Teraz jest 06 wrz 2025, 13:48



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 49 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Zmiany w kujawsko - pomorskim – od słów do czynów 
Autor Treść postu
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 20:09

 POSTY        156

 LOKALIZACJAz dołu mapy
Post 
Maksi5                    



Jestem pracownikiem skarbowości już sporo lat. Do 2006 roku było m/w normalnie. Od początku rządów PIS wszystko się sypie. Rządy PO w kujawsko-pomorskim nic nie zmieniły; inna grupa "trzyma władzę". Narazie nic nie zapowiada tej zmiany. Póki p.o. DIS jest u władzy załatwia znajomym stanowiska w podległych urzędach. Im dłużej to potrwa tym lepiej. Na początku był pewien wygranej w konkursie, ale ostatnio juz tej pewności nie ma. Proszę - ogłaszajcie konkurs! Niech się wreszcie skończy to szeptanie po korytarzach.

Z perspektywy dołu mapy mogę powiedzieć że do końca 1998  było normalnie...tzn nasza władza była jakby niezależna od wiatru historii, Przyszła słynna reorganizacja i zaczęła się jazda która trwa do dzisiaj..... raz jedni są na wozie raz inni ... raz lepsi raz gorsi... a my tutaj się plujemy i podniecamy niezdrowo. Spójrzcie w tył kiedy zaczął się grzech pierworodny. Nie PIS i nie komuna, ale tzw AWS czyli wszyscy Ci którzy dzisiaj nami zamiatają.


20 wrz 2008, 22:36
Zobacz profil
Początkujący

 REJESTRACJA12 wrz 2008, 18:48

 POSTY        5
Post 
Maksi5                    



Jestem pracownikiem skarbowości już sporo lat. Do 2006 roku było m/w normalnie. Od początku rządów PIS wszystko się sypie.


Zgadzam się, było  "w miarę" normalnie. Nadal mam jednak nadzieję ( chyba już tylko dlatego że jestem niepoprawnym optymistą), iż Ci którzy obiecywali po poprzedniej ekipie "normalność", przestaną się bać swojego cienia i przywrócą profesjonalizm na kierowniczych stanowiskach, by nie mówiono, że w bydgoskiej skarbówie nie da się zrobić kariery ciężką harówą. W przeciwnym wypadku, niech moc będzie z nami na te kilka lat pracy pod pseudo fachowcami.


21 wrz 2008, 15:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA15 kwi 2008, 12:57

 POSTY        90
Post 
dapa                    



Z perspektywy dołu mapy mogę powiedzieć że do końca 1998  było normalnie...tzn nasza władza była jakby niezależna od wiatru historii, Przyszła słynna reorganizacja i zaczęła się jazda która trwa do dzisiaj..... raz jedni są na wozie raz inni ... raz lepsi raz gorsi... a my tutaj się plujemy i podniecamy niezdrowo. Spójrzcie w tył kiedy zaczął się grzech pierworodny. Nie PIS i nie komuna, ale tzw AWS czyli wszyscy Ci którzy dzisiaj nami zamiatają.

Oczywiście, że masz prawie całkowitą rację. Dodam tylko, że realia były takie, iż NSZZ wspóltworzyła rząd AWS i oczywiście to ona była prowodyrem fatalnych zmian w skarbowości. Potem w 2005 r. NSZZ poparła PiS i znowu zaczęła się jazda. W 2007 r. znowu poparła PiS i tutaj nie do końca dobrze na tym wyszła, bo częściowo wyprostowano to, co PiS(s) namieszał. Cześciowo dlatego, że zmiany dokonują się raczej tylko w IS i US a w UKS raczej zmian brak.

____________________________________
"Ci, którzy mają ideę wciąż w gębie, mają ją zazwyczaj i w pobliskim nosie" - Letz


21 wrz 2008, 19:06
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA22 maja 2008, 09:04

 POSTY        13
Post 
Pinero                    



A do władzy to niekoniecznie pchają się ci najmądrzejsi. Gdyby tak było to te służby działałyby inaczej.

Niestety, jakimś zadziwiającym sposobem każda nowa ekipa sprawia, że to banalne stwierdzenie musimy odkrywać ponownie. Postawy takie jak Bigrobala, krąg rodzinno-koleżeński jako kryterium doboru kadry kierującej, bezradność wobec realnych problemów środowiska. Nie przesadzam, tak wygląda skarbowość w kujawsko-pomorskim. Każdy, kto choć trochę orientuje się w zmianach personalnych, które zostały już zrealizowane i tych, które jak wiadomo nastąpią niedługo, musi to potwierdzić. Brzmi to beznadziejnie ale to nasza rzeczywistość. Trzeba się z nią pogodzić albo z niej zrezygnować. I choć rezygnacja może nas wyzwolić, to jednocześnie zapewni trwałość układowi. Wybór nie jest łatwy ale należy do nas. Choć tyle.


22 wrz 2008, 20:51
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA27 maja 2008, 07:44

 POSTY        7
Post 
To nie wiecie jaki jest najwyższy wyrok w Polsce?Dwa lata bez znajomości.......:)


23 wrz 2008, 08:17
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA21 cze 2008, 16:19

 POSTY        5
Post 
23 czerwca 2008 r. na stonie "Zmiany NUS w kujawsko-pomorskim" napisałam skąd ten nieudacznik "twarda spacja" znalazł się na stołku do którego  przykleił się wzorem swego kolesia. Tu powtórzę, bo chyba niektórzy są zdezorientowani.

"Nasz" p.o. Naczelnika jest przecież kolesiem blisko powiązanym ze sławetnym byłym dyrektorem UKS w Gdańsku, szeroko opisywanym już na niniejszym forum („Konkursy na Dyrektora UKS”). A wydawało się, że ów były (który objął stanowisko w Gdańsku w bardzo szemranych okolicznościach w czasach PIS) nie ma już żadnych wpływów. Ale pewnie wystarczy zmienić orientację – zgodnie z zasadą „kto ma władzę ten ma rację”, by u peowców uchodzić za swoistego fachowca. W UKS w Bydgoszczy – skąd przyszedł - „fachowiec” znany był głównie jednak ze składanych donosów oraz chwaleniem się powiązaniami i ilością imprez z „byłym z Gdańska”. Ten specjalista startował też w konkursie na dyrektora UKS w Bydgoszczy – nie muszę dodawać, że oblał z kretesem – co nie przeszkodziło PO na otarcie łez podstawić mu inny stołeczek - właśnie p.o. Naczelnika w naszym Urzędzie. Niestety, coraz częściej podobni nieudacznicy zajmują jakiekolwiek stanowiska. I należy mieć jedynie nadzieję, że i on w równej niesławie wyleci stąd jak najszybciej. Chociaż, znając kadrowe ubóstwo PO - chyba jednak należy w to wątpić.


23 wrz 2008, 15:39
Zobacz profil
Zaawansowany
Własny awatar

 REJESTRACJA06 sty 2008, 10:25

 POSTY        44
Post 
scarfia                    



23 czerwca 2008 r. na stonie "Zmiany NUS w kujawsko-pomorskim" napisałam skąd ten nieudacznik "twarda spacja" znalazł się na stołku do którego  przykleił się wzorem swego kolesia. Tu powtórzę, bo chyba niektórzy są zdezorientowani.

"Nasz" p.o. Naczelnika jest przecież kolesiem blisko powiązanym ze sławetnym byłym dyrektorem UKS w Gdańsku, szeroko opisywanym już na niniejszym forum („Konkursy na Dyrektora UKS”). A wydawało się, że ów były (który objął stanowisko w Gdańsku w bardzo szemranych okolicznościach w czasach PIS) nie ma już żadnych wpływów. Ale pewnie wystarczy zmienić orientację – zgodnie z zasadą „kto ma władzę ten ma rację”, by u peowców uchodzić za swoistego fachowca. W UKS w Bydgoszczy – skąd przyszedł - „fachowiec” znany był głównie jednak ze składanych donosów oraz chwaleniem się powiązaniami i ilością imprez z „byłym z Gdańska”. Ten specjalista startował też w konkursie na dyrektora UKS w Bydgoszczy – nie muszę dodawać, że oblał z kretesem – co nie przeszkodziło PO na otarcie łez podstawić mu inny stołeczek - właśnie p.o. Naczelnika w naszym Urzędzie. Niestety, coraz częściej podobni nieudacznicy zajmują jakiekolwiek stanowiska. I należy mieć jedynie nadzieję, że i on w równej niesławie wyleci stąd jak najszybciej. Chociaż, znając kadrowe ubóstwo PO - chyba jednak należy w to wątpić.

Nie rozumiem tego wywodu! To niby poNUS w kuj-pomie jest z PO? Przecież tam postawił go poDIS; to juz raczej opcja SLD!
Też mam nadzieję, że czekają nas zmiany. Oby wreszcie ruszyły konkursy.


23 wrz 2008, 18:08
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA27 maja 2008, 19:44

 POSTY        9
Post 
Maksi5                    



<!--quoteo(post=34598:date=23. 09. 2008 g. 15:39:name=scarfia)--><div class='quotetop'>(scarfia @ 23. 09. 2008 g. 15:39) [snapback]34598[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
23 czerwca 2008 r. na stonie "Zmiany NUS w kujawsko-pomorskim" napisałam skąd ten nieudacznik "twarda spacja" znalazł się na stołku do którego  przykleił się wzorem swego kolesia. Tu powtórzę, bo chyba niektórzy są zdezorientowani.

"Nasz" p.o. Naczelnika jest przecież kolesiem blisko powiązanym ze sławetnym byłym dyrektorem UKS w Gdańsku, szeroko opisywanym już na niniejszym forum („Konkursy na Dyrektora UKS”). A wydawało się, że ów były (który objął stanowisko w Gdańsku w bardzo szemranych okolicznościach w czasach PIS) nie ma już żadnych wpływów. Ale pewnie wystarczy zmienić orientację – zgodnie z zasadą „kto ma władzę ten ma rację”, by u peowców uchodzić za swoistego fachowca. W UKS w Bydgoszczy – skąd przyszedł - „fachowiec” znany był głównie jednak ze składanych donosów oraz chwaleniem się powiązaniami i ilością imprez z „byłym z Gdańska”. Ten specjalista startował też w konkursie na dyrektora UKS w Bydgoszczy – nie muszę dodawać, że oblał z kretesem – co nie przeszkodziło PO na otarcie łez podstawić mu inny stołeczek - właśnie p.o. Naczelnika w naszym Urzędzie. Niestety, coraz częściej podobni nieudacznicy zajmują jakiekolwiek stanowiska. I należy mieć jedynie nadzieję, że i on w równej niesławie wyleci stąd jak najszybciej. Chociaż, znając kadrowe ubóstwo PO - chyba jednak należy w to wątpić.

Nie rozumiem tego wywodu! To niby poNUS w kuj-pomie jest z PO? Przecież tam postawił go poDIS; to juz raczej opcja SLD!
Też mam nadzieję, że czekają nas zmiany. Oby wreszcie ruszyły konkursy.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Nie bardzo kumam czaczę dlaczego  z takim utęsknieniem oczekujesz konkursu ? Przecież różnica między zasadami wyłaniania p.o.DIS i DIS sprowadza się do zabawy w konkurs. Poza tym jest tak samo: zwycięzca jest wyłaniany przez wskazanie grupy trzymającej władzę. Więc zmiana naszego p.o.DIS na całkiem nowiutkiego DIS wydaje się być mało prawdopodobna. Pewnie przed konkursem poćwiczy trochę testów i jakoś to będzie...

Maksi5                    



Póki p.o. DIS jest u władzy załatwia znajomym stanowiska w podległych urzędach. Im dłużej to potrwa tym lepiej. Na początku był pewien wygranej w konkursie, ale ostatnio juz tej pewności nie ma. Proszę - ogłaszajcie konkurs! Niech się wreszcie skończy to szeptanie po korytarzach.

No chyba, że wiesz o czymś, o czym ja nie wiem. Jeśli tak, to również czekam z niecierpliwością.


23 wrz 2008, 21:56
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA22 wrz 2008, 21:03

 POSTY        4
Post 
czystyjaklza                    



<!--quoteo(post=34495:date=19. 09. 2008 g. 19:55:name=Pinero)--><div class='quotetop'>(Pinero @ 19. 09. 2008 g. 19:55) [snapback]34495[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
A do władzy to niekoniecznie pchają się ci najmądrzejsi. Gdyby tak było to te służby działałyby inaczej.

Niestety, jakimś zadziwiającym sposobem każda nowa ekipa sprawia, że to banalne stwierdzenie musimy odkrywać ponownie. Postawy takie jak Bigrobala, krąg rodzinno-koleżeński jako kryterium doboru kadry kierującej, bezradność wobec realnych problemów środowiska. Nie przesadzam, tak wygląda skarbowość w kujawsko-pomorskim. Każdy, kto choć trochę orientuje się w zmianach personalnych, które zostały już zrealizowane i tych, które jak wiadomo nastąpią niedługo, musi to potwierdzić. Brzmi to beznadziejnie ale to nasza rzeczywistość. Trzeba się z nią pogodzić albo z niej zrezygnować. I choć rezygnacja może nas wyzwolić, to jednocześnie zapewni trwałość układowi. Wybór nie jest łatwy ale należy do nas. Choć tyle.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Mam przedziwne wrażenie, że to forum to nic innego jak antidotum na frustracje i miejsce gdzie dokonuje się upust negatywnych emocji. Tylko w jakim celu? Od dłuższego czasu w stosunkach służbowych i zmianach personalnych upatruje się relacji "rodzinno-koleżeńskich" i obsadzania stanowisk po tej linii. Ale oprócz wywodów nie ma żadnych konkretów. Może ja się rzeczywiście nie orientuję, ale na tyle ile moje obserwacje i dosyć krótkie doświadczenie w skarbowości pozwalają, to nie jestem w stanie tych relacji wyłowić. Pomijam poDIS, ale wszystkie nowoobsadzone stanowiska (od ostatniej wymiany) dla mnie nie dają podstaw do zarzucania komukolwiek wykorzystywania układów rodzinno-towarzyskich. Może nie mam takiej wiedzy jak moi przedmówcy w temacie, ale niestety dla mnie to potwierdzenie, o którym pisze czystyjakłza, nie jest oczywiste. A tym bardziej nie jest oczywiste potwierdzenie czegoś co dopiero ma być (przyszłych zmian) i wyciąganie przedwczesnych wnisków, że na przyszłe zmiany też będą miały wpływ powiązania. Więc jeżeli coś zarzucacie, to piszcie jaśniej, bo inaczej sprawia to wrażenie tylko i wyłącznie czepiania się kazdej ekipy nami "rządzącej", ale czepiania się na zasadzie walki z władzą - nieważne jaka ona by była i kto ją reprezentuje.
I może bardziej celowe byłoby pisanie o dokonaniach i rozwiazaniach (albo ich braku) a nie koneksjach.


23 wrz 2008, 23:25
Zobacz profil
Początkujący

 REJESTRACJA12 wrz 2008, 18:48

 POSTY        5
Post 
nieswiadoma                    



Mam przedziwne wrażenie, że to forum to nic innego jak antidotum na frustracje i miejsce gdzie dokonuje się upust negatywnych emocji. Tylko w jakim celu? Od dłuższego czasu w stosunkach służbowych i zmianach personalnych upatruje się relacji "rodzinno-koleżeńskich" i obsadzania stanowisk po tej linii. Ale oprócz wywodów nie ma żadnych konkretów. Może ja się rzeczywiście nie orientuję, ale na tyle ile moje obserwacje i dosyć krótkie doświadczenie w skarbowości pozwalają, to nie jestem w stanie tych relacji wyłowić. Pomijam poDIS, ale wszystkie nowoobsadzone stanowiska (od ostatniej wymiany) dla mnie nie dają podstaw do zarzucania komukolwiek wykorzystywania układów rodzinno-towarzyskich. Może nie mam takiej wiedzy jak moi przedmówcy w temacie, ale niestety dla mnie to potwierdzenie, o którym pisze czystyjakłza, nie jest oczywiste. A tym bardziej nie jest oczywiste potwierdzenie czegoś co dopiero ma być (przyszłych zmian) i wyciąganie przedwczesnych wnisków, że na przyszłe zmiany też będą miały wpływ powiązania. Więc jeżeli coś zarzucacie, to piszcie jaśniej, bo inaczej sprawia to wrażenie tylko i wyłącznie czepiania się kazdej ekipy nami "rządzącej", ale czepiania się na zasadzie walki z władzą - nieważne jaka ona by była i kto ją reprezentuje.
I może bardziej celowe byłoby pisanie o dokonaniach i rozwiazaniach (albo ich braku) a nie koneksjach.

Owszem, konkrety są, tyle że koleżanka/kolega nie bardzo uważnie czyta posty na forum. Tu nie chodzi o przyszłe lub teraźniejsze dokonania ( o tych teraźniejszych niewiele jeszcze można powiedzieć). Chodzi o predyspozycje do kierowania zespołami ludzkimi- tu istotne jest doświadczenie, jak w każdej prywatnej tak i w państwowej firmie. Brak takowego, sprzyja podejmowaniu decyzji niezrozumiałych dla podwładnych. Swoją drogą, co niektórzy muszą się w "praktyce" zorientować jak to jest ciężko pracować, z czasem powoli awansować, by potem frustrującym im się wydał nagły awans na zasadzie ''windy " kolegi po fachu, ze zdecydowanie mniejszym stażem i żadnym doświadczeniem w kierowaniu. Po takich doświadczeniach, za kilkanaście lat chętnie wrócę do polemiki z "nieświadomą" w tym temacie.


Ostatnio edytowano 25 wrz 2008, 10:41 przez Chopper, łącznie edytowano 1 raz



24 wrz 2008, 21:02
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA22 maja 2008, 09:04

 POSTY        13
Post 
nieswiadoma                    



Od dłuższego czasu w stosunkach służbowych i zmianach personalnych upatruje się relacji "rodzinno-koleżeńskich" i obsadzania stanowisk po tej linii. Ale oprócz wywodów nie ma żadnych konkretów. Może ja się rzeczywiście nie orientuję, ale na tyle ile moje obserwacje i dosyć krótkie doświadczenie w skarbowości pozwalają, to nie jestem w stanie tych relacji wyłowić. Pomijam poDIS, ale wszystkie nowoobsadzone stanowiska (od ostatniej wymiany) dla mnie nie dają podstaw do zarzucania komukolwiek wykorzystywania układów rodzinno-towarzyskich.

Pomijając p.o.DIS (krąg rodzinny), odnoszę wrażenie, że rzeczywiście się nie orientujesz ale wystarczy porozmawiać ze starszymi stażem koleżankami i kolegami żeby nadrobić braki (krąg towarzyski). Natomiast co do braku konkretów (personalnych), to muszę ci wyjaśnić, że na tym forum się ich nie doczekasz. Piętnujemy tutaj zjawiska, a nie uosabiające je postaci jako takie. Nie chodzi więc o przysłowiowego Kowalskiego (nie jest celem) lecz o to, co robi. Nie doczekasz  się raczej także opisów dokonań nowej ekipy, a jedynie ich krytyki. Forum jest krytyczne, a pozytywna krytyka jest bardzo ważnym elementem wszelkich systemów demokratycznych. Prawdziwa cnota krytyk się nie boi!


24 wrz 2008, 21:06
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 17:37

 POSTY        1023
Post 
nieswiadoma                    



Może ja się rzeczywiście nie orientuję, ale na tyle ile moje obserwacje i dosyć krótkie doświadczenie w skarbowości pozwalają, to nie jestem w stanie tych relacji wyłowić.


Przekonasz się kiedyś. I nie będzie Ci z tą wiedzą za wesoło.

nieswiadoma                    



Więc jeżeli coś zarzucacie, to piszcie jaśniej, bo inaczej sprawia to wrażenie tylko i wyłącznie czepiania się kazdej ekipy nami "rządzącej", ale czepiania się na zasadzie walki z władzą - nieważne jaka ona by była i kto ją reprezentuje.
I może bardziej celowe byłoby pisanie o dokonaniach i rozwiazaniach (albo ich braku) a nie koneksjach.


Bo tak się jakoś dzieje, że każda władza obsadza swoich. Tyle mówi o prawości przed wyborami, a potem robi dokładnie to samo, niestety...

____________________________________
Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.


24 wrz 2008, 21:30
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA22 maja 2008, 09:04

 POSTY        13
Post 
Maksi5                    



Nie rozumiem tego wywodu! To niby poNUS w kuj-pomie jest z PO? Przecież tam postawił go poDIS; to juz raczej opcja SLD!
Też mam nadzieję, że czekają nas zmiany. Oby wreszcie ruszyły konkursy.

Nie pamiętasz, że PiS też go chciał docenić stanowiskiem ?! Działo się to przed zmianą DIS na p.o.DIS (tego pierwszego). Opcja jest tu absolutnie bez znaczenia. Nie chodzi przecież o określoną wizję sposobu sprawowania władzy lecz o władzę, a okoliczności w jakich się to robi są nieistotne.


25 wrz 2008, 20:38
Zobacz profil
Początkujący
Własny awatar

 REJESTRACJA27 maja 2008, 19:44

 POSTY        9
Post 
czystyjaklza                    



<!--quoteo(post=34603:date=23. 09. 2008 g. 20:08:name=Maksi5)--><div class='quotetop'>(Maksi5 @ 23. 09. 2008 g. 20:08) [snapback]34603[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Nie rozumiem tego wywodu! To niby poNUS w kuj-pomie jest z PO? Przecież tam postawił go poDIS; to juz raczej opcja SLD!
Też mam nadzieję, że czekają nas zmiany. Oby wreszcie ruszyły konkursy.

Nie pamiętasz, że PiS też go chciał docenić stanowiskiem ?! Działo się to przed zmianą DIS na p.o.DIS (tego pierwszego). Opcja jest tu absolutnie bez znaczenia. Nie chodzi przecież o określoną wizję sposobu sprawowania władzy lecz o władzę, a okoliczności w jakich się to robi są nieistotne.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Dokładnie to samo w swoim życiorysie ma aktualny p.o.DIS. Zastanawiając się nad tym jakie piękne chłopaki w skarbowości wyrosły wpadłem na pomysł, że może to jest  zapisane w niejawnej specyfikacji istotnych warunków na bycie p.o. ?


28 wrz 2008, 20:01
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 49 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: