Przepraszam i dziękuje... Trochę tego jest a to na samym dole
Ustawę zawsze czytamy od końca! To taka stara ale jara prawnicza zasada
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
04 gru 2008, 19:21
mozeanglia
Przepraszam i dziękuje... Trochę tego jest a to na samym dole
nie ma za co :piwo:
supersaper
<!--quoteo(post=38836:date=04. 12. 2008 g. 15:44:name=mozeanglia)--><div class='quotetop'>(mozeanglia @ 04. 12. 2008 g. 15:44) [snapback]38836[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Przepraszam i dziękuje... Trochę tego jest a to na samym dole
Ustawę zawsze czytamy od końca! To taka stara ale jara prawnicza zasada <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
niektórzy nawet piszą je od :dupa: strony ....
____________________________________ always look on the bright side of life
05 gru 2008, 08:59
ja mam juz zmianę na zmianie...zgroza!!! Czy oprócz "Rzeczposoplitej"ukazał się gdzieś tekst jednolity lub do druku?
07 gru 2008, 20:06
Tekst jednolity ukazał się również w Gazecie Podatkowej ubiegłym tygodniu
07 gru 2008, 20:11
Magda M.
ja mam juz zmianę na zmianie...zgroza!!! Czy oprócz "Rzeczposoplitej"ukazał się gdzieś tekst jednolity lub do druku?
algida
Tekst jednolity ukazał się również w Gazecie Podatkowej ubiegłym tygodniu
... no jeszcze w kilku miejscach w necie też można odszukać...
____________________________________ always look on the bright side of life
Ostatnio edytowano 08 gru 2008, 08:49 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz
08 gru 2008, 08:49
elsinore
<!--quoteo(post=39011:date=07. 12. 2008 g. 20:06:name=Magda M.)--><div class='quotetop'>(Magda M. @ 07. 12. 2008 g. 20:06) [snapback]39011[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> ja mam juz zmianę na zmianie...zgroza!!! Czy oprócz "Rzeczposoplitej"ukazał się gdzieś tekst jednolity lub do druku?
algida
Tekst jednolity ukazał się również w Gazecie Podatkowej ubiegłym tygodniu
... no jeszcze w kilku miejscach w necie też można odszukać... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Fajnie ta dyskusja wpisuje się w Zarządzenie Jakością (choć to inny temat). Mamy jakość w skarbówce jak diabli. Przepisy wycinane z gazet, to i obowiązkowe mundurki z bibułki będziemy sklejać. :zygi:
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
08 gru 2008, 14:07
a później powiedzą, że jesteście nieskuteczni
a jak macie być skuteczni, jak musicie szukać przepisów po gazetach, i to jeszcze wymieniać sie nimi, żeby każdy nie musiał kupować...
08 gru 2008, 14:46
mozeanglia
a później powiedzą, że jesteście nieskuteczni
a jak macie być skuteczni, jak musicie szukać przepisów po gazetach, i to jeszcze wymieniać sie nimi, żeby każdy nie musiał kupować...
Odkąd pamiętam, to zawsze pierwsze były opracowania gazetowe. Urzędowe Dz.U. czy M.P. to były rarytasy dostępne dla nielicznych. Teraz - w dobie internetu - jest znacznie łatwiej, ale i tak wychodzi na to, że jak sobie nie zapewnisz przepisów we własnym zakresie, to musisz czekać na aktualizację lexa ( lekko licząc - dwa do trzech miesięcy opóźnienia ).
08 gru 2008, 15:10
helvet
<!--quoteo(post=39049:date=08. 12. 2008 g. 14:46:name=mozeanglia)--><div class='quotetop'>(mozeanglia @ 08. 12. 2008 g. 14:46) [snapback]39049[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> a później powiedzą, że jesteście nieskuteczni
a jak macie być skuteczni, jak musicie szukać przepisów po gazetach, i to jeszcze wymieniać sie nimi, żeby każdy nie musiał kupować...
Odkąd pamiętam, to zawsze pierwsze były opracowania gazetowe. Urzędowe Dz.U. czy M.P. to były rarytasy dostępne dla nielicznych. Teraz - w dobie internetu - jest znacznie łatwiej, ale i tak wychodzi na to, że jak sobie nie zapewnisz przepisów we własnym zakresie, to musisz czekać na aktualizację lexa ( lekko licząc - dwa do trzech miesięcy opóźnienia ). <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> ... albo zajrzeć chociażby już teraz na stronkę np. gofinu... :piwo:
____________________________________ always look on the bright side of life
08 gru 2008, 15:38
helvet
<!--quoteo(post=39049:date=08. 12. 2008 g. 14:46:name=mozeanglia)--><div class='quotetop'>(mozeanglia @ 08. 12. 2008 g. 14:46) [snapback]39049[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> a później powiedzą, że jesteście nieskuteczni
a jak macie być skuteczni, jak musicie szukać przepisów po gazetach, i to jeszcze wymieniać sie nimi, żeby każdy nie musiał kupować...
Odkąd pamiętam, to zawsze pierwsze były opracowania gazetowe. Urzędowe Dz.U. czy M.P. to były rarytasy dostępne dla nielicznych. Teraz - w dobie internetu - jest znacznie łatwiej, ale i tak wychodzi na to, że jak sobie nie zapewnisz przepisów we własnym zakresie, to musisz czekać na aktualizację lexa ( lekko licząc - dwa do trzech miesięcy opóźnienia ). <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Helvet, nie strasz podatników, to u Was nie macie LEXa ( lub innej bazy prawnej ) z codzienną aktualizacją on-line ?
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 08 gru 2008, 17:05 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
08 gru 2008, 17:04
Witam. Skoro już tu jestem- zapytam. W związku z orzeczeniem ETS,( mam na myśli nieodliczony vat od samochodów, paliwa). Można skladać korekty i ubiegać sie o zwrot tegoż podatku. Za 2004 r ........... do końca 2008 r. (czyli już w zasadzie sie nie zdąży). Skąd ten termin wynika. ??? Gdzie to zapisane. Pozdrawiam.
28 gru 2008, 19:27
kawo
Witam. Skoro już tu jestem- zapytam. W związku z orzeczeniem ETS,( mam na myśli nieodliczony vat od samochodów, paliwa). Można skladać korekty i ubiegać sie o zwrot tegoż podatku. Za 2004 r ........... do końca 2008 r. (czyli już w zasadzie sie nie zdąży). Skąd ten termin wynika. ??? Gdzie to zapisane. Pozdrawiam.
A skąd Ty ten termin stworzyłeś ?
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
28 gru 2008, 19:58
Taki termin podał pewien doradca podatkowy.
____________________________________ "Moja jest racja, i to święta racja. Bo nawet jak jest twoja, to moja jest mojsza niż twojsza. Że właśnie moja racja jest racja najmojsza!" - "Dzień Świra"
28 gru 2008, 20:38
nowa
Taki termin podał pewien doradca podatkowy.
No to niestety jego musicie pytać. Ja z matematyki byłem niezły, szczególnie w pierwszej klasie, gdy Pani uczyła nas liczyć na palcach jednej ręki, no i mi też tak wyszło :czytaj:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 29 gru 2008, 09:31 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników