<!--quoteo(post=39997:date=05. 01. 2009 g. 11:28:name=Pawełek)--><div class='quotetop'>(Pawełek @ 05. 01. 2009 g. 11:28) [snapback]39997[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> (...) Jakie 12 dni na kontrole podatkową? 12 dni na wszystkie kontrole u mikroprzedsiębiorcy w roku! A więc legalność zatrudnienia, sanepid, PIH, p.poż., znaki akcyzy na alkoholu, organy koncesyjne, ZUS ... .
Chyba jednak nie masz racji. Jest mowa o "organie kontroli" - stąd wnioskuę, że limit dotyczy każdego organu kontroli z osobna (oczywiście jest to moja interpretacja: stanowisko Ministerstwa Gospodarki może być skrajnie inne...). <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> art. 83. ust. 1. Czas trwania wszystkich kontroli organu kontroli.. Gdyby było "wszystkich kontroli jednego organu" albo "wszystkich kontroli wszystkich organów" wszystko byłoby jasne. A tak na dwoje babka wróżyła. Wszystko zależy od ew. orzeczenia NSA
Nadir
Bo czyż to NAS ma boleć głowa, że w takich warunkach kontrole "POzytywne", to po pierwsze mało realne, a po drugie to może wręcz.. źle będzie widziane teraz?! P.S. Martwi Cię to, że nie będziesz musiała się już tłumaczyć z "negatywnych" kontroli?
POdobno teraz ma być na odwrót: "negatywne kontrole" to będą te gdzie będą ustalenia, a kontrole "POzytywne" te w których "nieprawidłowości nie stwierdzono".
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
05 sty 2009, 19:43
Wszystko się zgadza, stosownie do aktualnej (aczkolwiek mam nadzieję przejściowej aury) przyszła pora na KRĘCENIE LODÓW.
____________________________________ idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
05 sty 2009, 20:17
bob
12 dni na kp to kpina. 14 dni byle łajza pełnomocnik odebiera pismo z poczty. A na kp powinno być dwa razy po 120 dni. Nawet dotychczasowe 4tyg na kp / 2m-ce na postępowanie to też niezła mitręga. Jak pisałem, tych pOSŁÓW i ich loobystów powinno się na kopach do kryminału pogonić.
Zdecydowanie masz rację. Masz też wyobrażenie o prowadzeniu kontroli w przeciwieństwie do tych którzy poparli i uchwalili te zmiany. Obecnie obserwujemy faktyczną likwidację kontroli, dokonaną w majestacie prawa... Uważam, że negatywne skutki dla budżetu z tym związane już za rok będą widoczne. Jak zabraknie pieniędzy w budżecie, wtedy ktoś o nas pomyśli i pozwoli nam normalnie pracować ... Obecnie możemy tylko czekać, gdyż protestować nie potrafimy!
06 sty 2009, 04:22
Maxer2007
<!--quoteo(post=39973:date=04. 01. 2009 g. 17:01:name=bob)--><div class='quotetop'>(bob @ 04. 01. 2009 g. 17:01) [snapback]39973[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> 12 dni na kp to kpina. 14 dni byle łajza pełnomocnik odebiera pismo z poczty. A na kp powinno być dwa razy po 120 dni. Nawet dotychczasowe 4tyg na kp / 2m-ce na postępowanie to też niezła mitręga. Jak pisałem, tych pOSŁÓW i ich loobystów powinno się na kopach do kryminału pogonić.
Zdecydowanie masz rację. Masz też wyobrażenie o prowadzeniu kontroli w przeciwieństwie do tych którzy poparli i uchwalili te zmiany. Obecnie obserwujemy faktyczną likwidację kontroli, dokonaną w majestacie prawa... Uważam, że negatywne skutki dla budżetu z tym związane już za rok będą widoczne. Jak zabraknie pieniędzy w budżecie, wtedy ktoś o nas pomyśli i pozwoli nam normalnie pracować ... Obecnie możemy tylko czekać, gdyż protestować nie potrafimy! <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Pieniędzy w budżecie już zaczyna brakować - patrz koniec roku! Na rozsądek rządzących, którzy głoszą (wczorajsza GP), że z szarą strefą będą walczyć poprzez zmniejszenie ilości (i sprawności) kontroli raczej bym nie liczył.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
06 sty 2009, 08:09
W codziennej prasie zaczynaja pojawiać się ogłoszenia typu: Optymalizacja PIT, VAT i nr na komóre.
06 sty 2009, 13:35
elsinore
Ja nie narzekam. Odpowiada mi punkt widzenia Nadira.
Wla
wla
wlasnie zgadzam sie z wami NADIR NA GENERALNEGO :piwo:
W codziennej prasie zaczynaja pojawiać się ogłoszenia typu: Optymalizacja PIT, VAT i nr na komóre.
To chyba od niedawna zacząłeś czytać codzienną prasę.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
06 sty 2009, 21:16
wjawor
<!--quoteo(post=40037:date=06. 01. 2009 g. 13:35:name=bob)--><div class='quotetop'>(bob @ 06. 01. 2009 g. 13:35) [snapback]40037[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> W codziennej prasie zaczynaja pojawiać się ogłoszenia typu: Optymalizacja PIT, VAT i nr na komóre.
To chyba od niedawna zacząłeś czytać codzienną prasę. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A gdzie tam, tylko miałem wrażenie, że proceder został przystopowany a tu przestepcy znowu podnoszą głowy. Wcześniej specjalnie się nie kamuflowali tylko walili: dam koszty.
07 sty 2009, 10:43
a oto gdzie możesz zoptymalizować sobie koszty i VAT <a href="http://www.polskastrefa.eu/ogloszenia/dam_koszty__optymalizacja_vat_pit_cit_177009_6718.html" target="_blank">http://www.polskastrefa.eu/ogloszenia/dam_...77009_6718.html</a>
Usługi| Biznes DAM KOSZTY - OPTYMALIZACJA VAT, PIT, CIT Data:24/11/2008 Region:Cały kraj Miasto:WARSZAWA Optymalizacja podatków VAT, PIT, CIT dzięki rozsądnej polityce kosztowej. Sprzedawanie kosztów. Gwarantujemy pełną dokumentację kosztów i profesjonalizm. Cały kraj. Zapraszamy Nazwa firmy Univat
bob
<!--quoteo(post=40050:date=06. 01. 2009 g. 21:16:name=wjawor)--><div class='quotetop'>(wjawor @ 06. 01. 2009 g. 21:16) [snapback]40050[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=40037:date=06. 01. 2009 g. 13:35:name=bob)--><div class='quotetop'>(bob @ 06. 01. 2009 g. 13:35) [snapback]40037[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> W codziennej prasie zaczynaja pojawiać się ogłoszenia typu: Optymalizacja PIT, VAT i nr na komóre.
To chyba od niedawna zacząłeś czytać codzienną prasę. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A gdzie tam, tylko miałem wrażenie, że proceder został przystopowany a tu przestepcy znowu podnoszą głowy. Wcześniej specjalnie się nie kamuflowali tylko walili: dam koszty. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
07 sty 2009, 11:15
Jeżeli takie ogłoszenie zamiescił "przedsiębiorca" sami go ostrzeżemy (sory - uprzedzimy) o kontroli. Czego ma sie zatem obawiać? Jeżeli nawet go ktos złapie, to zgodnie z wieloma orzeczeniami, jeżeli faktura nie dokumentuje ani sprzedazy towaru, ani świadczenia usługi, to nie występuje podatek należny (no bo od czego?). Nic nie zapłaci, a odbiorców faktur nie ustalimy (wywiad ma inne - ciekawsze zadania). Jeżeli złapiesz odbiorcę, to wpadłeś. Szukaj wystawcy bo odbiorca mu zaufał a "neutralność" VAT-u jest święta. Pozostaje nam wspierać budżet podatkiem akcyzowym od :piwo: oczywiście grzanego.
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
07 sty 2009, 17:05
supersaper
Jeżeli takie ogłoszenie zamiescił "przedsiębiorca" sami go ostrzeżemy (sory - uprzedzimy) o kontroli. Czego ma sie zatem obawiać? Jeżeli nawet go ktos złapie, to zgodnie z wieloma orzeczeniami, jeżeli faktura nie dokumentuje ani sprzedazy towaru, ani świadczenia usługi, to nie występuje podatek należny (no bo od czego?). Nic nie zapłaci, a odbiorców faktur nie ustalimy (wywiad ma inne - ciekawsze zadania). Jeżeli złapiesz odbiorcę, to wpadłeś. Szukaj wystawcy bo odbiorca mu zaufał a "neutralność" VAT-u jest święta. Pozostaje nam wspierać budżet podatkiem akcyzowym od :piwo: oczywiście grzanego.
No i własnych dochodowym... (chyba że zostaniesz "przedsiębiorcą" )
____________________________________ always look on the bright side of life
Ostatnio edytowano 07 sty 2009, 21:32 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz
07 sty 2009, 21:31
Nadir
<!--quoteo(post=39967:date=04. 01. 2009 g. 15:31:name=Mary)--><div class='quotetop'>(Mary @ 04. 01. 2009 g. 15:31) [snapback]39967[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Kontrola podatkowa w 12 dni? Czy nikogo nie bulwersują proponowane zmiany? Dlaczego nikt nie porusza tego tematu nie prowokuje dyskusji i protestów? A może kontrola podatkowa w 12 dni to "pestka", a ze mną jest coś nie tak?
Raczej (nie gniewaj się) to drugie Bo czyż to NAS ma boleć głowa, że w takich warunkach kontrole "POzytywne", to po pierwsze mało realne, a po drugie to może wręcz.. źle będzie widziane teraz?! Skoro ustawodawca wprowadził takie przepisy, to chyba w jakimś celu. A w jakim? Aby spiłować nam... kiełki. Skoro tak, to nie będziemy kąsać. Żeby się żyło lepiej! :piwo: P.S. Martwi Cię to, że nie będziesz musiała się już tłumaczyć z "negatywnych" kontroli? Bo mnie wcale <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Nadir nie gniewam się i mnie głowa nie boli(jeszcze), ale wkurza mnie panosząca się wszędzie i nawet tu paranoja. Jak się tak liberalizuje przepisy prawa podatkowego dla przedsiębiorców, to jak praktyka pokazuje wcale nie po to, by "nam spiłować na kiełki", bo z drugiej strony, o czym się nie mówi, stawiane są służbom skarbowym i podatkowym wymaganiach o jakich do niedawna nam się nie śniło. Obowiązujące mierniki jakości kontroli są zaprzeczeniem idylli, jaka ma czekać podatnika (mimo tylko12 dni na kontrolę). Swoją drogą to dziwię się, że żaden dziennikarz nie podjął tematu, który jako kontrowersyjny, a odpowiednio przedstawiony mógłby okazać się tematem ciekawym.
dapa
A ja zapraszam całą kontrolną skarbówkę na nieujawnione,,,. Roboty jest do bólu, a w razie niepowodzenia zawsze zostanie nam tzw poziom otwarcia i za 3 lata delikwent nie będzie się powoływał na nierząd małżonki sprzed 100 lat A problem terminów nie istnieje
Ile tego zrobisz w kwartale? A efekt zawsze pod znakiem zapytania. W tej grupie kontrolowanych możesz być pewien odwołań,skarg, a w przyszłości odpowiedzialności za błędy jakiej będzie podlegał funkcjonariusz publiczny. Ale masz rację problem terminów nie istnieje!
08 sty 2009, 22:22
Mary
Nadir nie gniewam się i mnie głowa nie boli(jeszcze), ale wkurza mnie panosząca się wszędzie i nawet tu paranoja. Jak się tak liberalizuje przepisy prawa podatkowego dla przedsiębiorców, to jak praktyka pokazuje wcale nie po to, by "nam spiłować na kiełki", bo z drugiej strony, o czym się nie mówi, stawiane są służbom skarbowym i podatkowym wymaganiach o jakich do niedawna nam się nie śniło. Obowiązujące mierniki jakości kontroli są zaprzeczeniem idylli, jaka ma czekać podatnika (mimo tylko12 dni na kontrolę). Swoją drogą to dziwię się, że żaden dziennikarz nie podjął tematu, który jako kontrowersyjny, a odpowiednio przedstawiony mógłby okazać się tematem ciekawym.
Poczekaj - będziesz miała moje lata, to nic Cię nie zdziwi. Ani nie wzruszy
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
08 sty 2009, 22:22
Nadir, co to za załamka, gdzie Noworoczny OPTYMIZM ???
____________________________________ always look on the bright side of life
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników