Macie rację ta polemika powinna znależc się na priv. chciałem tylko przedstawić pewne fakty wszystkim forumowiczom i czytajacym. Mam nadzieję ,że potrafiącym właściwie ocenić zachodzące zmiany.Co do spotkania w palarni zdecydowanie jest mi za daleko.

Czyli to postepowanie w prokuraturze jednak się toczy. Wszyscy sądzili, że to tylko blef.  
A czy ktoś wie, czy wiedzia o tym Generalny Inspektror Kontroli Skarbowej powołujac pewną osobę na stanowisko wice w UKS Łódź ?  :angry:

Mam nadzieję, że macie pojecie, co to jest postepowanie przygotowawcze. Do tego wystarczy by obojętnie jaki oszołom złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestepstwa. Dopiero jak w wyniku tego postepowania prokuratura uzna taki świstek za wiarygodny cokolwiek można będzie powiedzieć. A dalej do postawienia zarzutów, wniesienia oskarżenia i uznannia winnym to ...
Rzucanie hasla "prokuratura" jest chwytliwe. Ale niewiele ma z wina kogokolwiek wspólnego, a zostaje czesto "łatka" na cale życie.
Może warto trochę powściągliwiej ferować wyroki.

A dlaczego tylko Łódź tak wszystkich na forum interesuje? Jak przeprowadzą konkursy to będą i zmiany albo chociaż p.o. im zlikwidują. Myślę, że najwyższa pora przeprowadzić konkursy. Troszeczkę tych czystek i zmian p.o. na następnego p.o. mamy dość. Niczego to nie załatwia. Każdy nowy p.o. chce zrobić coś nowego, wykazać że poprzedni zarządzał nienajlepiej, a więc zazwyczaj zmienia strukturę organizacyjną, wizję działania itp i jak jest w połowie drogi to przychodzi nowy p.o. i sytuacja powtarza się od początku.   A ile razy w roku można się reorganizować, a kto nadrobi zaległości?

Nawet i 2 razy w roku (regularnie co 0,5 roku) jak to w 1 us-ie zarządzanym przez p.o.nus-a. W swojej kadencji już utworzył trzeci regulamin - to się nazywa płodność.

Konkursy to trzeba zrobić we wszystkich urzędach (US, IS i UKS) i to niezależnie czy jest p.o., cz też nie. Banasie powoływali "swoich" i to szybciutko, żeby im chociaż odprawy zagwarntować. Ale aby oddać sprawiedliwość wcześniejsze ekipy robiły podobnie.  No, a te ich Bansiowe konkursy ....  :mur:
No i jest jeszcze kryteria jakie należy przjmować dle ewentualnych kandydatów powinny być "rozsądne". Nie chcę się wypowiadać za US i IS, ale kandydat na Dyr.UKS z 3 letnim stażem (inspektorskim) to faktycznie farsa i wiedzą to wszystko te osoby, które w UKS pracują. I potem jest Dyrektorem osoba, która nie potrafi przeprowadzić porządnie (rzetelnie) kontroli i nie do końca "łapie" funkcjonowanie nie tylko o.k.s, ale i Urzędu. Nie chodzi o stawianie przed kimkolwiek barier, przeszkód w karierze, ale o to aby byli to faktycznie ludzie kompetentni.

Kali czyli PiS?
Czyżby!

Urodziłeś się wczoraj czy jak?
A ten topik
<!--coloro:#009900--><span style="color:#009900"><!--/coloro--> "Czystki,czystki (PiS) <!--colorc--></span><!--/colorc--> -
<!--coloro:#CC0000--><span style="color:#CC0000"><!--/coloro-->Zmiany,zmiany ("wyrzynanie watahy", "odpolitycznianie" (PO)" <!--colorc--></span><!--/colorc--> To co <!--sizeo:4--><span style="font-size:14pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->?<!--sizec--></span><!--/sizec-->

Mówi sam za siebie: PO czyli Kali.

tak, a najlepiej żeby dyrektorem szpitala był lekarz, wybitny specjalista najlepiej. skutki widać, szczególnie wyraźnie w ostatnich dniach. jeżeli ktoś ma trzyletni staż inspektorski to w sumie powinien mieć przynajmniej 6 letni w uks (wymóg trzech lat przy egz. na iks). moim zdaniem, jeżeli ma staż inspektorski i jest dobrym managerem, to niech będzie dyrektorem. imho dyrektor ma więcej roboty z zarządzaniem finansami, kadrami itd niż z podatkami - to robią przecież wice. oczywiście nie ma mowy o tym, żeby był zupełnym "lajkonikiem" a kwestia wyboru odpowiednich ludzi i sprawdzenia ich kompetencji to naprawdę trudna sprawa i sztuka sama w sobie. wie to każdy, kto chociaż raz prowadził rozmowy kwalifikacyjne lub szukał pracownika na odpowiedzialne stanowisko.

Ja mówię o faktach popartych setkami przykładów, ty natomiast(kominiarzu) starasz się wyciągać jakieś wnioski na podstawie rozkładu na czynniki jednego z tematów forum.  Ja nie mam pretensji do PiS-u że wymienił połowę kadry w skarbówce na swoich ludzi , rządzili mogli robić co chcą i robili. Ale czemu kto inny ma nie mieć tego prawa?  A tak właśnie podchodzi do tego PiS ,jak my to cacy jak inni to be.

Ja też mówie o faktach.
Właśnie choćby w tym temacie jest pełno faktów - przykładów że PO ( i nie tylko, bo i Sld, jakby było  inne) - oskarżało PIS o czystki.
Teraz PO robi to samo  (1 przykład z brzegu: ZUS) ale nazywa to "zmianami".
A jedzie mi tu czołg?
Nie twierzdzę że PIS nie robił czystek!. Robił. Choćby w skarbówce.
Ale PO  robi to samo. Tylko inaczej nazywa.
PO  co  ta  hiPOkryzja ???????????????????

Ja też mówie o faktach.
Właśnie choćby w tym temacie jest pełno faktów - przykładów że PO ( i nie tylko, bo i Sld, jakby było  inne) - oskarżało PIS o czystki.
Teraz PO robi to samo  (1 przykład z brzegu: ZUS) ale nazywa to "zmianami".
A jedzie mi tu czołg?
Nie twierzdzę że PIS nie robił czystek!. Robił. Choćby w skarbówce.
Ale PO  robi to samo. Tylko inaczej nazywa.
PO  co  ta  hiPOkryzja ???????????????????
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

To wszystko jest prawdą i chyba musimy do tego przywyknąć. Amerykański "system łupów" w administracji jest czymś naturalnym i nikogo nie bulwersuje w takim stopniu jak u nas.

tak, a najlepiej żeby dyrektorem szpitala był lekarz, wybitny specjalista najlepiej. skutki widać, szczególnie wyraźnie w ostatnich dniach. jeżeli ktoś ma trzyletni staż inspektorski to w sumie powinien mieć przynajmniej 6 letni w uks (wymóg trzech lat przy egz. na iks). moim zdaniem, jeżeli ma staż inspektorski i jest dobrym managerem, to niech będzie dyrektorem. imho dyrektor ma więcej roboty z zarządzaniem finansami, kadrami itd niż z podatkami - to robią przecież wice. oczywiście nie ma mowy o tym, żeby był zupełnym "lajkonikiem" a kwestia wyboru odpowiednich ludzi i sprawdzenia ich kompetencji to naprawdę trudna sprawa i sztuka sama w sobie. wie to każdy, kto chociaż raz prowadził rozmowy kwalifikacyjne lub szukał pracownika na odpowiedzialne stanowisko.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

No chyba nie do końca zrozumiałeś mojej wypowiedzi. Pociesze Cię...prowadziłem już w swojej "karierze zawodowej" rozmowy kwalifikacyjne, też także szukałem pracowników na odpowiedzialne stanowisko. A Twoje poglądy (a może postrzeganie stanowiska dyrektora) odpowiadają aktualnie tym "Banasiowcom", którzy je aktualnie piastują. To twierdienie "...jeżeli ma staż inspektorski i jest dobrym managerem, to niech będzie dyrektorem. imho dyrektor ma więcej roboty z zarządzaniem finansami, kadrami itd niż z podatkami - to robią przecież wice...". Faktycznie z takim podejściem to w ogóle nie musi być IKS, a nawet może bez studiów - w końcu po maturze też można być dobrym menadżerem - reszte zrobią wicki, księgowa i kadrowa.
Mam takiego Dyrektora - menadżera po RIC-u, który nie wie jaka jest różnica między decyzją ostateczną, a prawomocna o innych kwestiach nie wspomnę, większość wickówi naczelników jest IKS, ale mają 0 kontroli, 0 decyzji, a zatem 0 spraw wygranych przed IS, o sądach nie wsponę - i to od powstania UKS. Oni też spełniają kryteria, ale wiążących informacji "merytorycznych" nigdy nie otzrymaałem (pomocy również). To ma być kadra....!
Ale Tobie życzę powodzenia w szpitalu...tam też potrzeba menadżera , a nie lekarza...nawet z 3 letnim stażem <_<

A jaka jest różnica?

No właśnie Mohikanin wytłumacz nam to co nie wiemy my i twój dyrektor a wiesz ty?