Świetnie przedstawiłeś swoje cechy charakteru. Wszystkich tylko obrażasz i wprowadzasz zamieszanie. Nie potrafisz dyskutować i mówić na temat, a przede wszystkim czytać tego co piszą inni. Nigdy nie mówiłem, że chcę robić karierę, którą mi cały czas wmawiasz. Nie podobają mi się rządy obecnej władzy i czekam na zmiany. Mam do tego prawo. Jak byś nie zauważył wszyscy tutaj na to czekają? Myślę, więc, że powinienieś spadać i się nie wtrącać. :za2:
Mylisz się Spodek, nie wszyscy czekają na zmiany. Nie powinnaś się 'za wszystkich' wypowiadać, poza tym kim Ty jesteś, żeby kogokolwiek z forum wyrzucać. Nie uważasz, że to Ty przeginasz?
02 mar 2008, 17:30
Nie będę konkretyzował, bo zbyt dużo osób by trzeba tu wymienić. Więcej spokoju i szacunku dla innych. No i zapraszam do przeczytania ze zrozumieniem par. 21 naszego forum: <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->W postach nie wolno nikogo obrażać. Wszelkie kłótnie proszę przenosić na PW, Chat, komunikatory albo pocztę elektroniczną. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> :nonono: :piwo:
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
02 mar 2008, 19:04
Szanowni Państwo Kociak i Norrpl. Gdybyście faktycznie z uwagą przeczytali wymianę poglądów, również w innych tematach a nie tylko moich z Pitbullem, to myślę, że wasze zdanie byłoby inne. Zwłaszcza w kwestii uczestnictwa w dyskusji oraz kultury osobistej na tym forum. Ja po pierwsze nikogo nie wyrzucam z forum bo nie mam takich uprawnień. A jeżeli chodzi o kulturę osobistą to faktycznie Pani ją posiada. A w przeciwieństwie do niektórych, zwłaszcza powołanych za rządów (Potwory I Spółka), ja szanuję ludzi i zawsze będę walczył o to by ich praca była doceniana. Większość z nas czeka na zmiany, bo to co jest obecnie się nie sprawdza. Ludzie mają dość i liczą, że może tym razem coś się polepszy. Sądząc po Państwa wypowiedziach to myślę, że pitbull zamienił się w kotka lub jeszcze coś innego.
02 mar 2008, 19:16
spodek
A w przeciwieństwie do niektórych, zwłaszcza powołanych za rządów (Potwory I Spółka), ja szanuję ludzi i zawsze będę walczył o to by ich praca była doceniana.
Większość z nas czeka na zmiany, bo to co jest obecnie się nie sprawdza. Ludzie mają dość i liczą, że może tym razem coś się polepszy.
Potwory I Spółka ??? I Ty jeszcze piszesz, że nikogo nie obrażasz? Gratuluję dobrego samopoczucia. Mam zacytować rozszerzenia skrótu "PO" z różnych for internetowych?
Większość z nas? Skąd wiesz? Liczyłaś?
Ludzie mają dość i liczą? Niektórzy całe życie liczą tylko na zmiany. Nie warto. Można się przeliczyć. A wtedy rozczarowanie gotowe. Zgodnie z powiedzeniem "Było dobrze, jest lepiej. Ale lepiej, żeby znowu było dobrze" Pozdrawiam
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
02 mar 2008, 19:58
Nadir
<!--quoteo(post=25444:date=02. 03. 2008 g. 19:16:name=spodek)--><div class='quotetop'>(spodek @ 02. 03. 2008 g. 19:16) [snapback]25444[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> A w przeciwieństwie do niektórych, zwłaszcza powołanych za rządów (Potwory I Spółka), ja szanuję ludzi i zawsze będę walczył o to by ich praca była doceniana.
Większość z nas czeka na zmiany, bo to co jest obecnie się nie sprawdza. Ludzie mają dość i liczą, że może tym razem coś się polepszy.
Potwory I Spółka ??? I Ty jeszcze piszesz, że nikogo nie obrażasz? ...<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Czyżby jakieś Potwory poczuły się obrażone porównaniem z poprzednią ekipą rządzącą ?
____________________________________ Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.
02 mar 2008, 20:07
spodek
Świetnie przedstawiłeś swoje cechy charakteru. Wszystkich tylko obrażasz i wprowadzasz zamieszanie. Nie potrafisz dyskutować i mówić na temat, a przede wszystkim czytać tego co piszą inni. Nigdy nie mówiłem, że chcę robić karierę, którą mi cały czas wmawiasz. Nie podobają mi się rządy obecnej władzy i czekam na zmiany. Mam do tego prawo. Jak byś nie zauważył wszyscy tutaj na to czekają? Myślę, więc, że powinienieś spadać i się nie wtrącać. :za2:
Zmieniłaś płeć?
norrpl
Po raz pierwszy zdecydowałam się wziąć udział w dyskusji na forum.
Przeczytałam Pani wymianę zdań z właścicielem nicka PTBULL i z przykrością stwierdaam, że zabrakło Pani klasy. Cyt. "Wieś śpiewa i tańczy" - co to ma być? Szeregowanie ludzi według miejsca zamieszkania? Ja mieszkam na wsi i nie mam zwyczaju obrażać mieszkańców miast. Oceniam ludzi według tego co sobą reprezentują. Pani niestety nie zaprezentowała niczego. Mogę tylko mieć nadzieję, że nigdy nikt nie da Pani ani grama władzy, bo są ludzie, którzy władzy nie powinni mieć nigdy - ludzie, których kompleksy zniszczyłyby współpracowników i podwładnych. Człowieka trzeba szanować, bez względu czy to prezes wielkiej spółki, czy stróż zza rogu, czy nowy DIS. Nie trzeba mieć pleców, nie trzeba się nikomu podlizywać ani oblewać błotem władzy - wystarczy być dobrym w swoim fachu by dać się zauważyć w tłumie pracowników i awansować. Jeśli się ma kompleksy lepiej nie otwierać ust. Nawet na tym forum.
Z poważaniem Anna D.
<!--quoteo(post=25419:date=02. 03. 2008 g. 14:34:name=spodek)--><div class='quotetop'>(spodek @ 02. 03. 2008 g. 14:34) [snapback]25419[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Świetnie przedstawiłeś swoje cechy charakteru. Wszystkich tylko obrażasz i wprowadzasz zamieszanie. Nie potrafisz dyskutować i mówić na temat, a przede wszystkim czytać tego co piszą inni. Nigdy nie mówiłem, że chcę robić karierę, którą mi cały czas wmawiasz. Nie podobają mi się rządy obecnej władzy i czekam na zmiany. Mam do tego prawo. Jak byś nie zauważył wszyscy tutaj na to czekają? Myślę, więc, że powinienieś spadać i się nie wtrącać. :za2:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Widzisz Spodek inni Cię też prześwietlili. Wybaczmy jej, Spodek jest sfrustowana na maxa.
02 mar 2008, 20:42
dobry wieczór,
nie zamierzam wplątywać się w słowne utarczki między Państwem. Po prostu przeczytałam coś w odpowiedzi właścicielki nicka SPODEK (albo właściciela), co mnie oburzyło i co odebrałam istotnie jako przejaw bezsilności i braku argumentów merytorycznych. I proszę aby Pan/Pani SPODEK nie używał/a słów "wszyscy tutaj czekają". Ja czekam na zmianę, ale czekam na zmianę na lepsze, która niekoniecznie musi przyjść wraz ze zmianą władzy. Czystki, które mają miejsce mnie nie cieszą, ale i nie robię z tego powodu dramatu, skoro nie mam na to wpływu. Nikt nikomu nie oddał stanowisk dożywotnio. Mam świadomość, że zmany personalne dla pewnych osób oznaczają koniec ciepłych posad, perspektyw na awanse, wyższych premii, lżejszej pracy, dobrej pozycji. Ale odcięcie od tego wszystkiego nie oznacza, że trzeba obalać to co nowe i agitować za powrotem starego. Ja uważam, że o naszej pozycji decydują nasze umiejętności a nie wspinanie się po plecach innych. Mam też świadomość, żę zmiany niekoniecznie muszą się okazać dobre. Ale ktoś już miał szansę coś zrobić, teraz pora dać szansę komuś innemu. I jeszcze jedno - to forum obowiązuje wolność wypowiedzi, ale z tego co rozumiem nie ma tu przyzwolenia na obrażanie ludzi, więc słowa "spadaj" wydają mi się nie na miejscu. Nie czytam tego co pisze na innych forach Pan z nickiem PITBULL, ale jeśli jego wypowiedzi obrażają innych w ten sposób jak Pani/Pana SPODEK moje, to uważam to za równie naganne.
pozdrawiam Anna
02 mar 2008, 22:10
norrpl
dobry wieczór,
nie zamierzam wplątywać się w słowne utarczki między Państwem. Po prostu przeczytałam coś w odpowiedzi właścicielki nicka SPODEK (albo właściciela), co mnie oburzyło i co odebrałam istotnie jako przejaw bezsilności i braku argumentów merytorycznych. I proszę aby Pan/Pani SPODEK nie używał/a słów "wszyscy tutaj czekają". Ja czekam na zmianę, ale czekam na zmianę na lepsze, która niekoniecznie musi przyjść wraz ze zmianą władzy. Czystki, które mają miejsce mnie nie cieszą, ale i nie robię z tego powodu dramatu, skoro nie mam na to wpływu. Nikt nikomu nie oddał stanowisk dożywotnio. Mam świadomość, że zmany personalne dla pewnych osób oznaczają koniec ciepłych posad, perspektyw na awanse, wyższych premii, lżejszej pracy, dobrej pozycji. Ale odcięcie od tego wszystkiego nie oznacza, że trzeba obalać to co nowe i agitować za powrotem starego. Ja uważam, że o naszej pozycji decydują nasze umiejętności a nie wspinanie się po plecach innych. Mam też świadomość, żę zmiany niekoniecznie muszą się okazać dobre. Ale ktoś już miał szansę coś zrobić, teraz pora dać szansę komuś innemu. I jeszcze jedno - to forum obowiązuje wolność wypowiedzi, ale z tego co rozumiem nie ma tu przyzwolenia na obrażanie ludzi, więc słowa "spadaj" wydają mi się nie na miejscu. Nie czytam tego co pisze na innych forach Pan z nickiem PITBULL, ale jeśli jego wypowiedzi obrażają innych w ten sposób jak Pani/Pana SPODEK moje, to uważam to za równie naganne.
pozdrawiam Anna
Popieram Cię w 100% Aniu, a jeżeli uważasz, że publicznie kogoś obraziłem to przepraszam.
02 mar 2008, 22:31
spodek
Szanowni Państwo Kociak i Norrpl. Gdybyście faktycznie z uwagą przeczytali wymianę poglądów, również w innych tematach a nie tylko moich z Pitbullem, to myślę, że wasze zdanie byłoby inne. Zwłaszcza w kwestii uczestnictwa w dyskusji oraz kultury osobistej na tym forum. Ja po pierwsze nikogo nie wyrzucam z forum bo nie mam takich uprawnień. A jeżeli chodzi o kulturę osobistą to faktycznie Pani ją posiada. A w przeciwieństwie do niektórych, zwłaszcza powołanych za rządów (Potwory I Spółka), ja szanuję ludzi i zawsze będę walczył o to by ich praca była doceniana. Większość z nas czeka na zmiany, bo to co jest obecnie się nie sprawdza. Ludzie mają dość i liczą, że może tym razem coś się polepszy. Sądząc po Państwa wypowiedziach to myślę, że pitbull zamienił się w kotka lub jeszcze coś innego.
No czytam czytam i nie wierzę, że wypowiadając się w taki sposób można jeszcze cokolwiek na temat kultury osobistej pisać. Poprostu brak słów. Nie rozumiem także co moje wypowiedzi mają do ostatniego w/w Pani/Pana zdania, jakoś nie widzę tu sensu.
Ostatnio edytowano 02 mar 2008, 22:40 przez Kociak, łącznie edytowano 1 raz
02 mar 2008, 22:39
Nadir
Potwory I Spółka ??? I Ty jeszcze piszesz, że nikogo nie obrażasz? Gratuluję dobrego samopoczucia. (...)
Ja to sformułowanie znalazłem na blogu internauty o nicku "Fraglesi". Facet komentuje bieżącą sytuację w żartobliwej formie. Swego czasu znalazł się w finałowej piątce naljepszych blogerów. Wiem Nadirku, że lubisz ciekawą literaturę więc podsyłam link <a href="http://fraglesi.wordpress.com/" target="_blank">http://fraglesi.wordpress.com/</a>
Nadir
Niektórzy całe życie liczą tylko na zmiany. Nie warto. Można się przeliczyć. A wtedy rozczarowanie gotowe. Zgodnie z powiedzeniem "Było dobrze, jest lepiej. Ale lepiej, żeby znowu było dobrze" Pozdrawiam
Idąc tym tropem to lepiej było za SLD, jeszcze wcześniej za AWS, a tak najlepiej to ( biorąc pod uwagę wiek aktywnych tutaj skarbowców po rezygnacji Praktyka vel Strasznego Komisarza ) chyba w PRL-u...
02 mar 2008, 22:39
Szanowny Panie PITBULL,
ja nie sugeruję, że kiedykolwiek kogokolwiek Pan tutaj obraził, bo nie czytma Państkich postów. Chciałam jedynie powiedzieć, że wbrew sugestiom Pani/Pana SPODEK nie jestem Pańskim obrońcą, a jedynie obiektywmym obserwatorem, który zareagowałby tak samo gdyby to Pan wylał żale w "wiejskiej" postaci. Pragnę również podkreślić, że nie zman Pana o nicku KOCIAK. Moje konto tutaj założyłam zaledwie przed kilku tygodniami, żeby popatrzeć co nowego wśród skarbowców a nie czytać o wzajemnym obrzucaniu się błotem.
z poważaniem Anna D.
Pitbull
<!--quoteo(post=25467:date=02. 03. 2008 g. 22:10:name=norrpl)--><div class='quotetop'>(norrpl @ 02. 03. 2008 g. 22:10) [snapback]25467[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> dobry wieczór,
nie zamierzam wplątywać się w słowne utarczki między Państwem. Po prostu przeczytałam coś w odpowiedzi właścicielki nicka SPODEK (albo właściciela), co mnie oburzyło i co odebrałam istotnie jako przejaw bezsilności i braku argumentów merytorycznych. I proszę aby Pan/Pani SPODEK nie używał/a słów "wszyscy tutaj czekają". Ja czekam na zmianę, ale czekam na zmianę na lepsze, która niekoniecznie musi przyjść wraz ze zmianą władzy. Czystki, które mają miejsce mnie nie cieszą, ale i nie robię z tego powodu dramatu, skoro nie mam na to wpływu. Nikt nikomu nie oddał stanowisk dożywotnio. Mam świadomość, że zmany personalne dla pewnych osób oznaczają koniec ciepłych posad, perspektyw na awanse, wyższych premii, lżejszej pracy, dobrej pozycji. Ale odcięcie od tego wszystkiego nie oznacza, że trzeba obalać to co nowe i agitować za powrotem starego. Ja uważam, że o naszej pozycji decydują nasze umiejętności a nie wspinanie się po plecach innych. Mam też świadomość, żę zmiany niekoniecznie muszą się okazać dobre. Ale ktoś już miał szansę coś zrobić, teraz pora dać szansę komuś innemu. I jeszcze jedno - to forum obowiązuje wolność wypowiedzi, ale z tego co rozumiem nie ma tu przyzwolenia na obrażanie ludzi, więc słowa "spadaj" wydają mi się nie na miejscu. Nie czytam tego co pisze na innych forach Pan z nickiem PITBULL, ale jeśli jego wypowiedzi obrażają innych w ten sposób jak Pani/Pana SPODEK moje, to uważam to za równie naganne.
pozdrawiam Anna
Popieram Cię w 100% Aniu, a jeżeli uważasz, że publicznie kogoś obraziłem to przepraszam. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
02 mar 2008, 23:02
helvet
<!--quoteo(post=25448:date=02. 03. 2008 g. 19:58:name=Nadir)--><div class='quotetop'>(Nadir @ 02. 03. 2008 g. 19:58) [snapback]25448[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Niektórzy całe życie liczą tylko na zmiany. Nie warto. Można się przeliczyć. A wtedy rozczarowanie gotowe. Zgodnie z powiedzeniem "Było dobrze, jest lepiej. Ale lepiej, żeby znowu było dobrze" Pozdrawiam
Idąc tym tropem to lepiej było za SLD, jeszcze wcześniej za AWS, a tak najlepiej to (biorąc pod uwagę wiek aktywnych tutaj skarbowców po rezygnacji Praktyka vel Strasznego Komisarza) chyba w PRL-u... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> To błędny trop. Helvecie, i Pozostali, którzy tak myślą - nie idźcie tą drogą!
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 03 mar 2008, 07:17 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
03 mar 2008, 07:14
Czy ktoś może potwierdzić Poznań?
03 mar 2008, 08:25
To informacja nieoficjalna. Pracownicy też tylko o tym "słyszeli", ale wiadoma osoba jest w pracy.
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników