Teraz jest 11 wrz 2025, 08:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57 ... 316  Następna strona
Polityka i politycy 
Autor Treść postu
Znawca
Własny awatar

 REJESTRACJA17 lut 2008, 14:47

 POSTY        241
Post 
helvet                    



<!--quoteo(post=29627:date=17. 05. 2008 g. 12:52:name=Nadir)--><div class='quotetop'>(Nadir @ 17. 05. 2008 g. 12:52) [snapback]29627[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
<!--coloro:#3366FF--><span style="color:#3366FF"><!--/coloro-->(...) A wydawało się, że pan Palikot jest młody(...)<!--colorc--></span><!--/colorc-->  :rolleyes:

Lejesz miód na moje serce Nadirze.  :piwo:
Jak Palikot jest młody  ;) ... to ja też   :lol:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Nie tylko młodość   :lol:   może być zaletą:
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Kabaret w Sejmie
..Ja uważam, że (Palikot)jest to niezwykła, oryginalna postać. Poważny i mądry człowiek. Działa na nieco innym poziomie, nazwijmy go literackim...
..To człowiek, który używa nietypowych środków. Palikot działa poprzez intelektualną prowokację...
<a href="http://www.rp.pl/artykul/136172.html" target="_blank">http://www.rp.pl/artykul/136172.html</a>
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


19 maja 2008, 19:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Zeta                    



(...) Gdybybm była złosliwa, to przypomniałabym stare przysłowie:
"kto sieje wiatr, ten zbiera burzę" (...)

No właśnie. Wcześniej największym siewcą wiatru był JarKacz. Po epizodzie ( mam nadzieję bezpowrotnym )  na stanowisku ministerialnym, dorównał mu Z. Ziobro.
Na najniższym stopniu podium plasuje się redempdorysta z Torunia.

Zeta                    



(...) Dziękuje - wole R. Zimkiewicza. (...)

No właśnie. Nawet nie spróbujesz. A naprawdę było warto.

Zeta                    



A peany na cześć sukcesów PełO niech pisze Michnik z Żakowskim.  
Albo Sekielski z Morozowskim.
Dlaczego nie piszą?! Nie ma sukcesów???

No właśnie. Tylko dlaczego nie piszą? Bo w przeciwieństwie od większości towarzystwa z "Rzepy" to nie są tzw. "dziennikarze dworscy".


19 maja 2008, 20:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Tajemnica czarnego bmw rozwikłana

Wielka zagadka rozwiązana. Byłego ministra sprawiedliwości wcale nie śledziła mafia ani specsłużby, tylko dziennikarze, a sprawa nie miała podłoża politycznego, a obyczajowe. Fotoreporterzy chcieli udowodnić, że Zbigniew Ziobro i Patrycja Kotecka są parą. Udało im się, ale... nie do końca.

"Robiliśmy zdjęcia, bo chcieliśmy sprawdzić i ewentualnie pokazać społeczeństwu, że były minister i Patrycja Kotecka to para" - powiedzieli fotoreporterzy w TVN24. To do nich należało czarne BMW, które widział przed swoim domem Zbigniew Ziobro. Tak więc, to nie mafia ani służby, tylko zwykli paparazzi "inwigilowali" byłego ministra.

Fotoreporterzy sami zgłosili się do stacji TVN24, żeby wyjaśnić sprawę. Z bólem przyznali, że nie udało im się sfotografować śledzonej pary razem. Takiego kadru, z parą trzymającą się za ręce czy całującą na pożegnanie, nie mają...

...O czarnym BMW polityk opowiedział szefowi klubu PiS Przemysławowi Gosiewskiemu, a ten wystąpił do premiera z oficjalnym pytaniem "czy służby specjalne inwigilują polityków opozycji?". Zbigniew Ziobro ze spokojem przyjął informację o tym, że "śledzili go dziennikarze" a nie agenci...
dziennik.pl<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Nie odpuszczałbym jednak śledztwa w tej sprawie lub chociaż powołania komisji śledczej. Ci paparazzi na pewno wynajęci byli przez Wyborczą, pod przykrywką której obecnie działają służby specjalne przy najtajniejszych operacjach. :piwo:

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


22 maja 2008, 22:02
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 kwi 2008, 15:21

 POSTY        1034
Post 
Wjawor mylisz się, Wybiórcza nie wynajmuje paparazzi


22 maja 2008, 22:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Ponad 35 proc. Polaków mówi, że nie stać ich na posiłek zawierający mięso, drób albo ryby przynajmniej co drugi dzień - wynika z opublikowanego dzisiaj raportu Komisji Europejskiej o sytuacji społecznej w UE.

Według raportu blisko dwie trzecie Polaków, których nie stać na mięso, zarabia powyżej krytycznego progu 60 proc.
To jeden z najgorszych wskaźników w UE. Gorsza sytuacja panuje tylko w Słowacji (41 proc.) i na Łotwie (37 proc.). Ogólnie odsetek osób, których nie stać na posiłek mięsny przynajmniej raz na dwa dni, jest znacznie wyższy w nowych niż w starych krajach członkowskich.

Komisja Europejska uznała te dane za "niepokojące". Po pierwsze dlatego, że według Światowej Organizacji Zdrowia posiłek mięsny co dwa dni to jedna z podstawowych potrzeb współczesnego człowieka. Po drugie zaś dlatego, że według szczegółowych danych, na taki "przyzwoity" posiłek nie stać także osób, które zarabiają powyżej 60 proc. przeciętnego krajowego wynagrodzenia.

Według KE, 60 proc. to pułap biedy albo zagrożenia biedą. KE tłumaczy, że zarobki poniżej tego progu uniemożliwiają pełne uczestnictwo w życiu społecznym, gospodarczym i kulturalnym - stąd mowa o tzw. wykluczeniu, które jest pojęciem szerszym niż bieda.

Z raportu wynika, że blisko co czwartego Polaka nie stać na samochód

Według raportu blisko dwie trzecie Polaków, których nie stać na mięso, zarabia powyżej krytycznego progu 60 proc.

Z raportu, który podsumowuje dane z roku 2005, wynika także, że blisko co czwartego Polaka nie stać na samochód (na Łotwie 38 proc. ludności), zaś ok. 6 proc. - na telefon, kolorowy telewizor albo pralkę (dla porównania - na Litwie i Łotwie 16 proc.).

Celem raportu KE jest analiza, na ile kraje "27" zapewniają równe szanse swoim obywatelom. Przykładem może być dostęp do wyższego wykształcenia. Raport potwierdza oczywiście, że dzieci rodziców z wyższym wykształceniem mają większe szanse na ukończenie studiów niż ich koledzy - dzieci rodziców z wykształceniem podstawowym. Między krajami członkowskimi występują jednak znaczne różnice. W Niemczech, a także Finlandii, Wielkiej Brytanii, Estonii, Szwecji i Holandii te szanse są dwa-trzy razy większe, podczas gdy w Polsce - blisko 10 razy (ale w młodszych grupach wiekowych jest tendencja spadkowa), zaś w Czechach - 11 razy.

KE zauważa, że poziom wykształcenia jest ściśle powiązany z groźbą bezrobocia, wysokością zarobków i ogólnym poziomem życia. Tymczasem schemat "syn szewca będzie szewcem, a syn menedżera - menedżerem" grozi utrwaleniem wykluczenia społecznego w kolejnych pokoleniach, a w skali kraju - nierówności społecznych.

Najwięcej ubogich osób mieszka oczywiście w nowych krajach członkowskich UE

Z raportu wynika, że w 2004 roku 22 proc. mieszkańców UE, czyli ok. 100 mln osób, musiało sobie radzić z zarobkami poniżej 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia w UE. W statystykach KE uwzględnia różnice w sile nabywczej w poszczególnych krajach, stosując wskaźnik Purchasing Power Standard (PPS), oparty na dochodzie narodowym brutto w przeliczeniu na mieszkańca.

Najwięcej takich ubogich osób mieszka oczywiście w nowych krajach członkowskich UE, ale okazuje się, że zaskakująco wysoki jest odsetek w bogatych krajach starej UE: 11 proc. z nich mieszka w Hiszpanii, 9 proc. we Włoszech, zaś 7 proc. w Niemczech. Na Polskę, która jest największym z nowych krajów członkowskich, przypada 29 proc. osób, które żyją poniżej unijnego progu ubóstwa, i aż 40 proc. wszystkich obywateli UE zarabiających poniżej 40 proc. przeciętnego wynagrodzenia w UE, z uwzględnieniem siły nabywczej złotego.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Można powiedzieć, że to już historia ( dane za 2005 ), i że Polska stała krok nad przepaścią cywilizacyjną wtedy, a nie teraz. Wszakże minęło od tamtej statystyki prawie 3 lata POPiSów, dzięki którym Polska zrobiła duży krok naprzód.   :piwo:

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


Ostatnio edytowano 23 maja 2008, 07:03 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz



22 maja 2008, 22:23
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
wjawor                    



<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Ponad 35 proc. Polaków mówi, że nie stać ich na posiłek zawierający mięso, drób albo ryby przynajmniej co drugi dzień - wynika z opublikowanego dzisiaj raportu Komisji Europejskiej o sytuacji społecznej w UE.


Można powiedzieć, że to już historia ( dane za 2005 ), i że Polska stała krok nad przepaścią cywilizacyjną wtedy, a nie teraz. Wszakże minęło od tamtej statystyki prawie 3 lata POPiSów, dzięki którym Polska zrobiła duży krok naprzód.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Istotne pytanie:
czy ten krok był większy od przepaści czy... przepaść większa od kroku?!... :o

kominiarz                    



<!--quoteo(post=29728:date=19. 05. 2008 g. 18:41:name=wjawor)--><div class='quotetop'>(wjawor @ 19. 05. 2008 g. 18:41) [snapback]29728[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
<!--quoteo(post=29725:date=19. 05. 2008 g. 16:30:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 19. 05. 2008 g. 16:30) [snapback]29725[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Jak dla mnie to co najmniej IV Tajemnica Fatimska!!!:

Oj Kominiarz, jaka tajemnica. Przecież dla Ciebie wszystko już jest jasne i oczywiste.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Wcale nie!
Gdybym wiedział kto jest Bolkiem, to podzieliłbym się tą wiedzą z Wami <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Jak to kto?!
Są 3 możliwości: utopi Wachowskiego albo... zemści się na JarKacz'u ;)
A ta trzecia? Że Lechu bleffuje :lol:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


Ostatnio edytowano 23 maja 2008, 07:02 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz



23 maja 2008, 06:27
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 03:51

 POSTY        2661

 LOKALIZACJAmordor
Post 
wjawor                    



<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Ponad 35 proc. Polaków mówi, że nie stać ich na posiłek zawierający mięso, drób albo ryby przynajmniej co drugi dzień - wynika z opublikowanego dzisiaj raportu Komisji Europejskiej o sytuacji społecznej w UE.
[...]



Można powiedzieć, że to już historia ( dane za 2005 ), i że Polska stała krok nad przepaścią cywilizacyjną wtedy, a nie teraz. Wszakże minęło od tamtej statystyki prawie 3 lata POPiSów, dzięki którym Polska zrobiła duży krok naprzód.   :piwo:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

... zupełnie jak w przemówieniu Gomółki... :)

____________________________________
always look on the bright side of life


Ostatnio edytowano 23 maja 2008, 07:02 przez elsinore, łącznie edytowano 1 raz



23 maja 2008, 06:37
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
<a href="http://www.emetro.pl/emetro/1,85648,5190957.html" target="_blank">Poseł nie ma za co żyć</a>

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


23 maja 2008, 08:30
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 kwi 2008, 15:21

 POSTY        1034
Post 
Wjaworze nie wiem czy miałeś okazję obejrzeć występ Donka. Uczciwa ocena zmusza do zamknięcia tego wątku. Nie wiesz co robić to rób jak uważasz.


23 maja 2008, 17:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
oktan                    



Wjaworze nie wiem czy miałeś okazję obejrzeć występ Donka. Uczciwa ocena zmusza do zamknięcia tego wątku. Nie wiesz co robić to rób jak uważasz.

Nie bardzo rozumiem, dlaczego akurat ja zostałem wywołany do tablicy ? Co ma występ Donka do akurat tego wątku na forum, może Ci przypomnę gdzie swój post umieściłeś. To jest temat:
Polityka i politycy, Wszystko co chcielibyście napisać o politykach, polityce itd..
Chyba nie uważasz iż Tusk jest jedynym politykiem w naszym kraju, a i wydaje mi się również, iż każde jego wystąpienie budziło raczej Wasze gorące reakcje ( choć raczej w temacie "Rząd... ), stąd z rozbrajajacą szczerością przyznaję - nie wiem o co Ci chodzi. :mur:

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


23 maja 2008, 21:46
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
wjawor                    



<!--quoteo(post=30004:date=23. 05. 2008 g. 17:06:name=oktan)--><div class='quotetop'>(oktan @ 23. 05. 2008 g. 17:06) [snapback]30004[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Wjaworze nie wiem czy miałeś okazję obejrzeć występ Donka. Uczciwa ocena zmusza do zamknięcia tego wątku. Nie wiesz co robić to rób jak uważasz.

Co ma występ Donka do akurat tego wątku na forum, może Ci przypomnę gdzie swój post umieściłeś.
To jest temat: Polityka i politycy, Wszystko co chcielibyście napisać o politykach, polityce itd..
stąd z rozbrajajacą szczerością przyznaję - nie wiem o co Ci chodzi. :mur:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Oktanowi chodziło zapewne o temat: "Rząd PO 2007 – zobowiązania i ich realizacja…"
Widać jest "człowiekiem małej Wiary"
i stracił już wszelką Nadzieję na cud... :D
Ale przecież pozostaje jeszcze Miłość !!!

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


Ostatnio edytowano 24 maja 2008, 07:17 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz



24 maja 2008, 07:15
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
<!--sizeo:4--><span style="font-size:14pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Prawda nigdy nie szkodzi <!--sizec--></span><!--/sizec-->
Joachim Gauck
(fragment)

Żaden kraj nie może być wolny tak długo, jak długo nie jest w stanie udźwignąć swoich prawd.
Gruba kreska oddzielająca przeszłość oraz ograniczenie dostępu do prawdy nigdy nie służą prześladowanym, lecz zawsze przedstawicielom byłego establishmentu


Prawda nie przeczy pojednaniu
Tutaj, w Polsce, reżim przez wiele lat zaprzeczał politycznym faktom na przykład Katyniowi w wyniku tego utracił swoją wiarygodność. Jeśli pomyślimy o debatach toczonych po upadku dyktatury, to nasunie się na pewno na myśl wiele przykładów na to, jak konstruowano sprzeczność pomiędzy „prawdą” i „pojednaniem”.

Pamiętamy konflikty w obrębie Kościoła, w łonie dawnej opozycji, wśród twórców, na uniwersytetach. Ból z tego powodu, że byli „wśród nas” zdrajcy lub tacy, którzy zawiedli, jest dla niektórych zbyt wielki. Lepiej dochować wierności mitowi własnego obozu i biada temu, kto stawia go pod znakiem zapytania!

W Polsce w ostatnich latach doszło ponadto do bolesnych debat o ciemnych stronach części opozycji antykomunistycznej i społeczeństwa. Nowo odkrywane fakty z lat wojny i okresu powojennego skonfrontowały się z długo propagowanym, głównie lub wyłącznie, pozytywnym wizerunkiem narodu w swoich własnych oczach. Gniew kierował się często w mniejszym stopniu przeciwko dawnym sprawcom i osobom uwikłanym, lecz dotknął tych, którzy badali i publikowali obciążające fakty.

Całkiem niedawno można to było obserwować podczas debaty dotyczącej najnowszej książki Jana Tomasza Grossa „Strach”. Im bardziej jednak społeczeństwo ulega przemianie, stając się społeczeństwem otwartym i wolnym, tym bardziej zdolne będzie dostrzegać także ciemne strony swej przeszłości. Heroicznej mimo tego wyjątku i postrzeganej w wielu częściach świata jako wzorcowa.

Spojrzenie w przeszłość oznacza dla Polski podwójne wyzwanie: społeczeństwo zaczęło się rozliczać nie tylko z uwikłaniem w komunizm, lecz także z własnymi dawnymi winami. Procesy takie ułatwia i wyzwala społeczeństwo obywatelskie.

Prawda, znajomość faktów nie szkodzą, lecz pomagają. Przecież Kościół nie utraciłby swojej wielkiej roli historycznej, swoich bohaterów i męczenników, gdyby dopuścił do ujawnienia prawdy o tych, którzy dali się uwikłać i zawinili.

Wśród poetów zaś tym większym blaskiem jaśnieją ci, którzy się nie podporządkowali i nie przeinaczali prawdy. Czy zaś ci, którzy mieli kiedyś chwilę słabości, współpracowali lub zawinili w inny sposób, nie zasługują dziś na uznanie, jeśli temu nie zaprzeczają, znajdując drogę do prawdy, a zarazem do samych siebie?

Nawet tym, którzy kiedyś zawiedli, prawda mogłaby jedynie pomóc, gdyby tylko odważyli się ją wypowiedzieć. Poszczególne jednostki, jak i całe społeczeństwo okazują wspaniałomyślność temu, kto wyznaje prawdę, nawet jeżeli prawda ta go obciąża. Kto się wypiera, spotyka się ze złością, szyderstwem i gniewem.

Kto czyni inaczej, może szybciej oczekiwać przebaczenia. Może zatem uzyskać coś, czego sam sobie dać nie może. Tak więc nawet w bardzo trudnych przypadkach prawda może wyzwalać (jak głosi ewangelia). We wszystkich innych obowiązuje tak czy owak zasada: prawda wyzwala, a wolność nie lęka się prawdy.
tłum. Aleksandra Rybińska, Piotr Jendroszczyk
Tekst wykładu wygłoszonego 15 maja w Warszawie podczas obchodów 20-lecia urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich
_________________________
Joachim Gauck, pastor, pod koniec lat 80. działacz opozycyjny, wspólzałożyciel organizacji Nowe Forum będącej ważnym elementem ruchu obywatelskiego, który doprowadził do upadku NRD. W 1990 r. został przewodniczącym komisji parlamentu NRD ds. kontroli rozwiązania ministerstwa służb bezpieczeństwa (Stasi); po zjednoczeniu Niemiec dalej nadzorował prace nad aktami Stasi jako prezes specjalnie do tego celu powołanego urzędu. Funkcję tę sprawował do 2000 r. Jest przewodniczącym stowarzyszenia „Przeciw zapomnieniu – na rzecz demokracji.
<a href="http://www.rp.pl/artykul/138345.html" target="_blank">http://www.rp.pl/artykul/138345.html</a>
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Szkoda, że w Polsce zabrakło takiego Gaucka. Ani pan Geremek, ani pan Bartoszewski, ani nawet "sam Michnik" nie dorównali Gauckowi. A mieli okazję stworzyć taki "Polski Instytut Gaucka". Mogłby się nawet nazywać np. "Instytut Michnika". Albo... "Instytut Wałęsy"
A nie tam jakieś: panie, panie -
takie w skarpetkach puszczanie.
I mamy to co mamy. A co mamy, to każdy widzi.
Chyba, że ma omamy

Niedawno trafiłem na komentarz jednego z internautów o nicku "~Kopa byś dostał",
po tym jak Wałęsa powiedział niedawno: Jaruzelski ma rację!
Lechu Wałeso odważył byś się przyjść sam bez ochrony do stoczniowej stołówki?
<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1745166,11,1,1,item.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1745166,11,1,1,item.html</a>
Sam jestem ciekaw...  :rolleyes:

Wrzucam tutaj chociaż do "Kącika Patriotycznego" też byłby odpowiedni.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


Ostatnio edytowano 24 maja 2008, 18:51 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz



24 maja 2008, 18:49
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 kwi 2008, 15:21

 POSTY        1034
Post 
Nadir                    



<!--sizeo:4--><span style="font-size:14pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Prawda nigdy nie szkodzi <!--sizec--></span><!--/sizec-->
Joachim Gauck
(fragment)

Żaden kraj nie może być wolny tak długo, jak długo nie jest w stanie udźwignąć swoich prawd.
Gruba kreska oddzielająca przeszłość oraz ograniczenie dostępu do prawdy nigdy nie służą prześladowanym, lecz zawsze przedstawicielom byłego establishmentu


Tak długo jak panowie ze szczytów będą się wzjemnie wspierali, tak długo będziemy na swój sposób zniewoleni. Nie ma przy tym żadnego znaczenia kolor legitymacji partyjnych. Oni dobrze wiedzą, że jest niepisane satus quo, które pozwala im trwać, trwać... To co obserwujemy, to lekkie sprawdzanie kart z jednoczesną przestrogą, że trzymamy rękę na pulsie.


24 maja 2008, 18:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
oktan                    



Tak długo jak panowie ze szczytów będą się wzjemnie wspierali, tak długo będziemy na swój sposób zniewoleni. Nie ma przy tym żadnego znaczenia kolor legitymacji partyjnych. Oni dobrze wiedzą, że jest niepisane satus quo, które pozwala im trwać, trwać... To co obserwujemy, to lekkie sprawdzanie kart z jednoczesną przestrogą, że trzymamy rękę na pulsie.

Nie tylko panowie. Jest jeszcze całkiem spora grupa plebanów...
Patrząc na to w taki sposób, to "zniewolenie" potrwa jeszcze długo...


24 maja 2008, 19:36
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 51, 52, 53, 54, 55, 56, 57 ... 316  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: