Mam podobne wrażenie. Rozszerzam jednak tą tezę o pociąganiu za sznurki  "ludzi W.C."
Moim zdaniem układ dyrektorów z UKS oraz desant koleżeństwa na NUS-y  był złym rozwiązaniem, które w konsekwencji doprowadziło do ich szybkiego upadku. Osamotniony przywódca tej gromadki 'roczniaków" nie wie, że dotychczasowy kolega z DKS J.D..ś staje się z wolna za sprawą ludzi z Rzeszowa jego przeciwnikiem.
Chyba szykuje się ostateczne rozwiązanie kwestii "pierwszej kadrowej".

Uogólniasz i generalnie mijasz się z prawdą.
* Odnośnie importu to było to max kilkadziesiat osób na całą skarbówkę razem z MF, co = 0 (zero)
* Byłaś piórem w czasie dyktanda lokalnych działaczy PIS? (gdzie konkrety?) Zapewniam, że w podkarpackim tak nie było (wczesniej opisałem związki tych trzech NUSów z PIS, związek=0(zero). A że obecny 'wielki" DIS W.K. biegał do szefowej PO z bukietem też napisałem ( :zygi: ) - kto inny robi dyktando?
* Odnośnie zarzutów - zapytaj kolegów z kontroli jak często wiedzą, że u podatnika dokumenty są dęte, sprawa śmierdzi na odległość i wszystko to fikcja, a jednak nie mogą nic zrobić bo brak twardych dowodów. To samo dotyczy tych DISów i NUSów. Chyba  nie znasz tematu jesli nie wiesz jak w skarbówce można kręcić lody. Gdzie jak gdzie ale w skarbówce można doskonale i jest to nie do udowodnienia. :mur: To są przestępstwa tzw. "białych kołnierzyków" najgroźniejsze dla tego Państwa.  :za2: Dlatego tak wazne jest aby byli to ludzie poza wszelkimi podejrzeniami. Do czego w podkarpackim BARDZO DALEKO. I właśnie trzech takich NUSów Z POZA UKŁADU I POZA PODEJRZENIAMI zostało zdjętych.
* Co się działo z odwołanymi NUSami w podkarpackim? - sprawdź! całkiem nieźle wylądowali. A o kwalifakacjach niektórych odwołanych już też pisałem. (Doktora nie było :excl: )
* Oświadczenia lustracyjne będą dopiero weryfikowane
* Tytuł doktora nie jest miarą inteligencji i zdolności zarządzania (znam jednego co go ma i jak mówią "jest głupszy niż ustawa przewiduje" i znam takiego co go robi i niewiele jest lepszy od tego pierwszego. <_< Więc nie jest to jedyna miara. :nonono: (Oczywiście 99% doktorów to wibitne postacie razem z doktorem G. :brawa: )
Więc pisz śmiało ale KONKRETNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

A Kolega ma doktorat, czy tylko maturę?

Uogólniasz i generalnie mijasz się z prawdą.
* Odnośnie importu to było to max kilkadziesiat osób na całą skarbówkę razem z MF, co = 0 (zero)
* Byłaś piórem w czasie dyktanda lokalnych działaczy PIS? (gdzie konkrety?) Zapewniam, że w podkarpackim tak nie było (wczesniej opisałem związki tych trzech NUSów z PIS, związek=0(zero). A że obecny 'wielki" DIS W.K. biegał do szefowej PO z bukietem też napisałem ( :zygi: ) - kto inny robi dyktando?
* Odnośnie zarzutów - zapytaj kolegów z kontroli jak często wiedzą, że u podatnika dokumenty są dęte, sprawa śmierdzi na odległość i wszystko to fikcja, a jednak nie mogą nic zrobić bo brak twardych dowodów. To samo dotyczy tych DISów i NUSów. Chyba  nie znasz tematu jesli nie wiesz jak w skarbówce można kręcić lody. Gdzie jak gdzie ale w skarbówce można doskonale i jest to nie do udowodnienia. :mur: To są przestępstwa tzw. "białych kołnierzyków" najgroźniejsze dla tego Państwa.  :za2: Dlatego tak wazne jest aby byli to ludzie poza wszelkimi podejrzeniami. Do czego w podkarpackim BARDZO DALEKO. I właśnie trzech takich NUSów Z POZA UKŁADU I POZA PODEJRZENIAMI zostało zdjętych.
* Co się działo z odwołanymi NUSami w podkarpackim? - sprawdź! całkiem nieźle wylądowali. A o kwalifakacjach niektórych odwołanych już też pisałem. (Doktora nie było :excl: )
* Oświadczenia lustracyjne będą dopiero weryfikowane
* Tytuł doktora nie jest miarą inteligencji i zdolności zarządzania (znam jednego co go ma i jak mówią "jest głupszy niż ustawa przewiduje" i znam takiego co go robi i niewiele jest lepszy od tego pierwszego. <_< Więc nie jest to jedyna miara. :nonono: (Oczywiście 99% doktorów to wibitne postacie razem z doktorem G. :brawa: )
Więc pisz śmiało ale KONKRETNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Oj musiało boleć... A taki był ładny amerykanski...
Roter pisał, ze jeden z twoich idoli zatrudnił na stanowisku komornika odwołanego naczelnika. Wytłumacz mi zatem, czy ten odwołany miał kompetencje czy tez zadziałał układ.

danny...tak sie składa, że IUS Rz-ów nie miał w ostatnich latach szczęścia do komorników.....najpierw oskarzenia wobec niejakiego pana S. o mobbing....głosna sprawa, nawet media o tym pisały, potem pan T.(krewniak wojewodziny, zatrudniony notabene przez byłego NUS z opcji W.C. chyba po to, zeby stołek utrzymać). Pan T. zajmował się głównie uzupełnianiem własnej wiedzy, której wcześniej nie posiadał.....egzekucja to była sprawa drugoplanowa. Pytasz mnie czy obecny komornik była NUS) ma kompetencje....no cóż.....jako NUS a tym samym przełożona komornika chyba miała.....poza tym sporo lat przepracowała w organach skarbowych....i śmiem twierdzic, że lepiej wykorzystać czyjąś wiedzę niezaleznie od opcji jaką dany człowiek reprezentuje niz zwyczajnie kopnąć go w .....(wpisz co chcesz).....

ROTER - bardzo ładnie to ująłeś w ostatnim zdaniu. Popieram Cię w tej kwestii - kimkolwiek jesteś !

Roter nie traktujesz obiektywnie pewnych rzeczy. Obecna P komornik nie wiem czy już potrafi dobrze obsługiwać program związany z profilem swojego stołka, którego dobra znajomość jest niezbędna  a co za tym idzie efektywnie wykonywać swoją pracę. Do wszystkich spraw podchodzi z dystansem, zresztą przyszła po to aby zarabiać kasę a nie przejmować się problemami.
Po odwołaniu S. w 2005, ludzie, zaczęli bez stresów przychodzić do pracy, każdy wiedział co ma robić, powróciła normalność musisz przyznać.  Efektem tego jeżeli masz dostęp do danych z hurtownii, to wiesz że  I US z ostatnich miejsc zaczął się plasować na 14, 15, i 16 co przy takim dużym urzędzie i zaszłymi sprawami było naprawdę trudne. Obecnie jak i kilka lat temu zbierają końcowe miejsca. Pytanie: dlaczego?  Pracownicy są ci sami, więc?


Roter nie traktujesz obiektywnie pewnych rzeczy. Obecna P komornik nie wiem czy już potrafi dobrze obsługiwać program związany z profilem swojego stołka, którego dobra znajomość jest niezbędna  a co za tym idzie efektywnie wykonywać swoją pracę. Do wszystkich spraw podchodzi z dystansem, zresztą przyszła po to aby zarabiać kasę a nie przejmować się problemami.
Po odwołaniu S. w 2005, ludzie, zaczęli bez stresów przychodzić do pracy, każdy wiedział co ma robić, powróciła normalność musisz przyznać.  Efektem tego jeżeli masz dostęp do danych z hurtownii, to wiesz że  I US z ostatnich miejsc zaczął się plasować na 14, 15, i 16 co przy takim dużym urzędzie i zaszłymi sprawami było naprawdę trudne. Obecnie jak i kilka lat temu zbierają końcowe miejsca. Pytanie: dlaczego?  Pracownicy są ci sami, więc?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

sprocket moze sie zdecyduj.....w jednym poscie piszesz, ze A.L przyszła wpomagać naszego NUS bo za głupi, w drugim, że sama nic nie umie i rozłozyła egzekucje co nie jest prawda, bo wg mojej wiedzy to za S. egzekucja stała lepiej niz za T. (pomijam inne sprawy...) Zastanawiam sie tez co chcesz udowodnic, że Pis-owski rzekomo NUS zwolnił Pis-owskiego komornika i przyjął kojarzona z SLD A.L., zeby dać kolezance stołek i ciepłą posadke....Boszzz troszkę logiki..... A co do pracowników to tez nie do końca jest tak jak piszesz....pracowników kilku przybyło....mam wrażenie, ze to ty jestes nieobiektywny....wobec A.L. czyzby jakiś żal masz do niej....

Roter sama powiąż. B. Dama przyszła za pół roku ponieważ twój NUS nie dawał sobie rady. Jak pisałaś parę lat w organach przepracowała więc pojęcie do zarządzania i wiedzy ogólnej na czym stoi US też. Co do miejsca na którym stała egzekucja za S i za T to ja nie pisze "wg mojej wiedzy" lecz wszystko jest na hurtowni, jeżeli wiesz o jakiej ja piszę. Co do tego stwierdzenia "Zastanawiam sie tez co chcesz udowodnic, że Pis-owski rzekomo NUS zwolnił Pis-owskiego komornika i przyjął kojarzona z SLD A.L., zeby dać kolezance stołek i ciepłą posadke..." - też się zastanawiam. Myślę, że twój NUS nie miał wyjścia, bo teraz to sobie prawdopodobnie razem już pracują i mają się dobrze. I czy w tym wszystkim nie brał już udziału W.K.? Nie wiem co za tym było. Co do ostatniego twojego stwierdzenia to wyjaśnię że żalu nie mam bo i z jakiego powodu. Będąc na stanowisku NUS-a bardzo dobrze sobie radziła, tak jak i wcześniej przed podzieleniem waszych US-ów. Po prostku stwierdzam fakt, że nie na każdym stołku człowiek się nadaje. Bez urazy.



A i jeszcze jedno, uważam że zbyt dużo uwagi temu wątkowi poświęcamy. Pozdro dla Ciebie. Co się stało z pozostałymi, może coś wiesz?

sprocket spiskowa teoria dziejów to twoja specjalność chyba???skąd wiesz, ze NUS nie dawał sobie rady...to twoje przypuszczenie.....nikt tak nie napisał....kazdy kto pisał (oprócz mnie było kilka innych wpisów) pisał tylko że był fachowcem.... A jeśli sobie nie dawał rady to było ją przyjąc np. na wice NUS-a nie ? A co do hurtowni to sprawdzaj, sprawdzaj dalej..........jak masz pojęcie co to jest I US.....a co do kombinowania dlaczago ją przyjął to kombinuj dalej......chyba dlatego, że miała olej w głowie....no ale to moja teoria....a czy pracuja razem??? to tez twoje kombinacje.....powiem tyle nie pracują....i raczej nie będą.....dalej kombinujesz tyle ze bez sensu...słowem...tak jak napisałem...SPISKOWA TEORIA DZIEJÓW....z tego co wiem A.L. nadal jest komornikiem....a ty cóż?? cos wiesz, ale nic nie wiesz.....parę faktów połączysz...ale czy sensownie...???? OTO JEST PYTANIE ????
Dopisze tylko, ze pierwsze co zrobił NUS to wzmocnił egzekucję i dał szansę T. dobrych pare miesięcy....

i jeszcze jedno sprocket.....Biała Dama jak piszesz....przyszła po  pół roku bo ja akurat wtedy wywalili ze stołka.....mozna sprawdzic w tym watku.....i wątpie żeby ją wywalili tylko dlatego, zeby wzmocniła I US......

Wygląda na to, że w Rzeszowie i okolicach chyba nie ma szans, byście doszli w swych ocenach do zbliżenia stanowisk. Ale dzięki temu chociaż wątek tętni życiem  

Ja myślę, że obrany kierunek rzeszowskiej skarbówki jest na tyle niebezpieczny, że wywołuje wiele emocji. W kwestii  usunięcia przez W.K.  NUS-a z I U.S. mam dostatecznie wyrobione zdanie. Uważam, że on z tej trójki oraz w porównaniu do swoich poprzedników  był najlepszy. Miał chłop pecha, że został powołany przez niewłaściwy układ pochodzący z UKS-u (tutaj występuje szerszy kontekst, o którym należy wspomnieć). Jednak moja rada do niego niech się nie przejmuje. Wiele razy w życiu człowiek upada i potem się podnośni. W Rzeszowie są jeszcze inni ludzie oprócz wspomnianych, którzy nie tylko w sensie politycznym mają istotny wpływ na bieg spraw, którzy zauważyli jego wysiłki.   Przy następnym rozdaniu dla nich jest pewniakiem

Wjawor ma rację dajmy spokój każdy wie swoje. Cześć.

Z dniem 2 lipca br. Minister Finansów do pełnienia obowiązków Dyrektora Izby Skarbowej w Białymstoku wyznaczył Pana Marka Wieremiejuka.
Jednocześnie, z dniem 1 lipca br. pełnić obowiązki Dyrektora Izby Skarbowej w Białymstoku przestał Pan Wojciech Orłowski, który z dniem 2 lipca br. został wyznaczony do pełnienia obowiązków Naczelnika Urzędu Skarbowego w Mońkach.

Wg wielkiego" DISa W.K. odwołani NUS  "ZACHWIALI SCIEŻKĘ KARIERY W USach!!!!!!!!!!!!!" - co to znaczy???????  A czy Wieli DIS nie pomyślał, że po tych drastycznych zmianach - to raczej pracownikom moze się zachwiać a nawet zawalić ścieżka kariery??? Zmainy w I i II US nie przyniosły nic dobrego !!!!