Zyta nasz przełożony, czy likwidator służb fiskalnych
Autor
Treść postu
Pinero
Biedulka nie wiedziała, że ma pracowników w swoim resorcie? Nie wiedziała, że inni ministrowie dla swoich podwładnych wyrywali z budżetu pieniądze na podwyżki? Nie wiedziała, że są ZZ, które chcą się z nią spotkać? Nie wiedziała, że w mediach trwa nagonka na skarbowców? Nie wiedziała, że dokładają nam ciągle obowiązków, nie dokładając za to kasy?
"Znakomita ekonomistka" nie wiedziała, że płace wzrosły w całej gospodarce w zeszłym roku o ok. 20%? A nam nie dała nawet tej inflacyjnej jałmużny! :angry:
I tu zgadzam się z Toba w 100 procentach. Ona dla nas litości nie miała! :angry2:
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
14 sty 2008, 22:02
kominiarz
<!--quoteo(post=22245:date=14. 01. 2008 g. 21:01:name=Pinero)--><div class='quotetop'>(Pinero @ 14. 01. 2008 g. 21:01) [snapback]22245[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Biedulka ... nam nie dała nawet tej inflacyjnej jałmużny! :angry:
I tu zgadzam się z Toba w 100 procentach. Ona dla nas litości nie miała! :angry2: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Może dlatego, że była głęboko zakamuflowanym "śpiochem" PO w szeregach PIS? Tja. I co tam dużo gadać krecią robotę odwaliła "jak ta lala".
Bo gdybyśmy mieli MF z PIS(nie przechrztę) albo z LPR albo SA<!--coloro:#FFCCFF--><span style="color:#FFCCFF"><!--/coloro-->moobrony<!--colorc--></span><!--/colorc-->, to mielibyśmy podwyżki albo nawet PODWYŻKI. Kraj rósłby...., a ludziom.....:unsure:
15 sty 2008, 08:18
kominiarz
<!--quoteo(post=22245:date=14. 01. 2008 g. 21:01:name=Pinero)--><div class='quotetop'>(Pinero @ 14. 01. 2008 g. 21:01) [snapback]22245[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> Biedulka nie wiedziała, że ma pracowników w swoim resorcie? Nie wiedziała, że inni ministrowie dla swoich podwładnych wyrywali z budżetu pieniądze na podwyżki? Nie wiedziała, że są ZZ, które chcą się z nią spotkać? Nie wiedziała, że w mediach trwa nagonka na skarbowców? Nie wiedziała, że dokładają nam ciągle obowiązków, nie dokładając za to kasy?
"Znakomita ekonomistka" nie wiedziała, że płace wzrosły w całej gospodarce w zeszłym roku o ok. 20%? A nam nie dała nawet tej inflacyjnej jałmużny! :angry:
I tu zgadzam się z Toba w 100 procentach. Ona dla nas litości nie miała! :angry2: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Ale sama zadeklarowała że lekarze stwierdzili że coś nie tak z jej sercem. My to od dawna wiedzieliśmy.. Cóż Zyta nigdy nie była dla nas matką. Tusk miał rację - dbała tylko o swój interes, resztę miała daleko..
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
15 sty 2008, 17:06
Taaaak, serca to ona raczej nie miała... Przynajmniej dla Nas... Ale choć kobity tej nie trawię, a zwłaszcza jej beznadziejnego poczucia humoru (zresztą to nawet nie było poczucie humoru, ale takie zadufanie w sobie, że większość myślała, że to żarty się p. Zyty trzymają), to jednak życzę jej dużo zdrowia...
Ostatnio edytowano 15 sty 2008, 17:21 przez widow, łącznie edytowano 1 raz
15 sty 2008, 17:20
outsider
Wszystko przed Tobą, a póki co możesz się rozkoszować tylko tym, co większość z nas. <a href="http://www.swiatpodrozy.pl/g.php?g=213&start=0" target="_blank">http://www.swiatpodrozy.pl/g.php?g=213&start=0</a> Pozdrawiam Serdecznie!
Dzięki za link, choć prawdę mówiąc dodałem tę stronę do ulubionych ( podobnie jak i kilkanaście podobnych ) już dużo wcześniej. Też mam nadzieję, że uda mi się tam dojechać. Wszak jako urzędnik państwowy zarabiam tyle, że przez kilka ( naście) lat powinno udać mi się odłożyć na wyprawę życia wystarczającą ilość środków pieniężnych. Pozdrowienia. :piwo:
15 sty 2008, 19:19
helvet
...że przez kilka ( naście) lat powinno udać mi się odłożyć na wyprawę życia wystarczającą ilość środków pieniężnych.
Zbieraj, zbieraj. Dostaniesz jeszcze odprawę emerytalną i poleciszzzzzzzzzzzzzzzz
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
15 sty 2008, 21:08
Gilowska: nie będzie obniżek wynagrodzeń pracowników "skarbówki" czwartek, 09 listopada 2006
Nie będzie obniżek wynagrodzeń pracowników administracji skarbowej - poinformowała wicepremier, minister finansów Zyta Gilowska na spotkaniu z przedstawicielami związków zawodowych w skarbówce.
"Odbyliśmy rozmowy ze związkami zawodowymi w aparacie skarbowym (...) i ustaliliśmy, że nie dopuścimy do obniżki wynagrodzeń pracowników (skarbówki)" - powiedziała wicepremier na konferencji prasowej. Dodała, że w tym sektorze nie będzie też podwyżek płac, "bo oznaczałoby to zaprzeczenie idei taniego państwa".
Wicepremier powiedziała także, że nie jest prawdą, jakoby średnie wynagrodzenie w aparacie skarbowym było "niskie". Jak poinformowała, średnie wynagrodzenia w administracji skarbowej w 2005 i 2006 r. według danych Ministerstwa Finansów wynosiło ok. 3,5 tys. zł brutto.
Jak dodała wicepremier, to więcej, niż będzie wynosiło przeciętne wynagrodzenie w policji po modernizacji tych służb w 2007 r.
____________________________________ Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.
Ostatnio edytowano 15 sty 2008, 21:26 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz
15 sty 2008, 21:26
Nadir
Nie będzie obniżek wynagrodzeń pracowników administracji skarbowej... ...nie będzie też podwyżek płac...
Co by nie powiedzieć, to słowna bestia. Przecież mogła zrobić "opcję zerową" i zabrać!
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
15 sty 2008, 21:50
helvet
odłożyć na wyprawę życia wystarczającą ilość środków pieniężnych. Pozdrowienia. :piwo:
A jakie masz plany? Bali? Malediwy? Kenia? Los Angeles?
____________________________________ Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca
15 sty 2008, 22:07
Drago
<!--quoteo(post=22290:date=15. 01. 2008 g. 19:19:name=helvet)--><div class='quotetop'>(helvet @ 15. 01. 2008 g. 19:19) [snapback]22290[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec--> odłożyć na wyprawę życia wystarczającą ilość środków pieniężnych. Pozdrowienia. :piwo:
A jakie masz plany? Bali? Malediwy? Kenia? Los Angeles? <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Koluszki? Przysucha? Kutno? Włoszczowa?
____________________________________ wiązanie przyszłości z pracą w administracji publicznej, to błąd podstawowy - inspektor / T. Ludwiński
____________________________________ always look on the bright side of life
22 sty 2008, 10:44
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->....Jak informował wczoraj "Dziennik", może ona zastąpić Kazimierza Marcinkiewicza na stanowisku dyrektora wykonawczego w Europejskim Banku Odbudowy i Rozwoju. Kadencja Marcinkiewicza upływa bowiem z ostatnim dniem kwietnia 2008 r....
....- Nie takie propozycje odrzucała, a gorsze przyjmowała. Ona jest nieprzewidywalna, stać ją na wszystko, ale poczekajmy - komentuje jej znajomy. .....<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Ciekawe czy jak brała MF to miała lepszą propozycje.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->...Jej obecność w polityce przynosi wymierne korzyści Polsce i złotówce...<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Jakoś za jej kadencji "moja" złotówka przynosiła mi coraz mniej korzyści. I tak zostało :angry2:
____________________________________ wiązanie przyszłości z pracą w administracji publicznej, to błąd podstawowy - inspektor / T. Ludwiński
22 sty 2008, 16:59
elsinore
Czyżby Zyta (PO)wracała ?
To już nie musi się opiekować mamą? Zawsze mi się wydawało, że złamanie nogi u kobiety 83. letniej to bardzo poważna sprawa. Sama też jest chora na serce. A tu okazuje się, że w ciągu tygodnia problemy zniknęły. Cud!
Coś ta "nasza" Zytka kręci...
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
22 sty 2008, 22:34
Skoro cud to już nie sprawa Zyty. Wszak jedynie jaśnie panującym cudotwórcą jest teraz Donek...
____________________________________ always look on the bright side of life
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników