swojej decyzje wznosisz się na wyższy poziom inteligencji i wiedzy merytorycznej połączonej z umiejętnościami odpowiedniej argumentacji. Ja, w przeciwieństwie do niektórych urzędników jestem w stanie Ci wyjaśnić co miałem na myśli jeśli powiesz, która częśc czy też zdanie mojej wypowiedzi nie było dla Ciebie zrozumiałe.


Podaję hasło za Wikipedią
"Muza – <!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->bogini w mitologii greckiej<!--colorc--></span><!--/colorc-->, początkowo jedna - opiekunka aojdów, muza pamięci, później trzy: Aoede (śpiew i poezja), Melete (nauka, praca) i Mneme (pamięć, wspomnienia). W Delfach nosiły one inne nazwy - była Nete, Mesi i Hypate, które są również nazwami trzech antycznych muzycznych strun liry. U Homera jest ich jednak już 9 - są one córkami Zeusa i Mnemosyne. U Hezjoda są córkami Matki Ziemi i Powietrza. Wszystkie muzy miały zdolność wieszczenia i występowały w orszaku Apollina, ich przewodnika. Ośrodkiem kultu muz był Parnas i Helikon w Beocji (muzy helikońskie)".

Co do pozostałych Twoich twierdzeń, będę zobowiązany, jeżei oświecisz mnie o co chodzi, bo moja percepcja jakoś nie nadąża za precyzją Twoich wywodów :
mam 3 bardzo dobre koleżanki w US jeszcze z czasów szkoły i są to świetni ludzie prywatnie a w pracy - nie wiem. I znam 2 osoby z mojego US którzy chcieli by być dobrymi urzędnikami (wiem, dość ogólne powiedzenie) ale "prawo im na to nie pozwala"

Czytając powyższy passus nie pozostaje nic innego jak zadanie sobie pytania, które dawno temu postawił już Ignacy Krasicki
"Czy nos dla tabakiery, czy ona dla nosa"?

"Troche dziś myślałem na temat tego tematu i przypomniało mi się pewne zdarzenie jeszcze z czasów szkoły, kilkanaście lat temu. Jeden z moich kolegów z ławki miał ojca (pewnie dalej go ma) który wtedy pracował w Urzędzie Skarbowym (nie wiem czy był to US czy UKS). Poruszał się zielonym polonezem caro i gdy widzieliśmy jak jedzie z załadowanymi 5 osobami w środku mój kolega mówił "O, mój stary jedzie zamknąć jakąs firmę" ile nasłuchałem się opowieści jak to "mój stary jak wpada z ekipą do firmy to wszyscy aż srają w gacie i zawsze jest coś do czego się doczepi, dla niego to żaden problem zamknąć każda firmę z dnia na dzień"..."

Ten urywek Twojego posta skomentuję cytując słowa popularnej niegdyś piosenki
"a w Poroninie mieszka jeszcze pewien baca..."

Jeżeli chcesz zabierać głos na temat wizerunku skarbowości, to nie wystarczy przytaczanie kilku stereotypowych, utrwalonych w świadomości społecznej mitów. Poważna dyskusja na ten temat, winna uwzględnić podstawowy dla sprawy aspekt, a mianowicie mizerię tkzw. "klasy politycznej" i jej wpływ na kondycję administracji, poprzez permanentne sabotowanie zmian w strukturze administracji państwowej, w kierunku pożądanym zarówno przez społeczeństwo, jak i samych pracowników administracji.

____________________________________
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach


Ostatnio edytowano 21 sty 2009, 18:41 przez cyanide3, łącznie edytowano 1 raz



21 sty 2009, 18:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
elsinore                    



....jeszcze się Helvet zastanów... mógłbyś zostać honorowym prezesem takiego fanclubu... poza tym ile plusów... choćby takie zloty fanów (fanek)...  :D   :piwo:

Zastanowiłem się. Niestety minusy zdecydowanie przysłoniły plusy. Zostawiam ten honorowy zaszczyt innym. Może Tobie? :piwo:

mozeanglia                    



ja jestem "prosty biznesmen z Łodzi" (...)


mozeanglia                    



@CAMILA niestety wyprowadzę Cię z błędu i nie jestem z Łodzi, to był tylko cytat z filmu, który zapewne każdy zna. (...)

Akurat tego cytatu nie znałem.
Znam natomiast takie oto powiedzenie "Ja jestem prosty biznesmen zŁodziej..."
Ale przecież z pewnością nie o takie sformułowanie Ci chodziło...


Ostatnio edytowano 21 sty 2009, 19:14 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz



21 sty 2009, 19:23
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA08 lis 2007, 16:36

 POSTY        597
Post 
Akurat tego cytatu nie znałem.
Znam natomiast takie oto powiedzenie "Ja jestem prosty biznesmen zŁodziej...
Ale przecież z pewnością nie o takie sformułowanie Ci chodziło..."

cytat z filmu "Nikodym Dyzma" ;)

Podaję hasło za Wikipedią
"Muza – <!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->bogini w mitologii greckiej<!--colorc--></span><!--/colorc-->


Podaje hasło za portalem "WIEM" na onecie:
Muzy, Mousai, w mitologii greckiej, opiekunki sztuki, poezji, tańca i nauki, 9 córek Zeusa i tytanidy Mnemosyne (Pamięć). Liczbę ich ustalili Homer i Hezjod (Teogonia). <!--coloro:#3333FF--><span style="color:#3333FF"><!--/coloro-->Czczone jako bóstwa <!--colorc--></span><!--/colorc--> zsyłające natchnienie poetyckie, boską wiedzę i siłę oczyszczającą muzyki.

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Co do pozostałych Twoich twierdzeń, będę zobowiązany, jeżei oświecisz mnie o co chodzi, bo moja percepcja jakoś nie nadąża za precyzją Twoich wywodów :
mam 3 bardzo dobre koleżanki w US jeszcze z czasów szkoły i są to świetni ludzie prywatnie a w pracy - nie wiem. I znam 2 osoby z mojego US którzy chcieli by być dobrymi urzędnikami (wiem, dość ogólne powiedzenie) ale "prawo im na to nie pozwala"
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Odniosłem się do pytania @LILIPUT „Nigdy nie rozmawiałeś z "normalnym" pracownikiem skarbówki?”

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Czytając powyższy passus nie pozostaje nic innego jak zadanie sobie pytania, które dawno temu postawił już Ignacy Krasicki
"Czy nos dla tabakiery, czy ona dla nosa"? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Odpowiedź jest zawarta w pierwszej polskiej encyklopedii powszechnej autorstwa B. Chmielowskiego – Koń jakie jest każdy widzi

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
"Troche dziś myślałem na temat tego tematu i przypomniało mi się pewne zdarzenie jeszcze z czasów szkoły, kilkanaście lat temu. Jeden z moich kolegów z ławki miał ojca (pewnie dalej go ma) który wtedy pracował w Urzędzie Skarbowym (nie wiem czy był to US czy UKS). Poruszał się zielonym polonezem caro i gdy widzieliśmy jak jedzie z załadowanymi 5 osobami w środku mój kolega mówił "O, mój stary jedzie zamknąć jakąs firmę" ile nasłuchałem się opowieści jak to "mój stary jak wpada z ekipą do firmy to wszyscy aż srają w gacie i zawsze jest coś do czego się doczepi, dla niego to żaden problem zamknąć każda firmę z dnia na dzień"..."

Ten urywek Twojego posta skomentuję cytując słowa popularnej niegdyś piosenki
"a w Poroninie mieszka jeszcze pewien baca..."<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Oczywiście  i "była sobie Baba Jaga, miała chatkę z masła. A w tej chatce same dziwy."
(Może wtedy sutenerstwo nie było karalne)

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Jeżeli chcesz zabierać głos na temat wizerunku skarbowości, to nie wystarczy przytaczanie kilku stereotypowych, utrwalonych w świadomości społecznej mitów. Poważna dyskusja na ten temat, winna uwzględnić podstawowy dla sprawy aspekt, a mianowicie mizerię tkzw. "klasy politycznej" i jej wpływ na kondycję administracji, poprzez permanentne sabotowanie zmian w strukturze administracji państwowej, w kierunku pożądanym zarówno przez społeczeństwo, jak i samych pracowników administracji.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Tą mizerię klasy politycznej tworzysz sam głosując w wyborach. Całe nasze życie opiera się na mitach i stereotypach. Stworzenie świata i kosmosu, o stworzeniu człowieka, mity są podstawą wierzeń religijnych. Stereotypy natomiast są głosem większości ludzi. Stereotypem jest również Twoje twierdzenie:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
weź stary parę lekcji kursu języka polskiego z zakresu szkoły podstawowej i podejmij polemikę na forum rolniczym, np na temat kultywatorów, nawozów organicznych (nawozy sztuczne póki co przekraczają możliwości Twojej percepcji) , albo innej materii adekwatnej do poziomu wypowiedzi jakie serwujesz na forum
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Czyli, że osoby, które gorzej władają polszczyzną mogą jedynie rozmawiać na forum rolniczym na temat kultywacji i nie nadają się, Twoim zdaniem, do wypowiadania się na tym forum i przedstawienia swojego punktu widzenia.

Więc szanowny @cyanide3' nie rozumiem, dlaczego się dziwisz że ja, zwykły podatnik, wypowiadając swoje zdanie na temat Twojego wizerunku kieruje się mitami i stereotypami jeśli Ty, urzędnik, w codziennym życiu i swo9ich wypowiedziach kierujesz się tym samym?


Ostatnio edytowano 21 sty 2009, 22:05 przez mozeanglia, łącznie edytowano 1 raz



21 sty 2009, 21:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
mozeanglia                    



...

Troszkę zmodyfikowałem twój powyższy post. Niestety nasz forum "nie łyka" zbyt wielu emotikonów lub cytatów  w jednym poście. :(

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 21 sty 2009, 22:09 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



21 sty 2009, 22:07
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post 
cyanide3                    



...
Jeżeli chcesz zabierać głos na temat wizerunku skarbowości, to nie wystarczy przytaczanie kilku stereotypowych, utrwalonych w świadomości społecznej mitów. Poważna dyskusja na ten temat, winna uwzględnić podstawowy dla sprawy aspekt, a mianowicie mizerię tkzw. "klasy politycznej" i jej wpływ na kondycję administracji, poprzez permanentne sabotowanie zmian w strukturze administracji państwowej, w kierunku pożądanym zarówno przez społeczeństwo, jak i samych pracowników administracji.

:brawa:  Masz całkowitą rację. Stereotypów o zniszczonym filantropie, leniwym inspektorze i głupim urzędniku mam dość. To forum cenię za to, że rozmówcy (więszość) potrafią sięgnąć do źródeł, poznać prawdę, wysnuć wnioski i dodatkowo wskazac sposoby rozwiązania problemu. W dzisiejszym świecie mediów napędzanych % udziału w rynku reklam to luksus. Czasm jaki trol nam przeszkadza ale taki jest świat.
Szkoda, że Kosidowski jest lekturą tylko wybranych - choć "łatwo" się go czyta. :)

Gwoli wyjaśnienia hasła z WIEM na Onet.pl

Zeus - ojciec muz - był bogiem w mitologii greckiej - i to nawet samym szefem!
Mnemosyne - matka muz - była córką pary bogów Uranosa i Gai - mieli oni 6 córek zwanych tytanidami.

Z tego wynika, że córki boga i bogini (bóg płci żeńskiej) winny być również bogami, a dokładniej boginiami.
Bóstwo to okreslenie istoty czczonej w formie kulku religijnego - często sam bóg (lub bogini).

Sprawa chyba wyjaśniona?

Mitologia to podstawa funkcjonowania skarbowości :excl:  Wszak mitem są nasze zarobki, lenistwo, niekompetencja, arogancja ...

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


21 sty 2009, 22:24
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA08 lis 2007, 16:36

 POSTY        597
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Czasm jaki trol nam przeszkadza ale taki jest świat.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Oczywiście, lepiej jest czytać tylko "swoich" bo Ci nie mówia jeden na drugiego, że ten jest zły. Nie wiem jakim Ty jestes urzędnikiem ale chyba zdajesz sobie sprawe, że te, Twoim zdaniem mity i stereotypy, nie wzięły się z sufitu? Pomijając jakieś brednie o "filantropie" ale nikt przecież nie mówi, że media mają zawsze racje. Stereotyp Skarbowca wziął się z tego samego co stereotyp polaka w anglii który ma mniej niż ET czy polaka - hydraulika we francji lub polaka - złodzieja w niemczech. I żaden ze setereotypów ww nie powstał sam z siebie, polacy bardzo długo pracowali na taką opinie podobnie jak Wy na swoją więc nie opowiadaj mi teraz, że media są bee a że Wy jesteście SUPER(saperzy) bo dobrze wiesz, że nie jesteście (po za oczywiście wyjątkami które zgodnie z zasadami matematyki - potwierdzają regułę).


21 sty 2009, 22:33
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
supersaper                    



<!--quoteo(post=40912:date=21. 01. 2009 g. 18:38:name=cyanide3)--><div class='quotetop'>(cyanide3 @ 21. 01. 2009 g. 18:38) [snapback]40912[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
...

:brawa:  Masz całkowitą rację...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
W przeciwieństwie do wielu na tym forum, akurat Mozeanglia ( z którym zresztą często spieram się co do interpretacji procedury podatkowej oraz praw, ale i obowiązków podatnika ) nie przytacza stereotypowych mitów, a przykłady z codziennego życia ( osobistego i być może także znajomych ), nie z dalekiej przeszłości, nie przeczytane w gazetach i skopiowane na naszą stronę.

Tak więc być może  
cyanide3                    



...
Poważna dyskusja na ten temat, winna uwzględnić podstawowy dla sprawy aspekt, a mianowicie mizerię tkzw. "klasy politycznej" i jej wpływ na kondycję administracji, poprzez permanentne sabotowanie zmian w strukturze administracji państwowej, w kierunku pożądanym zarówno przez społeczeństwo, jak i samych pracowników administracji.

to bardzo mądra ogólna "złota myśl", ale uwaga:
cyanide3                    



...
Jeżeli chcesz zabierać głos na temat wizerunku skarbowości, to nie wystarczy przytaczanie kilku stereotypowych, utrwalonych w świadomości społecznej mitów...


nie znajduje w postach Mozeangli (sorry cienki jestem z polskiego, nie wiem jak odmienić  :( ) potwierdzenia.

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


21 sty 2009, 22:49
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post 
mozeanglia                    



<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Czasm jaki trol nam przeszkadza ale taki jest świat.


Oczywiście, lepiej jest czytać tylko "swoich" bo Ci nie mówia jeden na drugiego, że ten jest zły. Nie wiem jakim Ty jestes urzędnikiem ale chyba zdajesz sobie sprawe, że te, Twoim zdaniem mity i stereotypy, nie wzięły się z sufitu? Pomijając jakieś brednie o "filantropie" ale nikt przecież nie mówi, że media mają zawsze racje. Stereotyp Skarbowca wziął się z tego samego co stereotyp polaka w anglii który ma mniej niż ET czy polaka - hydraulika we francji lub polaka - złodzieja w niemczech. I żaden ze setereotypów ww nie powstał sam z siebie, polacy bardzo długo pracowali na taką opinie podobnie jak Wy na swoją więc nie opowiadaj mi teraz, że media są bee a że Wy jesteście SUPER(saperzy) bo dobrze wiesz, że nie jesteście (po za oczywiście wyjątkami które zgodnie z zasadami matematyki - potwierdzają regułę).
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
OK.
Stereotypy o nas znamy. Pomóż nam jednak je zmienić nasz wizerunek!
Do tego potrzeba jednak poznania i głębokiej analizy naszej faktycznej pozycji w społeczeństwie i realnych możliwości. Juz wiesz, że to nie MY stanowimy prawo, a tym samym nie możemy odpowiadać za jego błędy. Wiesz również, że to MY odpowiadamy za jego realizację, nie na zasadach jak być powinno ale dokładnie tak jak normodawcy to napisali. Jesteśmy między kowalem, a kowadłem.
Nie jest proste zachować normalność wykonując pracę młotka.
Bardzo często podajesz informacje ze jakoby ze swojego doświadczenia, a później je zmieniasz. Zaufanie do "rzeczywistych" zdarzeń o jakoby piszesz jest zatem nocno ograniczone. Czasem może to wyolbrzymienie pewnych rzeczy dla ich podkreślenia, czasem może niewiedza np. mylenie kontroli podatkowej i postępowania podatkowego. To drobiazgi, których nie rozróżniasz ale zapewniam, że nadzwyczaj istotne (to nie my nadaliśmy im tak podobne nazwy lecz ustawodawca).
Na zakończenie przyjmij dobrą radę od doświadczonego urzędnika:
TY również nie wiesz WSZYSTKIEGO, a mieć przekonanie to nie to samo co wiedzieć.

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


22 sty 2009, 07:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
wjawor                    



<!--quoteo(post=40925:date=21. 01. 2009 g. 21:47:name=mozeanglia)--><div class='quotetop'>(mozeanglia @ 21. 01. 2009 g. 21:47) [snapback]40925[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
...

Troszkę zmodyfikowałem twój powyższy post. Niestety nasz forum "nie łyka" zbyt wielu emotikonów lub cytatów  w jednym poście. :(<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Akurat temu można zaradzić.  ;) Trzeba tylko pogłówkować...  :zeby:


22 sty 2009, 08:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA30 paź 2008, 11:45

 POSTY        266

 LOKALIZACJAza górami, za lasami...
Post 
A ja myślę, że przesadzacie.
Wystarczy, że przejrzycie sobie różne notki prasowe z ostatnich kilkunastu miesięcy.
Lekarze są źli.
Prawnicy są źli.
Nauczyciele są źli.
Pracownicy kuratoriów są źli.
Policjanci są źli.
Urzędnicy różnych innych specjalności są źli.
Dlaczego my mamy być dobrzy?
I w ogóle kto jest dobry? Tylko strażacy?
Media wyznają zasadę, że jak coś jest ok, to się o tym nie pisze, bo nie jest to ciekawe.

Proszę, nie popadajmy w histerię! Naprawdę nigdy Wam się nie zdarzyło spotkać zadowolonego podatnika? To współczuję.

____________________________________
Wszystko jest prawdą dla pewnej określonej wartości "prawdy"


22 sty 2009, 21:25
Zobacz profil ICQ
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 319 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13 ... 23  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: