Nadir zaskoczyłeś mnie negatywnie tym pochopnym, nie przemyślanym komentarzem. By wydać wyrok czasem mało jest wysłuchać dwie strony, przywoływani są świadkowie, zbierane są i przytaczane dowody… , a Ty tak po przeczytaniu jakiegoś brukowca osądziłeś człowieka.
To samo mogli napisać o tobie, o mnie i o innych na podstawie pomówienia. Czy jak by ktoś do ciebie (pismak z brukowca, lub REDAKTOR z TVN) dzwonił i chciał rozmawiać, to byś podjął z nim rozmowę.

Co do SMS jaki to dowód? Kto go czytał?
Być może nie masz styczności z techniką, ja na dzień dzisiejszy znając twój nr telefonu komórkowego i innej osoby jaką  masz w nim wpisaną, wysyłam SMS jako ta osoba do ciebie (w telefonie wyświetli się nazwa-nik tej osoby).
Mogę wysłać i podać nr tel. jaki będę chciał i taki ci się wyświetli.

Nie bronię Naczelnika, lecz nie wydaję wyroku.

Śledztwo wszczęła prokuratura tylko w zakresie przekroczenia uprawnień, czyli  Zielonka może mieć trochę racji. Z drugiej strony usunięcie "niezatapialnego" jak pisze Wjawor wskazuje na solidne podstawy.

Myśle,że Dyrektor IS nie pozwoliłby sobie na zwolnienie długoletniego Naczelnika/ osiagającego dobre wyniki w US/nie mając ku temu powodów i dowodów!!!
A swoją drogą.......cóż za ludzie pracują w tym włocławskim urzędzie,że tyle lat pozwolili sobą pomiatać!!!Małe miasto ale zaraz.....ciemnogród?

... jeślki te zarzuty są prawdziwe to tylko się cieszyć że jednego sqrwiela mniej na stołku...

Ależ to wcale nie pisało w "Wybiórczej"!
W czym "Gazeta Pomorska" jest gorsza od "Dziennika Bałtyckiego" czy "Głosu Wybrzeża"?



"Wszczęto śledztwo, które potwierdziło te i inne grzechy naczelnika. Po odwołaniu naczelnika dyrektor Łoboda złożył w tej sprawie doniesienie karne.
Prokuratura Rejonowa we Włocławku potwierdza tę informację. W miniony piątek wszczęto już w tej sprawie śledztwo. Na razie dotyczy ono przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego, ale sprawa ma charakter rozwojowy i nie wyklucza się, że w grę wchodzą również inne przestępstwa."

Czy ja jestem ślepy? Czy czytać nie umiem?
To wszystko są zmyślenia? To ile lat dostanie za nie autor artykułu - jak myślisz?

Nie wydaję wyroku. To sąd go wyda.
Inna sprawa, że wyrok teoretyczny "niewinny" oznacza praktycznie dwie sytuacje
a) niewinny, bo udowodniono niewinność,
b) winny, ale nie udowodniono winy - brak wystarczającyh dowodów albo poszkodowany czy świadkowie przestraszyli się i woleli milczeć.

Jak było w sprawie ogiera z Olsztyna? Macki sięgaly tak daleko, że tylko wyjątkowa determinacja poszkodowanej doprowadziła do procesu. Wydawał się nietykalny i bezkarny.
A to, że często ktoś jest "niewinny" z braku dowowów, to choćby przykład gnębienia i poniżania starych i schorowanych ludzi w Domu Opieki Społecznej w Radości.
Przecież gdyby ten poborowy odbywajacy zastępczą słuzbę wojskową nie nagrał telefonem komórkowych scen pokazywanych w telewizji, to kto by uwierzył? Dyrektorka mimo tego matriału filmowego zaprzeczała w żywe oczy by coś złego się działo w jej placówce. Cóż - są takie typy ludzi, których uprzejmość jest gorsza od bezczelności.
Co do sms - póki co nie ma zarzutu o sms'owanie, tylko o co innego. To, że się wyświetli "nadir" czy "zielonka' to jeszcze nie wszystko - można ustalić, z którego faktycznie telefonu był wysyłane. Co oczywiscie nie znaczy jeszcze, że przez właściciela telefonu - tak jak przy wypadku samochodowym nie oznacza, że samochodem kierował właścicie.
Ale na szczęście, jeśli nawet wskaże inną osobę, która "za niego "sms'owała, to smsy nie są jedynym dowodem.



"Wszczęto śledztwo, które potwierdziło te i inne grzechy naczelnika.
Po odwołaniu naczelnika dyrektor Łoboda złożył w tej sprawie doniesienie karne.
Prokuratura Rejonowa we Włocławku potwierdza tę informację."

To znaczy, że dyrektor Izby i Prokuratura Rejonowa we Włocławku kłamią???


Oczywiście. Ty wstydziłbyś się? Czy bał?

P.S.
Uściślę, że dyrektor (były) urządził sobie kpiny nie ze skargi na mobbing, a z udokumentowanego przez komisję związkową faktu mobbingu.

Praktycznie niczym, wszystkie są z jednego bruku (miotu).


Czy ja jestem ślepy? Czy czytać nie umiem?
To wszystko są zmyślenia? To ile lat dostanie za nie autor artykułu - jak myślisz?


Widzisz, czytać to praktycznie już dziecko w wieku kilku lat potrafi. Kiedyś było tak, że to co napisane to święte, a to dla tego bo tylko „święte” umieli pisać. Na płocie też czasem pisze „piz*a”  i nawet owłosienie bywa dorysowane, jednak większość popatrzy i przejdzie z uśmiechem bądź z miną obrażoną. Niektórzy wezmą się za zmazywanie tego napisu z różnych względów, miedzy innymi by ktoś nie wziął tego napisu na poważnie i nie zaczął molestować tego płotu.


Inna sprawa, że wyrok teoretyczny "niewinny" oznacza praktycznie dwie sytuacje
a) niewinny, bo udowodniono niewinność,
b) winny, ale nie udowodniono winy - brak wystarczającyh dowodów albo poszkodowany czy świadkowie przestraszyli się i woleli milczeć.

Z tego co mi wiadomo, to trzeba udowodnić winę, a nie niewinność, ale tak się na tym świcie wszystko wywraca, że może i to się też wywróciło. Rozumiem, że LEPIEJ JEST SKAZAĆ JEDNEGO NIEWINNEGO NIŻ WYPUŚCIĆ NIE UKARAĆ 1000 WINNYCH?


Jak było w sprawie ogiera z Olsztyna?
...
telefonem komórkowych scen pokazywanych w telewizji, to kto by uwierzył?

Tak, "Już nikt nigdy przez tego pana…”, a „To jest gwóźdź do trumny…”



To znaczy, że dyrektor Izby i Prokuratura Rejonowa we Włocławku kłamią???

To znaczy, że jest prowadzone dochodzenie, przez prokuraturę, a Dyrektor odwołał Naczelnika, nic więcej.


Oczywiście. Ty wstydziłbyś się? Czy bał?


Ja bym się brzydził.


P.S.
Uściślę, że dyrektor (były) urządził sobie kpiny nie ze skargi na mobbing, a z udokumentowanego przez komisję związkową faktu mobbingu.

Nie znam sprawy, ale to może świadczyć albo o braku dowodów, albo o nieudolności „komisji związkowej”.

Dziwię się, że milczy jak zaklęty I US w Toruniu. Podobnie zachowywał się były NUS odwołany w maju ze stanowiska. Z tą tylko różnicą ,że ten powiększał krąg adorowanych o stażystki i żony pracowników. Widać żadna się nie skarżyła, bo facet ponoć (mit krążący po całej IS w B)został bardzo,  bardzo hojnie wyposażony przez matkę naturę.

Zielonka na pewne zaraz ostro zaprzeczy i "udowodni" że pan Eugeniusz został zwolniony za niewinność.

Też nie mogę wyjść z podziwu!
Nie dość, że "tyle lat pozwolili sobą pomiatać" to i nadal widać strach ich za d* ściska skoro nikt nie piśnie nawet słówkiem.
A może oni tam we Włocławku internetu nie mają? :unsure:

Tu kłania się regulamin forum, a konkretnie:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
22. Forum nie jest  miejscem na reklamę.

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

:nonono:  

Oj nieładnie Zielonka. Zazdrosny jesteś.  Jednak się nie martw, czasami lepszy mały, ale wariat. A propos chyba wszystkich kolegów na Forum zamurowało. Totalna cisza, czy jest aż tak źle w Skarbowości. Może zrobić jakiś konkurs na Mistera tego i owego. Przynajmniej byłoby zabawnie.

A jakieś zęby ( o ile to oczywiście prawda ) mu zostały?

Niekoniecznie - Patty_1.
Ale, jeśli mam być szczery, to mnie bez wątpienia intrygujesz.  

Outsider staram sie jak mogę.  :piwo:

Ciekawa propozycja, chociaż chyba musiałby to być nowy wątek. No i niestety, gdyby taki konkurs został ogłoszony, nie bardzo wiem jak byśmy mieli rozstrzygać o większej lub mniejszej   "atrakcyjności" tego i owego.
Głosowanie na kandydatów byłoby obarczone błędem ograniczonej ilości znających daną osobę i jego ...
A trudno byśmy publikowali na naszej stronie obrazki "tego i owego" poszczególnych kandydatów.
Poza zakazami regulaminowymi, mogłoby być to również potraktowane jako mobingowanie.