zwracam się z prośbą o wpisywanie w tym temacie jak w urzędach został podzielony dodatek specjalny, gdyż w opinii MF wysokość dodatku w urzędzie powinna być zróżnicowana, z czym ja się nie zgadzam. Moim zdaniem zróżnicowania już w zależności od charakteru i specyfiki urzędu powinna dokonać RM podejmując uchwałę ( zapis art. 57 ust. 2 ustawy o SC). Moim zdaniem opinia MF w tym zakresie jest błędna i niezgodna z prawem, zresztą jak zawsze.

Zgodnie z art.57 ust.3 usc - RM dzieli środki na urzędy, ale nie wewnątrz urzędu.



Możesz podać jakiś namiar na tę opinię MF, lub chociażby podstawę prawną na jaką powołał się Vincent tudzież ktoś z jego otoczenia ową opinię formułując ?

Czy to ważne jaki urząd ile dostanie? I tak nam nie wypłacą tych nędznych dodatków a jeżeli już, to podobno dopiero we wrześniu, chociaż na to też bym nie liczyła

Izby sie rozpisały podobno że zdaniem Min FIN dodatek nalezy zróżnicować.I dalej nic nie wiadomo o konkretach. podobno każdy NUS sam ma sobie polityke podziału wytworzyc.

Izby sie rozpisały podobno że zdaniem Min FIN dodatek nalezy zróżnicować.I dalej nic nie wiadomo o konkretach. podobno każdy NUS sam ma sobie polityke podziału wytworzyc.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Czyli folwark normalnie...

Przestańmy w końcu używać eufemizmów.
Wynik sławetnej operacji "wartościowanie stanowisk pracy" w przełożeniu na "wysokość wzrostu dodatku specjalnego", dla zwykłego pracownika w miesiącu (i to w porywach) oznacza mniej więcej :
5 paczek papierosów,
ok 10 litrów paliwa,
pół biletu do teatru,
4 do 5 par skarpetek,
.................................., czekam na inne propozycje,

Góra urodziła mysz, tylko jak kosztowny był ten poród?

1. papierosów nie palę
2. paliwa nie jiję
3. w teatrze na jednym półdupku nie siędzę - raczej na całej  :wsciekly:
4. 9 sztuk skarpetek - no to jest coś konkretnego - podpowiedz, gdzie mogę kupić skarpetki na sztuki?

"4. 9 sztuk skarpetek - no to jest coś konkretnego - podpowiedz, gdzie mogę kupić skarpetki na sztuki?"

Jakby ci tak przybliżyć zagadnienie, z tymi skarpetkami to jest trochę jak z półkulami mózgu, jedni potrafią wykorzystać obie jednocześnie - synchronicznie, inni niestety, nie.

.. i ci zostają szefami  

... Butelka czerwonego wina do obiadu lub białego pitego jako aperitif.
Na deserowe nie wystarczy.

Re. Supersaper
Kończąc dyskurs, myślę, że właściwym będzie  małe résumé  "procesów wartościowania stanowisk pracy i dodatków specjalnych", ale również twoich dylematów na temat synchronizmu i asynchronizmu materialistycznego (skarpetki- w parze czy też indywidualnie?) oraz aksjologicznego (czy warto używać dwóch półkul mózgu jednocześnie?), w tym w tzw. procesie kierownictwia sprawczego :


Jan Kochanowski
Na Matematyka

"Ziemię pomierzył i głębokie morze,

Wie, jako wstają i zachodzą zorze;

Wiatrom rozumie, praktykuje komu,

A sam nie widzi, że ma ****ę w domu."

Mam nadzieję, że Twój szef się na Ciebie za ten cytat nie obrazi  :zeby:

P.S.
Rozwiązałem dylemat skarpetek (nie wiem którą półkulą) .
Trzeba parę kupić na spółkę z innym zwartościowanym pracownikiem skarbówki!

No tak "wycieczki osobiste", to nasza specjalność, a wątek rozpoczęty przez Dziadka, chyba tego nie zakładał.  :stop:  Chociaż, kto to wie!

Outsaider - chyba przyznasz, że ten "dodatek specjalny" tak jak i "warościowanie" to najbliżej mają do tematu "pośmiejmy się" - choć to śmiech przez łzy.