29 sierpnia w Warszawie NSZZ "Solidarność" organizuje ogólnopolską manifestację.
DOMAGAMY SIĘ:
Systematycznego wzrostu płac wszystkich pracowników, który zrekompensuje wzrost kosztów utrzymania. Podwyższenia płacy minimalnej do wysokości 50% przeciętnego wynagrodzenia. Uprawnienia do obniżonego wieku emerytalnego dla pracujących w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze. Przestrzegania prawa pracy i prawa pracowników do zrzeszania się. PRZYJDŹ! 29 sierpnia na manifestację NSZZ "Solidarność" Plac Piłsudskiego, godz. 12.00
Moje pytanie kto się wybiera? a kolejne kto się nie wybiera i z jakiego powodu?
Ostatnio edytowano 09 sie 2008, 10:42 przez ryba51179, łącznie edytowano 1 raz
08 sie 2008, 09:25
Niestety się nie wybieram mam zbyt daleko ok. 700 km. Szkoda
08 sie 2008, 09:50
Jestem za wzrostem płac dla wszystkich uczciwie i wydajnie pracujących. Nie popieram natomiast wcześniejszego przechodzenia na emerytury (to wypaczenie systemu emerytalnego), jak też podniesienia płacy minimalnej (to z kolei efekt komunistycznej równości). A co Wy o tym sądzicie???
08 sie 2008, 13:46
Maxer2007
...A co Wy o tym sądzicie???
Nie utożsamiam się z żadnymi postulatami NSZZ Solidarność, pod którymi zwoływana jest ta manifestacja. I jest to dla mnie tym bardziej przykre, iż sam "sztandar' Solidarności przez lata był bardzo ważny w moim życiu. Z ideałów niestety niewiele zostało, a polityki przybyło "full". Ktoś musi zaistnieć, by dalej brać co miesiąc z kasy związku 10.000zł wynagrodzenia. Ale mam uczucie, że moich interesów tam bronić nikt nie zamierza ( a moja obecność też tego nie zmieni ).
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
08 sie 2008, 22:22
wjawor
<!--quoteo(post=33139:date=08. 08. 2008 g. 13:46:name=Maxer2007)--><div class='quotetop'>(Maxer2007 @ 08. 08. 2008 g. 13:46) [snapback]33139[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> ...A co Wy o tym sądzicie???
Nie utożsamiam się z żadnymi postulatami NSZZ Solidarność, pod którymi zwoływana jest ta manifestacja. I jest to dla mnie tym bardziej przykre, iż sam "sztandar' Solidarności przez lata był bardzo ważny w moim życiu. Z ideałów niestety niewiele zostało, a polityki przybyło "full". Ktoś musi zaistnieć, by dalej brać co miesiąc z kasy związku 10.000zł wynagrodzenia. Ale mam uczucie, że moich interesów tam bronić nikt nie zamierza ( a moja obecność też tego nie zmieni ). <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Z tym też nie? <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> -Systematyczny wzrostu płac wszystkich pracowników, który zrekompensuje wzrost kosztów utrzymania. -Przestrzeganie prawa pracy i prawa pracowników do zrzeszania się.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
09 sie 2008, 04:59
Greta
Niestety się nie wybieram mam zbyt daleko ok. 700 km. Szkoda
Jakoś nie mogę zlokalizować Twego miejsca pracy bo w żaden sposób nie wychodzi mi aby z jakiejkolwiek siedziby US, IS, UKS było 700 km do Warszawy. Chyba, że chciałaś wesprzeć polskich skarbowców z zaprzyjaźnionego kraju.
09 sie 2008, 05:45
wjawor
<!--quoteo(post=33139:date=08. 08. 2008 g. 13:46:name=Maxer2007)--><div class='quotetop'>(Maxer2007 @ 08. 08. 2008 g. 13:46) [snapback]33139[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> ...A co Wy o tym sądzicie???
Nie utożsamiam się z żadnymi postulatami NSZZ Solidarność, pod którymi zwoływana jest ta manifestacja. I jest to dla mnie tym bardziej przykre, iż sam "sztandar' Solidarności przez lata był bardzo ważny w moim życiu. Z ideałów niestety niewiele zostało, a polityki przybyło "full". Ktoś musi zaistnieć, by dalej brać co miesiąc z kasy związku 10.000zł wynagrodzenia. Ale mam uczucie, że moich interesów tam bronić nikt nie zamierza ( a moja obecność też tego nie zmieni ). <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
jest dokladnie tak jak mówisz, Twoi zwizkowcy zostali kierownikami i domagają się przede wszystkim pieniędzy dla siebie, w skarbówce rozpiętość wynagrodzeń jest jak w niewolnictwie, dlatego ludzie odchodzą, trzeba zmienić coś co się nazywa ładem korporacyjnym , pewnie związkowcy o tym nie słyszeli- to na pewno ludzie którzy bronią interesów własnych i najbliższej rodziny, gdyby były niejasności można dopowiedzieć
na żaden protest nie ma wogóle co jechać bo to opowiadanie się za konserwowaniem starych układów
09 sie 2008, 08:54
Wituś
<!--quoteo(post=33149:date=09. 08. 2008 g. 00:22:name=wjawor)--><div class='quotetop'>(wjawor @ 09. 08. 2008 g. 00:22) [snapback]33149[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=33139:date=08. 08. 2008 g. 13:46:name=Maxer2007)--><div class='quotetop'>(Maxer2007 @ 08. 08. 2008 g. 13:46) [snapback]33139[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> ...A co Wy o tym sądzicie???
Nie utożsamiam się z żadnymi postulatami NSZZ Solidarność, pod którymi zwoływana jest ta manifestacja. I jest to dla mnie tym bardziej przykre, iż sam "sztandar' Solidarności przez lata był bardzo ważny w moim życiu. Z ideałów niestety niewiele zostało, a polityki przybyło "full". Ktoś musi zaistnieć, by dalej brać co miesiąc z kasy związku 10.000zł wynagrodzenia. Ale mam uczucie, że moich interesów tam bronić nikt nie zamierza ( a moja obecność też tego nie zmieni ). <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
jest dokladnie tak jak mówisz, Twoi zwizkowcy zostali kierownikami i domagają się przede wszystkim pieniędzy dla siebie, w skarbówce rozpiętość wynagrodzeń jest jak w niewolnictwie, dlatego ludzie odchodzą, trzeba zmienić coś co się nazywa ładem korporacyjnym , pewnie związkowcy o tym nie słyszeli- to na pewno ludzie którzy bronią interesów własnych i najbliższej rodziny, gdyby były niejasności można dopowiedzieć
na żaden protest nie ma wogóle co jechać bo to opowiadanie się za konserwowaniem starych układów <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Oczywiście. Rząd sam z siebie da kasę na podwyżki w budżetówce, co już zresztą zapowiedział. Dopowiedz, bo to, co napisałeś, z lekka niejasne i bełkotliwe.
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
09 sie 2008, 11:25
inspektor
<!--quoteo(post=33156:date=09. 08. 2008 g. 08:54:name=Wituś)--><div class='quotetop'>(Wituś @ 09. 08. 2008 g. 08:54) [snapback]33156[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=33149:date=09. 08. 2008 g. 00:22:name=wjawor)--><div class='quotetop'>(wjawor @ 09. 08. 2008 g. 00:22) [snapback]33149[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo(post=33139:date=08. 08. 2008 g. 13:46:name=Maxer2007)--><div class='quotetop'>(Maxer2007 @ 08. 08. 2008 g. 13:46) [snapback]33139[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> ...A co Wy o tym sądzicie???
Nie utożsamiam się z żadnymi postulatami NSZZ Solidarność, pod którymi zwoływana jest ta manifestacja. I jest to dla mnie tym bardziej przykre, iż sam "sztandar' Solidarności przez lata był bardzo ważny w moim życiu. Z ideałów niestety niewiele zostało, a polityki przybyło "full". Ktoś musi zaistnieć, by dalej brać co miesiąc z kasy związku 10.000zł wynagrodzenia. Ale mam uczucie, że moich interesów tam bronić nikt nie zamierza ( a moja obecność też tego nie zmieni ). <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
jest dokladnie tak jak mówisz, Twoi zwizkowcy zostali kierownikami i domagają się przede wszystkim pieniędzy dla siebie, w skarbówce rozpiętość wynagrodzeń jest jak w niewolnictwie, dlatego ludzie odchodzą, trzeba zmienić coś co się nazywa ładem korporacyjnym , pewnie związkowcy o tym nie słyszeli- to na pewno ludzie którzy bronią interesów własnych i najbliższej rodziny, gdyby były niejasności można dopowiedzieć
na żaden protest nie ma wogóle co jechać bo to opowiadanie się za konserwowaniem starych układów <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Oczywiście. Rząd sam z siebie da kasę na podwyżki w budżetówce, co już zresztą zapowiedział. Dopowiedz, bo to, co napisałeś, z lekka niejasne i bełkotliwe. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Po co jezdzić na manifestacje i walczyć o dobrą kasę dla kadry zarządzającej, w jakiej instytucji Państwowej na świecie jest tak że kierownik wykonawczy zarabia 3x tyle co nowo przyjęta do pracy osoba ? Przy tym kierownik ten nie jest przypadkowy w UKS to normalne, tak więc nie ma co zwoływac ludu na manifetacje a usiąść i przeanalizować wynagrodzenia, zastanowić sie nad celowością niektorych stanowisk Uważam że wiele osób w skarbówce zarabiaza dużo, na wolnym rynku nie dostałaby ani połowy. Kto coś umie na pewno nie będzie pracował z takim kierownictwem w skarbówce
09 sie 2008, 12:12
inspektor
... Z tym też nie? <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> -Systematyczny wzrostu płac wszystkich pracowników, który zrekompensuje wzrost kosztów utrzymania. -Przestrzeganie prawa pracy i prawa pracowników do zrzeszania się.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Oczywiście wszystkie postulaty są słuszne. Chodzilo mi o to, że są wg mnie tylko typowymi populistycznymi hasłami. A manifestacja pod takimi hasłami nawet trudno powiedzieć do kogo jest skierowana.
Wituś
...jest dokladnie tak jak mówisz,...
Chyba jednak zupełnie inaczej myślimy. Mi chodziło o sens manifestacji pod bardzo ogólnymi szyldami i efekt pewnie tylko politycznego zaistnienia ( przypomnienia rządowi o sobie ) szefostwa z p. Śniadkiem na czele. Ty piszesz o związkowych "dołach", do których akurat ja zarzutów nie mam na "moim podwórku".
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 09 sie 2008, 13:07 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
09 sie 2008, 13:07
wjawor
<!--quoteo(post=33152:date=09. 08. 2008 g. 04:59:name=inspektor)--><div class='quotetop'>(inspektor @ 09. 08. 2008 g. 04:59) [snapback]33152[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> ... Z tym też nie? <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> -Systematyczny wzrostu płac wszystkich pracowników, który zrekompensuje wzrost kosztów utrzymania. -Przestrzeganie prawa pracy i prawa pracowników do zrzeszania się.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Oczywiście wszystkie postulaty są słuszne. Chodzilo mi o to, że są wg mnie tylko typowymi populistycznymi hasłami. A manifestacja pod takimi hasłami nawet trudno powiedzieć do kogo jest skierowana.
Wituś
...jest dokladnie tak jak mówisz,...
Chyba jednak zupełnie inaczej myślimy. Mi chodziło o sens manifestacji pod bardzo ogólnymi szyldami i efekt pewnie tylko politycznego zaistnienia ( przypomnienia rządowi o sobie ) szefostwa z p. Śniadkiem na czele. Ty piszesz o związkowych "dołach", do których akurat ja zarzutów nie mam na "moim podwórku". <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Może i tak, ale naprawdę trzeba być skończonym hipokrytą aby dostawać prawie 10tys na stanowisku kierowniczym i jechać na manifestację pod hasłem rekompensaty kosztów utrzymania,
Jak się komuś nie podoba to przecież może zmienić pracę,
Ostatnio edytowano 09 sie 2008, 14:27 przez Witus1, łącznie edytowano 1 raz
09 sie 2008, 14:15
Nie bardzo rozumiem. Skąd te 10 tysięcy? Czy to manifestacja kierowników o takim właśnie wynagrodzeniu, czy jednak protest w sprawie płac budżetówki? Muszę zgodzić się z Wjaworem przynajmniej pod względem szefostwa NSZZ "S". Tak długo już są etatowcami, że często zapominają o tzw. "dołach". Nie ma też wniosków za złe działanie - wystarczy wspomnieć Krzaklewskiego -teraz ma duża kasę w strukturach ZZ w Brukseli - a ca co? Bywa, że musimy najpierw walczyć o podjęcie działań z górą związku, a dopiero potem z rządem. W tym kontekście oczywiście udział w demonstracji wzmocni kierownictwo związku., Ale z drugiej strony, kto ma zorganizować ogólnopolski protest, jak nie "góra"t? Szkoda jednak, że tak późno. W sprawie takiego protestu zwróciliśmy się do KK już parę miesięcy temu. Uważam, że wtedy byłoby lepiej....
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->SK/28/2008 Radom, dnia 2008-01-30
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”
W związku z aktualną sytuacją w sferze budżetowej oraz zainicjowaniem przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność” ogólnopolskiej akcji protestacyjnej pod hasłem „Wszyscy zasługujemy, żeby godnie zarabiać”, uprzejmie proszę o rozważenie zorganizowania w Warszawie ogólnopolskiego marszu protestacyjnego pracowników sfery budżetowej.
z up. Rady Sekcji Krajowej PRZEWODNICZĄCY <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Tomasz Ludwiński
____________________________________ Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...
Ostatnio edytowano 09 sie 2008, 15:34 przez inspektor, łącznie edytowano 1 raz
09 sie 2008, 15:31
inspektor
Nie bardzo rozumiem. Skąd te 10 tysięcy? Czy to manifestacja kierowników o takim właśnie wynagrodzeniu, czy jednak protest w sprawie płac budżetówki? Muszę zgodzić się z Wjaworem przynajmniej pod względem szefostwa NSZZ "S". Tak długo już są etatowcami, że często zapominają o tzw. "dołach". Nie ma też wniosków za złe działanie - wystarczy wspomnieć Krzaklewskiego -teraz ma duża kasę w strukturach ZZ w Brukseli - a ca co? Bywa, że musimy najpierw walczyć o podjęcie działań z górą związku, a dopiero potem z rządem. W tym kontekście oczywiście udział w demonstracji wzmocni kierownictwo związku., Ale z drugiej strony, kto ma zorganizować ogólnopolski protest, jak nie "góra"t? Szkoda jednak, że tak późno. W sprawie takiego protestu zwróciliśmy się do KK już parę miesięcy temu. Uważam, że wtedy byłoby lepiej....
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->SK/28/2008 Radom, dnia 2008-01-30
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”
W związku z aktualną sytuacją w sferze budżetowej oraz zainicjowaniem przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność” ogólnopolskiej akcji protestacyjnej pod hasłem „Wszyscy zasługujemy, żeby godnie zarabiać”, uprzejmie proszę o rozważenie zorganizowania w Warszawie ogólnopolskiego marszu protestacyjnego pracowników sfery budżetowej.
z up. Rady Sekcji Krajowej PRZEWODNICZĄCY
Tomasz Ludwiński <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Niskie wynarodzenia nie są tym co boli najbardziej pracowników skarbwówki. Układy, układy to jest rak . Niech się pan tym zajmie, co zaś do krzaklewskiego nie potrzeba szukać tak daleko, ale zawsze widzę warto dalej , wokoło znajdzie sie dużo podobnych co to najpiew interes własny potem związku, dalej uważam że manifestacja jest bezsensowna, Poza tym jak komuś nie odpowiada szuka pracy poza resortem, w końcu chyba skarbowość to nie misja, niskie wynagrodzenia wręcz są wskazane - spowodują że Ci co sobie poradzą poza skarbówką odejdą , wówczas konieczna będzie radykalna reforma skarbowości na co wiekszość pracowników czeka z utęsknieniem, nowe rozdanie ...
09 sie 2008, 17:18
inspektor
Nie bardzo rozumiem. Skąd te 10 tysięcy? Czy to manifestacja kierowników o takim właśnie wynagrodzeniu, czy jednak protest w sprawie płac budżetówki? Muszę zgodzić się z Wjaworem przynajmniej pod względem szefostwa NSZZ "S". Tak długo już są etatowcami, że często zapominają o tzw. "dołach". Nie ma też wniosków za złe działanie - wystarczy wspomnieć Krzaklewskiego -teraz ma duża kasę w strukturach ZZ w Brukseli - a ca co? Bywa, że musimy najpierw walczyć o podjęcie działań z górą związku, a dopiero potem z rządem. W tym kontekście oczywiście udział w demonstracji wzmocni kierownictwo związku., Ale z drugiej strony, kto ma zorganizować ogólnopolski protest, jak nie "góra"t? Szkoda jednak, że tak późno. W sprawie takiego protestu zwróciliśmy się do KK już parę miesięcy temu. Uważam, że wtedy byłoby lepiej....
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->SK/28/2008 Radom, dnia 2008-01-30
Prezydium Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”
W związku z aktualną sytuacją w sferze budżetowej oraz zainicjowaniem przez Komisję Krajową NSZZ „Solidarność” ogólnopolskiej akcji protestacyjnej pod hasłem „Wszyscy zasługujemy, żeby godnie zarabiać”, uprzejmie proszę o rozważenie zorganizowania w Warszawie ogólnopolskiego marszu protestacyjnego pracowników sfery budżetowej.
z up. Rady Sekcji Krajowej PRZEWODNICZĄCY
Tomasz Ludwiński <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Moim zdaniem intencje K.K. są jasne. Nadszedł czas aby zweryfikować obietnice przedwyborcze Donalda i P.O. Krajówka po prostu próbuje sondować nastroje w budżetówce. Jeżeli chodzi skarbówkę strzał lekko ponad cel, ponieważ aparat po projekcie KAS nie może dojść do siebie (stąd to hasło Parafianowicza: cyt. "...rewolucji nie będzie...") . Wielu rok temu liczyło po cichu ile dostaną podwyżki w wyniku wzrostu płac o 3-krotność minimalnej. Obietnice okazały się nieudolne. Dzisiaj ta większość żąda odwetu na tych, którzy jeszcze siedzą na stołkach z pomazania Panów Banasiów. Dopiero po usunięciu ze stołków tej "grupy kolesiów nieudaczników" skarbówka obudzi się do nowych wyzwań. Mam wrażenie, że tym razem może 2w odpowiednim czasie tego typu akcja wyjść
____________________________________ TEMPUS REGIT ACTUM
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników