<!--quoteo(post=23959:date=08. 02. 2008 g. 12:48:name=Tamara)--><div class='quotetop'>(Tamara @ 08. 02. 2008 g. 12:48) [snapback]23959[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Oli 08 Lut 2008 Znam Henryka Świniarskiego osobiście i te negatywne opinie o nim są prawdziwe.
Ja również znam osobiście Henryka Świniarskiego i mam trochę odmienne zdanie. Stale pracował nad tym aby usprawnić działanie US. Wprawdzie było to dla pracowników uciążliwe bo nie obchodziło Go jakim kosztem się to wykona ale po jakimś czasie okazywało się że jego pomysły faktycznie usprawniały pracę. <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
I ja też znam osobiście Henryka Świniarskiego i popieram w 100% Tamarę. Podaj chociaż jeden przykład na usprawnienie pracy - raczej utrudniał pracę!!!!
Ostatnio edytowano 08 lut 2008, 18:50 przez skorpion, łącznie edytowano 1 raz
08 lut 2008, 18:24
OOOOO! Widzę, że Basieńka to z tych co awansowali za p. Świniarskiego!!
08 lut 2008, 18:26
Tamara skończ z tematem mierników. Mierniki były, są i będą . Dla jednych obecne są dobre a dla innych lepsze były poprzednie. Wcześniej napisałaś że twój naczelnik jest Ok ja go także znam i wcale taki miły i przyjemny nie jest i za szefa go bym nie chciała.
08 lut 2008, 18:26
Basieńka
Ja również znam osobiście Henryka Świniarskiego i mam trochę odmienne zdanie. Stale pracował nad tym aby usprawnić działanie US. Wprawdzie było to dla pracowników uciążliwe bo nie obchodziło Go jakim kosztem się to wykona ale po jakimś czasie okazywało się że jego pomysły faktycznie usprawniały pracę.
łubudubu... łubudubu...niech nam zyje...
08 lut 2008, 18:53
HolaHola
<!--quoteo(post=23975:date=08. 02. 2008 g. 17:04:name=Basieńka)--><div class='quotetop'>(Basieńka @ 08. 02. 2008 g. 17:04) [snapback]23975[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Ja również znam osobiście Henryka Świniarskiego i mam trochę odmienne zdanie. Stale pracował nad tym aby usprawnić działanie US. Wprawdzie było to dla pracowników uciążliwe bo nie obchodziło Go jakim kosztem się to wykona ale po jakimś czasie okazywało się że jego pomysły faktycznie usprawniały pracę.
łubudubu... łubudubu...niech nam zyje... <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
nigdy mu tak nie śpiewałam - wręcz przeciwnie
08 lut 2008, 19:08
A gdzież nasz ulubiony Zielonka - pewnie na nartach. Szkoda zawsze dosadnie i trafnie komentuje wydarzenia.
08 lut 2008, 19:26
zibi
OOOOO! Widzę, że Basieńka to z tych co awansowali za p. Świniarskiego!!
Owszem awansowałam za jego czasów ale nie dzięki niemu - później zrzucił mnie ze stanowiska (które szczerze powiedziawszy nie bardzo mi odpowiadało) więc zostałam zwykłym pracownikiem. Nie czułam się obrażona czy pokrzywdzona, degradację przyjęłam z ulgą. W kontaktach z Nim dorobiłam się nerwicy i siwych włosów ale i tak twierdzę że był moim najlepszym Naczelnikiem - a do tej pory było ich czterech. Ci co po nim nastali właściwie bazują na tym co On stworzył, nic nowego nie wnoszą, ściśle stosują się do wytycznych, nie mają własnych koncepcji albo słabo o nie walczą.
08 lut 2008, 19:34
Cóż tak wszyscy zamilkli???
08 lut 2008, 23:23
witam wszystkich.Nie moge się powstrzymać ,aby nie zabrać glosu w sprawie wczorajszej zmianie w olsztyńskim.Czekalismy na tę decyzję długo,pisowski dyrektor to kawał chama i bufona.Człowiek bez kompetencji,zakompleksiony i taki powinien być jego koniec .Za długo rządził i pozostawił po sobie skłóconą załogę,bojącą się własnego cienia.Szli do pracy jak na ścięcie.Nareszcie trafna decyzja,na którą czekaną tak długo.Brawo Panie Bączyk,cieszymy się ogromnie .Wreszcie tego nieuka dosięgnęła ręka sprawiedliwości.Czerwony jak burak były dyrektor Leżuchowski opuszczał Olsztyn,wykrzykując,że on jeszcze tu powróci jak PIS dojdzie do władzy,oby jego słowa w g.... się obróciły .
09 lut 2008, 00:16
Ponieważ, nie wiedzą kto rozdaje karty i się zwyczajnie boją ....... nie wypowiem epitetu
09 lut 2008, 01:32
od wczoraj nie będą się bać.Postępowano z nami jak z dziećmi w szkole,pilnowano czasu wyjścia z pracy,i wiele innych bzdurnych spraw.Pisowski dyrektor nie miał pomysłu na lepszą organizację pracy to wziął się za dyscyplinę i wprowadził reżym.Za jego przykładem szli naczelnicy w urzędach,którzy postępowali w ten sam sposób.koniec z tymi bzdurami wreszcie można będzie owocnie i spokojnie pracować. :brawa:
09 lut 2008, 02:09
Wnuczka
od wczoraj nie będą się bać.Postępowano z nami jak z dziećmi w szkole,pilnowano czasu wyjścia z pracy,i wiele innych bzdurnych spraw.Pisowski dyrektor nie miał pomysłu na lepszą organizację pracy to wziął się za dyscyplinę i wprowadził reżym.Za jego przykładem szli naczelnicy w urzędach,którzy postępowali w ten sam sposób.koniec z tymi bzdurami wreszcie można będzie owocnie i spokojnie pracować. :brawa:
Myślisz, że naczelnicy z bastionu Leżuchowskiego zmiękną i przestaną delikatnie mówiąc psuć atmosferę pracy.
09 lut 2008, 08:54
Myślę,że niedługo porządzą,już przyszedł czas na nich. <_< <_<
09 lut 2008, 09:08
Wyłączcie z tego Naczelnika z US Olsztyn. Tu wszyscy liczą, że wreszcie przestanie być p.o. i na dobre będzie mógł rozwinąć skrzydła. W przeciwieństwie do IS u nas nikt nie pragnie powrotu starego. Dla niego liczą się ludzie, a szacunek wobec nas- pracowników jest cenniejszy od wszelkich statystyk. Na pewno nie można o nim powiedzieć, że jest gabinetowym naczelnikiem. Zna każdy kąt i wypłoszył siedzące w nich szczury.
____________________________________ Zajadły
Ostatnio edytowano 09 lut 2008, 09:25 przez Segregator, łącznie edytowano 1 raz
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników