Czy ktoś się orientuje czym się zajmuje w MF Stanisław Gomułka Podsekretarz Stanu oprócz oczywiście zajmowania stanowiska ?
Struktura podleglości departamentow od 03.01.2008r. nie drgnęła na stronach ministerstwa. Nie ma też żadnej notki o nowym wicemistrze
Może został nowym rzecznikiem MF bo tylko w mediach można go spotkać.

Kiedy radzi Gomułka, będzie sucha bułka

Już się zaczyna.
Jedyny cel polityki gospodarczej to "obniżanie deficytu".
"Profesor Stanisław Gomułka z London School of Economics, który doradza Platformie Obywatelskiej, ocenia, że nowy rząd musi myśleć o obniżce deficytu, aby nie był on istotnie wyższy od tegorocznego wykonania."
"- Ważniejsze jest obniżenie potrzeb pożyczkowych. Można to zrobić uzyskując około 10 mld zł z prywatyzacji, 5 mld ze sprzedaży części udziałów Skarbu Państwa m.in. w takich firmach jak PZU i PKO BP oraz zmniejszając dotację do FUS - mówi Janusz Jankowiak."

Ten eksdziennikarzyna GW, ekonomiczny błazen, a obecnie "główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu", grupującej tego biznesu Elytę, znowu na topie.
Sprzedać za kilka miliardów firmy państwowe, przynoszące rocznie dochody o porównywalnych rozmiarach, obniżyć deficyt na jeden rok i... w krzaki. Następcy niech kroją z emerytów.

Dodajmy jeszcze do tego ministra finansów z kręgu balercowiczówki, i stagnację plus rosnące bezrobocie mamy jak w banku. Ale za to jak się polonista Ziemkiewicz ucieszy!
Autor: Impertynator o 15:03  wtorek, 6 listopad 2007
<a href="http://impertynator.blogspot.com/2007/11/kiedy-radzi-gomuka-bdzie-sucha-buka.html" target="_blank">http://impertynator.blogspot.com/2007/11/k...sucha-buka.html</a>

komentarze:
Pepe.krk pisze...
Tego Jankowiaka to ja pamiętam z początku lat 90-tych jako jednego z liderów KLD. Teraz patrzę na te jego internetowe życiorysy, a tu ani widu ani słychu o tym epizodzie. Zresztą wszyscy ci medialni eksperci gospodarczy to przydupasy albo KLD, albo Balcerka. Fachowcy od tego pierwszego miliona, który trzeba ukraść. Te wszystkie Petru, Gadomskie etc.
A ja z dzieciństwa to pamiętam: Chcesz cukierka, idź do Gierka - Gierek ma to ci da!

:rolleyes:

No to jednak dobrzy fachowcy. Każdy potrafił nieźle się ustawić w życiu.

Udziela wywiadów i rozdaje autografy.

Udziela wywiadów i rozdaje autografy.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Z notki w dzisiejszej Rzepie wynika, że będzie pracował nad budżetem zadaniowym. Departament analiz budżetowych tym się zajmujący zostanie stworzony w  MF częściowo z pracowników likwidowanego departamentu w Kancelarii Premiera. Piękna fucha + 70 mln euro do skonsumowania, które rząd na ten cel z UE dostał. Kilka analiz, może jakaś strategia, parę projektów i kasę się zagospodaruje. A efektem będzie "odkrywczy" wniosek uzdrowienia finansów publicznych:
Zmniejszenie o 50% udziału wydatków sztywnych w całkowitych wydatkach państwa".

Za drobną gratyfiakcją mogę pomóc:
wydłużenie wieku przechodzenia na emeryturę ( oczywiście by nie było dyskryminacji niezależnie od płci ) do 70,
likwidacja "III grupy" niepełnosprawności ( z opcją kolejnej likwidacji w następych latach ),
likwidacja zasiłkow rodzinnych i socjalnych,
odpłatna oświata od gimnazjum w górę,
zamrożenie waloryzacji pensji ( bo podwyżką to nawet nazwać nie można ) w budżetówce na 5 lat,
zmniejszenie zatrudnienia w administracji ( szczególnie skarbowej ), ale oczywiście w "ludzkiej" formie - tj. zakaz zatrudniania przez 5 lat w przypadku odejść na emeryturę lub rozwiązania umowy z dotychczasowym pracownikiem z innych przyczyn,
itd.

Takie są założenia strategii lizbońskiej, ale bodaj 72 lata..

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
odpłatna oświata <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Trochę się spóźniłeś
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
zamrożenie waloryzacji pensji ( bo podwyżką to nawet nazwać nie można ) w budżetówce na 5 lat,
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> od jakiś 3 lat

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> zmniejszenie zatrudnienia w administracji ( szczególnie skarbowej ), ale oczywiście w "ludzkiej" formie - tj. zakaz zatrudniania przez 5 lat w przypadku odejść na emeryturę lub rozwiązania umowy z dotychczasowym pracownikiem z innych przyczyn,
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd--> Waldemar był szybszy.

Wypunktowałeś mnie niemiłosiernie

Ale rzad Tuska na kolanach przed UE nie będzie występował stąd nasze twarde stanowisko 70 lat

W oświacie niestety jeszcze ostały się pojedyńcze darmowe usługi edukacyjne i z tym rząd Tuska niezłomnie będzie walczył.

To fakt, że płace budżetówki już od paru lat są zamrożone, ale rząd zauważył, że nie we wszystkich grupach zawodowych a ponadto zdecydowanie za krótko.

No, na Waldka nie ma mocnych, on zawsze działał wyjątkowo błyskawicznie.

Wiem juz jaki plan działania przygotowała Minister Kopacz! Rewelacja to prawdziwy cud !

[attachmentid=334]

Brawa Panie Premierze :brawa:  można by jeszcze by pare drzew zasadzić w lesie, ..., a już niedługo dzień babci i dziadziusia więc biegusiem do domu starców proszę pędzić i pare fotek w Polskę puścić.

:brawa:  Millanie! Trafiłeś w sedno.
Picuś, glancuś na pokaz.
:zygi:

A nie przeszkadzało Ci jak Marcinkiewicz tańczył na studniówce i inne takie rzeczy?
Jak Kali to dobrze...?

A nie przeszkadzało Ci jak Marcinkiewicz tańczył na studniówce i inne takie rzeczy?
Jak Kali to dobrze...?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
E tam - zaraz tańczył. To był taniec połamaniec. Disco Olo było o wiele lepsze :excl:
:rotfl:
PS
A Donek to potrafi w ogóle tańczyć?
Bo w Sylwestra nie pokazali Go na parkiecie.
Czyżby był na plaży?!

A nie przeszkadzało Ci jak Marcinkiewicz tańczył na studniówce i inne takie rzeczy?
Jak Kali to dobrze...?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
E tam - zaraz tańczył. To był taniec połamaniec. Disco Olo było lepsze :excl:
:rotfl:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

To może to nie jest zbieranie do puszki. Tylko takie tam żebranie na szlachetny cel!
Zadziwiająca jest Wasza umiejętnośc tłumaczenia...

A nie przeszkadzało Ci jak Marcinkiewicz tańczył na studniówce i inne takie rzeczy?
Jak Kali to dobrze...?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

przeszkadzało, przeszkadzało, .........
pajacować może np. poseł Palikot, ale premierowi to juz niewypada

A nie przeszkadzało Ci jak Marcinkiewicz tańczył na studniówce i inne takie rzeczy?
Jak Kali to dobrze...?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

przeszkadzało, przeszkadzało, .........
pajacować może np. poseł Palikot, ale premierowi to juz niewypada
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Widzisz i tu się różnimy. Nawet poseł na sejm nie powinien robić z siebie błazna. A premierowi wolno zbierać pieniądze na szlachetny cel. Zrozumiałabym twoje oburzenie gdyby np. tańczył w klubie go-go. Ale zbieranie na ulicy? Nie przesadzaj