Tributarius ma chociaż odwagę aby do takiego konkursu przystąpić, ciekawe czy poprzednicy z I i II US oraz gwiazdor tv też przystąpili do konkursów, czy też z własnego doświadczenia wiedzą, że znaczenie mają tylko "pewne cechy charakteru" cenione przez "apolitycznego" duksa.  

Dzięki za cenne rady. Nie jestem na tyle g....., żebym nie wiedział o tym, że moje zwycięstwo w konkursie jest mało prawdopodobne, ale pomimo wszystko warto spróbować.

Brawo! Ja też wystartuję..w 2 turze  

Brawo! Ja też wystartuję..w 2 turze  
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
nudy, nudy... może ktoś wreszcie napisze.... na temat... kiedy konkursy?

Brawo! Ja też wystartuję..w 2 turze  
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
nudy, nudy... może ktoś wreszcie napisze.... na temat... kiedy konkursy?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
3 dekada stycznia

Którego roku ?  

Którego roku ?  
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

... Roku Pańskiego (A.D.)...

:rotfl: Zalewasz. Słyszałem, że już przecierano inny szlak.  :zeby:

Brawo! Ja też wystartuję..w 2 turze  
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
nudy, nudy... może ktoś wreszcie napisze.... na temat... kiedy konkursy?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
3 dekada stycznia
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
dzięki Aligator!

Siedem dni urlopu to chyba za mało na przygotowanie się do takiego egzaminu. Polak (prawie każdy), wyssał z mlekiem matki, że w święta praca ludzi nie wzbogaca, a dodatkowo, kto w niedzielę i święta pracuje to zdrowie marnuje.
Załóżmy że jesteś zdolniacha i wystarczy te 7 dni (w święta odpoczywasz), to może powiesz jakie to zmiany (konkretne) wprowadził byś po objęciu stanowiska, jaki masz program, kogo zwalniasz, kogo przyjmujesz, jak podzielisz pieniążki, no co tam ci mądrego jeszcze po główce chodzi. Myślę, że to może być bardzo ciekawe. Może inni kandydaci podzielili by się z nami, jakie to cuda będą czynili w „swych urzędach”.

Czy to prawda, że pracownicy Departamentu Administracji Podatkowej MF mają zakaz startowania w obecnym konkursie na NUSów? Podobno z uwagi na możliwość przecieków lub dostępu do pytań egzaminacyjnych.
:za2:
Ktoś wie coś pewnego?

Siedem dni urlopu to chyba za mało na przygotowanie się do takiego egzaminu. Polak (prawie każdy), wyssał z mlekiem matki, że w święta praca ludzi nie wzbogaca, a dodatkowo, kto w niedzielę i święta pracuje to zdrowie marnuje.
Załóżmy że jesteś zdolniacha i wystarczy te 7 dni (w święta odpoczywasz), to może powiesz jakie to zmiany (konkretne) wprowadził byś po objęciu stanowiska, jaki masz program, kogo zwalniasz, kogo przyjmujesz, jak podzielisz pieniążki, no co tam ci mądrego jeszcze po główce chodzi. Myślę, że to może być bardzo ciekawe. Może inni kandydaci podzielili by się z nami, jakie to cuda będą czynili w „swych urzędach”.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Skoro już wywołałeś mnie do odpowiedzi to na powyższe pytania odpowiem, ale w skrócie:
Polityka obecnej p.o. NUS oparta jest na trzech filarach : 1. Utrzymywaniu dobrych układów z DIS-em (chociaż nie z MF - bo już są skargi), 2. Osiąganie celów poprzez motywację pracowników - to raczej wątpliwe założenie, 3.  Najważniejszy zasób urzędu czyli kadra kierownicza musi mieć swoje zapecze, a poza tym jakoś to będzie. W mnie tego nie ma, lubię struktury oparte o plan, niekoniecznie muszę być w centrum otoczony wianuszkiem  klakierów - w centrum będzie plan.

Tributarius ma chociaż odwagę aby do takiego konkursu przystąpić, ciekawe czy poprzednicy z I i II US oraz gwiazdor tv też przystąpili do konkursów, czy też z własnego doświadczenia wiedzą, że znaczenie mają tylko "pewne cechy charakteru" cenione przez "apolitycznego" duksa.  
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Twój komentarz świadczy o tym, że niewiele wiesz, a horyzont kończy Ci się za biurkiem.  :nonono:  Pomimo nieprzychylnej oceny Tributariusa, życzę mu aby został tym naczelnikiem i trzymam za niego kciuki, pomimo że realia świadczą o czym innym. Odwaga nie ma tu nic do rzeczy, ci wymienieni powyżej panowie brali udział w niejednym egzaminie i jak mi wiadomo następnego na pewno się nie boją. Patrząc na fakty, wiem że zostali odwołani z p.o. bez podania jakichkolwiek przyczyn merytorycznych,  :za2:  a na ich miejsce też powołano p.o. To naiwnym jest sądzić, że znów mogą być powołani na te stanowiska. Przeczytaj sobie dobrze ustawę o izbach i urzędach skarbowych. Min. ma tam furtkę stworzoną jeszcze przez poprzedniego Min. W.C., który powoływał na naczelników i dyrektorów ludzi np. z biznesu, którzy pracowali w administracji skarbowej przed powołaniem np. jeden miesiąc.  <_<  No cóż twój komentarz mówi, że obecny układ jest dla Ciebie doskonały ale nie patrz z twojej perspektywy "apolitycznej" i posiadając "pewne cechy charakteru" na wszystko i wszystkich. Twój komentarz świadczy również, że nic nie wiesz o tych ludziach i ich karierze zawodowej, kwalifikacjach. Stać cię tylko na złośliwości.  :dupa:

Siedem dni urlopu to chyba za mało na przygotowanie się do takiego egzaminu. Polak (prawie każdy), wyssał z mlekiem matki, że w święta praca ludzi nie wzbogaca, a dodatkowo, kto w niedzielę i święta pracuje to zdrowie marnuje.
Załóżmy że jesteś zdolniacha i wystarczy te 7 dni (w święta odpoczywasz), to może powiesz jakie to zmiany (konkretne) wprowadził byś po objęciu stanowiska, jaki masz program, kogo zwalniasz, kogo przyjmujesz, jak podzielisz pieniążki, no co tam ci mądrego jeszcze po główce chodzi. Myślę, że to może być bardzo ciekawe. Może inni kandydaci podzielili by się z nami, jakie to cuda będą czynili w „swych urzędach”.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Skoro już wywołałeś mnie do odpowiedzi to na powyższe pytania odpowiem, ale w skrócie:
Polityka obecnej p.o. NUS oparta jest na trzech filarach : 1. Utrzymywaniu dobrych układów z DIS-em (chociaż nie z MF - bo już są skargi), 2. Osiąganie celów poprzez motywację pracowników - to raczej wątpliwe założenie, 3.  Najważniejszy zasób urzędu czyli kadra kierownicza musi mieć swoje zapecze, a poza tym jakoś to będzie. W mnie tego nie ma, lubię struktury oparte o plan, niekoniecznie muszę być w centrum otoczony wianuszkiem  klakierów - w centrum będzie plan.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

W centrum ma być człowiek, a nie żaden plan. Zapewniam Cię, że ludzie, których ważność dostrzegasz i honorujesz, oddadzą Ci to w dwójnasób. Jeśli plan będzie najważniejszy, to nie będziesz szefem swoich ludzi, tylko kolejnym nieporozumieniem konkursowym