Czemu? U nas pod koniec tygodnia wyniki wartościowania mają być powszechnie znane. W waszych urzędach pewnie też.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

"Utajnione" miałam na myśli, że gdzieś tam sobie będzie jakaś tabela z rozpisaniem, że np.  inspektor i starszy inspektor są w grupie specjalistów w przedziale  punkatacji 200-300, natomiast nie będziemy się nimi posługiwali. U nas już od 2 tygodni przynajmniej każdy wie do jakiego stanowiska został przypisany i ile punktów ma przynależne do niego stanowisko.

Przepraszam - jakie propozycje? Jaka odmowa? O czym Ty piszesz?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

O wartościowaniu. Czy teraz ma to wyglądać inaczej? Bo jeszcze niedawno było, że mamy otrzymać propozycję. Przecież powinniśmy dostać nowe angaże, wszak zmieniać się będzie i stanowisko, i wynagrodzenie (na pewno będzie powalające <hahaha>). A jeśli się nie zgodzi ktoś na te warunki, to winien go objąć okres wypowiedzenia jakiś, zwykle 3-miesięczny. Czy teraz ma to wyglądać inaczej? A jeśli inaczej, to jak ??????
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Tak jak pisał Drago - nie będzie zmian umów o pracę. Po prostu zwartościowani nisko nie dostaną podwyżki. Zwartościowani wysoko i zarabiający duzo (adekwatnie do swojej wartości) też dostaną niewielę. najwięcej dostaną Ci którzy do tej pory zarabiali średnio lub słabo, a zostali zwartościowani wysoko - ciekawe czy są w ogóle tacy  :blink:

Taka przynajmniej jest teoria, a życie już ją zweryfikuje.

Mam nadzieję, że te opisy i wartościowanie pójdą w "kosz". Co do opisu , czasami są rozdrobnione, zdarzają się podobne stanowiska różniące się właściwie takimi zadaniami jak VZM czy oświadczenia a  sporządzono dwa odrębne opisy stanowisk, jakby nie można było ująć w jednym, przez co stają się mniej elastyczne i w przypadku zmiany organizacji pracy w jednym dziale zaistnieje konieczność dokonania ponownego opisu stanowiska. Rozpiętość wymagań co do wykształcenia i doświadczenia jest duża  porównując US-y, to samo co do doświadczenia. Ktoś kto spełnia wymogi niezbędne, np. wyższe i doswiadczenie od 3 lat w obszarze nie będzie pracował w US-ie, bo już znalazł posadę bardziej intratną. U nas nie zrobi kariery - kierowników wystarczy. Natomiast co do punktacji, to widzę, że rozpiętość w różnych US-ach w zakresie stanowiska , np. od inspektora do st. komisarza w pod. dochod. jest duża  od 196 do 230. Wartościowanie na zł ma być w obrębie US-u ale to da nam taki galimatias płacowy, że ta lista płac, która jest na skarbowcach unaoczni, że nie można działać beż ogólnych wskazań  w takich sprawach. Przede wszystkim dla potrzeb organów podatkowych brakowało określeń dla opisu wiedzy wymaganej na stanowisku- specjalista i od razu expert a potem tylko doradca- super expert. Przy wartościowaniu w każdej grupie brakowało czegoś do właściwej oceny stanowiska. Szkoda, że nie było ocen od 1-6, jak w szkole. Przede wszystkim mitem jest opis i wartościowanie w oderwaniu od osoby. Tak działać może tylko firma zewnętrzna. Co z tego wszystkiego przejdzie do praktyki a co zostanie na papierze  - kiedyś się dowiemy ale optymistą nie jestem.
A opisy stanowiska z jego punktacją muszą być przedstawione indywidualnie zainteresowanym, tak więc jak ktoś się pokusi i zerknie na broszurę do wartościowania, to będzie wiedział co dało wiele a co mało punktów.

Zgłupłem totalnie.  :blink:
Z tego posta wynika jasno, że wartościowani są konkretni pracownicy, a nie stanowiska!
Po co więc te brednie o wartościowaniu mitycznych stanowisk? Gdyby tak było, to po wartościowaniu stanowisk, należałoby dokonać oceny kwalifikacji ludzi i przydzielić im odpowiednie stanowiska.

Zgłupiałeś z powodu "skrótu myślowego".
Pieniądze powinny przyjść na niedowartościowane kasowo w porównaniu do punktacji stanowiska.
A tu masz rację -

14 lat pracy,  starszy inspektor, upowaznienie do podpisywania decyzji NIP, VAT, VAT- UE, odpowiedzi na zapytania ZUS, KRUS, komorników, policji itp, a także na inne pisma. Praca w komórce NIP, obsługa VIES, SERCE, E-Deklaracji. Dostałam AŻ 96 punktów!!! Czy kogoś tez dak DOCENILI???
Dla mnie to jest jasny sygnał: pora sie zwijac z tego burdelu, bo życie nadzieją na "lepsze" prowadzi do nikąd. Trzeba jechac tam, gdzie to "lepsze" juz jest, a nie wyglądac go w nieodgadnionej przyszłości.
A tak na marginesie, cała ta akcja pokazuje tylko jak przebiegają podziały w urzedzie na faworyty, dwórki i pospólstwo najjasniej nam panujących naczelników i naczelniczek.

Gdyby na tym stanowisku byłaby osoba z nie pospólstwa to dostałoby więcej. To pewne. Kolejny dowód na to, że wartościowanie może przeprowadzić tylko firma zewnętrzna, bez możliwości ingerencji NUS-a. Inaczej to tylko parodia i marnotrawstwo czasu.

W Izbie Skarbowej w Zielonej Górze opracowano instrukcję dot. wartościowania przeprowadzono i sam proces lecz zapomniano do tej pory przedstawić wyniki pracownikom.  Nie przestrzegają przepisów które sami opracowanli. Pewno po raz kolejny dojdzie do antydatowania dokumentów ale to już standart jak ma się certyfikat ISO to wszystko można. Byle było reszta (jakość) to mało istotna sprawa.

Jak widać idea poraz kolejny rozminęła się z rzeczywistością. Rzeczywiście przeprowadzenie opisów i wartościowania "we własnym gronie" rodzi w wielu przypadkach poważne wątpliwości co do rzetelności i obiektywności ich dokonania. Ale cóż, takie prawo i tacy stosujący...

W moim urzedzie były wartościowane osoby a nie stanowiska niestety. I tym osobom dopisano takie zadania ze ho ho i teraz mają więcej punktów niz osoby które rzeczywiście powinny mię wiecej punktów. Z tego co czytałem na wniosek NACZELNIKA można jeszcze raz zwartosciowć stanowisko? Tka mniej wiecej pisze w tym Monitorze Polska.

U mnie też niektórych tak "dowartościowano", że mucha nie siada... :angry2:
Powinna to robić firma zewnętrzna. Najlepiej z drugiego końca kraju.

U mnie też niektórych tak "dowartościowano", że mucha nie siada... :angry2:
Powinna to robić firma zewnętrzna. Najlepiej z drugiego końca kraju.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Najlepiej z innego kraju, ale jeszcze lepiej z Marsa

U mnie też niektórych tak "dowartościowano", że mucha nie siada... :angry2:
Powinna to robić firma zewnętrzna. Najlepiej z drugiego końca kraju.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Najlepiej z innego kraju, ale jeszcze lepiej z Marsa
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
:brawa:  
Masz rację. Całe wartościowanie jest z Marsa, to nich teraz sie męczą (zieloniaki jedne)!