Teraz jest 11 wrz 2025, 10:52



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63 ... 185  Następna strona
Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja 
Autor Treść postu
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
oktan                    



<!--quoteo(post=31966:date=28. 06. 2008 g. 23:24:name=Drago)--><div class='quotetop'>(Drago @ 28. 06. 2008 g. 23:24) [snapback]31966[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
<!--quoteo(post=31964:date=28. 06. 2008 g. 16:00:name=Andrzej Gwiazda)--><div class='quotetop'>(Andrzej Gwiazda @ 28. 06. 2008 g. 16:00) [snapback]31964[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Jeżeli Polska ma być znowu dziesiątą potęgą gospodarczą świata, to należy ujawniać te wrogie jednostki, te fałszywe autorytety. ...

Autorytet może być tylko jeden.
A rząd powinien dotrzymywać słowa bez względu czy na jego czele stoi J.K., D.T. czy miś Fazzi.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Amen
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Widzę, że preferujesz uczestnictwo w  mszach internetowych. Ale w takim przypadku nie pisz jednocześnie na forum, bo mylą Ci się "okienka" w których piszesz.  :D
A poważniej - wracasz do swojego początkowego stylu postowania, który nie do końca jest zgodny z regulaminem  :nonono:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->pkt 23
Nie publikuj postów, których jedyną treść stanowi -"dziękuję", "proszę", "dobrze", "tak", "nie", "popieram to", "masz rację", "nie masz racji", itp. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
( zgodnie z pkt 32 regulaminu, nie oczekuję dalszej dyskusji na temat tej uwagi, a poprawy :piwo: )

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


29 cze 2008, 10:49
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
wjawor                    



Widzę, że preferujesz uczestnictwo w  mszach internetowych.
Ale w takim przypadku nie pisz jednocześnie na forum, bo mylą Ci się "okienka" w których piszesz.  :D
A poważniej - wracasz do swojego początkowego stylu postowania, który nie do końca jest zgodny z regulaminem  :nonono:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->pkt 23
Nie publikuj postów, których jedyną treść stanowi -"dziękuję", "proszę", "dobrze", "tak", "nie", "popieram to", "masz rację", "nie masz racji", itp.

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Trochę stanę w obronie Oktana.
Wśród zabronionych słów nie ma łacińskich. Są tylko polskie. To go mogło zmylić...
Przy okazji małe wyjaśnienie: mszę wcale nie kończy "Amen"! :D
Więc pozwoliłem sobie na drobną moderację postu.
Na c.d. zapraszam tutaj:
<a href="http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/index.php?s=&showtopic=672&view=findpost&p=31981" target="_blank">http://www.skarbowcy.pl/mkportal/forum/ind...ost&p=31981</a>

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


Ostatnio edytowano 29 cze 2008, 14:04 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz



29 cze 2008, 13:51
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 kwi 2008, 15:21

 POSTY        1034
Post 
Na swoją obronę dorzucę tylko, że świadomie użyłem tego słowa, ponieważ zapewnia ono minimum słów maksimum treści. Obiecuję nie podpadać pod regulamin.


29 cze 2008, 13:58
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
oktan                    



Na swoją obronę dorzucę tylko, że świadomie użyłem tego słowa, ponieważ zapewnia ono minimum słów maksimum treści. Obiecuję nie podpadać pod regulamin.

I tutaj (po "Polityka i politycy, Wszystko co chcielibyście napisać o politykach, polityce itd." ) Wjawor przestraszył dyskutantów i ci zamilkli...  :rolleyes:
A może już polityka "przejadła się" ludziom i zwyczajnie mają dość tego szamba?!
Wiem to po sobie...

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


10 lip 2008, 08:50
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 03:51

 POSTY        2661

 LOKALIZACJAmordor
Post 
Bo widzisz Nadir - cytując wybitnego Klasyka - "...szambo nigdy nie będzie perfumerią..."

____________________________________
always look on the bright side of life


10 lip 2008, 08:54
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
elsinore                    



Bo widzisz Nadir - cytując wybitnego Klasyka - "...szambo nigdy nie będzie perfumerią..."

Taaaa... Salonów im się zachciało. Wersal im się marzy. - jak mówił inny Klasyk.
Który właśnie powraca na ....polityczne salony :zeby:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


Ostatnio edytowano 10 lip 2008, 09:12 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz



10 lip 2008, 09:11
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Posłanka Sawicka wiedziała co mówi, gdy stwierdziła, że "biznes w służbie zdrowia będzie robiony"?
Rewelacje z serwisu internetowego "Syfilisweeka" zdają się to potwierdzać. Jak czytamy w artykule Jana Osieckiego, Norbert Wojnarowski - jeden z posłów PO, którzy zgłosili w Sejmie projekt ustawy o ZOZ-ach, prywatnie jest udziałowcem firmy handlującej długami szpitali.
Sam skorzysta na przepisach, które forsuje - ustalił Syfilisweek.pl.
Młody poseł ma wspólnie z żoną 48 proc. udziałów w firmie Progres, kierowanej przez jego ojca, notabene działacza PO na Dolnym Śląsku.
Ale na tym związki polityczno-biznesowe się nie kończą. Dyrektorem działu umów w Progresie jest członkini rady powiatu Barbara Schmidt (PO). Jej mąż z namaszczenia Platformy Obywatelskiej został dyrektorem miejscowego szpitala. Były dyrektor lubińskiego szpitala (...) miał usłyszeć krótki komunikat: "Jest wola polityczna, pan musi ustąpić". Miesiąc później na stanowisku zastąpił go Edward Schmidt.
Syfilisweek.pl cytuje m.in. Marka Balickiego, byłego ministra zdrowia i posła SdPl, który sugeruje, że ustawa szykowana przez PO umożliwi wierzycielom przejmowanie szpitali za długi.
A to oznacza, że taka spółka może np. szybko doprowadzić do zamknięcia szpitala i na atrakcyjnych gruntach wybudować np. hotel. Tak, jak przewidziała w swoim scenariuszu Beata Sawicka.
Nawet jeśli to nieprawda (minister Ewa Kopacz chce zabiezpieczyć szpitale przed dziką prywatyzacją oddając je w ręce samorządów), to wierchuszce PO przed oczami stanęła wizja polityków PiS rozjeżdżających ich za "kręcenie lodów" w służbie zdrowia. Nic dziwnego, że reagują nerwowo.
- To wszystko jest bardzo nieetyczne, wręcz skandaliczne powiązanie biznesowo-towarzyskie - mówi Julia Pitera. Kiedy dowiaduje się, że tak postępują jej partyjni koledzy, długo nie może w to uwierzyć. - Zabiję - syczy krótko szef klubu parlamentarnego PO Zbigniew Chlebowski, kiedy dowiaduje się od nas o biznesowych działaniach Norberta Wojnarowskiego.
Chlebowski już ustalił z młodym posłem PO, że ten do końca tygodnia pozbędzie się udziałów w rodzinnej spółce. Tylko czy naprawdę Chlebowski nic nie wiedział o biznesie Wojnarowskiego? W końcu też jest Dolnoślązakiem, podobnie zresztą jak Grzegorz Schetyna - trzeci po Bogu w Platformie.
Na koniec małe przypomnienie. W połowie maja informacje o milionowych interesach w służbie zdrowia podawał inny tygodnik opinii - "Polityka". Wtedy chodziło o znajomych prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a teraz o posła. I to z partii rządzącej. Naprawdę skandal. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<a href="http://www.pardon.pl/artykul/5529/po_kreci_lody_w_szpitalach" target="_blank">PO kręci lody w szpitalach</a>

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


10 lip 2008, 22:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
supersaper                    



<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
...
Na koniec małe przypomnienie. W połowie maja informacje o milionowych interesach w służbie zdrowia podawał inny tygodnik opinii - "Polityka". Wtedy chodziło o znajomych prezydenta Lecha Kaczyńskiego, a teraz o posła. I to z partii rządzącej. Naprawdę skandal.

<a href="http://www.pardon.pl/artykul/5529/po_kreci_lody_w_szpitalach" target="_blank">PO kręci lody w szpitalach</a>
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Chyba
PO i znajomi Lecha K. kręcą lody w szpitalach  :D

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


11 lip 2008, 16:58
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Skoro jesteśmy przy służbie zdrowia...
Może to lody nie są, może nawet nie lodziki ale zawsze całkiem spory kawałek tortu...
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Kontrakt dla żony szefa<!--sizec--></span><!--/sizec-->

Przychodnia Danuty Sośnierz za rządów jej męża w funduszu podpisała prawie dwa razy większy kontrakt niż rok wcześniej – ustaliła „Rz”
NZOZ Praktyka Lekarzy Rodzinnych Remedium z Katowic to spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. Udziałowcami Remedium są Ewa Rysiakiewicz i Danuta Sośnierz, żona Andrzeja Sośnierza, byłego dyrektora Śląskiej Kasy Chorych, a od września 2006 r. do listopada 2007 r. szefa Narodowego Funduszu Zdrowia. Kierowniczką przychodni jest Rysiakiewicz, nazwisko Danuty Sośnierz występuje wyłącznie w dokumentach spółki.

Powyżej możliwości

Remedium rozpoczęło działalność w 1999 r., kiedy dyrektorem Śląskiej Kasy Chorych został Andrzej Sośnierz.
Utrzymuje się przede wszystkim z kontraktów z NFZ. W ubiegłym roku, kiedy funduszem rządził Sośnierz, umowa była rekordowa – opiewała na 1 mln 539 tys. zł. W 2006 r. kontrakt miał wartość prawie dwa razy mniejszą, czyli niecałe 896 tys. zł.
W tym czasie śląskim oddziałem NFZ w Katowicach rządził Marek Szewczyk, były wicedyrektor Śląskiej Kasy Chorych z czasów Sośnierza i jeden z jego najbardziej zaufanych ludzi.
Z analizy dokumentów wynika, że kontrakty dla Remedium były większe, niż wynikałoby z potrzeb i możliwości przychodni. To mała poradnia, zatrudnia jedynie osiem osób, a w 2007 r. ani nie przyjęła do pracy kolejnych lekarzy, ani nie uruchomiła nowych specjalności. Część zabiegów zlecała za to innym NZOZ.
Remedium startowało w ubiegłym roku w dwóch przetargach na profilaktykę zdrowotną w Katowicach organizowanych przez urząd miasta. Bez sukcesu. Odpadło, bo nie spełniało wymogów.

Jednoosobowa decyzja

Jednak Szewczyk dwukrotnie podpisał zwiększenie kontraktu zawartego z Remedium. W sierpniu 2007 r. o 180 tys. zł na zabiegi z chirurgii naczyń, a w październiku 2007 r. – o 380 tys. zł na zabiegi ortopedyczne, których placówka Danuty Sośnierz nigdy sama nie wykonywała, bo nie ma takich specjalności. Zlecała je podwykonawcom.
– Nie wiemy, dlaczego tak się stało – mówi o przyczynach korzystnej dla Remedium renegocjacji Jacek Kopocz, rzecznik śląskiego oddziału NFZ. – Taką suwerenną decyzję podjął dyrektor Szewczyk. Jednoosobowo.
Czy NFZ był równie łaskawy dla innych przychodni? – Mimo starań nie uzyskaliśmy zwiększenia kontraktów. Nadwyżki nam obcięto, dostosowując do lat poprzednich – twierdzi Izabela Cieślik, kierowniczka NZOZ na Witosa w Katowicach.

Za czasów SLD byli dyskryminowani?

Danuta Sośnierz odmawia rozmowy na temat kontraktu. – Nie mam takiego obowiązku. Wy, dziennikarze, i tak piszecie, co chcecie – ucina.
Kierowniczka Remedium Ewa Rysiakiewicz zapewnia, że osoba Andrzeja Sośnierza nie miała żadnego wpływu na powodzenie spółki.

– Na ogół była raczej przeszkodą, a my się borykałyśmy z długami – mówi „Rz” Rysiakiewicz.

Andrzej Sośnierz, dziś poseł PiS, zastrzega, że nie interesuje się spółką żony, mają rozdzielność majątkową. – W czasach, gdy NFZ rządził SLD, Remedium było dyskryminowane i miało jedną trzecią kontraktu. Może w końcu spółka dostała kontrakt, na jaki zasługuje – dywaguje były szef funduszu. – Zaraz po objęciu funkcji nakazałem wszystkim dyrektorom, aby wyrównali dysproporcje.

Z Markiem Szewczykiem mimo prób nie udało nam się skontaktować. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<a href="http://www.rp.pl/artykul/161091.html" target="_blank">http://www.rp.pl/artykul/161091.html</a>

A żeby nie było, że nie w temacie - to tylko przypominam. Do parlamentu poprzedniej kadencji A. Sośnierz dostał się z list PO.


11 lip 2008, 18:59
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
Kolejna ťściemaŤ Platformy

Platforma Obywatelska przypomniała sobie niedawno o jednej ze swoich najgłośniejszych obietnic wyborczych - likwidacji finansowania partii politycznych z budżetu państwa - pisze na swoim blogu w Onet.pl Paweł Piskorski, poseł do Parlamentu Europejskiego.
Poseł do PE zauważa, że "wniesiony do parlamentu projekt PO zakłada odejście od dotychczasowego systemu finansowania partii wprost z budżetu w wysokości uzależnionej o ich wyniku wyborczego na rzecz możliwości corocznego przekazywania przez Polaków na rzecz partii politycznych 1% z ich podatku, czyli dokładnie w taki sam sposób, jak możemy teraz finansować organizacje pożytku publicznego".

- Popieram ten projekt, uważam że to krok w dobrym kierunku - pisze wprost Piskorski. Jako argument "za" wymienia ograniczenie kosztów dla budżetu. Jednak - ocenia poseł - projekt ten nie ma żadnych szans na wejście w życie, bo "nie chce tego… Platforma Obywatelska".

- Partia Tuska robi wszystko, aby jej własna ustawa nie została uchwalona. Nie dość, że nie prowadzi żadnych rozmów z opozycją, to nawet nie próbuje przekonać do tego pomysłu koalicyjnego PSL. Ludowcy nie byli w tej sprawie ani konsultowani ani informowani. Wszystko to pokazuje jasno, że Platformie ani trochę nie zależy na powodzeniu tej inicjatywy.

Powód?
- Dość powiedzieć, ze tylko w tym roku Platforma zainkasuje z naszych podatkowych pieniędzy blisko 30 milionów złotych. Dlatego projekt PO to typowa "ściema", która ma na celu stworzenie wrażenia, że Platforma konsekwentnie dąży do realizacji swoich obietnic wyborczych.
- Może się jednak okazać, ze Platforma przekombinuje, bo ludzie nie "kupią" tej gry pozorów.

<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1796052,11,item.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1796052,11,item.html</a>

Raczej nie "kupią" tej gry POzorów.
Można miesiąc, dwa mamić obietnicami i cudami, ale nie rok czy dwa! :rolleyes:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 27 lip 2008, 11:58 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



27 lip 2008, 11:58
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 kwi 2008, 15:21

 POSTY        1034
Post 
Fakt, że były obietnice, a nawet cuda. Jednak PO owocach mamy ich POznać, a tu prawie żniwa i nic się nie dzieje. Czyżby amunicji starczyło do czasu obsady kluczowych stanowisk.


29 lip 2008, 15:52
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
<!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Emigrantów <!--sizec--></span><!--/sizec-->  <!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->coraz <!--sizec--></span><!--/sizec-->  <!--sizeo:4--><span style="font-size:14pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->więcej <!--sizec--></span><!--/sizec-->

Wbrew życzeniom polityków PO liczba Polaków na emigracji nie maleje, lecz rośnie.
Już 2 mln 270 tys. osób przebywa za granicą – informuje Główny Urząd Statystyczny

Skłonienie Polaków do powrotu z emigracji było jedną ze sztandarowych obietnic Platformy w kampanii wyborczej. Premier Tusk wielokrotnie zapowiadał, że to priorytet jego rządu. W maju miał wejść w życie cały program dla emigrantów – ułatwiający im m.in. szukanie pracy w Polsce i oferujący wyrównanie szkolnych szans dzieci wychowanych poza krajem. Na razie Sejm zdołał uchwalić ustawę abolicyjną, która znosi podwójne opodatkowanie zarobków Polaków pracujących na Wyspach. To zdecydowanie za mało.

O tym, jak żyją Polacy na Wyspach i czego oczekują od naszych polityków pisaliśmy w cyklu „Siedemnaste województwo”. Nasze teksty znajdziecie na www.emetro.pl. A jak wiedzie się emigrantom w Polsce? Jutro w „Metrze” napiszemy o Ukraińcach. Czy w końcu zastąpią polskich pracowników, którzy wyjechali?

– Liczba wyjeżdżających z kraju, rośnie znacznie szybciej niż tych, którzy wracają – mówi ekonomista dr Romuald Jończy z Uniwersytetu Opolskiego.
Według najnowszych danych GUS tylko w zeszłym roku nasz kraj opuściło 320 tys. osób. W sumie na emigracji żyje już 2 mln 270 tys. Polaków. To szacunki opracowane m.in. na podstawie danych zagranicznych ministerstw pracy czy rejestrów zatrudnienia. Prawdziwa liczba emigrantów może więc być jeszcze wyższa. Według organizacji polonijnych oraz polskich konsulatów, w Wielkiej Brytanii może mieszkać już nawet milion rodaków (wg GUS jest ich tam 690 tys.).

Pod koniec czerwca pisaliśmy, że politycy powinni zainteresować się obserwowanym przez demografów zjawiskiem – że być może nawet kilkaset tysięcy Polaków na Wyspach Brytyjskich nie zamierza rychło wracać do Polski, bo ściągają tam swoje rodziny. Nasz cykl artykułów nazwaliśmy "Tak krzepnie siedemnaste województwo".

Wtedy jeden z naszych rozmówców, ekonomista prof. Witold Orłowski mówił, że gdyby tak się stało, to możemy mieć problem z rozwojem gospodarki.
Polskie społeczeństwo, obecnie jedno z najmłodszych w Unii, szybko by się postarzało.
Dziś mówi, że pozostaje mieć nadzieję, że słaby funt przekona jednak emigrantów do powrotu.
(Jacek Różalski)

słaby funt ?
A nie Mocny Tusk?? :o

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


Ostatnio edytowano 01 sie 2008, 16:42 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz



01 sie 2008, 16:40
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
Dawno nie byliśmy tak niezadowoleni
:(

W sierpniu nastąpił dalszy spadek pozytywnych opinii o rozwoju ogólnej sytuacji w kraju; najbardziej krytycznie oceniana jest sytuacja polityczna - zadowolenie z niej wyraża już tylko co dziesiąty ankietowany (10 procent) - wynika z najnowszego sondażu CBOS.
Obecnie tylko jedna trzecia badanych (33 procent, spadek od lipca o 3 punkty procentowe) uważa, że sytuacja w Polsce zmierza w dobrym kierunku, a niemal co drugi badany (48 procent, spadek od lipca o 1 punkt procentowe) jest odmiennego zdania. Niemal co piąty ankietowany (19 procent, wzrost o 4 punkty procentowe) nie ma wyrobionego zdania na ten temat.

Według CBOS, również przewidywania dotyczące rozwoju ogólnej sytuacji w Polsce w najbliższym roku są nieco gorsze niż przed miesiącem, a zarazem najgorsze od sierpnia 2007 r.
Obecnie nieco więcej jest pesymistów niż optymistów; ci, którzy liczą na poprawę obecnej sytuacji, stanowią 20 procent ogółu badanych (spadek od lipca o 2 punkty procentowe), podczas gdy spodziewający się jej pogorszenia - 22 procent (wzrost o 1 punkt procentowe). Nadal najliczniejszą grupę (47 procent, spadek o 1 punkt procentowe) stanowią osoby, które sądzą, że w ciągu najbliższego roku sytuacja w kraju się nie zmieni.

Mimo wakacji parlamentarnych szczególnie krytycznie oceniana jest sytuacja polityczna w kraju. Obecnie już blisko połowa badanych (46 procent, wzrost od lipca o 6 punktów procentowe) źle ocenia to, co się dzieje na polskiej scenie politycznej. Zadowolenie wyraża tylko co dziesiąty ankietowany (10 procent, spadek o 2 punkty procentowe). CBOS przypomina, że ostatnio tak krytyczne oceny sytuacji politycznej notował tuż przed ostatnimi wyborami do parlamentu.

Jeżeli chodzi o przewidywania dotyczące sytuacji politycznej w ciągu najbliższego roku, to obecnie pesymiści (16 procent, wzrost od lipca o 1 punkt procentowe) przeważają nad optymistami (11 procent, spadek o 3 punkty procentowe). Nadal większość badanych (63 procent, spadek o 2 punkty procentowe) nie przewiduje zmian w polskiej polityce.

Natomiast oceny sytuacji gospodarczej utrzymują się na poziomie z lipca; negatywnych (30 procent, wzrost od lipca o 2 punkty procentowe) jest nieznacznie więcej niż pozytywnych (28 procent, wzrost o 1 punkt procentowe). Nadal najczęściej respondenci są przekonani, że sytuacja gospodarcza jest przeciętna (36 procent, spadek o 3 punkty procentowe).

W ostatnim miesiącu nie zmieniły się przewidywania dotyczące rozwoju sytuacji gospodarczej w najbliższym roku. Badani oczekujący poprawy (24 procent) nadal przeważają liczebnie nad spodziewającymi się pogorszenia (14 procent), a najliczniejszą grupę (53 procent) stanowią ci, którzy nie przewidują żadnych zmian.

Opinie pracowników o sytuacji w ich zakładach pracy nie uległy w ostatnim miesiącu istotnym zmianom i nadal są pozytywne. Ponad połowa zatrudnionych (56 procent) jest zadowolona z kondycji swoich miejsc pracy. 28 procent ankietowanych uznaje ją za przeciętną, a najmniej jest tych, którzy oceniają ją negatywnie (14 procent).

CBOS zauważa także, że od dłuższego czasu na wysokim poziomie utrzymuje się poczucie bezpieczeństwa zatrudnienia. Zdecydowana większość mających pracę (70 procent) nie obawia się jej utraty, a takie niebezpieczeństwo dostrzega prawie co czwarty respondent aktywny zawodowo (23 procent).

Obecnie co jedenasty respondent (9 procent) twierdzi, że w jego miejscu zamieszkania lub okolicy bez większych problemów można znaleźć odpowiednią pracę, a nieco ponad połowa (51 procent) ocenia, że jakieś zatrudnienie, choć nie zawsze odpowiednie, jest osiągalne. Ponad jedna czwarta (27 procent) utrzymuje, że na lokalnym rynku trudno jest o jakąkolwiek pracę, i tylko sześciu na stu badanych twierdzi, że nie ma tam żadnego zatrudnienia. W sumie opinie pozytywne o lokalnych rynkach pracy (60 procent) blisko dwukrotnie przeważają nad negatywnymi (33 procent).

Od lipca nie zmieniły się opinie respondentów o warunkach materialnych ich gospodarstw domowych. Oceny pozytywne (37 procent) przeważają nad negatywnymi (22 procent), a 41 procent ankietowanych uznaje swoją kondycję materialną za przeciętną.

37 procent badanych ocenia, że im i ich rodzinom żyje się dobrze, a 17 procent jest przeciwnego zdania. Największa grupa respondentów (45 procent) uważa, że żyje im się przeciętnie.

Badanie zrealizowano w dniach 1-4 sierpnia 2008 roku na reprezentatywnej próbie losowej 1076 dorosłych mieszkańców Polski.

<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1807468,11,item.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1807468,11,item.html</a>

"Chodzi Tusek wkoło kraju,
obiecuje życie w raju  
Naród tępy, naród głupi
co obiecam wszystko kupi,
a jak mocniej się przyłożę
to zostanę królem może"

Wiecie dlaczego Donald jest zdrowy??
Bo na liście chorób nie ma jeszcze lenistwa.

By żyło się lepiej!  :unsure:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


14 sie 2008, 19:36
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
<a href="http://www.rp.pl/artykul/2,176402_Rzad_wciaz_bez_e_strategii.html" target="_blank">Rząd wciąż bez e-strategii</a>

Jeśli mogę zasugerować, to należy oprzeć na strategii MF. Opracowali system którego nie zakłócą żadni hackerzy.

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


15 sie 2008, 08:26
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 57, 58, 59, 60, 61, 62, 63 ... 185  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: