Anegdota: Byłem u nowej dyrektorki IS w Gdańsku, z prośbą o ewentualne wstrzymanie wykonania decyzji z tytułu przeniesienia odpowiedzialności. Mam trochę zaległości a potrzebne mi jest do przetargu zaświadczenie o nie zaleganiu. Pani dyrektorka najpierw zastanawiała się o co chodzi, po czym rozpromieniona poinformowała, że w zaświadczeniu musi wpisać zaległość, ale żebym się nie martwił, bo zaległość z tytułu przeniesienia odpowiedzialności jest "mniejszej wagi" więc na pewno dopuszczą mnie do przetargu. Wyszedłem wzruszony, nie miałem już odwagi prosić żeby wpisała w zaświadczeniu "wskazanie do wygrania przetargu". Skąd oni teraz biorą takich wszechstonnych, wykształconych dyrektorów?
Ostatnio edytowano 02 gru 2006, 11:39 przez zorro, łącznie edytowano 1 raz
14 lis 2006, 11:05
urszula
...Skąd oni teraz biorą takich wszechstonnych, wykształconych dyrektorów?
Samoobrona, LePeR, mają olbrzymie zasoby, praktycznie nieograniczone. Taki jeden potrafi spłodzić kilku, na swój wzór i podobieństwo. Oni nie muszą klonować, robią to w drodze naturalnego rozmnażania. Ponoć ostatnio były skargi nowomianowanych, że bardzo się nudzą na tych nowych stanowiskach, no ale pan przewodniczący znalazł i na to radę. Każdemu wraz z aktem nominacji wręcza teraz pudełeczko tamponów. Na pytanie, po co panu dał przewodniczący tampony, nowomianowany z chytrym uśmieszkiem i błyskiem w oku odpowiada: - Na pudełku jest napisane, że dzięki nim mogę jeździć konno i na nartach, pływać w basenie, uprawiać sporty walki, a nawet skakać ze spadochronem!
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
Ostatnio edytowano 15 lis 2006, 00:23 przez zielonka, łącznie edytowano 1 raz
14 lis 2006, 19:07
Z czego się śmiać, kaj smutno. Wychodzi na to, że Gilowska jest jawnym wrogiem skarbówki, a Banasie mieli powyrzucać różnych ludzi, a i to im do końca nie wyszło, no i na tym koniec. Bryluje wprawdzie Paweł B., któremu się marzy walka z korupcją w oparciu o UKS-y, czyli bodaj najbardziej w kraju skorumpowane instytucje, które nawet nie są w stanie zapracować na swoje utrzymanie (czego pan Banaś do dziś się nie potrafił doliczyć). Ponadto wielu tych "inspektorów" to pożal się Boże. Tytuły zdobyli dawno temu, wiedzy prawie żadnej, że też nikt nie zweryfikuje tego stanu rzeczy. Wreszcie należy pamiętać, że każdy inspektor UKS zna się na wszystkim, a wiadomo, kto się zna na wszystkim, nie zna się na niczym. Podobnie zresztą jest z absolwentami KSAP. Wielka szkoła, a każdy broni się przed jej absolwentami, bo pewnie tacy genialni, jak inspektorzy UKS. Popytajcie licznych pracodawców, choć boją się o tym mówić otwarcie, ile szmalu skasowali już i nadal kasują inpektorzy UKS. Kiedy za to zabiorą się Kaczyńscy, chyba po odejściu P.Banasia, bo on broni tych aferzystów.
Ostatnio edytowano 26 lis 2006, 09:00 przez zorro, łącznie edytowano 1 raz
25 lis 2006, 23:39
urszula
1. ... UKS-y, czyli bodaj najbardziej w kraju skorumpowane instytucje... 2. ... Ponadto wielu tych "inspektorów" to pożal się Boże. Tytuły zdobyli dawno temu, wiedzy prawie żadnej, że też nikt nie zweryfikuje tego stanu rzeczy... 3. Wreszcie należy pamiętać, że każdy inspektor UKS zna się na wszystkim... 4. ... Popytajcie licznych pracodawców, choć boją się o tym mówić otwarcie, ile szmalu skasowali już i nadal kasują inpektorzy UKS. Kiedy za to zabiorą się Kaczyńscy, chyba po odejściu P.Banasia, bo on broni tych aferzystów.
Zrobiło mi się przykro. Kom jesteś Urszulo? Sprawy z pkt 1,2 i 4 trzeba udowodnić, Jeżeli wiesz coś na ten temat do powiadom prokuratora, jeżeli to twoja chora wyobraźnia czas do psychiatry. Co do pkt 3 to się zgadzam. Wiedzę trzeba mieć ogromną i bardzo szczegółową. Powiedz jak wypadłaś na egzaminie na IKS, czy zaliczasz sie do tych 6-ciu osób które go zdały w tym roku? A może to gorycz mglistego wieczoru cię zaślepia?
:dupa: Poczytaj lepiej dowcipy i nie obrażaj innych !!!!!!
____________________________________ Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę. C.T.
29 lis 2006, 20:13
:blush:
urszula
1. ... UKS-y, czyli bodaj najbardziej w kraju skorumpowane instytucje... 2. ... Ponadto wielu tych "inspektorów" to pożal się Boże. Tytuły zdobyli dawno temu, wiedzy prawie żadnej, że też nikt nie zweryfikuje tego stanu rzeczy... 3. Wreszcie należy pamiętać, że każdy inspektor UKS zna się na wszystkim... 4. ... Popytajcie licznych pracodawców, choć boją się o tym mówić otwarcie, ile szmalu skasowali już i nadal kasują inpektorzy UKS. Kiedy za to zabiorą się Kaczyńscy, chyba po odejściu P.Banasia, bo on broni tych aferzystów.
Zgadzam się tylko częściowo z punktem 2. To, co napisałaś w tym punkcie, odnosi się na pewno do nowych, którzy coś tam wykuli teoretycznie i na tym koniec. Klops. Pragmatycznej wiedzy - O!!! Inspektor-matoł. Znam kilku takich. To jest dopiero dramat! Ciekawe, czy ty pracowałaś w UKS-ie? Nie wiem, o jakiej korupcji mówisz, bo ja za 8 lat pracy niczego nie zauważyłam, a spostrzegawczości mi nie brakuje.
Ostatnio edytowano 01 gru 2006, 22:33 przez Biala-s, łącznie edytowano 1 raz
01 gru 2006, 11:42
Biała-s
…Nie wiem o jakiej korupcji mówisz, bo ja za 8 lat pracy niczego nie zauważyłam, a spostrzegawczości mi nie brakuje.
To mnie rozbawiłaś z tą spostrzegawczością (szczególnie w umieszczaniu postów). Blondynka jesteś, co?
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
Ostatnio edytowano 01 gru 2006, 22:33 przez zielonka, łącznie edytowano 1 raz
01 gru 2006, 18:00
Charakter naszej pracy powoduje, że po jakim czasie przeżywamy wypalenie zawodowe. I tak - z roku na rok coraz więcej interesuje nas, żeby zaliczyć kolejny spokojny dzień, a nie żeby wpaść na trop kolejnej afery podatkowej i zrobić ustalenia, z którymi Izba Skarbowa i tak zrobi co zechce (a i szefowi nie zawsze ustalenia się podobają - bo świat mały). Może dlatego niektórzy są postrzegani jako stare matoły czy, pożal się Boże, inspektorzy.
Ostatnio edytowano 01 gru 2006, 22:34 przez Irka, łącznie edytowano 1 raz
01 gru 2006, 18:25
Tu piszcie o korupcji, a nie w temacie "...pośmiejmy się..." skąd przeniosłem pierwsze posty. Każdy może utworzyć nowy topic jeśli ma coś ważnego, interesujacego do przekazania.
____________________________________ "Tylko zmiana jest niezmienna" - Heraklit
Ostatnio edytowano 02 gru 2006, 11:54 przez tranqilo, łącznie edytowano 1 raz
02 gru 2006, 11:13
Proszę inspektora o interwencję w sprawie Zielonki - mam prawo się wypowiedzieć i spodziewać się, że nie zostanę nazwana matołem. Komentarze Zielonki są agresywne i obrażliwe.
Ostatnio edytowano 02 gru 2006, 20:46 przez Irka, łącznie edytowano 1 raz
02 gru 2006, 16:53
Irka, nie denerwuj się tak. Potraktuj Zielonkę jak jakiś folklor. To całkiem mądry facet, tyle tylko, że ma cięty język. Ale chyba nie chodzi nam o to, żeby sobie słodzić. Odrobina pieprzu też jest potrzebna.
Ps. Ja też miałam lekkie spięcie z kolegą "egzekutorem" na początku mojej bytności na forum. A teraz go nawet lubię.... i parę innych osób też. :wub:
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
Ostatnio edytowano 02 gru 2006, 20:47 przez Pinero, łącznie edytowano 1 raz
02 gru 2006, 18:13
Irka
Proszę inspektora o interwencję w sprawie Zielonki - mam prawo się wypowiedzieć i spodziewać się, że nie zostanę nazwana matołem. Komentarze Zielonki są agresywne i obrażliwe.
Inspektorze, nie nazwałem IRKA matołem, wręcz przeciwnie: chciałem uświadomić, że nim nie jest, pomimo przeżytego „wypalenia”. Żeby rozwiać wszystkie niejasności stwierdzam: IRKA NIE JEST MATOŁEM!!! Kto myśli, lub mówi inaczej, jest w błędzie. Jak będzie trzeba, to jestem w stanie to udowodnić. Prędzej ja nim jestem, lub będę.
____________________________________ Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!
Ostatnio edytowano 02 gru 2006, 20:48 przez zielonka, łącznie edytowano 1 raz
02 gru 2006, 18:25
Irka
Proszę inspektora o interwencję w sprawie Zielonki - mam prawo się wypowiedzieć i spodziewać się, że nie zostanę nazwana matołem. Komentarze Zielonki są agresywne i obrażliwe.
Jeśli chodzi o matoła, czy też starego matoła, to chyba sama wywołałaś temat. Agresywność i obraźliwość to bardzo daleko idące zarzuty, tym razem jednak chyba trochę na wyrost. Proponuję jednak więcej dystansu, forum internetowe jest takim medium, gdzie musisz się liczyć z bardziej lub mniej dowcipnymi recenzjami Twoich wypowiedzi (a czasem też bardzo kiepskimi ).
Każdy, kto czyta ze zrozumieniem, potrafi chyba sobie z tego wszystkiego wybrać to, co warte jest tego oraz ocenić poziom poszczególnych forumowiczów bez ingerencji "cenzury". Do składania dalszych wyrazów miłości zapraszam na priv.
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Ostatnio edytowano 02 gru 2006, 20:50 przez wjawor, łącznie edytowano 1 raz
02 gru 2006, 18:31
Irka
Proszę inspektora o interwencję w sprawie Zielonki - mam prawo się wypowiedzieć i spodziewać się, że nie zostanę nazwana matołem. Komentarze Zielonki są agresywne i obrażliwe.
Pinero <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Irka, nie denerwuj się tak. Potraktuj Zielonkę jak jakiś folklor. To całkiem mądry facet, tyle tylko, że ma cięty język. Ale chyba nie chodzi nam o to, żeby sobie słodzić. Odrobina pieprzu też jest potrzebna.
Ps. Ja też miałam lekkie spięcie z kolegą "egzekutorem" na początku mojej bytności na forum. A teraz go nawet lubię.... i parę innych osób też. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Wypowiedź Zielonki została usunięta jako obraźliwa. Zielonka jest i był kontrowersyjny, dlatego też radzę przyjąć postawę Pinero.
Ostatnio edytowano 03 gru 2006, 17:15 przez melon, łącznie edytowano 1 raz
03 gru 2006, 13:11
melon
<!--quoteo(post=2841:date=02. 12. 2006 g. 16: 53:name=Irka)--><div class='quotetop'>(Irka @ 02. 12. 2006 g. 16: 53) [snapback]2841[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Proszę inspektora o interwencję w sprawie Zielonki - mam prawo się wypowiedzieć i spodziewać się, że nie zostanę nazwana matołem. Komentarze Zielonki są agresywne i obrażliwe.
Pinero <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> Irka, nie denerwuj się tak. Potraktuj Zielonkę jak jakiś folklor. To całkiem mądry facet, tyle tylko, że ma cięty język. Ale chyba nie chodzi nam o to, żeby sobie słodzić. Odrobina pieprzu też jest potrzebna.
Ps. Ja też miałam lekkie spięcie z kolegą "egzekutorem" na początku mojej bytności na forum. A teraz go nawet lubię.... i parę innych osób też. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Wypowiedź Zielonki została usunięta jako obraźliwa. Zielonka jest i był kontrowersyjny, dlatego też radzę przyjąć postawę Pinero. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Cóż wyszło na to, że jestem mniej wrażliwy, a nawet można powiedzieć, że gruboskórny. Choć z roku na rok faktycznie upodabniam się do słonia, to raczej nie ze względu na "grubość skóry" a raczej tkanki tłuszczowej. Ze wględu na temat naszej dyskusji chcę tylko podkreślić, że za moim brakiem reakcji nie stały żadne świadczenia od Zielonki. :mur:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników