Praca grupy ds. monitoringu sieci miałaby polegać na dodawaniu na kilkunastu największych polskich portalach (WP, Onet, Gazeta, Dziennik, Interia) komentarzy życzliwych Platformie Obywatelskiej. (...)
Wielki wyczyn.. niech spróbują napisać coś takiego na skarbowcach... To byłby grupowy lincz, jak sądzę. PO idzie w tą samą stronę co PiS - uważa że sukcesy da im powtarzanie w telewizji skryptów swojego PR... dostaną w (...) tak samo jak PiS.
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
26 lip 2008, 18:01
Drago
<!--quoteo(post=32754:date=26. 07. 2008 g. 15:16:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 26. 07. 2008 g. 15:16) [snapback]32754[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Praca grupy ds. monitoringu sieci miałaby polegać na dodawaniu na kilkunastu największych polskich portalach (WP, Onet, Gazeta, Dziennik, Interia) komentarzy życzliwych Platformie Obywatelskiej. (...)
PO idzie w tą samą stronę co PiS - uważa że sukcesy da im powtarzanie w telewizji skryptów swojego PR... dostaną w (...) tak samo jak PiS. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Prawie dokładnie tak! Cytat z netu: więcej skromności PO jest tak zarozumiała jak UW i jeżeli się nie zmieni to tak samo skończy. ~bolek , 26.07.2008 15:19 <a href="http://wiadomosci.onet.pl/1795756,11,premier_o_glosowaniu_ws_weta_prawdziwym_przegranym_jest_sld,item.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1795756,11,premi...t_sld,item.html</a>
A oto echa tajnej (łamane przez POufne) instrukcji Schetyny dla Młodzieżowej Bojówki PO w necie.
Wczoraj: <!--coloro:#993300--><span style="color:#993300"><!--/coloro-->sms do Młodzieży Demokratycznej w sprawie weta Marginalizujemy wżność ustawy medialnej i weta do niej. O ustawie medialnej na forach piszemy mało i jako nic nie znaczący epizod. Nie wspominamy o nieudanej próbie zwerbowania SLD dla naszej propozycji w.s. weta. Działania PiS pokazujemy jako wspólny z SLD zamach na państwo i demokrację posuwając się do najniższych określeń. Niedzielny mecz P.Tuska oraz wizytę na Podhalu promujemy jako najważniesze wiadomości. Dzisiaj używamy określeń: kurdupel, mlaskacz, pachołek, bezzębny karzeł, pijany, awanturnik. Nie wychodzimy przed szereg. Czekać na dalsze instrukcje ~kancelaria , 26.07.2008 09:44 <!--colorc--></span><!--/colorc-->
-buahahahahahhahahaa - no nie!!!!!! POprawiłeś mi humor z rana!!!!!! dzięki!! ~drimtim
- bojówki PO do boju. Zniszczyć wszystko i wszystkich ~obser
- obiecaliście ze dyrektywy będą wychodzić sms na telefony. Proszę potwierdzić czy wiadomość prawdziwa ~Sopot nr 26
(Tutaj fan PO starał sie błysnąć intelektem i powielił pomysł. Widać na więcej zabrakło mu inwencji D* nie wyksztalciuch! ) - Do popierających PiS: bagatelizujemy haniebne i niebywale brzydkie układy z postkomunistami.(choć takie było zdanie prezesa o wszelkich negocjajach z lewicą) Udajemy jak zwykle głupa. Przękręcamy kota ogonem.Szydzimy i ... ~inna kancelaria - kurczę, chyba wyszedłeś na głupa. trudno, próbuj dalej, nie załamuj się 1 niepowodzeniem ~sarna
- Ps.zwracamy uwage na wizyte Premiera na terenach zalanych. Uzywamy slow: Premier przepelniony wroc! wstrzasniety, pelen wroc! wspolczujacy, zapewniajacy o szybkiej odbudowie zniszczen. Nie kozakowac! ~biuro Schefa
- biuro Schefa, odbierzcie telefon . Będziemy koordynować działania ~kancelaria
- Pytanie : Czy wykonanie zadania meldować prezesowi ustnie, czy wystarczy sms? ~matołek
- była już przesłana instrukcja i system nagradzania za aktywność na forach. Będzie przekazana sms chyba że znowu jakaś wtyczka PiS się "pomyli" i da ja na internet. Ale wtedy wmawiamy że to prowokacja SLD i PiS-u ~kancelaria
- oooooo znikneła instrukcja z forum. Nieładnie, przecież współpracujemy a nie robimy sobie na złość. Proszę natychmiast dać z powrotem instrukcję bo młodzież się skarży ~kancelaria
- Oj kancelaria,cos sie "Obzdryngalasz".Młodzież już dawno zaczęła pisać bez twoich wskazówek, po prostu fakt powstania PISLD NIE WYMAGA instrukcji.KAŻDY to widzi,więc twoja "kancelario" pomoc jest zupełnie ... ~Magda
- jak mam pisać skoro wszyscy odwrócili się ode mnie i chcą głosować na PiS lub SLD ~młody ze wsi
- zawsze są problemy ze wsią a wy nie umiecie sobie dac radę. Pokazujemy Panią Kopacz I wieku i nic nie wspominamy o porażce z wetem które było o wiele wązniejsze niż Kopaczowa. ZROZUMIANO???!!! ~kancelaria
- Przyjąłem i tak bedę pisać. ~POżyteczny idiota ps. gdyby cos sie nieoczekiwanie wydarzyło dyskredujące PO to jak zwykle wystawimy na odwrócenie uwagi Palikota ~kancelaria
- dobre! Swoja szosa to szkoda, ze tak pozno POpostaralo sie o klakierow w necie. sciagaja z PiS tak jak ze spotami wyborczymi hindukush
- zrozumiałem, zaczynam nadawać. bez odbioru ~hajl donald!
-nareszcie.. już mi się skończyły pomysły co mam myśleć. ~muzz
- młodzieży trochę własnej inwencji. Jak nie masz pomysłu to napisz recenzję do filmu np Nocnej zmiany. ~instruktor
- Młodzi Demokraci! zgłaszam inicjatywę współzawodnictwa! ja wystawiłem już 120 komentarzy prawdy na forum! kto podejmuje wyzwanie? niech każdy uczci naszego Wodza Donalda przynajmniej setką komentarzy! ~Gowin sharks, krk
- Wodzem Młodych Demokratów nie jest Donald, pisowski ośle. ~TF
- Sms do TF. Uwaga na nerwy. Musimy pokazać w necie, że jesteśmy również kulturalni... ~popopo
- Tak jest! Poniosło mnie na widok osła. Przepraszam. ~TF
I na koniec: 26.07.2008 gdoz. 18:02 - Widzę, tu na forum, że młodzieżówce puściły nerwy. Proszę wrócić do tonu bardziej przyjaznego i stosować się do otrzymanych wytycznych. Od plucia na opozycję mamy prof. Stefana ~kanclerz Sche_tyna ,
- JEDYNE WYJŚCIE JAKIE MA PREMIER TUSK TO NOWE WYBORY !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ..wyrzucimy tą hołotę PiS-owską i SLD-owską,która tylko rozrabiać potrafi !!!!!!!! Prezydenta będzie trudno usunąć, ale tamtymi z gamoniami można raz dwa zrobić porządek ! Po tym numerze jaki zrobiło SLD swoim wyborcom, to nie wiem, czy znajda się chętni, aby na nich głosować !~jaCK , 26.07.2008 11:40
- Gdyby Tusk był tak honorowy jak Kaczynski, to by też rozpisał nowe wybory. Gdyby... ~kominiarz <a href="http://wiadomosci.onet.pl/1795756,11,premier_o_glosowaniu_ws_weta_prawdziwym_przegranym_jest_sld,item.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1795756,11,premi...t_sld,item.html</a>
Dzisiaj: <!--coloro:#993300--><span style="color:#993300"><!--/coloro-->Dyrektywa na 27.07.08 dla Młodzieży Demokratycznej Dzisiaj jest niedziela więc piszemy negatywnie o kościele. Wychwalamy zwycięstwo P. Kopacz. Jak ktoś powie że wynik był od roku znany to my się nie przejmujemy i z tego robimy Zwycięstwo nr 1 w całej kadencji. O rozmowach z SLD i handlu ustawą nie wspominamy a nagłaśniamy współpracę PiS z SLD. Spotkanie Kaczyński-Napieralski pokazujemy jako popijawę penerów skrzynką Alpag. Piszemy o kulturze Palikota i Niesiołowskiego oraz o uczciwości Boniego i Wałęsy. Nie wychylać się. Czekać na instrukcje Na plażach wszczynamy rozmowy tylko korzystne dla PO. Dzisiaj aktywistki chodzą w stringach. Te co ważą od 120 kg wg własnego uznania PROSIMY O EMISJĘ POSTU BO MŁODZIEŻ NIE WSZĘDZIE MA ZASIĘG A NIE WIE JAK DZIAŁAĆ ~kancelaria , 27.07.2008 10:14 <!--colorc--></span><!--/colorc--> <a href="http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,46429077,125794665,5378299,0,forum.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,46429077...99,0,forum.html</a>
- A może jakieś gotowe teksty, posłowie PO takie otrzymują, a my sami nie wiemy co napisać. msz13@vp.pl ... 27.07.2008 10:26 - Kancelario daj namiar. Bo nie wiem co głosić na dzisiejszym pikniku. Daj, bo ludzie są wściekli i mnie pobiją. Muszę coś im powiedzieć, obiecać. ~Młody_popapraniec ... 27.07.2008 10:43
Miłego dnia. I do jutra!
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 27 lip 2008, 10:05 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
27 lip 2008, 09:56
Jaki pan, taki Sejm
Nie ma w polskiej polityce takiego obciachu, żeby po jakimś czasie nie okazało się, że może być jeszcze większy. Kiedyś sądziłem, że nie sposób bardziej skompromitować Sejmu, niż podnieść do godności marszałka Andrzeja Leppera. Owszem, można było – czyniąc marszałkiem <!--coloro:#CC0000--><span style="color:#CC0000"><!--/coloro-->Stefana Niesiołowskiego; człowieka, który,<!--colorc--></span><!--/colorc--> jak to ujął jeden z mych przyjaciół, <!--coloro:#CC0000--><span style="color:#CC0000"><!--/coloro-->skompromitował samo pojęcie kompromitacji.<!--colorc--></span><!--/colorc-->
<!--coloro:#000099--><span style="color:#000099"><!--/coloro-->Kiedy Lepper obrzucał swych przeciwników obelgami, przynajmniej było to na serio. <!--colorc--></span><!--/colorc--> <!--coloro:#990000--><span style="color:#990000"><!--/coloro-->Gdy wściekły do nieprzytomności „Niesiół” pienił się w TVN 24 na Grzegorza Napieralskiego, do prymitywnej lepperowskiej agresji dodał jeszcze elementy groteski i niezamierzonej błazenady potęgujące u widza odczucie palącego wstydu, że to jego Sejm, jego marszałek i jego oczy, które na to wszystko patrzą.<!--colorc--></span><!--/colorc-->
Błazeństwo miotania gromów na SLD jest tym bardziej uderzające, że gdyby zagłosowało ono inaczej, słyszelibyśmy mniej więcej te same okrzyki – tylko to PiS darłby szaty, że PO na wieki zhańbiła się koalicją z postkomunistami.
Gdyby obie partie postsolidarnościowe (Boże, co za wstyd…) naprawdę aż tak się postkomunistami brzydziły, od lat współpracowałyby zgodnie w budowaniu IV RP. Ale one brzydzą się sobą nawzajem, a Sojuszem tylko wtedy, gdy wesprze przeciwnika. Przypominają facetów, którzy przymilają się do tej samej dziewczyny, i kiedy ta obdarzy uśmiechem jednego, drugi leci rozpowiadać, że to dziwka i okropny paszczur. A potem zmiana. Bo przecież wiadomo, że kiedy będzie to dla SLD korzystne, zagłosuje przeciw prezydentowi, i wtedy Niesiołowski będzie piał nad Napieralskim zachwyty, a PiS rozedrze szaty, że Targowica i Kiszczak.
Najbardziej boli nawet nie to, że PO uczyniła Niesiołowskiego marszałkiem – ale że taki właśnie marszałek doskonale do tego Sejmu pasuje. Rafał A. Ziemkiewicz
Hmmm.... Może... Palikot byłby lepszy?! :unsure:
A co inni na to?
> koja Pisze: 29/07/2008 o 18:03 Najpierw PiS, bluzgając na postkomunistwów ,rzucił lewicę w ręce POpapranców a wraz z nią jej wyborców. Nie minął rok i historia zatoczyła koło - Niesiołpospolity wrócił w całej krasie do roli naczelnego oszołoma III RP. Gdy przewodził ZChN był be, be - pracując dla Tuska jest cacy.
> jasio Pisze: 29/07/2008 o 17:36 Czy ktoś jeszcze pamięta jak bezpośrednio po wygranych wyborch w 2005 JK zaproponował Tuskowi stanowisko marszałka Sejmu? A czy teraz ktoś sobie wyobraża sytuację odwrotną? Komu zależy na ciągłum skłócaniu prawicy?……ja się tylko domyślam
> grzeg Pisze: 29/07/2008 o 19:09 Panie Rafale, ciekawi mnie, czy uwierzyłby Pan, gdyby 10 lat temu ktoś powiedział, że jeszcze będzie Pan bronił lidera SLD przed agresją prawicowego Stefana Niesiołowskiego?… Niemniej zgadzam się, oczywiście. Pochrzaniła się ta scena polityczna i to na dobre. Coraz więcej w niej z Big Brothera, a ludzie pokroju Niesioła i Senyszyn (oboje z tytułem profesorskim) robią z siebie błaznów. Błękitny anioł POlityki to sprawia. Anioł bardziej o urodzie Dody Elektrody niż Marleny Dietrich. Za kolejne 10 lat, jeśli tak dalej pójdzie, posłowie mogą mieć problemy takie jak teraz Radzio Majdan i koledzy. Tylko że ich ochroni immunitet. Już widzę te hasła wyborcze… “Stefek, największy krejziol na dzielnicy”, “Zajaraj z Donkiem”, etc.
Miłych snów. I do jutra!
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 30 lip 2008, 21:11 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
30 lip 2008, 21:07
Ciekawa, która z partii pójdzie na całość? Typuję, że ludzie PO nie wytrzymają i nastąpi przesilenie, a to już decydujący krok do przedterminowych wyborów.
30 lip 2008, 21:19
oktan
Typuję, że ludzie PO nie wytrzymają
Ale o so chosi? Bojówki PO wyjdą na ulice?
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
31 lip 2008, 18:15
Tak jak żądne władzy struktury terenowe PIS-u wymusiły na Jarku przedterminowe wybory, tak samo chyba doły PO POstawią ulitmatum Donaldowi.
31 lip 2008, 18:38
kominiarz
Nie ma w polskiej polityce takiego obciachu, żeby po jakimś czasie nie okazało się, że może być jeszcze większy. Kiedyś sądziłem, że nie sposób bardziej skompromitować Sejmu, niż podnieść do godności marszałka Andrzeja Leppera. Owszem, można było – czyniąc marszałkiem <!--coloro:#CC0000--><span style="color:#CC0000"><!--/coloro-->Stefana Niesiołowskiego; człowieka, który,<!--colorc--></span><!--/colorc--> jak to ujął jeden z mych przyjaciół, <!--coloro:#CC0000--><span style="color:#CC0000"><!--/coloro-->skompromitował samo pojęcie kompromitacji.<!--colorc--></span><!--/colorc-->
<!--coloro:#000099--><span style="color:#000099"><!--/coloro-->Kiedy Lepper obrzucał swych przeciwników obelgami, przynajmniej było to na serio. <!--colorc--></span><!--/colorc--> <!--coloro:#990000--><span style="color:#990000"><!--/coloro-->Gdy wściekły do nieprzytomności „Niesiół” pienił się w TVN 24 na Grzegorza Napieralskiego, do prymitywnej lepperowskiej agresji dodał jeszcze elementy groteski i niezamierzonej błazenady potęgujące u widza odczucie palącego wstydu, że to jego Sejm, jego marszałek i jego oczy, które na to wszystko patrzą.<!--colorc--></span><!--/colorc-->
Maciej Rybiński w swoim blogu w felietonie "W krainie Niesioła" opisał Stefana Niesiołowskiego <a href="http://blog.rp.pl/rybinski/2008/02/24/w-krainie-niesiola/" target="_blank">http://blog.rp.pl/rybinski/2008/02/24/w-krainie-niesiola/</a> "(....) Niesiół pospolity rozmnaża się przez zapatrzenie, toteż rzecznik praw dziecka wspólnie z rzecznikiem praw obywatelskich oraz nadleśnictwem spalskim przygotowują petycję, w której domagają się dla zachowania równowagi w przyrodzie i uchronienia zwłaszcza młodych, dobrze się zapowiadających, polityków przed mimikrą uchwalenia ustawy zezwalającej na zakładanie wnyków na Niesioły przed budynkami telewizji. Schwytany osobnik ma być odstawiany do rezerwatu ścisłego na Wiejską i tam karmiony z ręki valium i prozakiem. Ustawa nie ma jednak szans, bo jest sprzeczna z konstytucją, wolą ludu i umową koalicyjną. Na razie nie ma więc innej ochrony przed Niesiołami jak wyłączenie telewizora."
Tym razem bohaterem jego blogu jest Zbigniew Chlebowski
Między nami, Polakami
Politycy to krew z krwi i kość z kości naszej. Są dokładnie tacy sami jak wszyscy i żadne personalne zmiany na drabinie władzy tego nie odmienią
W ostatnich badaniach opinii publicznej, które widziałem, Sejm uzyskał 73 proc. ocen negatywnych. Niewykluczone, że po ostatniej awanturze w czasie obrad Komisji Regulaminowej odsetek opinii negatywnych o naszym parlamencie osiągnął poziom ultymatywny i doskonały. 100 procent ocen negatywnych, zakładając, że wśród pytanych nie ma posłów i ich rodzin. Te badania potwierdzałyby powszechne wrażenie, że polska klasa polityczna ostatecznie oderwała się od społeczeństwa, jest bytem samodzielnym, samorządnym i niezależnym, i że politykom do istnienia i funkcjonowania w ogóle nie są potrzebne państwo ani naród, ani nawet opinia publiczna, na którą tak chętnie się powołują. Potrzebne politykom są wyłącznie niektóre instytucje uzasadniające nie tylko ich istnienie, ale i wyjątkowość. Nastąpił ostateczny rozdział polityki i polityków od społeczeństwa. W pewnym sensie mamy więc powtórkę z PRL, dość osobliwą w warunkach demokracji, gdzie nie istnieją już takie atrybuty autonomii politycznej jak kierownicza rola partii czy gwarancje prawne i pozaprawne sprawowania władzy po wiek wieków.
Obce plemię Wystarczy popatrzeć na działalność legislacyjną rządu, ze szczególnym uwzględnieniem zawetowanej ustawy medialnej, żeby się przekonać, iż milczącym założeniem nowych regulacji jest trwałość układów partyjnych i koalicyjnych. Podporządkowanie mediów publicznych rządowi zapisane w prawie ma przecież wtedy sens, kiedy się wierzy, że ten rząd przetrwa nie tylko do następnych wyborów, ale przez dziesięciolecia, nawet pokolenia. Piękna wiara. Jak powiedział książę heski do generała Millera pod Częstochową, taką wiarę mieli tylko pierwsi chrześcijanie.
Polacy zdaje się gremialnie zaaprobowali odrębność polityków. Nie wdając się w takie mało znaczące szczegóły jak przynależność partyjna, która na ogół demonstruje się całkowitym brakiem samodzielności, zatratą jakiejkolwiek indywidualności i prezentowaniem zachowań stadnych, Polacy pomału zaczynają uważać uczestników polityki, posłów i osoby towarzyszące za przedstawicieli obcego plemienia, które najechało Polskę. Za Obcych. Za jaskiniowców z maczugami, których ogląda się z pewnym pobłażaniem tylko dlatego, że rozbijają głowy sobie nawzajem, a nie przechodniom na ulicy. Do przechodniów krzywią się w grymasie przypominającym uśmiech.
Politycy uważają społeczeństwo za bandę durniów, która przełknie każdy wygłoszony idiotyzm. Społeczeństwo rewanżuje się przekonaniem, że politycy to gromada cymbałów, którzy z niedostatku rozumu wygłaszają dyrdymały
Oczywiście, to wyobcowanie trudno dostrzec, gdy ogląda się polską rzeczywistość przez pryzmat poglądów tych może 100, może 200 tysięcy biedainteligentów tworzących awangardę opinii publicznej, których byt jest uzależniony nie tyle od państwa, ile od aktualnej kamaryli kontrolującej państwową kasę. A ponieważ, jak wiemy od klasyków, byt określa świadomość, wybory tej najbardziej krzykliwej i widocznej grupy społeczeństwa są rezultatem kalkulacji. Która horda pozwoli wydoić więcej, lepiej i łatwiej, która da kość do obgryzienia. Która ładniej uzasadnia złudzenia.
Miłe złudzenia Mamy nowy rodzaj symbiozy polityków ze społeczeństwem. Politycy uważają społeczeństwo za bandę durniów, za mięso wyborcze, które przełknie każdy wygłoszony idiotyzm bez większych protestów i nigdy się nie zorientuje, że jest robione w bambuko. Społeczeństwo rewanżuje się przekonaniem, że politycy to gromada cymbałów i nieudaczników, którzy nie z cynizmu, ale po prostu z niedostatku rozumu wygłaszają dyrdymały obrażające inteligencję nawet jednostek cofniętych w rozwoju o kilka stuleci. Wszyscy żyją sobie razem, a nawet osobno, w błogim przekonaniu, że stanowią koronę stworzenia pokaraną koniecznością kontaktu ze środowiskiem upadłym, marnym i niegodnym. Społeczeństwo z politykami, politycy ze społeczeństwem.
Obawiam się, że obie strony się mylą. Ostatnio od kilku osób poważnie zatroskanych biegiem rzeczy słyszałem opinię, że w polityce znów mamy do czynienia z doborem negatywnym. Że znów kariery robią mierni, bierni, ale wierni, że poziom naszych polityków, zarówno moralny, jak i umysłowy daleko odbiega od średniej krajowej Polaka. I że zebrane do kupy genetyczne uwarunkowania rozwoju aktywistów poszczególnych partii w procesie ewolucyjnym walki o byt polityczny doprowadziły do stworzenia mutantów. Ślepych, głuchych i ryjących w nawozie historii. Polacy są natomiast lepsi od swoich polityków i tylko niechęć tych dobrych Polaków do angażowania się w tak brudny i obarczony powszechną odrazą interes jak polityka powoduje staczanie się życia publicznego coraz głębiej w rynsztok. To miłe, ale jednak tylko złudzenie.
Tacy sami Ani Polacy nie są lepsi od swoich polityków, ani politycy nie są lepsi od zwykłych Polaków. Jesteśmy tacy sami. Dokładnie. Polityka nie zrobiła się groteskowa i chwilami ohydna z powodu różnic gatunkowych. Przeciwnie, jest taka, bo taka właśnie jest dla nas najwłaściwsza. Jest matrycą naszych obywatelskich poglądów, sentymentów, temperamentu i poziomu umysłowego. Jest przykrojona na naszą miarę i jestem przekonany, więcej, wiem na pewno, że pierwszy lepszy Polak zabrany z ulicy i wsadzony do Sejmu, w ciągu dwóch tygodni pozbyłby się wszelkich idealizmów, miazmatów z poczciwych lektur szkolnych i zacząłby zachowywać się jak wszyscy. To znaczy strugać głupka i chama. Nie pod presją sejmowego środowiska, tylko realizując swoją polskość. Polskość z najgłębszych pokładów narodowego charakteru.
Politycy to krew z krwi i kość z kości naszej. Są dokładnie tacy sami jak wszyscy i żadne personalne zmiany na drabinie władzy tego nie odmienią. Tak po prostu jest. Polityka, jaką obserwujemy ostatnio i na jaką się zżymamy, jest emanacją mentalności powszechnej. A irytujemy się, bo nam się nigdy nic nie podoba, co też jest cechą wspólną polityków i całej reszty.
Modelowy Polak Nie wierzycie, to przeprowadźcie eksperyment myślowy. Co by się stało, gdyby zamienić miejscami rząd z zarządem PZPN. Gdyby Listkiewicz został premierem, „Fryzjer” ministrem zdrowia, a Kolator sprawiedliwości, Tusk poszedł na prezesa od piłki, Ewa Kopacz zajęła się organizacją meczów ekstraklasy, a Zbigniew Ćwiąkalski sędziowaniem i dyscypliną. Otóż nic by się nie stało. Nic by się nie zmieniło. Ani w PZPN, ani w polityce. Wszystko zostałoby po staremu. Dlaczego? Bo związek piłki jest polski, dokładnie tak samo jak rząd. Polski, czyli nasz, narodowy.
Popatrzcie sobie na mojego ulubionego ostatnio polityka Zbigniewa Chlebowskiego, szefa Klubu PO. Toż to Polak modelowy. Gdyby trzeba było wysłać do Sevres pod Paryżem kogoś, kto byłby tam wystawiony w gablotce jako wzorzec Polaka, posłałbym Chlebowskiego. Zażywny, rumiany, w tupeciku blond. Kaleczy język polski tak jak wszyscy. Używa siekiery do nakręcania zegarka. Dowcipy ma jak z przedwojennej „Muchy”. Wygłasza cudze opinie tonem Sybilli natchnionej przez Apollona. Jest za, a nawet przeciw. Jest śmiertelnie z tym wszystkim nudny i tak płaski, że już nawet nie musi się obawiać, że przejedzie go walec historii. Jest nasz.
Tacy Chlebowscy łażą tłumnie po supermarketach, siedzą po kawiarniach, leżą na piasku w kurortach i gapią się na telewizor. To my. A nas nigdy nie zabraknie. Maciej Rybiński
Po "Rybie" raczej już trudno dodać od siebie cokolwiek. By nie zepsuć puenty.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 31 lip 2008, 19:26 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
31 lip 2008, 19:24
Nadir
<!--quoteo(post=32841:date=30. 07. 2008 g. 23:07:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 30. 07. 2008 g. 23:07) [snapback]32841[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Nie ma w polskiej polityce takiego obciachu, żeby po jakimś czasie nie okazało się, że może być jeszcze większy. Kiedyś sądziłem, że nie sposób bardziej skompromitować Sejmu, niż podnieść do godności marszałka Andrzeja Leppera. Owszem, można było – czyniąc marszałkiem <!--coloro:#CC0000--><span style="color:#CC0000"><!--/coloro-->Stefana Niesiołowskiego; człowieka, który,<!--colorc--></span><!--/colorc--> jak to ujął jeden z mych przyjaciół, <!--coloro:#CC0000--><span style="color:#CC0000"><!--/coloro-->skompromitował samo pojęcie kompromitacji.<!--colorc--></span><!--/colorc-->
<!--coloro:#000099--><span style="color:#000099"><!--/coloro-->Kiedy Lepper obrzucał swych przeciwników obelgami, przynajmniej było to na serio. <!--colorc--></span><!--/colorc--> <!--coloro:#990000--><span style="color:#990000"><!--/coloro-->Gdy wściekły do nieprzytomności „Niesiół” pienił się w TVN 24 na Grzegorza Napieralskiego, do prymitywnej lepperowskiej agresji dodał jeszcze elementy groteski i niezamierzonej błazenady potęgujące u widza odczucie palącego wstydu, że to jego Sejm, jego marszałek i jego oczy, które na to wszystko patrzą.<!--colorc--></span><!--/colorc-->
Maciej Rybiński w swoim blogu w felietonie "W krainie Niesioła" opisał Stefana Niesiołowskiego <a href="http://blog.rp.pl/rybinski/2008/02/24/w-krainie-niesiola/" target="_blank">http://blog.rp.pl/rybinski/2008/02/24/w-krainie-niesiola/</a>...
Tym razem bohaterem jego blogu jest Zbigniew Chlebowski
Między nami, Polakami ...
Po "Rybie" raczej już trudno dodać od siebie cokolwiek. By nie zepsuć puenty. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A w którym miejscu miałaby się jakaś ciekawa puenta znajdować ?
A jeśli chodzi o Ziemkiewicza to chyba ważniejsza i bardzo celna była teza:
kominiarz
Jaki pan, taki Sejm... ... <!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->Gdyby obie partie postsolidarnościowe (Boże, co za wstyd…) naprawdę aż tak się postkomunistami brzydziły, od lat współpracowałyby zgodnie w budowaniu IV RP. Ale one brzydzą się sobą nawzajem, a Sojuszem tylko wtedy, gdy wesprze przeciwnika. Przypominają facetów, którzy przymilają się do tej samej dziewczyny, i kiedy ta obdarzy uśmiechem jednego, drugi leci rozpowiadać, że to dziwka i okropny paszczur. A potem zmiana. Bo przecież wiadomo, że kiedy będzie to dla SLD korzystne, zagłosuje przeciw prezydentowi, i wtedy Niesiołowski będzie piał nad Napieralskim zachwyty, a PiS rozedrze szaty, że Targowica i Kiszczak.<!--colorc--></span><!--/colorc-->
Najbardziej boli nawet nie to, że PO uczyniła Niesiołowskiego marszałkiem – ale że taki właśnie marszałek doskonale do tego Sejmu pasuje.Rafał A. Ziemkiewicz
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 31 lip 2008, 21:02 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
31 lip 2008, 21:02
wjawor
A w którym miejscu miałaby się jakaś ciekawa puenta znajdować ?
Wjaworze-Moderatorze. Chyba wypadłeś z formy po dość długiej nieobecności na forum Tacy Chlebowscy łażą tłumnie po supermarketach, siedzą po kawiarniach, leżą na piasku w kurortach i gapią się na telewizor. To my. A nas nigdy nie zabraknie.
Czy trzeba lepszej?...
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
01 sie 2008, 05:58
Nadir
<!--quoteo(post=32885:date=31. 07. 2008 g. 23:02:name=wjawor)--><div class='quotetop'>(wjawor @ 31. 07. 2008 g. 23:02) [snapback]32885[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> A w którym miejscu miałaby się jakaś ciekawa puenta znajdować ?
Wjaworze-Moderatorze. Chyba wypadłeś z formy po dość długiej nieobecności na forum Tacy Chlebowscy łażą tłumnie po supermarketach, siedzą po kawiarniach, leżą na piasku w kurortach i gapią się na telewizor. To my. A nas nigdy nie zabraknie.
Czy trzeba lepszej?... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Być może wypadłem z formy leżąc na piasku w kurortach. A może tylko całkowicie nie utożsamiam się z tezą "Chlebowski - modelowy Polak". Dla mnie nadal więc ani ta puenta trafna, ani ciekawa. :piwo: Ale w sezonie ogórkowym też trzeba zaistnieć, to i na blogach klawiatury się grzeją.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 01 sie 2008, 08:41 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
01 sie 2008, 08:39
wjawor
Być może wypadłem z formy leżąc na piasku w kurortach. A może tylko całkowicie nie utożsamiam się z tezą "Chlebowski - modelowy Polak". Dla mnie nadal więc ani ta puenta trafna, ani ciekawa. :piwo: Ale w sezonie ogórkowym też trzeba zaistnieć, to i na blogach klawiatury się grzeją.
A jak ciekawei piszą! Nie? Okazuje się , że można duuuuuużo jeszcze dodac do puenty Ludojada.
5. AS200 Pisze: 27/07/2008 o 18:57 Kiedys byli inni Polacy, za Lokietka, za Kazimierza Wielkiego. Mieli plany polityczne i je realizowali. Prowadzili wojny (zwycieskie) i zakladali uniwersytety. Mieli filozofow i naukowcow jak S. ze Skarbimierza, P. Wlodkowic czy M Kopernik. A potem im odbilo i wymyslili, ze czesc spoleczenstwa musi miec przywileje kosztem reszty……i tak juz zostalo. Jako skutek uboczny przegrali potem jeszcze wszystkie wojny i powstania, porzucili plany polityczne, wyemigrowali i wygineli elity… pozostawiajac tylko elyty. I zostali z tym o czym pisze Ludojad…
9. andrzej Pisze: 27/07/2008 o 19:19 Swietny tekst!!! Jeden z małych kamyczków, które może ruszą górę. podziwiam Redaktora! (a ta charakterystyka Clebowskiego-majstersztyk!). Pozdrawiam. Tak trzymać…
8. koja Pisze: 27/07/2008 o 19:14 Tym razem felieton Ryby nie jest do śmiechu - wprost przeciwnie,nastraja zdrowo myślących wielbicieli Autora, raczej do ponurych myśli. Co robić,jak ratować Polskę - oto pytanie,na dziś i na jutro ? Co do Chlebowskiego. Chlebowski, Polak modelowy? Zapewne, ale ze środkowej a może nawet dolnej półki - jak mówią handlowcy. Na półce najwyższej pojawiła się natomiast dziura, po Drogim Profesorze Bronisławie. Kto je zajmie,kto może usiąść obok drugiego Drogiego Profesora.Kandydatów jest killku. Są tacy,którzy największe szanse dają Wałęsie. Po zatwierdzeniu tego nominata przez wiadomą Gazetę, ma on przyjąć tutuł.... Drogi Bolesław.
10. staryczytelnikprasy Pisze: 27/07/2008 o 19:23 Brawo,brawo panie redaktorze za odwagę. Prawda nas wyzwoli.Mamy takich polityków na jakich zasługujemy a dowodem na tą tezę jest to, że gdyby było inaczej to już dawno byśmy posłali tych panów na zieloną trawkę w najlepszym razie. A tak musimy ciągnąć ten narodowy wózek w tak chichotu Stańczyka- za grobu oczywiście. Też mam swojego ulubionego polityka mianowicie panią Julię Piterę. Ostatnio wykryła spisek przeciwko premierowi Tuskowi na czele, którego stał p. Julke. Za ten wkład w walkę z korupcją powinna dostać co najmniej Orła Białego jeno czy będzie chciał polecieć w tak szacowne ramiona naszej niestrudzonej bojowniczki. Czy ja jestem taki jak pani Pitera? O Boże to już czas umierać?
21. xxx Pisze: 27/07/2008 o 21:26 Jest oczywiste, chyba dla każdego, że aby dojść do tej “najwyższej półki” w kraju, to trzeba się po drodze solidnie uświnić i poobijać łokcie. Dojdą tam tylko ci, którzy w tym będą najlepsi. A potem już działają tak, jak w tej swojej drodze na szczyty przywykli czynić, tzn. wszystko dla siebie bez względu na jakieś tam staromodne zasady przyzwoitości, honoru, poszanowania “deptaków’ z gminu…, afery, przekręty itp. A o superprzyjemniaczku Chlebowskim, wizytówce PO- bardzo słusznie. Też tak go odbieram. Fajnie, że Pan pisze, nawet, gdy tak gorzko jak dzisiaj.
22. senior Almagro Pisze: 27/07/2008 o 21:30 Ten Chlebowski jak żywy! To faktycznie skrzyżowanie plastikowego pajacyka z katarynką.
13. Bolek Pisze: 27/07/2008 o 20:17 Niestety ma Pan redaktor rację a cytując Bolka to macie takich polityków jakich sobie wybraliście. Nie trzeba najazdów,wojen czy rozbiorów Polacy sami niszczą swój kraj i samych siebie nawzajem. Polski zmutowany warchoł polityczny kieruje się zawsze swoim prywatnym interesem a nie dobrem wspólnym -na co każdy poseł składa przysięgę. Dalej żyjemy w Ubekistanie gdzie panuje ustrój zwany mafiokracją. Mamy tysiące lokanych sitw od Bałtyku po Tatry. Nie uczciwość, prawda i przyzwoitość tylko kolesiostwo, kombinatorstwo, cwaniactwo i warcholstwo to nasze cechy narodwe. Ludzi uczciwych w naszym kraju uważa się za frajerów -być złodziejem i oszustem to jest trendy. Większość naszego społeczeństwa to warchoły żyjące w moralnym szambie. Niestety nie szanujemy samych siebie swojej matki-ojczyzny i nie dziwmy się że za granicą też patrzą na nas z politowaniem. Nasi politycy tylko udają że coś robią dla społeczeństwa tak naprawdę to przyszli do koryta aby się nachapać a reszta narodu za to zapłci. Pozdro dla uczciwych rodaków.
11. Mariusz W Pisze: 27/07/2008 o 20:07 Jak zwykle świetnie i celnie. Śmieszy i przeraża zarazem.
7. Karol Rapaport Pisze: 27/07/2008 o 19:11 Zapomniał pan przypadkowo wymienić braci Kaczyńckich.
14. fritz Pisze: 27/07/2008 o 20:36 Alez nie. Kaczory ta sa spadbiercy tych, co Konstytucje 3 Maja ustanawiali, natomiast herr Tusk i jego nie-rzad, to sa ci, ktorzy niewiedze, ciemnote i brak kultury szerza co cele osiagniecie celow Targowicy umozliwi. Wystarczy spojrzec na “reformy” programow szkolenia: ci, ktorzy ucza sie polskiego czy historii, nie maja pojecia o matematyce, fizyce i innych glupotach. I na odwrot, ci od fizyki i techniki mowia po polskiemu i o historii maja tyle pojecia, czego sie dowiedza z polsko-niemieckiej ksiazki historii, w ktorej np. nie istnieje polski ruch oporu w czasie II WS, natomiast poswieca sie dziesiatki stron na niemiecki ruch oporu skladajacy sie z …. 9 osob, a moze i mniej. Czytanie ksiazek jest zbednym idiotyzmem w oczach min. edukacj Hell. Nie-rzad herr Tusk chce stworzyc funkcjonalnego i wynarodowionego idiote dopasowanego do potrzeb Niemcow. Po prostu ruchoma mase biologiczna, bez wspolnego kodu cywilizacyjnego, bez wspolnej ktory. Groteskowe jest to, ze przezywamy w Niemczech wrecz eskplozje nacjonalizmu, wrecz spirale rozkrecana przez rzad niemiecki, bedaca calkowitym zaprzeczeniem sensu istnienia Uni Europejskiej. Do poczytania: Książka. Decydujące starcie <a href="http://www.rp.pl/artykul/9157,166747_Ksiazka__Decydujace_starcie.html" target="_blank">http://www.rp.pl/artykul/9157,166747_Ksiaz...ce_starcie.html</a>
16. emka Pisze: 27/07/2008 o 20:51 Niestety, sami sobie zgotowaliśmy ten los, sami wybraliśmy tych a nie innych polityków, nie kierując się chyba nawet w najmniejszym stopniu dobrem kraju, państwa i nas samych. Jedynym wytłumaczeniem jest więc - brak rozumku…
17. CHARBINCZYK Pisze: 27/07/2008 o 21:05 Panie Macieju, nigdy do tej pory nie pisałem na blogu chociaż zgadzałem się z większością Pana ocen. Teraz w pełni popieram to co Pan napisał, szczególnie w ocenie Pana Chlebowskiego. On po prostu jest lepszy od Goebelsa - "fałsz powtarzany tysiąc razy staje staje się prawdą" - niestety. Dobrze że ktoś to jednak demaskuje. Dziękuję.
27. Krzysiek Pisze: 27/07/2008 o 21:44 Rybeńko! Zawsze potrafisz poruszyć. Wysmakowanymi refleksjami poprawiłeś nam humor, a potem posiałeś zwątpienie, wzbudziłeś troskę. Dzięki mistrzu! Opinię o Chlebowskim podzielam, ale szkoda mi na niego tekst marnować. Po tej lekturze nadal zamierzam pozostać optymistą. Optymizm pomaga mi, pobudza aktywność, sił dodaje. A wiele trzeba robić i wszędzie należy dynamicznie działać, żeby ludzie rozumieli potrzebę aktywnej pracy na rzecz przyszłości kraju.
29. przemiły Pisze: 27/07/2008 o 22:10 Drogi Panie Macieju! Czytam Pana w “Rzepie”, czytam Pana w “GPie”, czytam Pana we “WPROŚCIE”. Czytam, bo jest Pan wręcz rewelacyjny. Pańskie teksty pozwalaja żyć normalnie w tej fabryce nicości. Przepraszam , ale to moja nowa fascynacja. Dzięki tej książce ja się znów dowiedziałem co to znaczy pisać książki z talentem, który od takich książek nie daje sę człowiekowi oderwać. Proszę niech Pan pisze jak najcześniej. To jest dziś jak szczepionka czy tabletka na kaca. Jak na nich patrzę to mi się wszystko wraca. Panie Macieju “Modelowy Polak” to cała kwintesencja tego potwornego duractwa w slużbie pętactwa. - pozdrawiam.
35. kentom34 Pisze: 27/07/2008 o 22:52 Politycy pewnie się u nas nie zmienią, i to nawet z marnych na nieco mniej marnych, my sami - czyli Polacy - też się pewnie nie zmienimy, ale mam nadzieję, że wcześniej czy później znajdzie się wśród nas jakiś nowy Piłsudski albo nawet Batory z Siedmiogrodu, który huknie pięścią w stół i przepędzi całe to towarzystwo. Nie jestem monarchistą, ale tak mi się wydaje, że bardzo by nam sie przydał jakiś mądry dyktator.
39. Zbych z Bonn Pisze: 27/07/2008 o 23:20 Panie Redaktorze - te pana felietony sa tak dobre, ze wielu dziennikarzy powinno sie ich uczyc na pamiec.
43. Ares Pisze: 28/07/2008 o 00:14 Tekst M. Rybińskiego znakomity ale…… Wielu wyborców faktycznie utożsamia się z politykami na których oddają głosy. To prawda. Cham będzie głosował na chama, złodziej na złodzieja bo razem impo drodze. Jeszcze inni, urodzeni niewolnicy, oczekują że ktoś im podpowie jak wybrać, ponieważ sami nie są w stanie podjąć żadnej życiowej decyzji. Aby dowiedzieć się jak żyć, włączają telewizor. Ale nawet oni nie są najgorszą zmorą. Gorszy jest cham wykształciuch który pojawia się “na szkle” i wmawia urodzonym niewolnikom, że to co mówi to jedyna prawda objawiona. Cham który za forsę, koryto, światła kamer i mikrofon pod nosem powie wszystko to, czego od niego oczekują. Czy można zatem mieć pretensję do niewolnika, zmanipulowanego przez chama wykształciucha o to że nie odróżnia prawdy od fikcji ? A po wyborach mamy to co widać. Rządy chamów, i jak pisze M. Rybiński -biedainteligentów.
53. alina Pisze: 28/07/2008 o 05:18 O tak !! Chlebowski ,to modelowy “nieuk” polityczny. Jako burmistrz Zarowa doprowadził gminę na skraj bankructwa, a gdzie zasiadna nasz “geniusz”ekonomiczny w sejmie?? a jest w komisji finansów !!!!
63. polskojezyczny Pisze: 28/07/2008 o 08:29 Obecna “Waaadza” nie odda wladzy bez rozlewu krwi. To widac wyraznie gdy sie uwazniej spojrzy na postepowanie Komorowskich, Chlebowskich, Nowakow, Tuskow , Niesiolowskich i calej tej kamaryli. Rzady Millera pomimo jego arogancji to byl wersal w porownaniu z rzadami PO-komuny.
59. antoni Pisze: 28/07/2008 o 07:59 Chlebowski jest śmiertelnie nudny, kaleczy język polski, ma rozbiegane oczka złodziejaszka, a widzimy to wszystko podczas kolejnych publicznych łgarstw, wygłaszanych przez niego. Pamiętajmy jednak, że komuna upadła dlatego, że była śmiertelnie nudna, więc tylko trochę cierpliwości
52. les Pisze: 28/07/2008 o 04:22 masz facet 100% racje
81. Henryk, Pisze: 28/07/2008 o 10:46 Cały artykuł jest wstrząsający poniewaz jest najbardziej celną diagnozą tego co się z nami wszystkimi dzieje w wymiarze zycia publicznego/społecznego w ostatnich latach… Ale ostatnie zdanie jest bardzo, ale to bardzo optymistyczne: ” A nas nigdy nie zabraknie”. Gatunek ludzki jest najgorzej dostosowany do zycia ze wszystkich gatunków na ziemi a jak sie popatrzy na plażę, to i jeden z najbrzydszych…. A jednak opanował naszą planetę (i zabiera się do innych). Podobnie Polacy: głupi, podli i brzydcy. Wypędzani, zsyłani,więzieni, mordowani, wykorzeniani, upodlani, deprawowani demoralizowani od co najmniej 250 lat - a jednak przetrwali odtworzyli Państwo Polskie W najnowszych czasach , grubiańscy , chamscy, niesympatyczni i nie dający się kochać i ogłupiani przez media wywalczyli niezalażne Państwo Polskie i wzięli się za łby.. Ale pomimo wszystko można dzisiaj śmiało stwierdzić, że "nigdy ich nie zabraknie". Ta konkluzja, pomimo naszej moralnej i fizycznej brzydoty, jest najbardziej optymistycznym stwierdzeniem z jakim mamy do czynienia w ostatnich czasach. Pozdrawiam Pana Macieja Rybińskiego.
87. IKS Pisze: 28/07/2008 o 11:22 Czas anonimowych kłamców. Jeszcze nigdy takie miernoty nie dostały tak wiele od innych miernot. Komuna rządziła na ruskich bagnetach, a ci teraz rządzą, bo ich wybrali rodacy. Jak owce zagnani do urn przestraszeni stawiają krzyżyki. Czy aby ktoś nie zagląda przez ramię żeby stwierdzić czy głosują poprawnie. Im gorzej tym lepiej. 50 % wzrost cen i 50% poparcia. Jednak w tym jakaś logika jest. Podobnie jak w tym, że za trzy lata znowu wybiorą tych samych. Choć w międzyczasie sto razy nazwą swoich wybrańców głupkami. Pisząc o takim absurdzie nawet pan redaktor staje się poważny. A ja wolę kpiny, bo tych cudów Tuska inaczej opisać się nie da. Aby wszystkim żyło się lepiej - Ryba musi kpić, a Tusk kłamać.
92. pilot Pisze: 28/07/2008 o 11:58 Panie Macieju. Zazwyczaj bywam zgryźliwy w komentarzach.Ale w stosunku do tego pańskiego tekstu. Uff,,, czapki z głów. pozdrawiam
97. Andrzej100 Pisze: 28/07/2008 o 13:20 Pan Rybinski jak zwykle doskonały!
Wybralem tylko najciekawsze opinie i niektóre poskracałem. Czyż można do tego powyżej jeszcze coś dodać? Pewnie można. Jeśli ktoś ma coś mądrego - proszę bardzo
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 01 sie 2008, 19:12 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
01 sie 2008, 19:09
wjawor
Ale w sezonie ogórkowym też trzeba zaistnieć, to i na blogach klawiatury się grzeją.
<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1799987,11,item.html" target="_blank">TVP i Polskie Radio mogą zostać zlikwidowane</a> Politycy do piaskownicy! Przynajmniej na lato.
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
02 sie 2008, 11:51
Drago
<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1799987,11,item.html" target="_blank">TVP i Polskie Radio mogą zostać zlikwidowane</a> Politycy do piaskownicy! Przynajmniej na lato.
Szpitale, media. Co jeszcze zostało? ZUSy i USy też sprywatyzują?! Spada oglądalność TVN-24, a rośnie TVPinfo - coś trzeba z tym zrobić.... A kiedy zlikwidują Wybiórczą??? PS Drago - czy Ty musisz denerwować spokojnych ludzi w weekend?...
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 02 sie 2008, 12:03 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
02 sie 2008, 12:03
Polska zapłaci za krytykę Kremla :excl:
Polska od początku silnie popierała Gruzję w konflikcie na Kaukazie. Do tej pory Rosja mówiła do całego Zachodu. Teraz jednak padły pierwsze groźby pod adresem Polski.
<!--coloro:#FF0000--><span style="color:#FF0000"><!--/coloro-->- W tak ważnych sprawach nie należy się spieszyć, bo można popełnić pomyłki, za które przyjdzie płacić długo potem - powiedział rosyjski ambasador na Łotwie do Polski i krajów nadbałtyckich - podał dziennik.pl, za agencją AFP. <!--colorc--></span><!--/colorc-->
To pierwsza rosyjska reakcja na działalność Polski w sprawie Gruzji i wspólną deklarację z państwami bałtyckimi potępiającą rosyjski atak na Gruzję.
Agencja AFP, którą cytuje dziennik.pl, twierdzi, że taka deklaracja to wyraźne ostrzeżenie i groźba "zapłaty" za krytykę Kremla. Prezydenci Polski, Litwy, Łotwy i Estonii potępili we wspólnej deklaracji "działania rosyjskich sił zbrojnych wymierzone przeciwko suwerennemu i niepodległemu państwu gruzińskiemu".
- Doszło do otwartej interwencji na obcym terytorium - powiedział Lech Kaczyński na specjalnej konferencji prasowej. - Stąd nasze ostre oświadczenie - wyjaśnił.
Prezydent Lech Kaczyński oświadczył, że działania rosyjskich sił zbrojnych na terytorium Gruzji to "w istocie akt agresji". Lech Kaczyński podkreślił, że Osetia Płd. i Abchazja są częścią Gruzji i "nic tego nie zmieni". <a href="http://wiadomosci.onet.pl/1805046,12,item.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1805046,12,item.html</a>
Jedno określenie ciśnie się na usta: Fuckin' Putin
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników