Drugi stopień urzędnika s.c. przysługuje obligatoryjnie w przypadku dwóch kolejnych ocen okresowych na najwyższym poziomie. Wszystko.

Po nowelizacji jest nawet tak, że wystarczą dwie kolejne oceny na jednym z dwóch najwyższych poziomów. Ale co z tego? Będziesz na przemian dostawać ocenę bardzo dobrą (ew. celującą) i dobrą. I po kłopocie. Odwołasz się od oceny dobrej?

Rozsiewanie jest cool. Nawet brzmi ładnie - siewca wiedzy w urzędzie.

Po nowelizacji jest nawet tak, że wystarczą dwie kolejne oceny na jednym z dwóch najwyższych poziomów. Ale co z tego? Będziesz na przemian dostawać ocenę bardzo dobrą (ew. celującą) i dobrą. I po kłopocie. Odwołasz się od oceny dobrej?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
MIałem to szczęście, że nie musiałem się odwoływać! Za to potem - niejako "z automatu" - na koncie było miło!

Po nowelizacji jest nawet tak, że wystarczą dwie kolejne oceny na jednym z dwóch najwyższych poziomów. Ale co z tego? Będziesz na przemian dostawać ocenę bardzo dobrą (ew. celującą) i dobrą. I po kłopocie. Odwołasz się od oceny dobrej?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
MIałem to szczęście, że nie musiałem się odwoływać! Za to potem - niejako "z automatu" - na koncie było miło!
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

A co ty na tekst od przełożonego (nie USC):
"5 - to dostaje dyrektor
4 - naczelnik wydziału
a reszta..., no może 3"
i w ten oto sposób, kolejny raz "Polskie Piekiełko" zwiciężyło!

Czy ktoś się może orientuje w jakim okresie od dnia mianowania powinna nastąpić pierwsza ocena urzędnika służby cywilnej?

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Art. 52.
1. Nie rzadziej niż raz na 24 miesiące i nie częściej niż raz na 12 miesięcy bezpośredni przełożony sporządza na piśmie okresową ocenę urzędnika służby cywilnej, wraz z wnioskami dotyczącymi jego indywidualnego programu rozwoju
zawodowego.
2. Ocena okresowa sporządzana jest nie wcześniej niż po upływie sześciu miesięcy od dnia podjęcia pracy na danym stanowisku.
3. Ocena okresowa sporządzana jest przed zmianą stanowiska pracy, wiążącą się z istotną zmianą zakresu obowiązków, jeżeli od dnia sporządzenia ostatniej oceny okresowej upłynęło więcej niż sześciu miesięcy.
...<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Mam nadzieję, że nie jesteś w gronie naszej elity USC i pytasz z ciekawości. W przeciwnym razie, Twoje mianowanie to była jedna wielka pomyłka  

Tryskasz optymizmem.
USC to w zasadzie elita, ale jakimś sposobem do tego grona wkręcają się również jelita.

Tryskasz optymizmem.
USC to w zasadzie elita, ale jakimś sposobem do tego grona wkręcają się również jelita.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Bardzo mi przykro ale jednak jestem tym jelitem co to się przypadkiem wkręciło w "tę elitę". A swoją drogą to gratuluję dobrego samopoczucia. Pytałam o pierwszą ocenę bo być może coś się zmieniło w nowej ustawie o służbie cywilnej a nie miałam czasu na studiowanie zmian. Zawsze prościej i szybciej zapytać, bo przecież wokół nas jest mnóstwo ludzi życzliwych chociaż mianowanych, którzy odpowiedzą.

Tryskasz optymizmem.
USC to w zasadzie elita, ale jakimś sposobem do tego grona wkręcają się również jelita.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Bardzo mi przykro ale jednak jestem tym jelitem co to się przypadkiem wkręciło w "tę elitę". A swoją drogą to gratuluję dobrego samopoczucia. Pytałam o pierwszą ocenę bo być może coś się zmieniło w nowej ustawie o służbie cywilnej a nie miałam czasu na studiowanie zmian. Zawsze prościej i szybciej zapytać, bo przecież wokół nas jest mnóstwo ludzi życzliwych chociaż mianowanych, którzy odpowiedzą.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A nie  ładnie. Od elit wymaga się kultury, no kiedyś się wymagało, może teraz jest inaczej. A może warto do dobrych obyczajów wrócić. Z tego co czytam wnoszę, że to banda chamów dochrapała się mianowania i myśli że trzyma P.Boga za pięty. Głowa do góry Malaj i licz na siebie a te "elity"  omijaj z daleka. :za2: z taką elitą,

Nic tylko zacytować:


Tak się składa, że akurat ja, to cham, który się nie dochrapywał do tej pory, ale za to co jakiś czas pomagam wyedukować kolejnego USC lub pomóc zapracowanemu znaleźć podstawowe normy prawne, które go dotyczą. A że dziwi mnie, że niektórzy mają takie problemy..., no cóż jesteśmy z innej bajki. Jedni proszą o pomoc gdy mają problem, inni dopiero gdy nie potrafią go rozwiązać. :piwo:

A kultury zacznij może uczyć w łazience do lustra  :nonono:

Nic tylko zacytować:


Tak się składa, że akurat ja, to cham, który się nie dochrapywał do tej pory, ale za to co jakiś czas pomagam wyedukować kolejnego USC lub pomóc zapracowanemu znaleźć podstawowe normy prawne, które go dotyczą. A że dziwi mnie, że niektórzy mają takie problemy..., no cóż jesteśmy z innej bajki. Jedni proszą o pomoc gdy mają problem, inni dopiero gdy nie potrafią go rozwiązać. :piwo:

A kultury zacznij może uczyć w łazience do lustra  :nonono:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Masz rację z tą łazienką. Przynajmniej z inteligentnym człowiekiem pogadam. :rotfl:

Tryskasz optymizmem.
USC to w zasadzie elita, ale jakimś sposobem do tego grona wkręcają się również jelita.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Bardzo mi przykro ale jednak jestem tym jelitem co to się przypadkiem wkręciło w "tę elitę". A swoją drogą to gratuluję dobrego samopoczucia. Pytałam o pierwszą ocenę bo być może coś się zmieniło w nowej ustawie o służbie cywilnej a nie miałam czasu na studiowanie zmian. Zawsze prościej i szybciej zapytać, bo przecież wokół nas jest mnóstwo ludzi życzliwych chociaż mianowanych, którzy odpowiedzą.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
O jakiej "nowej ustawie" piszesz? Bo wg mojej wiedzy nadal obowiązuje ta z 2006r. Radzę sięgnąć do tematu dotyczącego nowelizacji ustawy o sc. Oj wstyd urzędniku, wstyd.....Kolejna wpadka. Czas się chyba reedukować, żeby nie narażać się na ośmieszenie, bądź siedzieć cichutko. :nonono:

Bo to musi takie de lege ferenda zapytanie było...