Szturmówki może nie. Ale Święto mamy dziś fajne...
01 maja 2008, 12:12
orlik
Proponuję pozostać przy gorącej prośbie premiera cytat: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->... <a href="http://www.e-polityka.pl/a.12229.d.17.Tusk_wyglosil_przemowienie.html" target="_blank">http://www.e-polityka.pl/a.12229.d.17.Tusk...zemowienie.html</a>
:piwo: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->NEWS, który próbujesz przeczytać został już przeniesiony do archiwum. Dostęp do tego artykułu możesz uzyskać wysyłając SMS na numer 72068 o treści AP.EPOLITYKA (koszt SMS-a to 2,44 zł brutto). Otrzymasz zwrotną wiadomość SMS z kodem, który należy wpisać w poniższe pole. Po pozytywnej weryfikacji kodu otrzymasz dostęp do tego artykułu. Otrzymany kod ważny na ten NEWS jest przez 3 dni od dnia wysłania SMS-a.
Jeśli chcesz korzystać z serwisu w nieograniczony sposób wyślij SMS na numer 79068 o treści AP.SENAT (koszt SMS-a to 10,98 zł brutto). Kod otrzymany w ten sposób umożliwi Ci korzystanie z serwisu przez 24 godziny bez żadnych ograniczeń.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Masz tam jakieś udziały ? Niestety aż taką miłością nie pałam do Donka, by wydać 2,44 za mozliwość przeczytania tak ciekawego przemówienia w całości, a nie skromnego wybranego fragmentu. :piwo:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
01 maja 2008, 12:13
Przepraszam za adres. Już nadrabiam. I wierz mi, rozumiem Cię. <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->24.02.2008, Warszawa Premier Donald Tusk podsumowując pierwsze 100 dni pracy podkreślił, że był to czas wielkiego wysiłku.... <a href="http://www.premier.gov.pl/s.php?id=1772" target="_blank">http://www.premier.gov.pl/s.php?id=1772</a> <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
01 maja 2008, 13:56
Jak Palikot szatanów z PO ujawnił <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Tomasz Nieśpiał 02-05-2008, Rzeczpospolita
Janusz Palikot twierdzi, że skarbówką rządzą ludzie powołani przez PiS, i zarzuca im upolitycznienie. Tymczasem od miesięcy administracja skarbowa jest w rękach PO
Zaczęło się od ubiegłotygodniowej wypowiedzi w radiowej Trójce. Palikot stwierdził na antenie, że zapowiadany masowy protest urzędników skarbowych w ostatnich dniach składania PIT (ostatecznie nie było paraliżu urzędów) to polityczne zagranie „żołnierzy PiS”, którymi według posła PO są wszyscy urzędnicy skarbowi powołani w latach 2005 – 2007.
– Na Lubelszczyźnie np. na 22 szefów urzędów skarbowych 21 to ludzie obsadzeni przez PiS. Trzeba ich wymienić i byłby spokój. Radykalna decyzja o wyczyszczeniu administracji doprowadziłaby do odpolitycznienia państwa – mówił Palikot.
Przekonywał, że apel o „usunięcie szatanów Kaczyńskiego z administracji skarbowej” to jego własna inicjatywa, „bo rząd przyjął taką filozofię, że nie odsuwamy ludzi powołanych przez PiS”.
– Albo Palikot nie wie, o czym mówi, albo celowo wprowadza opinię publiczną w błąd. Skarbówką od miesięcy rządzą ludzie PO – zauważa urzędnik z Izby Skarbowej w Lublinie.
Z danych Ministerstwa Finansów, do których dotarła „Rz”, wynika, że od listopada 2007 r. stanowiska straciło 12 z 16 dyrektorów izb skarbowych w kraju.
Gdy nowy dyrektor lubelskiej izby Tadeusz Gawda obejmował w marcu stanowisko, zapowiedział, że nie będzie czystek. Ale już w połowie kwietnia posady stracili naczelnicy największych urzędów skarbowych w regionie: w Zamościu, Chełmie, Tomaszowie Lubelskim i Biłgoraju.
Podobnie jest w całym kraju. Na 401 urzędów skarbowych naczelników wymieniono w 23 – głównie w największych miastach poza stolicami regionów. Jak ustaliła „Rz”, wszystkie zmiany na dyrektorskich stanowiskach nastąpiły przynajmniej dwa tygodnie przed wypowiedzią posła.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Od jesieni 2007 r. stanowiska straciło 12 z 16 dyrektorów izb skarbowych<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> – Palikot słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi. Nie traktowałbym tego, co mówi, zbyt poważnie – radzi „Rz” Wojciech Orłowski, p.o. dyrektora Izby Skarbowej w Białymstoku, jeden z czterech szefów w kraju, którzy nie stracili funkcji za rządów PO. – Widać nie jestem postrzegany w Warszawie jako szatan – ironizuje.
Przyznaje jednak, że częste wymiany na kierowniczych stanowiskach – zwykle związane z aktualną polityką partii rządzącej – nie służą skarbówce. – To nie jest komfortowa sytuacja. Niesprawiedliwe jest też twierdzenie, że pracownicy skarbówki są zaangażowani politycznie i popierają jakieś konkretne ugrupowanie. To jest takie upolitycznianie na siłę, które niczemu dobremu nie służy – uważa Orłowski.
Dlaczego swoją wypowiedzią Janusz Palikot wprowadzał w błąd opinię publiczną? „Rz” próbowała się tego dowiedzieć, ale poseł od kilku dni milczy na ten temat. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Oszołom, czy jasnowidz ? :mur:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
02 maja 2008, 12:57
wjawor
Jak Palikot szatanów z PO ujawnił
Janusz Palikot twierdzi, że skarbówką rządzą ludzie powołani przez PiS, i zarzuca im upolitycznienie. Tymczasem od miesięcy administracja skarbowa jest w rękach PO
<!--coloro:#FF6666--><span style="color:#FF6666"><!--/coloro-->– Albo Palikot nie wie, o czym mówi, albo celowo wprowadza opinię publiczną w błąd. Skarbówką od miesięcy rządzą ludzie PO – zauważa urzędnik z Izby Skarbowej w Lublinie. Z danych Ministerstwa Finansów, do których dotarła „Rz”, wynika, że od listopada 2007 r. stanowiska straciło 12 z 16 dyrektorów izb skarbowych w kraju.<!--colorc--></span><!--/colorc-->
Gdy nowy dyrektor lubelskiej izby Tadeusz Gawda obejmował w marcu stanowisko, zapowiedział, że nie będzie czystek. Ale już w połowie kwietnia posady stracili naczelnicy największych urzędów skarbowych w regionie: w Zamościu, Chełmie, Tomaszowie Lubelskim i Biłgoraju.
Podobnie jest w całym kraju. Na 401 urzędów skarbowych naczelników wymieniono w 23
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Od jesieni 2007 r. stanowiska straciło 12 z 16 dyrektorów izb skarbowych
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Dlaczego swoją wypowiedzią Janusz Palikot wprowadzał w błąd opinię publiczną? „Rz” próbowała się tego dowiedzieć, ale poseł od kilku dni milczy na ten temat.<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Oszołom, czy jasnowidz ? :mur: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
I jedno, i drugie. I jeszcze maniak seksualny. :sex:
PS Tego to chyba nawet sam Helvet nie wybroni.... :rolleyes:
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 02 maja 2008, 14:00 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
02 maja 2008, 14:00
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Oficerowie WSI i pracownicy IPN niszczyli tajne dokumenty 2008-05-03 17:10 Oficerowie WSI razem z pracownikami IPN niszczyli dokumenty tajnych służb PRL. Czarnym markerem wykreślano nazwiska w dziennikach operacyjnych wojskowych tajnych służb. Zrobiono to tak, że danych tych nie da się już odczytać. Inne dokumenty ukrywano, aby nie trafiły do Instytutu Pamięci Narodowej. Przeszłość w latach 2003 i 2004 zamazywała grupa oficerów Wojskowych Służb Informacyjnych. Pomagać im miało dwoje pracowników IPN. Dlatego komisja ds. likwidacji WSI zawiadomiła Wojskową Prokuraturę Garnizonową w Warszawie.
Ustawa o powołaniu IPN zawiera zapis blokujący dekonspirowanie najbardziej wpływowej agentury PRL. Szef UOP i minister obrony narodowej mogli zastrzec, że do przekazywanych przez nich do IPN dokumentów nikt poza wskazanymi przez nich osobami nie będzie miał dostępu. Powstanie zbioru zastrzeżonego IPN było doskonale zaplanowanym wprowadzeniem kontroli tajnych służb nad działalnością IPN. Chodziło przede wszystkim o ochronę danych agentury, głównie osób publicznych. Za kadencji prof. Kieresa z uwagi na bezpieczeństwo państwa umieszczono w zbiorze zastrzeżonym dane TW Historyk, którym – według SB – był profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, a także dane kilku innych wpływowych przedstawicieli świata nauki i Kościoła, uważanych przez opinię publiczną za autorytety.
Na zakończenie kadencji prof. Kieresa zbiór zastrzeżony w IPN – zdaniem naszych informatorów - liczył 8 kilometrów akt. Za prezesury Janusza Kurtyki zmniejszono wielkość zbioru zastrzeżonego i dużą część akt włączono do zbioru ogólnego. Nadal jednak nie wprowadzono kryteriów, na podstawie których prezes IPN kwalifikuje akta do zbioru zastrzeżonego.
Istnienie zbioru zastrzeżonego miało wpływ na wyniki procesów lustracyjnych. Gdy rzecznik interesu publicznego Bogusław Nizieński zwracał się do IPN o akta w związku z procesem lustracyjnym, otrzymywał informacje tylko i wyłącznie ze zbioru ogólnego. Skutek był taki, że wiele osób publicznych pozytywnie przeszło lustrację. Zbioru zastrzeżonego nie uwzględniono także w trakcie śledztw historycznych prowadzonych przez IPN.
Większość tajnych współpracowników służb PRL czynnych obecnie w biznesie, mediach czy polityce pozostała niezdemaskowana. Gdy SB w 1989 r. zaczęła niszczyć swoje archiwa (przede wszystkim zaczynając od tych dotyczących najbardziej wpływowych osób), kopie trafiały do ZSRR.
Jest oczywiste, że tajne rosyjskie służby używały i używają akt uzyskanych od służb PRL do działań werbunkowych w Polsce. Aby dziś przeprowadzić rzeczywistą lustrację, nie można wyłączać części zbiorów archiwalnych, bo wtedy lustracja traci sens.
Więcej o niszczeniu akt WSI w poniedziałkowym wydaniu „Wprost" Autor: Jan Pińskihttp://www.wprost.pl/ar/129023/Oficerowie-WSI-i-pracownicy-IPN-niszczyli-tajne-dokumenty/ <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Ot polityka i politycy.
03 maja 2008, 20:21
Lepiej by Jaś, zajął się zawodowo szachami, zamiast dziennikarstwem śledczym, królewska gra dużo lepiej mu wychodziła, niż te gierki. Ktoś ma statystykę ile doniesień Komisji likwidacyjnej prokuratura wyrzuciła już do kosza ?
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
03 maja 2008, 20:37
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Lepiej by Jaś, zajął się zawodowo szachami, zamiast dziennikarstwem śledczym, królewska gra dużo lepiej mu wychodziła, niż te gierki.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Wykluczyć nie możesz. <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->...Istnienie zbioru zastrzeżonego miało wpływ na wyniki procesów lustracyjnych. Gdy rzecznik interesu publicznego Bogusław Nizieński zwracał się do IPN o akta w związku z procesem lustracyjnym, otrzymywał informacje tylko i wyłącznie ze zbioru ogólnego...<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
03 maja 2008, 21:01
wjawor na ministra, a orlik na premiera
03 maja 2008, 21:19
Dużo w życiu wykluczyć nie można. Lojalka jednego z bliźniaków była podrobiona, lub jest prawdziwa. Na podstawie jakich dokumentów Bogus dobierał sobie komu wytoczyc proces a komu nie ? itd. Ale nie kumam o co Ci chodzi z tym "nie możesz wykluczyć".
Jasiu natomiast prowadzi swoje sledztwa dziennikarskie czytając archiwalne egzemplarze różnych czasopism. Bo to wszystko już dawno tu i tam się ukazało.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 03 maja 2008, 22:08 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
03 maja 2008, 21:45
odpowiedz, nie zmieniaj tematu.
03 maja 2008, 21:52
oktan
wjawor na ministra, a orlik na premiera
Chyba w różnych rządach
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
03 maja 2008, 21:53
Dzięki za zgodę. A premierem będzie ....(masz jak w banku)
03 maja 2008, 21:56
oktan
odpowiedz, nie zmieniaj tematu.
To do mnie ? do Orlika ? - czy może do siebie ? A jesli do mnie to na co miałbym odpowiedzieć. Ja żadnego pytania nie zauważyłem, sensownego tekstu zresztą też nie. :piwo:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników