Teraz jest 11 wrz 2025, 23:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102 ... 316  Następna strona
Polityka i politycy 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
wjawor                    



O "chamach" szkoda słów, takie sprawy powinny się toczyć wyłącznie z powództwa cywilnego. Osobiście nie odpowiada mi taki styl konwersacji i takie określenia, a czy nadają się na wyrok, czy tylko na potępienie wyborców - nie mnie oceniać.  Ale przypominam sobie ( choć mogę sie mylić, może to ktoś inny ), iż niedawno chyba zaciekle broniłeś  "wolności słowa" przy okazji wyroku prof. Zybertowicza i akcji Rzepy w jego obronie  ( z tym że akurat tam było się delikatnie mówiąc mijanie się z prawdą co do Michnika, przed sądem tłumaczone "wyrażeniem opinii" ).

Wolność słowa nie upoważnia nikogo (bezkarnie) do obrażania epitetami innych osób.

Tak jak wolność zachowań nie upoważnia nikogo (bezkarnie) do naruszania nietykalności cielesnej innych osób. Choćby były w służbie Nietykalnego.

Człowiek z otoczenia byłego prezydenta Lecha Wałęsy zaatakował operatora TV.
Do zdarzenia doszło na sali sądowej tuż po zakończeniu kolejnej rozprawy Braun vs Wałęsa.
Pikanterii całej sprawie dodaje sposób w jaki zareagowali na incydent funkcjonariusze policji sądowej.
Poszkodowanym i autorem zdjęć jest niezależny dziennikarz z Wrocławia Ryszard Sołtysik.


W służbie Nietykalnego
Trudno się dziwić prezydenckiemu kapciowemu, że ot tak sobie zdzielił w twarz dwa razy od siebie starszego człowieka, a potem jakby nigdy nic schował się w samochodzie pryncypała.
Nasz “symbol narodowy” przecież mógł być tego pewien - natychmiast wziął go w obronę, w sposób dla siebie typowy, kłamiąc, ubliżając od paranoików i demaskując “prowokację”.

Stojący wokół policjanci ze strachu przed podjęciem interwencji chowali się we własne kamasze, odmawiali przyjęcia zgłoszenia o zajściu, a nawet próbowali zaaresztować i zastraszyć zgłaszających. A wszystko to po rozprawie, na której pani sędzia wielokrotnie przerywała Grzegorzowi Braunowi i surowo pouczała go, choć mówił składnie, logicznie i bez agresji, upominała też nieżyczliwą Wałęsie publiczność za kasłanie (!), natomiast zeznania byłego prezydenta chłonęła z uwagą, chichocząc, gdy szydził z powoda. Słowem, po rozprawie, na której ani na chwilę nie pozostawiono wątpliwości, która strona reprezentuje tu Wielkość, a która pętactwo.

Dlaczegóż młody człowiek, od lat wychowywany w przekonaniu, że nosi teczkę za nadludźmi (zaczynał jako asystent Władysława Bartoszewskiego), miałby tłumić swe ze wszech miar słuszne emocje?
I tylko redaktor Wojciech Nomejko okazał się osobnikiem zupełnie nie na poziomie, filmując całe zajście i umieszczając film na swoim portalu <a href="http://www.polityczni.pl" target="_blank">http://www.polityczni.pl</a> przez co każdy może zobaczyć, ile warte jest słowo Wałęsy.
Proszę koniecznie ten film obejrzeć.
I koniecznie przeczytać zamieszczone w Internecie reakcje uczestników rozprawy i świadków pobicia dziennikarza.


Oto właśnie w całej krasie III RP - państwo równych i równiejszych, Nietykalnych, którzy zawsze mają rację, i pariasów, którzy nie mają jej nawet wtedy, gdy w oczywisty sposób jest po ich stronie.
Rafał A. Ziemkiewicz

<a href="http://www.polityczni.pl/czlowiek_l._walesy_zaatakowal_operatora_tv,audio,51,3035.html" target="_blank">http://www.polityczni.pl/czlowiek_l._wales...io,51,3035.html</a>

==============================
I znowu ten wstrętny Ziemkiewicz :angry2:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 02 gru 2008, 18:08 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



02 gru 2008, 18:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
kominiarz                    



<!--quoteo(post=38671:date=02. 12. 2008 g. 17:23:name=wjawor)--><div class='quotetop'>(wjawor @ 02. 12. 2008 g. 17:23) [snapback]38671[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
O "chamach" szkoda słów, takie sprawy powinny się toczyć wyłącznie z powództwa cywilnego. Osobiście nie odpowiada mi taki styl konwersacji i takie określenia, a czy nadają się na wyrok, czy tylko na potępienie wyborców - nie mnie oceniać.  Ale przypominam sobie ( choć mogę sie mylić, może to ktoś inny ), iż niedawno chyba zaciekle broniłeś  "wolności słowa" przy okazji wyroku prof. Zybertowicza i akcji Rzepy w jego obronie  ( z tym że akurat tam było się delikatnie mówiąc mijanie się z prawdą co do Michnika, przed sądem tłumaczone "wyrażeniem opinii" ).

Wolność słowa nie upoważnia nikogo (bezkarnie) do obrażania epitetami innych osób.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Zamiast odpowiedzieć jak się ma Twoja walka z obrażaniem epitetami innych osób do nawoływania do obrony ludzi, którzy na swojej  politycznej drodze ( bo profesor o którym mowa już dawno nie jest naukowcem ) właśnie garściami korzystają z różnych "epitetów" - patrz:  
<a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/index.php?s=&showtopic=779&view=findpost&p=38544" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/ind...ost&p=38544</a>
wrzucasz kolejny wątek.
Może jednak spróbuj czasem podjąć polemikę, a nie zmieniać temat. Czy prof. Zybertowicz może obrażać, czy nie ?  <_<

A na marginesie:
Od faktu, że ktoś jest chamem i nie potrafi opanować swoich odruchów na widok kamery do tezy ( w bardzo sprytnej formie podanej ),  iż  wyssał to nie "z mlekiem matki", a z współpracy z Bartoszewskim czy Wałęsą jest bardzo daleko.
Powiem więcej jest to insynuacja bliska epitetom, na które podobno w Twoim katalogu etycznym nie ma zgody.
Cóż, faktycznie tym razem znów się nam Ziemkiewicz nie popisał  :( , choć ostatnio parę razy z przyjemnością go czytałem.

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 02 gru 2008, 20:17 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



02 gru 2008, 19:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
helvet                    



..."Tropiciel" jest podobnego zdania co Ty, Wjaworze.
I czego nie robi się dla moderatora. Chciałeś program - masz ( trochę skrótowy, ale zawsze lepsze to niż nic ).

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Prezydent chowa się przed Sarkozym <!--sizec--></span><!--/sizec-->
...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Muszę przyznać, że akurat tu naszego Prezydenta popieram. To, że jakiś żabojad przyjeżdża nie znaczy , iż wszyscy mają stać na baczność.

A do tego tak ładnie mu w tej todze:

[attachmentid=487]
Taka ładna z niego Czingis - Kaczka.

I tak niewiele trzeba było, by ją dostać, no i ten medal, wprawdzie nie "słoneczko", ale zawsze  :piwo:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Barwnym żółto-granatowym strojem przyozdobiły prezydenta Lecha Kaczyńskiego władze Mongolskiego Uniwersytetu Państwowego w Ułan Bator. Okazją było przyznanie polskiemu prezydentowi tytułu doktora honoris causa za "wkład w rozwój demokracji i przyjaźni między narodami, a także wszechstronnych stosunków polsko-mongolskich".<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


02 gru 2008, 20:35
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post 
Jak usłyszałem o awarii samolotu to już miałem nadzieję, że ....
Niestety wyczarterował inny  :mur:

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


02 gru 2008, 21:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
wjawor                    



...Cóż, faktycznie tym razem znów się nam Ziemkiewicz nie popisał  :( , choć ostatnio parę razy z przyjemnością go czytałem.

A przecież potrafi pisać "do rzeczy":
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->W stronę magla
Rafał A. Ziemkiewicz 02-12-2008

Wniosek PiS o odwołanie Bronisława Komorowskiego z funkcji marszałka Sejmu stanowi kolejny dowód, że nasza polityka coraz bardziej zmienia się w magiel.



Każdy wie, że Komorowski zachowuje poparcie większości i chodzi tylko o to, by wygłosić z trybuny sejmowej oskarżycielskie mowy. Coraz częstsze składanie podobnych wniosków samo w sobie ośmiesza parlament i dowodzi jego fasadowości; widać, że posłowie niewiele mają do roboty, Sejm jest na pokaz i jak za Peerelu służy tylko do przegłosowywania projektów przysyłanych z centrali partii. Wybaczyłbym może, gdyby demonstrację tę odpowiednio uzasadniono. Osoba Bronisława Komorowskiego budzi faktycznie coraz więcej wątpliwości. Ujawniane przez niektóre media zeznania płk. Leszka Tobiasza wskazują, że marszałek publicznie mówił nieprawdę, że brał udział w spotkaniach, na których planowano prowokację mającą uderzyć w komisję weryfikacyjną WSI.

Nawet bez tych zeznań związki marszałka Sejmu z WSI, opisane w raporcie z ich likwidacji, budzą wielki niepokój, zwłaszcza wobec jego niejasnego zachowania w sprawie rzekomej korupcji komisji weryfikacyjnej.

Również niedawna decyzja sądu całkowicie oczyszczająca z podejrzeń Romualda Szeremietiewa każe zadać pytanie o jego udział w prowokacji, która wydaje się jedną z najgrubszych afer III RP.

Wszystko to jednak PiS przemilcza, głównym argumentem czyniąc komentarz Komorowskiego do incydentu w Gruzji. Zgoda, był to komentarz w najwyższym stopniu niestosowny, skandaliczny.

Ale posługując się tym argumentem, PiS świadomie sprowadza sprawę do rangi pyskówki. Odpowiada to strategii Kaczyńskiego, by wszystkie działania PiS podporządkować reelekcji brata. Odpowiada też PO. Obie strony wolą brnąć w bijatykę, zamiast zajmować się tym, co naprawdę ważne.

Rzeczpospolita<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


02 gru 2008, 22:43
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
wjawor                    



Od faktu, że ktoś jest chamem i nie potrafi opanować swoich odruchów na widok kamery do tezy ( w bardzo sprytnej formie podanej ),  iż  wyssał to nie "z mlekiem matki", a z współpracy z Bartoszewskim czy Wałęsą jest bardzo daleko.
Powiem więcej jest to insynuacja bliska epitetom, na które podobno w Twoim katalogu etycznym nie ma zgody.
Cóż, faktycznie tym razem znów się nam Ziemkiewicz nie popisał  :( , choć ostatnio parę razy z przyjemnością go czytałem.


Mój przyczynek do dyskusji na temat "kultury politycznej". A raczej jej braku :D

Palikot obszczymur, Prokurator jełop?

Obszczymur Palikot robi sobie jaja z Polski
"Bezkarność Palikota zachęca jego i jemu podobnych obszczymurów do robienia sobie jaj z polskiego państwa i jego instytucji" – pisze na swoim blogu w Onet.pl Ryszard Czarnecki. Eurodeputowany komentuje w ten sposób umorzenie przez prokuraturę śledztwa w sprawie nazwania prezydenta RP "chamem".

"Domaganie się potem od Zachodu i Wschodu, żeby szanował Polskę, gdy sami polscy politycy (tu akurat "z Bożej Łaski") nie szanują swojego własnego kraju - to zadanie niewykonalne. Dlatego właśnie ťstronnictwo PalikotaŤ, pajace z kilku partii są szkodliwi dla Polski, a nie tylko żałośni" – zauważa Czarnecki.

W opinii eurodeputowanego, gdyby ktoś nazwał "chamem", albo "hultajem" albo "jełopem" albo "osłem dardanelskim" albo "śmieszną pacynką" lub "skończonym palantem" "pana mądrego prokuratora", to "(…) wyrok, co najmniej w zawiasach, murowany".
<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1873496,11,item.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1873496,11,item.html</a>

Prokurator jełop?
Jeżeli prokurator umarza śledztwo ws. nazwania głowy państwa "chamem" (przypomina mi się tytuł znanego amerykańskiego filmu "I kto to mówi?"...) to znaczy, że w Polsce można juz wszystko. Ciekawe tylko, co by było, gdyby ktoś nazwał "chamem", albo "hultajem" albo "jełopem" albo "osłem dardanelskim" albo "śmieszną pacynką" lub choćby "skończonym palantem" pana mądrego prokuratora, tak dowolnie hasającego po kodeksach? Wyrok, co najmniej w zawiasach, murowany.

Swoją drogą, bezkarność Palikota zachęca jego i jemu podobnych obszczymurów do robienia sobie jaj z polskiego państwa i jego instytucji. Domaganie się potem od Zachodu i Wschodu, żeby szanował Polskę, gdy sami polscy politycy (tu akurat "z Bożej Łaski") nie szanują swojego własnego kraju - to zadanie niewykonalne. Dlatego właśnie "stronnictwo Palikota", pajace z kilku partii są szkodliwi dla Polski, a nie tylko żałośni
<a href="http://ryszardczarnecki.blog.onet.pl/2,ID352410249,index.html" target="_blank">http://ryszardczarnecki.blog.onet.pl/2,ID3...0249,index.html</a>

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


Ostatnio edytowano 02 gru 2008, 23:06 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz



02 gru 2008, 23:05
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 14:46

 POSTY        315
Post 
Dowalić Kaczyńskiemu

Gruziński incydent potwierdził tezę, że dla większości mediów nie ma znaczenia, czy prezydent Kaczyński ma rację czy jej nie ma – i tak większość występuje przeciwko niemu – twierdzi socjolog

Polityka zagraniczna prezydenta Lecha Kaczyńskiego ukierunkowana na wspieranie naszych wschodnich sąsiadów i opierająca się na założeniu, że postawa Polski wobec Rosji musi być twarda, jest według mnie mało elastyczna. Bliższa mi jest polityka rządu Donalda Tuska, która zakłada wyważenie racji i nieblokowanie rozmówi między Unią a Rosją. Czasem wydaje mi się, że prezydent jeżdżący tylko za nasze wschodnie granice jest zakładnikiem pisowskiej polityki zagranicznej i jej antyrosyjskiej retoryki.


Zagrożenie medialne
Jeśli jednak chodzi o osławiony incydent w Gruzji z udziałem polskiego prezydenta, to nie był to wynik przypływu ułańskiej fantazji – jak sugerują niektórzy – lecz konsekwentne działanie prezydentów Micheila Saakaszwilego i Lecha Kaczyńskiego. Obaj chcieli pokazać, że Rosja nie dotrzymuje umowy z Zachodem odnośnie do jej obecności militarnej na terytorium Gruzji. W dużej mierze im się to udało. Dowiedli też, że postawa Unii Europejskiej powinna być twardsza, jeśli ma przynieść korzystne dla Gruzji skutki.

W mojej ocenie wyprawa do obozu uchodźców nie stanowiła dla prezydenta żadnego zagrożenia. To raczej media tak to wydarzenie wykreowały. Napotkani żołnierze rosyjscy czy też raczej – jak się okazało – osetyjscy milicjanci strzelali, bo po prostu wystraszyli się nadjeżdżającej kolumny samochodów.
Bez względu na ostateczną ocenę tych wydarzeń jedno pozostaje bezsporne, obaj prezydenci osiągnęli cel. Mimo wszystko świadczy to o skuteczności, dlatego też nie zgodzę się z opinią marszałka Bronisława Komorowskiego wyrażoną słowami: "jaka wizyta, taki zamach". Tymczasem zachowanie polskich mediów i polityków potwierdziło tezę, na rzecz której argumentów dostarczyła już wcześniej awantura o samoloty. Jak się okazuje, nie ma znaczenia, czy prezydent Kaczyński ma rację, czy jej nie ma – i tak większość występuje przeciwko niemu.

Nie będę tu oceniał czy to dobrze, czy źle. Jest to jedynie stwierdzenie pewnego faktu. Media w większości są zdominowane przez dziennikarzy prezentujących postawę antyprezydencką. Czasami sam łapię się za głowę, widząc, z jaką łatwościom dziennikarzom i politykom przychodzi atakowanie głowy państwa bez żadnych podstaw merytorycznych.

Prezydent jest politykiem o bardzo wyrazistych poglądach, zresztą jednym z niewielu posiadających jakiekolwiek poglądy. Można się z jego przekonaniami nie zgadzać, można ich nie cenić, ale należy je szanować. Natomiast postawa większości mediów i znaczącej części polityków jest w tej kwestii absolutnie nie do przyjęcia. Chciałbym jednak podkreślić wyraźnie, że nieprzyjazna prezydentowi postawa mediów nie wynika z miłości do rządu. To sam prezydent stworzył sobie wrogów.


"Lobby rosyjskie" nie przysparza przyjaciół
Powinien to być poważny sygnał dla otoczenia głowy państwa i samego prezydenta jasno wskazujący, że jeśli poważnie myśli o reelekcji, to takie nastawienie należy jak najszybciej zmienić i zacząć szukać przyjaciół. Prezydent Kaczyński powinien spróbować pozyskać sojuszników, którzy są w stanie poprzeć go w konkretnych sprawach.

Tymczasem widzimy działania sprzeczne z interesem Lecha Kaczyńskiego. Bo jak inaczej nazwać rzucanie oskarżeń wobec osób niezgadzających się z jego twardą postawą wobec Rosji i uznawanie ich za emanację jakiegoś lobby rosyjskiego. Warto pamiętać, że oskarżenie o uczestnictwo w jakimś lobby rosyjskim od XVIII wieku w Polsce ma najcięższy wymiar porównywalny z oskarżeniami o zdradę. To jest straszliwie niebezpieczna i destrukcyjna retoryka.

Nic niewarte słowa
Oczywiście stawianie twardej tezy o gruzińskiej inscenizacji też jest dla mnie niezrozumiałe. Nie pojmuję, dlaczego ktoś stawia taką tezę, a jednocześnie z góry odrzuca świadectwo prezydenta, który był na miejscu. Dlaczego od razu uznaje się, że słowa głowy państwa są nic niewarte. Mimo to daleki byłbym od używania określeń typu "lobby". Bo prawda jest taka, że we wszystkich antyprezydenckich wypowiedziach nie chodzi o żadne wspieranie interesów Rosji, a po prostu o dowalenie Lechowi Kaczyńskiemu.
Paweł Śpiewak
<!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->
Paweł Śpiewak jest socjologiem i historykiem idei, profesorem Uniwersytetu Warszawskiego.
W poprzedniej kadencji był posłem wybranym z list Platformy Obywatelskiej<!--sizec--></span><!--/sizec-->
<a href="http://www.rp.pl/artykul/2,228101.html" target="_blank">http://www.rp.pl/artykul/2,228101.html</a>


Ostatnio edytowano 03 gru 2008, 07:22 przez Kasik, łącznie edytowano 1 raz



02 gru 2008, 23:20
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
Kasik                    



Dowalić Kaczyńskiemu

Nic niewarte słowa
Oczywiście stawianie twardej tezy o gruzińskiej inscenizacji też jest dla mnie niezrozumiałe. Nie pojmuję, dlaczego ktoś stawia taką tezę, a jednocześnie z góry odrzuca świadectwo prezydenta, który był na miejscu. Dlaczego od razu uznaje się, że słowa głowy państwa są nic niewarte. Mimo to daleki byłbym od używania określeń typu "lobby". Bo prawda jest taka, że we wszystkich antyprezydenckich wypowiedziach nie chodzi o żadne wspieranie interesów Rosji, a po prostu o dowalenie Lechowi Kaczyńskiemu.
Paweł Śpiewak  
<!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->
Paweł Śpiewak jest socjologiem i historykiem idei, profesorem Uniwersytetu Warszawskiego.
W poprzedniej kadencji był posłem wybranym z list Platformy Obywatelskiej<!--sizec--></span><!--/sizec-->
<a href="http://www.rp.pl/artykul/2,228101.html" target="_blank">http://www.rp.pl/artykul/2,228101.html</a>

No, no!
Paweł Śpiewak poseł poprzedniej kadencji wybrany z list Platformy Obywatelskiej takie rzeczy pisze! :o
A pan marszałek Sejmu III RP Bronisław K. i tak wie lepiej!

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


03 gru 2008, 07:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
supersaper                    



Jak usłyszałem o awarii samolotu to już miałem nadzieję, że ....
Niestety wyczarterował inny  :mur:

Wczoraj układ ( agenci, lobby prorosyjskie - niepotrzebne skreślić ) dotarł także do Mongolii.
A dziś nawet do Japonii...
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Cesarz nie przyjmie Lecha Kaczyńskiego <!--sizec--></span><!--/sizec-->

Prezydent ma pecha. Najpierw przez awarię samolotu TU-154 nie mógł wylecieć z Mongolii do Japonii, a gdy się to wreszcie udało to okazało się, że nie porozmawia z cesarzem. 75 lat cesarz Akihito ze względu na złe samopoczucie odwołał wszystkie zaplanowane na dziś i jutro spotkania.

Cesarz przyjmuje co najwyżej dwie delegacje zagraniczne rocznie i Lech Kaczyński miał się znaleźć w tym gronie. Niestety spotkania nie będzie. U cesarza wykryto podwyższone ciśnienie i lekarze zalecili mu odpoczynek. (...) <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<a href="http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article275244/Cesarz_nie_przyjmie_Lecha_Kaczynskiego.html" target="_blank">http://www.dziennik.pl/wydarzenia/article2...czynskiego.html</a>

Wszystko się sprzysięga przeciw Lechowi K. Może to znak, że pora się wycofać.

Ale jeden pozytyw tej całej wycieczki jest.
Posmakować kumysu - bezcenne...


Ostatnio edytowano 03 gru 2008, 08:29 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz



03 gru 2008, 08:16
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 14:46

 POSTY        315
Post 
"Skamielina Dnia" - przykra nagroda dla Polski

AFPWtorek, 2 grudnia (06:14)

"Skamielinę Dnia" - mało chwalebną nagrodę przyznawaną przez Climate Action Network - otrzymała w poniedziałek Polska, podczas pierwszego dnia Konferencji Klimatycznej w Poznaniu.

Jest to "wyróżnienie" przyznawane przez organizacje ekologiczne w trakcie szczytów klimatycznych tym krajom, które w najmniejszym stopniu przyczyniają się do postępów negocjacji.

Jak powiedział Andrzej Kassenberg, prezes Instytutu na Rzecz Ekorozwoju, o nagrodzie przyznanej Polsce zdecydowało m.in. przemówienie Donalda Tuska wygłoszone w trakcie otwarcia konferencji .

- To jest "żółta kartka" przyznawana przez Climate Action Network, czyli globalną sieć organizacji ekologicznych działających na rzecz ochrony klimatu. Donald Tusk miał szansę powiedzieć rano w trakcie otwarcia Konferencji Klimatycznej, co Polska chce zrobić. Poza ładnym wystąpieniem, gdzie mówił, że musimy być solidarni, nie powiedział, co Polska zamierza robić -  powiedział Kassenberg.

Dodał, że w wystąpieniu Tuska zabrakło jasnych deklaracji dotyczących przyjęcia przez Polskę pakietu energetyczno- klimatycznego, czy postępów w wypełnianiu zobowiązań polityki klimatycznej.

- Myśmy premierowi wielokrotnie sygnalizowali, żeby potwierdził w Poznaniu to, co rząd przyjął w 2003 roku, czyli założenia polityki klimatycznej z 40 proc. redukcją gazów cieplarnianych w roku 2020 w stosunku do roku bazowego. O Polsce jako o kraju, który nie jest aktywny w sprawach klimatu, a wręcz przeciwnie, w ostatnich tygodniach za granicą było dość głośno. To też się przełożyło na decyzję o tej nagrodzie - oświadczył Kassenberg.

Climate Action Network to międzynarodowa sieć przeszło 400 organizacji ekologicznych działających na rzecz ograniczenia zmian klimatycznych. Tradycyjnie, każdego dnia w trakcie odbywających się konferencji klimatycznych przyznaje swoją nagrodę jednemu, dwóm lub trzem krajom, które miały najmniejszy wpływ na postęp w negocjacjach.

źródło informacji: INTERIA.PL/PAP

<a href="http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/skamielina-dnia-przykra-nagroda-dla-polski,1220729/72108775a0b83d8095c90e74129c9d00?source=rss" target="_blank">http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news/sk...9d00?source=rss</a>


03 gru 2008, 08:46
Zobacz profil
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 18:20

 POSTY        296
Post 
PO ma podobno rozpocząć trzytygodniową akcję propagandową pokazującą sukcesy rządu Donalda Tuska. Specjalną „listę sukcesów” dla lokalnych struktur PO  przygotował podobno wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld. Zmiana stylu rządzenie jest wymieniana w przygotowanych dla działaczy PO materiałach na pierwszym miejscu.

Jak ta zamiana wygląda? Politycy PiS faktycznie nie zawsze potrafili posługiwać się językiem właściwie. Branie lekarzy w kamasze, czy wykształciuchy nie należały najdelikatniej rzecz ujmując do najszczęśliwszych sformułowań. Kara przyszła zasłużona, wybory przegraliśmy.

I jaką to zmianę nam zafundowało PO?

Poseł Palikom, który średnio raz na tydzień inwektywami obrzuca Prezydenta, bo jak twierdzi uważa go za „chama”. Minister Bartoszewski ocenił, że PiS to „bydło”, Minister Kopacz, skonstatowała, że jej polityczni oponencie w sprawach ochrony zdrowia z PiS to „hieny cmentarne”. Marszałek Komorowski o historykach IPN, z fotela Marszałka Sejmu, mówi „popłuczyny po Endecji”. (.....)
Ktoś powie, że się czepiam jakichś wyrwanych z kontekstu sformułowań. Pewnie tak, ale czyż Ludwik Dorn nie wypowiadał swoich słów w jakimś kontekście? Tak coś mi się zdaje, że tak, a oburzenie wówczas było straszliwe. A teraz coś tak jakoś cicho.

A jak się mają inne sprawy? Poważniejsze, bo słowa to tylko słowa, nawet jeśli nie powinny padać.

Wyglądają tak jak można się było spodziewać jeśli ktoś znał rodowód i wcześniejszą historię polskich liberałów. Wiceminister środowiska Maciej Trzeciak dostał podobno ostatnio przydomek „Orzeszek”. Minister Boni bez ogródek twierdzi, ze trzeba dzieci 6 - letnie wysyłać do szkoły bo wtedy szybciej też pójdą do pracy i zaczną płacić składki emerytalne. Wprawdzie minister Hall twierdzi jeszcze (nieprawdziwie zresztą), że to dla dobra dzieci, średnio się przy tym przejmując opiniami i protestami psychologów i rodziców, ale na szczęście jej kolega minister Boni nie owija w bawełnę i jest szczery. Jakaś logika w tym jest. Jak w zamierzchłych czasach powszechnie zatrudniano przy ciężkich pracach dzieci i to na długie godziny, to pewnie też miało to swoje ekonomiczne uzasadnienie.

Szczerością się swego czasu wykazał też minister Grad. Przyznał, że to prawda, że mimo deklaracji z kampanii wyborczej PO jednak będzie prywatyzować szpitale, bo jak stwierdził o takich niepopularnych działaniach nie mówi się w kampanii wyborczej. Okazuje się, że była posłana PO Beata Sawicka w swojej szczerości była wówczas najbliższa prawdy i zamiarów swojej partii.
(Zbiniew Girzyński)

____________________________________
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach


03 gru 2008, 16:42
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
cyanide3                    



Specjalną „listę sukcesów” dla lokalnych struktur PO  przygotował podobno wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld.


waterloo pewne.

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


03 gru 2008, 18:26
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
cyanide3                    




PO ma podobno rozpocząć trzytygodniową akcję propagandową pokazującą sukcesy rządu Donalda Tuska.
Specjalną „listę sukcesów” dla lokalnych struktur PO  przygotował podobno wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld.
:rotfl: (Nie bez przyczyny w cudzysłowiu - przyp. mój)

Szczerością się swego czasu wykazał też minister Grad. Przyznał, że to prawda, że mimo deklaracji z kampanii wyborczej PO jednak będzie prywatyzować szpitale, bo jak stwierdził o takich niepopularnych działaniach nie mówi się w kampanii wyborczej.
<!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->Okazuje się, że była posłana PO Beata Sawicka w swojej szczerości była wówczas najbliższa prawdy i zamiarów swojej partii. <!--colorc--></span><!--/colorc-->
:brawa:


Mój komentarz:

[attachmentid=489]

Na komentarz opozycji nie licz Cyanide.
Zamiast niego pojawi się przebitka w postaci jakiejś sensacji
Że np. Kaczyńskiemu pękła sznurówka w bucie.
Bo to wiesz będzie news i jaja jak balony.
I wstyd na cały świat, że mamy takiego prezydenta co mu sznurówki w bucie pękają.
Wiem co piszę - masz przykłady wcześniej.

Jak np. ten:
helvet                    



<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Prezydent ma pecha. Najpierw przez awarię samolotu TU-154 nie mógł wylecieć z Mongolii do Japonii, a gdy się to wreszcie udało to okazało się, że nie porozmawia z cesarzem. 75 lat cesarz Akihito ze względu na złe samopoczucie odwołał wszystkie zaplanowane na dziś i jutro spotkania.

Cesarz przyjmuje co najwyżej dwie delegacje zagraniczne rocznie i Lech Kaczyński miał się znaleźć w tym gronie. Niestety spotkania nie będzie. U cesarza wykryto podwyższone ciśnienie i lekarze zalecili mu odpoczynek. (...)

Wszystko się sprzysięga przeciw Lechowi K. Może to znak, że pora się wycofać.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
I to jest news!
I jaja jak balony.  :lol:
Nie?

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 03 gru 2008, 19:27 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



03 gru 2008, 19:23
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
kominiarz                    



...
Mój komentarz:

...
Na komentarz opozycji nie licz Cyanide.
Zamiast niego pojawi się przebitka w postaci jakiejś sensacji
Że np. Kaczyńskiemu pękła sznurówka w bucie.
Bo to wiesz będzie news i jaja jak balony.
I wstyd na cały świat, że mamy takiego prezydenta co mu sznurówki w bucie pękają.
Wiem co piszę - masz przykłady wcześniej.

Jak np. ten:...

Nie wiem jak się zachowa opozycja ( swoją drogą - która ? ).

Natomiast powiem, iż styl komentarza w mojej ocenie - niskich lotów ( rozumiem iż wstawiając to zdjęcie w pełni się z nim utożsamiasz - gratuluję "polotu" i "poczucia dowcipu" ).

A co do przykładów odpowiedzi - przebitek, to spokojnie mógłbyś znaleźć dużo więcej i to bardziej  pasujących w Twoich własnych zasobach, bo to akurat Ty jesteś na tym forum jednym z wybitnych fachowców od "przebitek".

A co do komentowania Cyanide3, to jest pewien problem - nie wiem co jest jego wypowiedzią, a także o co mu chodzi, czy tak bardzo go ta cytowana ( bez cytatów ) wypowiedź wzburzyła, czy może rozśmieszyła albo zasmuciła  ?
Bo do dyskusji z p. Girzyńskim, jeśli poczułbym jakąś potrzebę, znajdę dużo lepsze miejsce.

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 03 gru 2008, 19:48 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



03 gru 2008, 19:44
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 96, 97, 98, 99, 100, 101, 102 ... 316  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: