z życiorysu:
1981 grudzień 14: tylko małe pałowanie - długo nie bolało
1986 - 1 raz we Warsiawie - długo bolało, matka płakała
1987: pałowanko w stopy (300m 2 godziny, kumple donieśli)
1989: nareszcie
1991: wycieczka po "DAWNYCH" PGR-ach - dobrze że gorzała była bez kartek, mogłem zapić. XVIII wiek, bieda, nędza. (Czy ktoś ICH chociaż przeprosił?
1993: może teraz
1996; jeszcze NIE, szkoda
1997: teraz na pewno
2000: pomyłka jest rzeczą ludzką
2001: uda się
2005: i się "nie udało"
2005: będzie porządek !
2007: pomyłka
2007: ci chociaż mają ludzi do rządzenia
2008: znów się pomyliłem
2009: ?
I tak pewnie może się pod tym podpisać pare milionów.
Tylko że:
- nadal jesteśmy pod wpływami wschodu ( w kontekście rakiet i 'władzy kacyków")
- nadal nie mamy nic do powiedzenia
- nadal niewiele mamy
- nadal maja nas w d...
Ńajbardziej żałuję że komuchy nie dały mi paszportu. Może nie byłoby lepiej, ale miałbym na kogo zwalić, najeżdżałbym na inny rząd, inne przepisy
Pop... ten świat. Kości rodziny leżą od Kamczatki, przez Katyń do Wietnamu. Ja pracując uczciwie tracę możliwości utrzymania potomków na studiach, inflacja rośnie, pensje stoją i premier mówi że .....
To już było kilka razy.
I z teraz: BIEC: wzrost płac poprawił nastroje Polaków
(PAP, pb/18.02.2008, godz. 12:16)
Po styczniowym załamaniu wskaźnika dobrobytu, w lutym ekonomiczne nastroje społeczne ponownie poprawiły się - wynika z badań instytutu BIEC.
"Przyczynił się do tego znaczący wzrost płac, rosnące zatrudnienie i niższa skłonność pracodawców do zwalniania pracowników. Pojawiły silniejsze nadzieje na podwyżki w sferze budżetowej wspierane dotychczasową ulegliwością rządu w tej kwestii" - napisano w komentarzu.
Wobec coraz wyraźniejszych nadziei na wzrost dochodów i pewniejsze warunki zatrudnienia wzrost cen jest chwilowo ignorowany."
Chyba nie w kontekście naszych zarobków. SKARBÓWKA została wyrzucona poza nawias, ludzie nas nie lubią bo zabieramy "sobie' ICH PIENIĄDZE, MF bo coś chcemy, Rząd - bo nie możemy strajkować
Do lepszych czasów (chociaż już wątpię)
Żegnam. Mam nadzieję że to ostatni post.
PS. Żona mi dała pismo z IPN. Mogę sobie teczkę obejrzeć

Ale ja nie miałem wtedy 25 lat !
A za 20 lat dostanę info że mogę przesłuchać swoje podsłuchiwane rozmowy

z lat 2006-2010)
Luksusowa sie ochłodziła i się nada

Związki zróbcie coś RAZEM, chociaż jakieś hasło
Please (uczę się
