Inna sprawa, to ocena: prywatyzacja szpitali to sprawa dobra? Czy zła?
Jeśli niektóre, to dobrze, jeśli wszystkie - to źle. Moim zdaniem.
Państwa nie stać na utrzymanie szpitali, a samorządy ma stać? Paranoja.
Niektóre, bogate gminy - tak, ale tych biednych gmin jest więcej.
A kąsek jest smaczny. Oj, smaczny!  :rolleyes:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Same kontrakty przewidziane na 2009 rok to rząd ok, 40 miliardów złotych. Dorzuć budynki, grunty, sprzęt. A do tego wszystkiego oddłużenie, z naszych kieszeni oczywiście. Zastanawia mnie jedno. Czy nasze składki na ubezpieczenie zdrowotne też dostaną gminy? Czy znów wspólny kocioł i dodatkowe koszty na utrzymanie pozorów. Przeraża mnie również w tym POmyśle wizjonerka Sawicka (jej wróżby jak się okazuje są niezwykle precyzyjne) i pomysłodawca (pracujący nad prywatyzacją szpitali od 1999 r.) Pan Boni.  Michał z resztą. I jeszcze to kręcenie przy CBA. Tak jakby ktoś się czegoś obawiał. Wątpliwości za dużo. Tym bardziej, że są szpitale gdzie jest normalnie, co znaczy że chyba można inaczej.

Czy to znaczy, że 45 % ankietowanym odebrało rozum?
Czy też, tak łatwo udzielają rozgrzeszenia, bo sami kierują się zasadą w życiu "cel uświęca środki"?
Aż trudno w to uwierzyć.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Nie.<!--sizec--></span><!--/sizec-->

Wysokie poparcie Platformy Oszustów można wytłumaczyć jednym:
wstydem do przyznania się, że tak łatwo dało się omamić.
Ludzie nie wstydźcie się im wcześniej się przyznacie tym mniejszy będzie wstyd  

Taki mniej więcej komentarz jednego z internautów znalazłam na jednym z blogów.
To jest odpowiedź na Twoje pytanie.

[Wysokie poparcie Platformy Oszustów można wytłumaczyć jednym:
wstydem do przyznania się, że tak łatwo dało się omamić.
Ludzie nie wstydźcie się im wcześniej się przyznacie tym mniejszy będzie wstyd  

Taki mniej więcej komentarz jednego z internautów znalazłam na jednym z blogów.
To jest odpowiedź na Twoje pytanie.
[/quote]

Myślę, że  wiele jest w tym prawdy. Duża część wyborców jest niestety mocno niedojrzała, śmieszy mnie gdy dorośli, wykształceni ludzie w sprawach oczywistych "idą w zaparte" i trwają przy paranoicznej nadziei na cuda mimo że także oni-wyborcy PO jak do tej pory ponieśli same straty w związku z nowy nieładem gorliwie wprowadzanym w naszej wspólnej RP.

Masz na myśli NUF?
"Niektórych Użytkowników Forum"?  :rolleyes:

<!--coloro:#CC0000--><span style="color:#CC0000"><!--/coloro-->Platforma cię kocha <!--colorc--></span><!--/colorc-->

Wiele lat temu zdarzyło mi się w gazecie napisać coś złośliwego o ówczesnym szefie TVP 1. Pani redaktor, kierująca programem “Kawa czy herbata”, tak się wtedy przeraziła, że nie mogąc mnie, jako “frilansera” przykładnie zwolnić, kazała zablokować mi telewizyjną przepustkę - tak, żebym nie mógł nawet zabrać swoich rzeczy z biurka.

W ten sposób przerwano w połowie cykl moich reportaży o amerykańskich samorządach, choć nakręcenie materiału, który tak beztrosko zmarnowano, kosztowało TVP kupę pieniędzy. Wspominam te stare dzieje nie dla żadnej martyrologii, ale żeby pokazać, jak niewiele się zmieniło.
Ryszard Makowski (zapewne go państwo pamiętają - ten największy z kabaretu OT.TO) pozwolił sobie zamieścić na YouTube piosenkę “Platforma cię kocha” i natychmiast został zwolniony ze stanowiska kierownika Domu Kultury.
Rzecz nie w samym zwolnieniu, bo to normalka – warszawska dzielnica Praga-Północ, wskutek koalicyjnych targów dostała się PO trzeba się wywdzięczyć i swoim, i koalicjantom, oczywiste, że pójdą na to wszystkie możliwe stanowiska, podobnie jak oczywiste jest, iż nikt zwolnienia Makowskiego nie uzasadnił nawet cieniem merytorycznego zarzutu do jego pracy.
(Oczywista oczywistość - moje)
Najciekawsze jest to, że włodarze dzielnicy zwolnili go, zanim jeszcze ustalili, komu zwolnione stanowisko ofiarują. Jest akurat wiosna, dzień dziecka, czyli dla domu kultury pełen sezon - ale zarządców Pragi-Północ najwyraźniej tak przeraziło, że ktoś im zarzuci tolerowanie faceta naśmiewającego się z jaśnie partii, że woleli wszystko rozwalić i mieć wakat.
Może zresztą i tak Makowski tanio się wywinął: nie nasłali mu ABW ani prokuratorów z zadaniem wydobycia zeznań, kto go do tych antyrządowych śmichów-chichów inspirował. Przynajmniej na razie.
- Rafał A. Ziemkiewicz
<a href="http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2008/05/15/platforma-cie-kocha" target="_blank">http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2008/05/15/platforma-cie-kocha</a>

Tego posta:
>  Zeta Pisze: 16/05/2008 o 06:31
Panie Rafale dziekuje za ten wpis. Mieszkam na Pradze i często przychodziłam do Praskiego Domu Kultury. Ja i moja rodzina tez. Moim zdaniem byl to jeden z najlepszych warszawskich DK z organizacja, która znakomicie funkcjonowała. Uważam, ze pan Makowski by świetnym menagerem tej społeczno-kulturalnej organizacji. PO zwalniajac bezzasadnie Pana Makowskiego, pokazala swoja małostkowość, tchorzostwo i mściwość. Skrzywdziła Makowskiego, ktorego nam brakuje, skrzywdziła nas. Będziemy to pamietali przy następnych wyborach. PO potrafi tylko mśćić sie na PiSie i psuć to wszystko, co do tej pory dobrze funkcjonowało. Na tym polega jej działanie i to sa jej dotychczasowe sukcesy. Sukcesy? … no, na takich Makowskich. Bo na innych to, choć zwija sie w trąbke aby dopieprzyć, to tylko sie ośmiesz i kompromituje. Brrr…
ja nie pisałam! :lol:

A co piszą jeszcze inni?

jajanek Pisze: 15/05/2008 o 22:09
Jak by kaczorek był premierem, to w mediach byłaby roz****ucha!! NIEZALEŻNE media!! Z GW na czele na pierwszych stronach trąbiłyby o faszyzacji kraju przez PIS O braku poszanowania wolności, etc, a różne “ałłłtorytety” prześcigiwałyby się w “dokopaniu”PIs i kaczorom jako takim!!! Mam wrażenie że nie ma różnicy pomiędzy: SB, UB, WSI. PO.

Anglik Pisze: 15/05/2008 o 22:17
No i co PO-wcy, kto tworzy państwo policyjne i opiera się na upolitycznionej Prokuraturze, Sądach? Nie głupio wam teraz? Może za 10 lat zmądrzejecie, chociaż bardzo wątpię. Pozdrowienia dla Redaktora z gratulacjami za wpis na ruskim blogu.

oldgeorge Pisze: 2065 15/05/2008 o 22:24
I tak polityka miłośći lansowana przez PO i PSL (proszę nie zapominać o tej przystawce, która jest koalicjantem) zamienia się w politykę nienawiści wobec wszystkiego co jest niezgodne z linią obu tych partii. Widać obowiązuje zasada, żę na posadzie państwowej lub samorządowej może być mierny ale musi być wierny i bierny. Pachnie mi to mrocznym PRL-em.

Kot 77 Pisze: 15/05/2008 o 22:28
Rysiek Makowski był znakomitym szefem praskiego domu kultury. Jestem wściekły. Rzadko mi sie zdarza ubliżać politykom, ale tym razem mam ochotę panią prezydent stolicy zwaną przez Warszawiaków “bufetową” utopić w Wiśle. Mam nadzieję że ta pani już niedługo przestanie rządzić moim miastem.
Przeżyliśmy Ruska, pokonamy Tuska Pisze:

jasiu Pisze: 15/05/2008 o 22:51
Uśmiałem się….. To początek końca tego rządu. Tusk wie, że zawiódł:)))) (TYLKO FRAJERÓW).

Kati Pisze:
Nie moge uwierzyc ze tego sympatycznego Pana Makowskiego nie-rzad herr tuske wywalil z roboty za te piosenke. Bufetowa, jak ci nie wstyd.  To jest MOLESTOWANIE!! Ale: przezylismy ruska, wywalimy tuska. Kati

PO przegrało już przyszłe wybory Pisze: 15/05/2008 o 23:02
Właśnie oglądam występy PO w programie “Warto rozmawiać”, mam podejrzenie, że posłowie sa po “maryśce”.

Soczek Pisze: 15/05/2008 o 23:35
“No i co PO-wcy, kto tworzy państwo policyjne i opiera się na upolitycznionej Prokuraturze, Sądach? Nie głupio wam teraz? Może za 10 lat zmądrzejecie, chociaż bardzo wątpię.” - tak, to faktycznie ciekawa kwestia: dla kogo żyć i umierać będą za 10 lat fanatyczni zwolennicy dzisiejszych partii?
Był sobie AWS, był sobie LPR, była sobie Samoobrona, SLD już też niedługo sobie było. Ciekawe jakie nowe dogmaty pojawią się na scenie politycznej za 10 lat? Czekam z niecierpliwością.

Waldemar Pisze: 16/05/2008 o 04:57
No nie!!! Moja dzielnica (Praga Pln.) przypadla w udziale PO przy podziale lupow???!!!
Powaznie? Pomyslec, ze jeszcze rok temu na serio myslalem o powrocie do Polski…
Partia Szczescia, Zdrowia & Wszystkiego Najlepszego, zdaje sie, dopiero zaczyna pokazywac, na co ja stac. Wszyscy chca czuc sie kochani … a “kto nie chce chciec, ten musi”, jak spiewal swego czasu Gintrowski.

krzysztof Pisze: 16/05/2008 o 07:53
dwóch facetów zabija się w celi, dziennikarzy rozbiera się na golasa, matura z błędami, czystki wśród urzędników samorządów, uśmiech Pitery, ewangelie według oficerów WSI, premier na wycieczce za 1.5 mln., kraina pornografii duchowej i miłości… płatnej!

iglasty Pisze: 16/05/2008 o 08:32
Panie Rafale, jak zwykle wlewa Pan miód i pokrzepienie na moje skołatane nerwy…:). Tak trzymac i do przodu!

andrzej Pisze: 16/05/2008 o 09:32
fakt! na TWN 24 z kolei jakis dziennikarzyna nabijal sie ze zwolnienia Pana Makowskiego. Oto POlska własnie!

jahu Pisze: 16/05/2008 o 09:56
Nie ma dnia, żeby miłościwie nam panująca najjaśniejsza Platforma Tuska nie zwalniała domniemanych sympatyzantów PiS-u. Wystarczy podejrzenie i znikasz z dnia na dzień - bardzo demokratycznie. Tylko szczątki przeciekają do opini publicznej, szkoda, że RZ o takich aktach miłości Tuska nie donosi (ostatnio sprawa ”Naftoru” www.radiomaryja.pl/artykuly.php?id=93473 ).
Tak głosili spokój i narodową zgodę, widać jak to realizują. Słynne hasło Sikorskiego ”wyrżnąć watahę PiS-u” to nie była floska a j e d y n y program PO. Niejaki Mazowiecki, syn innego, bredzi dzisiaj w ”jedynce” o miłości Tuska, ten człowiek nie ma wszystkich klepek: czystka musi być po PiS, tego oczekują wyborcy i to trzeba zrobić, mówił. Banda ślepych ze strachu i nienawiści głupców. A my co? Nic, siedzimy i piszemy.

basia Pisze: 16/05/2008 o 11:32
jesteśmy jedynym krajem w którym po 89 nie przeprowadzono lustracji dziennikarzy wiec takie ” kwiatki” to normalne dzialania operacyjne niezaleznych mediow ,własnie PO wycofala sie z obietnic dokonczenia lustracji a durny naród dostał obietnice nakarmienia dzieci i radę by poszli sobie na spacer ,
proszę PANSTWA DOBRZE NAM TAK ,OGLUPALY PROPAGANDA MEDIALNA NAROD PODEJMUJE GLUPIE WYBORY WIEC TRUDNO MUSIMY SIE POGODZIC Z TYM TEATREM POZOROW ,NO TYLKO LEPIEJ NIE ZAGLADAC ZA KULISY BO ABW OSOBISTA ZROBI I OBMACA JAK SIE NALEZY!!!!

Moje pytanie:
czy fakt, że napisał o tym Rafał A. Ziemkiewicz, powoduje, że zwolnienie pana Makowskiego jest słuszne?!

Nie znam okoliczności odwołania, nie znam kwalifikacji Makowskiego. Czy niezły lub świetny satyrk ma papiery na Dyrektora ? Być może, ale nie musi.

Komentarze były też takie:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->kolega z wojska Pisze:

16/05/2008 o 00:21
Miły Rafale,
ładnie z Twojej strony, że bronisz Makowskiego ale zapominasz, że dostał to stanowisko bo północnoprascy pisowcy wywalili poprzedniego dyrektora. Jak Ci pewnego dnia zbiorą przepustkę do budynku Rzepy to się nie dziw tylko przypomnij sobie, że w czasach pisowskich zamiast dziennikarskim frilanserem byłeś dyspozycyjnym propagandystą tzw. IV RP ( niech spoczywa w spokoju )<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->marzencic Pisze:

16/05/2008 o 07:16
W statystyce aby wciagnac wniosek o zaleznosci wywalania nieswoich i zastepowania swoimi od rzadzacej partii nalezy podac odpowiednio duza probke np . 500 przypadkow. Zrobmy zestawienie ilu pracownikow stracilo prace w Spolkach Skarbu Panstwa i mediach publicznych za panowania Prawa i Lewa , a ilu za PO. Mozna dodac wagi np jeden prezezs to 20 szeregopwych pracownikow. Dlaczego nie grzmial wtedy Pan i Pani Lichocka,
P.S. Piszcie kochani dziennikarzeo czyms na czym sie znacie, a nie podburzajcie jednych przeciw drugim ( emerytow przeciwko mlodzierzy, KRUS-o biorcow przeciwko podatnikom, zwolennikow PO przeciwko zwolennikom PiS-u). Wyznaczcie jakas normalna przestrzen do dyskusji o gospopdarce i obyczajach.
Takie gadki jak w obecnej Rzepie tocza sie przy piwku. Po co wiec placic na mialkie i zgryzliwe komentarze i ogolniki najczesciej mijajace sie z prawda. Czy cala publicystyczna Rzepa tez cierpi na syndrom przegranych wyborow ?<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Yossarian80 Pisze:

16/05/2008 o 10:45
Oba opisane zdarzenia godne pożałowania.
Szkoda, że Pan Redaktor nie zająknął się ani słwoem, gdy w jeszcze gorszym stylu Targalski wywalał ludzi na bruk za to, że nie chcieli podpisać lustracyjnych “lojalek” w Polskim Radiu. Odeszło sporo ludzi, którzy latami tworzyli świetne programy i zdobyli rzesze słuchaczy. Ale nic to. Grunt, że Targalski działał w imię słusznej ideologii, a że bez sensu i klasy to już nie był Pana Redaktora problem. Dopiero, gdy coś podobnego robią nie-PiSowcy warto ich napiętnować.
Pozdrawiam i życzę obiektywnego (zarazem szerszego) analizowania omawianych problemów.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Również pozdrawiam i życzę obiektywnego (zarazem szerszego) analizowania omawianych problemów.

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->marzencic Pisze: 16/05/2008 o 07:16
Zrobmy zestawienie ilu pracownikow stracilo prace w Spolkach Skarbu Panstwa i mediach publicznych za panowania Prawa i Lewa , a ilu za PO. Mozna dodac wagi np jeden prezezs to 20 szeregopwych pracownikow. Dlaczego nie grzmial wtedy Pan i Pani Lichocka,
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Yossarian80 Pisze: 16/05/2008 o 10:45
Szkoda, że Pan Redaktor nie zająknął się ani słwoem, gdy w jeszcze gorszym stylu Targalski wywalał ludzi na bruk za to, że nie chcieli podpisać lustracyjnych “lojalek” w Polskim Radiu. Dopiero, gdy coś podobnego robią nie-PiSowcy warto ich napiętnować.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Również pozdrawiam i życzę obiektywnego (zarazem szerszego) analizowania omawianych problemów.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Odpowiedź:
kolega z wojska - czyli: ONI TEŻ są be?!
Czyli żaden argument.

marzencic PiS = 2 lata, PO =  dopiero pół roku.
Dlaczego nie grzmial wtedy Pan i Pani Lichocka?
A dlaczego teraz nie grzmi pan Michnik i Żakowski czy pani Olejnik ?

Yossarian80 - powtarza wciąż to samo (sledze blogi polityków) jak Lepper mantrę "Balcerowicz musi odejść".

"życzę obiektywnego (zarazem szerszego) analizowania omawianych problemów"
Na 100 postów zawsze znajdą sie 3 (słownie: "trzy") głosy przeciw.
Zadaj pytanie w Rosji czy Stalin był dobrym człowiekiem"?
Otrzymasz ze 20% pozytywnych odpowiedzi.

Czy niezły lub świetny satyrk ma papiery na Dyrektora ?
Dotąd był dobry, teraz (po nagraniu "obrzydliwego paszkwila") okazal się niedobry?!
Też pozdrawiam. I też życzę

I znów minął kolejny tydzień. Jak ten czas leci. " I co tam Panie w polityce"?
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Z pamiętnika Donalda „Cudotwórcy”
Piątek 09.05.2008 r.
Poparcie emerytów mam już w kieszeni! Krok po kroku będziemy spełniać ich największe marzenia. Już teraz mogą za darmo oglądać telewizję! W głosowaniach sejmowych nie było problemu. Bronek stwierdził, że to była sprawa prosta i ciężka jak drut, bo ciężko jest wyprostować drut, który już jest prosty... Nie za bardzo go zrozumiałem i zapytałem co byśmy mogli zrobić, żeby popierali nas nawet tacy emeryci, którzy nie mają telewizora. Na świetny pomysł wpadła Ewa. Można im dać darmowe „in vitro”!

Sobota, 10.05.2008 r.
Jak się chce być prezydentem, to trzeba być przygotowanym na ciężką orkę. Chłopaki od „pijaru” i marketingu przynieśli nowe wyniki sondaży i stwierdzili, że muszę się wziąć do roboty, bo moja „polityka uśmiechów” już nie wystarcza. Mam teraz pracować nad nowym „imidżem”. Ludzie powinni zobaczyć, że jestem „i do wypitki i do wybitki”. Marketingowcy podali przykład amerykańskiego prezydenta, Billa Clintona. Palił marihuanę i grał na saksofonie... Na ten saksofon może mi nie starczyć czasu.

Niedziela, 11.05.2008 r.
Plan budowy stadionów na „Euro 2012” jest już prawie gotowy. Mirek mówi, że nie będziemy musieli przesuwać mistrzostw Europy na późniejszy termin, bo teraz to już naprawdę ruszymy z kopyta! Obiecał, że nie tylko zaczniemy budować, ale, że każdy będzie mógł zobaczyć jak nam to dobrze idzie! Na każdej budowie będzie zainstalowana kamera i wszyscy przez Internet będą na żywo mogli oglądać postępy prac. Mirek mówi, że to będzie rekordowe tempo... Zaczniemy już w przyszłym roku. Na początek zainstalujemy kamery.

Poniedziałek, 12.05.2008 r.
Mój wywiad o marihuanie to był strzał w dziesiątkę! Może dzięki niemu będziemy mieli wkrótce nowego koalicjanta? Na razie zgłosiła się do nas „Inicjatywa Wolne Konopie”. Mówili, że popiera ich 2 miliony, całkiem w nich zadurzonych, wyborców! Julia jak tylko przeczytała wywiad to pobiegła do zaprzyjaźnionych dziennikarzy i zaczęła im opowiadać, że co prawda nie paliła, ale na studiach przesiadywała w parku i piła tanie wina. Nie znała jeszcze wtedy Janusza z Lublina, więc piła, bo była wyluzowana, a nie przez jakieś kumoterstwo. Julia zaczyna dbać o „imidż”! Może powinienem zaproponować jej stanowisko wiceprezydenta?

Wtorek, 13.05.2008 r.
Ale fajnie! Lecę do Ameryki Południowej! Brazylia, Peru, Meksyk i Chile... Wszyscy mi zazdroszczą. Warto być premierem. Dla mnie i dla żony to będzie podróż życia! W budżecie zostało trochę pieniędzy, więc koszty to żaden problem. Zastanawiałem się razem z Grzegorzem, czy można coś zrobić, żeby ogłosić, że podróż będzie bardzo tania. Może popłynąć statkiem? Ale wyszło na to, że ta Ameryka Południowa jest za daleko. „Statkiem to sobie możemy popłynąć do Austrii na Euro 2008”- stwierdził na koniec Grzegorz i obiecał szybko zarezerwować bilety na statek do Wiednia.

Środa, 14.05.2008 r.
Do tej Ameryki to był jednak kawał drogi! Dobrze, że zdecydowaliśmy się na samolot... Z Polski dzwonił Grzegorz. Biletów na statek do Austrii nie załatwił, bo podobno w czasie rozgrywania „Euro 2008” wszystkie austriackie porty morskie będą pozamykane! Możemy mieć przez to kłopot. Kiedyś obiecywaliśmy, że damy radę przetransportować do Austrii wszystkich kibiców, bo wybudujemy nowe autostrady, lotniska i okręty. Olek z ministerstwa skarbu mówi, że nie warto się tym martwić, bo co prawda obiecywaliśmy, ale było to jeszcze przed wyborami, a wszyscy wiedzą, że w czasie kampanii wyborczej można sobie trochę pożartować.

Czwartek, 15.05.2008 r.
Szkoda, ze nie ma z nami Bronka... Nie tylko na Jamajce o nas piszą. Na przykład w Peru znają mnie wszyscy! Spotkałem się z ich prezydentem. Wiedział nawet, że w Polsce niektórzy mówią o mnie „Słońce Kaszub”. Ale dla Peruwiańczyków jestem podobno „Słońcem Peru”. Za zasługi dla ich kraju dostałem order - najwyższe odznaczenie państwowe: "El Sol del Peru". Jak wrócę do Polski, trzeba będzie coś zrobić z naszą ordynacją wyborczą. Czas już skończyć z dyskryminacją. Peruwiańczycy powinni też mieć prawo głosowania w najbliższych wyborach prezydenckich!
<a href="http://www.prawica.net/node/11869" target="_blank">http://www.prawica.net/node/11869</a>
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Oj złośliwcy, a przecież podróż do Peru to nie tylko przyjemność, ale ciężka praca.
Być może, premier po wejściu  na Makczu Pikczu dozna objawienia. Wypadałoby więc poczekać na jego powrót i przedstawienie konkretnych efektów tej wizyty, w postaci np. wielomilionowych kontraktów.

To że wielcy tego świata ( "głowy i szyje państw" ) organizują sobie spotkania, "szczyty" w różnych atrakcyjnych miejscach to faktycznie nowum, z pewnością wymyślone przez Donka.
Tak dla przypomnienia na poprzednim takim spotkaniu w Wiedniu bawił premier PiS Kazio z Anią. Czy przypadkiem to nie oni m.in. wyznaczyli miejsce kolejnego spotkania na Peru ?
Właściwie nie dziwię się, że tak boli niektórych, że się jednak na wyjazd nie załapali.  

Uśmiałem się z rana, a przy okazji zrobiłem skrót.
Mam nadzieję, że fajnie mi to wyszło

<!--sizeo:4--><span style="font-size:14pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Wojna o telewizję, czyli leczenie dżumy cholerą<!--sizec--></span><!--/sizec-->

Dobrze, że prezydent zawetował fatalną nowelizacje ustawy medialnej. To bubel, którego wprowadzenie w życie przyniosłoby wiele szkód. Nie będę powtarzał argumentów przeciwko ustawie, które padały już z (prawie) wszystkich stron od lewa do prawa. Prawie – bo oczywiście bubla broniła Platforma Obywatelska.

Niezwykła jest determinacja partii Donalda Tuska do wprowadzenia zmian w TVP. Zabawne, że jeszcze niedawno politycy PO udawali, ze nie chodzi o sprawy personalne, teraz zaś niemal otwartym tekstem przyznają, że rzecz idzie o pozbycie się Andrzeja Urbańskiego (szefa TVP) i Krzysztofa Czabańskiego (szefa Polskiego Radia). Równie zabawne jest oburzenie polityków PiS, którzy trochę wcześniej sami przejmowali media publiczne, a teraz stroją się w piórka obrońców niezależności publiczne radia i telewizji. SLD, które też często zabiera głos w tej sprawie, jest jeszcze bardziej obłudne i skompromitowane.

Mediów publicznych trzeba bronić. Problem w tym, że bronić trzeba mediów publicznych, których praktycznie nie ma. Bo dziś mamy państwowe radio i telewizję, tyle, że zarządzaną przez ludzi obecnie związanych z opozycją. Jest to co prawda pewną wartością, bo pluralizuje rynek informacji i publicystyki. Ale nie jest to model, o który nam chodzić powinno.

Broniąc mediów publicznych nie ukrywajmy, że TVP w sferze pełnienia misji jest słabiutka, że wiele jej programów jest marnej jakości, że wysoka kultura i programy edukacyjne jeśli są, to poupychane gdzieś w środku nocy.

Broniąc abonamentu nie ukrywajmy, że telewizja z Woronicza marnotrawi pieniądze na utrzymanie armii ludzi, którzy nie wiadomo co tam robią; na nieracjonalne kontrakty i dziwne produkcje; na gigantyczne budynki i rozbuchaną, nieefektywną administarcję.

Ale sposobem na naprawę tej sytuacji nie jest to, co chce nam zaproponować Platforma.
Bo to jest propozycja leczenia dżumy cholerą.
Dlatego dobrze, że prezydent zawetował tego bubla.
Igor Janke
<a href="http://blog.rp.pl/blog/2008/05/18/igor-janke-wojna-o-telewizje-czyli-leczenie-dzumy-cholera/" target="_blank">http://blog.rp.pl/blog/2008/05/18/igor-jan...-dzumy-cholera/</a>


No to teraz rząd może juz sobie odpocząć i spokojnie rządzić do końca kadencji
Odwalił kawał ciężkiej nikomu niepotrzebnej roboty.

PS
Chyba nikt (rozsądny) nie zarzuci że Janke to drugi Ziemkiewicz. Albo druga Lichocka.
Niezorientowanym przypominam:
blog Igora Janke był jednym z tematów egzaminacyjnych na maturach w tym roku
Choć niby w czym Ziemkiewicz czy Lichocka mieliby być gorsi od Michnika, Passenta czy Zakowskiego?

Oczywiście, że Janke to nie drugi Ziemkiewicz, albo druga Lichocka. Żadne z tej dwójki raczej nie nazwałoby obecnej TVP "dżumą". Dla nich to raczej twór zdrowy jak rydz, który POwcy chcą zamordować ścinając równo z trawą.

A z tą maturą, to nie bardzo kumam bazę. To, że jego blog był jednym z tematów to dowód na jego rzetelność czy odwrotnie. Bo tekst Żakowskiego na WOSie to podobno idoktrynacja POlityczna z PZPR w tle. :piwo:

<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Kazimierz Marcinkiewicz nie słucha apelu Tuska i nie wraca z Wysp<!--sizec--></span><!--/sizec-->

Kazimierz Marcinkiewicz przecina spekulacje dotyczące jego zawodowej przyszłości. Były premier deklaruje, że chce zostać w Londynie i nie zamierza wchodzić do rządu Donalda Tuska - informuje serwis wprost.pl.

- To, co media ze mną robią, to draństwo. Bawicie się mną! – denerwuje się były premier w rozmowie z "Wprost". – Nigdzie się nie wybieram i zostaję w Londynie. Taką podjąłem decyzję. Na razie nie mogę jednak powiedzieć, gdzie dokładnie będę pracował, bo formalnie jestem jeszcze związany z EBOiR i nie mogę tego ujawniać – mówi. Dodaje również, że decyzję o pozostaniu w Wielkiej Brytanii miesiąc temu zakomunikował wicepremierowi Grzegorzowi Schetynie.

Dziennik" napisał, że podczas letniej rekonstrukcji rządu Marcinkiewicz mógłby objąć jeden z resortów (edukacja, nauka i infrastruktura). Gazeta pisze również, że w grę może wchodzić także stanowisko w Europejskim Banku Inwestycyjnym lub Europejskim Funduszu Inwestycyjnym. Jeden z czołowych polityków PO kilka dni temu przekonywał dziennikarzy "Wprost", że rząd mógłby także zarekomendować kandydaturę Marcinkiewicza na stanowiska gubernatora lub wicegubernatora w Banku Rozwoju Rady Europy.
– Chcemy, by Marcinkiewicz wystartował w wyborach do Parlamentu Europejskiego z listy PO. Zależy nam, by otwierał listę w Warszawie. Do tych wyborów pozostał jeszcze rok i chcemy go jakoś w tym w tym czasie zagospodarować – mówi informator "Wprost". Marcinkiewicz utrzymuje jednak, że żadna z tych ofert go nie interesuje.

– Zostaję w Londynie i nie potrzebuję niczyjej pomocy.
A ta zabawa mediów z szukaniem pracy toczy się bez mojego udziału. Proszę mi wierzyć, poradzę sobie sam! A jeśli chodzi o Parlament Europejski, to na 99 proc. nie będę kandydować. Żebym zmienił decyzję, musiałoby się zdarzyć coś nieprzewidzianego – mówi były premier.
<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1751979,11,1,1,item.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1751979,11,1,1,item.html</a>

Marcinkiewicz jest doskonałym przykladem jak Polacy po tym co naobiecywał im tusk chcą wracać do kraju. Z tego co sobie przypominam  Marcinkiewicz tez był jednym z tych co wspólnie z tuskiem zachęcał Polaków do powrotu
Tak napisała "~wera "

Co tu jeszcze można dodac?!
Tylko podpisac się pod komentarzem "obiema ręcyma"
PO prostu trafny
:zeby:

Nie przepadam za POPiSowym premierem, ale tym razem też zgadzam się z jego komentarzem