Teraz jest 06 wrz 2025, 15:13



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 185  Następna strona
Rząd PO - zobowiązania i ich realizacja 
Autor Treść postu
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
helvet                    



<!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Tusk: Raju nie będzie<!--sizec--></span><!--/sizec-->


O tym to ja wiem już od 21 październia br. ;)


helvet                    



Ognisko na sopockiej plaży  
Na koniec rozmowy premier złożył Polakom noworoczne życzenia.
- Uwierzcie, że jeśli coś na wielką skalę raz Wam się udało, to uda się jeszcze i jeszcze raz.
W życiu jest miejsce na więcej, niż jeden sukces.

<a href="http://www.tvn24.pl/-1,1533586,wiadomosc.html" target="_blank">http://www.tvn24.pl/-1,1533586,wiadomosc.html</a>


Miało być ognisko na plaży w Sopocie, w gronie znajomych. Ale nic z tego nie wyszło, bo - jak ustalił serwis "Dziennika" - Donald Tusk nie miał pozwolenia na rozpalenie ognia. Więc zrezygnował.
<a href="http://www.pardon.pl/artykul/3517/tuskowi_nie_wypalil_sylwester_kto_go_zaprosi" target="_blank">http://www.pardon.pl/artykul/3517/tuskowi_..._kto_go_zaprosi</a>

I jak tu w tej sytuacji jeszcze wierzyć? :o

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


29 gru 2007, 10:39
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post 
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->PO na razie nie zniesie "skandalicznej daniny" <!--sizec--></span><!--/sizec-->

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->"Dziennik": w projekcie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji nie ma zapisu o likwidacji abonamentu, sztandarowego pomysłu PO.
Jak przypomina "Dziennik", Donald Tusk jeszcze niedawno deklarował chęć osłabienia mediów publicznych, by "nie były wymarzonym łupem dla rządzącej ekipy". Środkiem do osiągnięcia tego celu miało być zniesienie "skandalicznej daniny, jaką jest abonament" - cytuje premiera "Dziennik".
Jak tłumaczy minister kultury Bogdan Zdrojewski w "Sygnałach Dnia", na razie sprawę abonamentu odłożono, bo system finansowanie mediów publicznych jest niedopracowany, ale zapowiada, że PO do sprawy abonamentu powróci w 2008 roku. Minister proponuje ewentualną nowelizację poprzedzoną debatą publiczną - czytamy w "Dzienniku".
"Dziennik" poddaje w wątpliwość zapowiedzi zniesienia abonamentu. Jak zauważa gazeta, minister Zdrojewski używa tych samych argumentów co prezes Polskiego Radia Krzysztof Czabański - po zlikwidowaniu abonamentu ucierpi nie centrala telewizji a ośrodki regionalne.
Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO), szefowa sejmowej komisji kultury, chce uniknąć takiej sytuacji i jest zdania, by abonament zamienić na "stały procentowy odpis z budżetu" ministerstw edukacji, kultury i spraw zagranicznych - pisze "Dziennik".
Tymczasem Bogdan Zdrojewski jest innego zdania. "Dziennik" przypomina, że minister jest np. za utrzymaniem finansowania z abonamentu Narodowej Orkiestry Polskiego Radia w Katowicach.
<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1665190,11,item.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1665190,11,item.html</a><!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Natychmiast znieść pozwolenia na rozpalanie ognisk na plażach! Palikocie! Do dzieła! Premier czeka niecierpliwie!

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


Ostatnio edytowano 29 gru 2007, 15:40 przez inspektor, łącznie edytowano 1 raz



29 gru 2007, 15:38
Zobacz profil WWW
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
inspektor                    



<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->PO na razie nie zniesie "skandalicznej daniny" <!--sizec--></span><!--/sizec-->

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->w projekcie nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji nie ma zapisu o likwidacji abonamentu, sztandarowego pomysłu PO.
Donald Tusk jeszcze niedawno deklarował chęć osłabienia mediów publicznych, by "nie były wymarzonym łupem dla rządzącej ekipy". Środkiem do osiągnięcia tego celu miało być zniesienie "skandalicznej daniny, jaką jest abonament" - cytuje premiera "Dziennik".

minister Zdrojewski używa tych samych argumentów co prezes Polskiego Radia Krzysztof Czabański - po zlikwidowaniu abonamentu ucierpi nie centrala telewizji a ośrodki regionalne.

Iwona Śledzińska-Katarasińska (PO) chce uniknąć takiej sytuacji i jest zdania
Tymczasem Bogdan Zdrojewski jest innego zdania.

Natychmiast znieść pozwolenia na rozpalanie ognisk na plażach! Palikocie! Do dzieła! Premier czeka niecierpliwie!
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Jak widać wyraźnie nie tylko Palikot pali głupa.

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


Ostatnio edytowano 29 gru 2007, 15:51 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz



29 gru 2007, 15:51
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post 
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->PO upartyjnia państwo na skalę niespotykaną po 1989 r. <!--sizec--></span><!--/sizec-->

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Donald Tusk i jego ministrowie cieszą się (słusznie) z tego, że Rosja zniosła embargo na polskie mięso. W tym samym jednak czasie próbują narzucić Polakom embargo na myślenie i próbę upartyjnienia państwa na skalę niespotykaną po 1989 r. nazywają walką z upartyjnieniem.
„Chciałbym, żeby Pitera była szefem CBA" – to tytuł wywiadu, którego udzielił „Super Expressowi" premier Donald Tusk. Jakże obiektywnie w tym świetle wypada raport o działaniach obecnego szefa CBA Mariusza Kamińskiego, który Julia Pitera przekazała szefowi rządu. Aby samemu objąć atrakcyjny medialnie stołek, obrzuciła konkurenta zestawem zarzutów skleconym na podstawie prasowych doniesień. Autorstwa zaprzyjaźnionych dziennikarzy, którym sama już pozuje do zdjęć w stroju szeryfa. Sama Pitera wprawdzie zaprzeczyła, że chciałaby być szefem CBA, ale nikt, kto nie poddał się embargu na myślenie, w to nie uwierzył.
Napuszeni inkwizytorzy IV RP z Platformy Obywatelskiej, którzy tak chętnie zarzucają poprzednikom partyjny skok na państwo, sami robią to samo, tylko na o wiele większą skalę. W całej historii Polski po 1989 r. generalnie szanowano zasadę kadencyjności, którą wymyślono po to, by nie doprowadzić do oddania całej władzy i kontroli nad nią w jedne ręce. Nawet tak krytykowany Jarosław Kaczyński mimo sugestii różnej maści podpowiadaczy cierpliwie czekał, aż zakończą się kadencje sędziów Trybunału Konstytucyjnego czy prezesa Najwyższej Izby Kontroli, zanim zastąpił ich swoimi ludźmi.
Ale co robić w sytuacji, gdy Julia Pitera chce być szeryfem natychmiast? CBA jej zresztą nie wystarczy. Już więc wspomina, że można połączyć je z NIK, bo z jakiej racji kontrolować działania ministrów z PO ma ktoś spoza tej partii. Pani szeryf zastanawiała się nawet nad kompetencjami niektórych sędziów TK, ale w tym wypadku zapomniała, że akurat oni wszyscy muszą być bezpartyjni.
Embargo na myślenie, które próbują wprowadzić w Polsce politycy PO, jest bardziej głupie niż groźne. Przynajmniej dopóki w Polsce mamy wolne media i opozycję. Problemem jest to, że nie wszyscy chcą, by tak w naszym kraju było zawsze. Rosyjskie działania dotyczące polskiego mięsa były przecież de facto nie embargiem na mięso, ale embargiem na demokrację w Polsce. Wprowadzono je wkrótce po tym, jak władzę objęło PiS, a zniesiono zaraz po tym, jak Jarosław Kaczyński władzę stracił. To jasny sygnał wysłany z Moskwy do Warszawy, kto według Putina w Polsce rządzić może, a kto nie.
Być może się mylę. Ale tylko pod warunkiem, że Donald Tusk i Waldemar Pawlak dokonali w ciągu kilku tygodni rewolucji sanitarnej w polskich ubojniach i sprawili, że spełniamy obecnie znane na całym świecie wyśrubowane rosyjskie normy higieny. Albo minister rolnictwa Marek Sawicki jest najwybitniejszym strategiem i dyplomatą na świecie.
Autor: Grzegorz Pawelczyk
<a href="http://www.wprost.pl/ar/120185/Na-stronie-Embargo-na-myslenie/&I=1306/" target="_blank">http://www.wprost.pl/ar/120185/Na-stronie-...slenie/&I=1306/</a><!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


30 gru 2007, 09:10
Zobacz profil WWW
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
inspektor                    



<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->PO upartyjnia państwo na skalę niespotykaną po 1989r. <!--sizec--></span><!--/sizec-->

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Donald Tusk i jego ministrowie cieszą się (słusznie) z tego, że Rosja zniosła embargo na polskie mięso. W tym samym jednak czasie próbują narzucić Polakom embargo na myślenie i próbę upartyjnienia państwa na skalę niespotykaną po 1989 r. nazywają walką z upartyjnieniem.
(....)
Embargo na myślenie, które próbują wprowadzić w Polsce politycy PO, jest bardziej głupie niż groźne. Przynajmniej dopóki w Polsce mamy wolne media i opozycję.
Problemem jest to, że nie wszyscy chcą, by tak w naszym kraju było zawsze.
Rosyjskie działania dotyczące polskiego mięsa były przecież de facto nie embargiem na mięso, ale embargiem na demokrację w Polsce. Wprowadzono je wkrótce po tym, jak władzę objęło PiS, a zniesiono zaraz po tym, jak Jarosław Kaczyński władzę stracił.
To jasny sygnał wysłany z Moskwy do Warszawy, kto według Putina w Polsce rządzić może, a kto nie.
Być może się mylę.
Ale tylko pod warunkiem, że Donald Tusk i Waldemar Pawlak dokonali w ciągu kilku tygodni rewolucji sanitarnej w polskich ubojniach i sprawili, że spełniamy obecnie znane na całym świecie wyśrubowane rosyjskie normy higieny.
Albo minister rolnictwa Marek Sawicki jest najwybitniejszym strategiem i dyplomatą na świecie.


<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<!--sizeo:5--><span style="font-size:18pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->No comment<!--sizec--></span><!--/sizec-->
Poza:  :zygi:
Może wyborcy PO skomentują?

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


Ostatnio edytowano 30 gru 2007, 11:35 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz



30 gru 2007, 11:34
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 17:37

 POSTY        1023
Post 
Nadir                    



Może wyborcy PO skomentują?


Jestem Nadirku…

Głosowałam na PO nie dlatego, że ta partia jest wspaniała i zrealizuje wszystkie obietnice. Ale dlatego, że dość miałam panów pokroju Leppera, Giertycha, Gosiewskiego, Dorna itd. u władzy. I ojca dyrektora pociągającego za wszystkie możliwe sznurki.
Dla większości wyborców wybór między PiS a PO, to jak wybór kierowcy jadącego po dziurawej drodze: czy chce wjechać w dziurę prawym czy lewym kołem. Bo którymś musi.

Gesty dobrej woli ze Wschodu i z Zachodu po odpadnięciu PiSu i spółki były do przewidzenia. Dostali coś na zachętę. I wierz mi producenci mięsa będą z tego zadowoleni (mimo że będzie im teraz ciężko wrócić na często zajęte już miejsce). Przecież od początku tej „mięsnej wojny” było wiadomo o co w tych „badaniach sanitarnych” chodzi. Polityki nie robi się ani na kolanach ani waląc wszystkich na oślep.
Rząd J.K. zamiast dążyć do jakiegoś kompromisu miedzy nami a nimi dążył tylko do pokazania kto tu jest ważniejszy: My czy Oni. I z kim my się chcieliśmy kopać? Z koniem?

____________________________________
Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.


30 gru 2007, 12:00
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
Pinero                    



<!--quoteo(post=21434:date=30. 12. 2007 g. 10:34:name=Nadir)--><div class='quotetop'>(Nadir @ 30. 12. 2007 g. 10:34) [snapback]21434[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Może wyborcy PO skomentują?

Jestem Nadirku…
Głosowałam na PO nie dlatego, że ta partia jest wspaniała i zrealizuje wszystkie obietnice. Ale dlatego, że dość miałam panów pokroju Leppera, Giertycha, Gosiewskiego, Dorna itd. u władzy. I ojca dyrektora pociągającego za wszystkie możliwe sznurki.
Dla większości wyborców wybór między PiS a PO, to jak wybór kierowcy jadącego po dziurawej drodze: czy chce wjechać w dziurę prawym czy lewym kołem.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Rozumiem. I.... wcale Ci się nie dziwię :)
Pinero                    



Rząd J.K. zamiast dążyć do jakiegoś kompromisu miedzy nami a nimi dążył tylko do pokazania kto tu jest ważniejszy: My czy Oni. I z kim my się chcieliśmy kopać? Z koniem?

:lol:
I tutaj nie sposób nie przyznać Ci racji...
Nie mam "pretensji" że wielu głosowało za "niejszym złem".
Śmieszy mnie natomiast hurraoptymizm (czytaj: naiwność) "małolatów".
Każdego dnia widzimy kolejne przykłady rozmijania się obietnic z działaniami.
No, ale my jesteśmy za stare wróble, by nabrać się na plewy. Prawda?

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


Ostatnio edytowano 30 gru 2007, 17:18 przez Nadir, łącznie edytowano 1 raz



30 gru 2007, 17:08
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post 
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->"Nie będzie ani lepiej, ani gorzej" - MINISTER ZDROWIA O SZPITALACH PO 1 STYCZNIA<!--sizec--></span><!--/sizec-->


<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->- Nie sądzę, żeby po 1 stycznia w szpitalach stało się coś szczególnego, żeby było gorzej lub lepiej, niż dotychczas - mówi w TVN24 minister zdrowia Ewa Kopacz o wejściu w życie ustawy skracającej czas pracy lekarzy do 48 godzin tygodniowo. - Dyrektorzy szpitali mają instrumenty i pieniądze - dodaje.
1 stycznia w życie wchodzą dostosowane do unijnych przepisy, zgodnie z którymi lekarze będą pracować 48 godzin tygodniowo, chyba, że wyrażą pisemną zgodę na przedłużenie czasu pracy. Wtedy nie będzie mógł on przekraczać 72 godzin. Lekarze obawiają się, że szpitalom grozi paraliż.

- Trudności są i będą, ale szaleństwem jest opowiadanie, że nagle wszystko stanie - mówiła jednak minister Kopacz w TVN24. Jak podkreśliła, rząd zapewnił ze swej strony dyrektorom placówek instrumenty, które mają im ułatwić organizację pracy w szpitalach w nowym roku.

"Mają instrumenty w ręku"
Po pierwsze, złagodzono szczegółowe warunki kontraktowania, dotyczące dodatkowych dyżurów. Chodzi o to, by w szpitalu lekarze mogli podczas swego dyżuru opiekować się pacjentami kilku oddziałów, a nie - jak dotąd - jednego.

Po drugie, średnia wycena tzw. punktu rozliczeniowego w świadczeniach lekarskich w całym kraju zwiększy się do 12 zł (teraz wynosi 10-11 zł). - Instrumenty dyrektorzy posiadają w ręku. Dostali też pieniądze, które są pierwszą transzą - mówiła minister Ewa Kopacz w TVN24. Kolejne - według zapowiedzi minister - mają trafić do szpitali w pierwszym i drugim kwartale 2008 r.

"Minister zdrowia zrobił, co mógł"
Niektórzy dyrektorzy szpitali, by nie łamać przepisów chcą wprowadzić system zmianowy. Na ten pomysł natomiast nie godzą się lekarze. Grożą odejściem z pracy. Chcą większych pieniędzy.

- Wiem, że to ciężka praca dla dyrektorów i trudny moment - podkreśliła szefowa resortu zdrowia. Dodała jednak, że to dyrekcja i organ założycielski szpitala biorą odpowiedzialność za funkcjonowanie placówki od nowego roku. - To co było w gestii ministra zdrowia zostało zrobione - dodała Kopacz.

Jakby były podwyżki, to by zabrakło 6 mld zł
Minister zaznaczyła także, że trudno spełnić od razu żądania finansowe lekarzy. - Z dnia na dzień w żadnej grupie zawodowej nie można dokonać tego, by wzrost płac był siedmiokrotny - mówiła Kopacz. Dodała, że według jej obliczeń, gdyby resort zgodził się na wypłatę lekarzom pensji rzędu 8 tys. zł, to w systemie na same tylko podwyżki zabrakło by 6 mld zł.

- Co oznacza dwuprocentowy wzrost składki zdrowotnej. Może należy zapytać pacjentów, co o tym sądzą? - pytała minister. - Czy to jest w porządku? Czy dziś za to tylko, że będziemy mogli spełnić żądania lekarzy, ot tak, na dzisiaj, na jutro, na najbliższe dni, powinniśmy podjąć tę decyzję, nie wskazując, co tak naprawdę się pacjentom za tę składkę należy? - dodała.

kdj <a href="http://www.tvn24.pl/-1,1533816,wiadomosc.html" target="_blank">http://www.tvn24.pl/-1,1533816,wiadomosc.html</a><!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


31 gru 2007, 16:10
Zobacz profil WWW
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 15:04

 POSTY        3146

 LOKALIZACJAsamo centrum (no prawie)
Post 
Znaczy się CUD w służbie zdrowia odwołany, czy zawieszony?

____________________________________
Kardynała Richelieu sekret wam dziś zdradzę. Od przyjaciół Boże strzeż z wrogami sobie poradzę.  C.T.


31 gru 2007, 17:56
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post 
Cudów w służbie zdrowia nie będzie. Gdy zapłacimy dodatkowo lekarze dostaną, co nie oznacza, że będzie lepiej. Może inaczej: lepiej będzie lekarzom, służbie zdrowia niekoniecznie...

<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Podwyżki lekarzy zależą od decyzji pacjentów<!--sizec--></span><!--/sizec-->

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Gdybyśmy chcieli z dnia na dzień zapłacić lekarzom po 8 tys. złotych pensji, czego żądają, to zabrakłoby w systemie, tylko na ten cel, ok. 6 mld złotych - uważa minister zdrowia Ewa Kopacz.
Tych 6 mld zł w systemie nie ma i nie będzie, dopóki pacjenci nie zgodzą się na zapłacenie ich lekarzom - powiedziała minister w TVN24.
Według niej, pensje lekarskie w wysokości 8 tys. zł oznaczałyby 2-proc. wzrost składki na ubezpieczenie zdrowotne. - Czy to jest w porządku? I pewnie o to należy spytać pacjentów (...) Czy dziś za to tylko, że będziemy mogli spełnić żądania lekarzy, ot tak, na dzisiaj, na jutro, na najbliższe dni, powinniśmy podjąć tę decyzję, nie wskazując, co tak naprawdę się pacjentom za tę składkę należy - mówiła Kopacz
Minister poprosiła pacjentów, by do zmian wchodzących w życie od 1 stycznia podeszli spokojnie. Chodzi o przepisy ustalające, że czas pracy lekarza wynosi tygodniowo 48 godzin, a w przypadku jego zgody może być wydłużony do 72 godzin.
Na pytanie, czy bierze na siebie odpowiedzialność, że po 1 stycznia (kiedy wchodzą w życie nowe przepisy ograniczające czas pracy lekarzy) pacjenci będą mieli zapewnioną pomoc, odpowiedziała: - Za to bierze odpowiedzialność dyrektor placówki, jak i jej organ założycielski. Minister zdrowia jest zobowiązany do tego, by jak najwięcej wesprzeć dyrektorów.
Dodała, że nie jest w stanie rozmawiać z każdym lekarzem, w każdym szpitalu i na każdym oddziale.

- Dyrektorzy placówek robią to w sposób profesjonalny. Wiem, że to jest ciężka praca i trudny moment dla wielu dyrektorów. Ale w wielu szpitalach lekarze już pracują na kontraktach i będą pracować na kontraktach. Część będzie pewnie pracować na zasadach pracy równoważnej czy zmianowej, ale to wszystko jest na poziomie dyrektora i organu założycielskiego - powiedziała Kopacz.

Podkreśliła, że dla niej, jako ministra zdrowia, najważniejsza jest zmiana systemu, by był przyjazny dla pacjentów; a personel, ich obsługujący, by godnie zarabiał.
Kopacz uznała, że gdyby obietnice poprzedniego ministra zdrowia Zbigniewa Religi o zwiększeniu środków w systemie zostały spełnione, to dziś nie byłoby problemu z nowym wymiarem czasu pracy lekarzy.

Źródło informacji: INTERIA.PL/PAP<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Mamy też zdefiniowanego winnego (winnych): <!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->gdyby obietnice poprzedniego ministra zdrowia Zbigniewa Religi o zwiększeniu środków w systemie zostały spełnione, to dziś nie byłoby problemu z nowym wymiarem czasu pracy lekarzy<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Niedługo jednak już nie będzie na kogo zgodnić: co wtedy?

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


Ostatnio edytowano 31 gru 2007, 19:33 przez inspektor, łącznie edytowano 1 raz



31 gru 2007, 19:27
Zobacz profil WWW
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 18:38

 POSTY        1181
Post 
<!--QuoteBegin-"Rzeczpospolita"+--><div class='quotetop'>("Rzeczpospolita")</div><div class='quotemain'><!--QuoteEBegin-->
Wieloletni szef lubelskiego SLD, w ostatnich wyborach bezskutecznie ubiegający się o reelekcję były poseł Sojuszu Grzegorz Kurczuk, wraca do życia publicznego. Jak wyjaśnia gazeta, do polityka pomocną dłoń wyciąga Platforma.
"Rzeczpospolita" dowiedziała się, że Kurczuk otrzyma posadę prezesa lub wiceprezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Lublinie. Posada dla Grzegorza Kurczuka ma być jednym z warunków podpisanego niedawno porozumienia koalicyjnego PO - PSL - LiD w województwie lubelskim.

W lubelskiej Platformie nie brakuje jednak osób, które krytykują lokalnego lidera partii Janusza Palikota za sposób prowadzenia negocjacji z LiD. Zdaniem jednego z czołowych działaczy partii w Lublinie, wyciąganie pomocnej dłoni do Kurczuka osłabia PO i jest dowodem braku doświadczenia politycznego Palikota. Więcej na temat lubelskiej koalicji w "Rzeczpospolitej".<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


Ostatnio edytowano 02 sty 2008, 08:29 przez toga, łącznie edytowano 1 raz



02 sty 2008, 07:49
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
toga                    



<!--QuoteBegin-"Rzeczpospolita"+--><div class='quotetop'>("Rzeczpospolita")</div><div class='quotemain'><!--QuoteEBegin-->
Wieloletni szef lubelskiego SLD, w ostatnich wyborach bezskutecznie ubiegający się o reelekcję były poseł Sojuszu Grzegorz Kurczuk, wraca do życia publicznego.
Jak wyjaśnia gazeta, do polityka pomocną dłoń wyciąga Platforma.

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Wreszcie zaczyna się przEwracać "N O R M  A L  N O Ś Ć"  :brawa:
:rotfl:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


02 sty 2008, 08:14
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post 
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->LEWICA ZAMIERZA "PIĘTNOWAĆ WYBORCZE OSZUSTWA"<!--sizec--></span><!--/sizec-->

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->www.sld.org.pl
"Ewolucja premiera Tuska" - tak nazywa się film zamieszczony na stronie internetowej Sojuszu Lewicy Demokratycznej, w którym partia pokazuje, jak szef rządu wycofał się z podpisania Karty Praw Podstawowych. Spotów atakujących PO ma być więcej. Następny pojawi się jeszcze w styczniu - czytamy w "Dzienniku".
W tle, pierwszego z serii filmów, w którym SLD atakuje Platformę słychać "Odę do radości" Beethovena. Scena pierwsza: to fragment debaty wyborczej Tuska z Jarosławem Kaczyńskim. Szef PO krytykuje ówczesnego premiera za to, że nie chce podpisać Karty Praw Podstawowych. Scena druga: Tusk podczas wizyty w Brukseli i jego wypowiedź, że zarówno on, jak i Platforma są skłonni podpisać Kartę. Pojawia się napis: "i przestraszył się prezydenta", a w tle zdjęcie Tuska. Po tym następuje scena trzecia: expose premiera, w którym Tusk, choć podkreśla, że Karta byłaby pożyteczna, to jednak uważa, że najważniejsze jest doprowadzenie do podpisania unijnego traktatu. A morał z filmu płynie taki: "Donald Tusk zmienił zdanie. W tej sprawie przyjął stanowisko Lecha Kaczyńskiego i PiS".     
Będziemy krytyczni wobec wszystkich działań, które są sprzeczne z interesem Polaków. Trzeba pokazać kłamstwa rządzących     
Wojciech Olejniczak z SLD

Wyciągniemy wszystko!

- Film znakomicie pokazuje wyborcze oszustwo Donalda Tuska. W kampanii wyborczej zarzucał Jarosławowi Kaczyńkiemu, że nie chce podpisać Karty Praw Podstawowych, a potem sam jej nie podpisał - mówi wiceszefowa SLD Joanna Senyszyn. - Takie wyborcze oszustwa będziemy piętnować - dodaje.

Swojej partyjnej koleżance wtóruje prezes Sojuszu Wojciech Olejniczak. - Będziemy krytyczni wobec wszystkich działań, które są sprzeczne z interesem Polaków. Trzeba pokazać kłamstwa rządzących - zapowiada szef Sojuszu.

SLD zapowiada, że w najbliższym czasie internauci będą mogli obejrzeć więcej filmów krytykujących Platformę. - Bo jest kilka takich ewidentnych kłamstewek PO, choćby sprawa in vitro - mówi Olejniczak. Nie chce jednak zdradzić, kto będzie celem ataku: - Mamy już kogoś na oku, ale na razie jest to tajemnica. Szef Sojuszu nie wyklucza, że w przyszłości podobne filmy pojawią się też w telewizji.

Tonący brzytwy się chwyta?

Donald Tusk jest za obowiązywaniem Karty Praw Podstawowych. Ale jej podpisanie groziło tym, że Polska w ogóle nie przyjęłaby traktatu - ripostuje szef klubu PO Zbigniew Chlebowski. I zaznacza: - Premier podjął taką decyzję w obliczu ogromnej odpowiedzialności za przyszłość Polski w Unii.

Zdaniem posła PO krytyczny film Sojuszu jest efektem ich frustracji słabymi notowaniami w sondażach. - Oprócz tego są bezbarwni programowo, nie mają żadnych inicjatyw. A w takiej sytuacji najlepiej atakować innych - mówi Chlebowski.

- Może film fabularny nakręcą - śmieje się przewodniczący klubu parlamentarnego PO. Zastrzega też, że jego partia odwetu nie planuje.

mkg <a href="http://www.tvn24.pl/-1,1534066,wiadomosc.html" target="_blank">http://www.tvn24.pl/-1,1534066,wiadomosc.html</a><!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Platforma Obywatelska zmienia plany podatkowe<!--sizec--></span><!--/sizec-->

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Od ponad dwóch lat PO przymierzała się do wprowadzenia w Polsce nowej ustawy o podatku VAT. Po wyborach 21 października 2007 koncepcja była aktualna. Ale już nie jest - czytamy w "Pulsie Biznesu". Zamiast nowej ustawy o VAT ma być jej szybka nowelizacja, autorstwa PKPP Lewiatan.
"Puls Biznesu" pisze, że Platforma sięgnie po projekt, który był już w poprzedniej kadencji Sejmu przyjęty przez komisję finansów, lecz nie został uchwalony. Autorami tego projektu byli eksperci Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. Głównym orędownikiem był Mirosław Barszcz, który później jako wiceminister finansów pilotował go w resorcie i Radzie Ministrów.
Projekt nie zmienia stawek podatku i ma zawierać między innymi rozliczanie VAT od towarów importowanych w deklaracjach zamiast wpłacania gotówki w urzędach celnych. Ponadto obejmuje likwidację 30-procentowej sankcji VAT, likwidację kaucji gwarancyjnej, kwartalne deklaracje podatkowe i ryczałt dla chętnych oraz skrócenie czasu oczekiwania na zwrot podatku z 60 do 50 dni.
W projekcie zabraknie natomiast pełnego odliczania VAT od zakupu aut osobowych oraz od paliw przez firmy. Zrezygnowano też z obciążania kasami fiskalnymi wszystkich usługodawców.
<a href="http://podatki.wp.pl/title,Nowy-stary-pomysl-PO-na-reforme-podatku-VAT,wid,9528976,wiadomosc.html?rfbawp=1199352167.697&ticaid=151cb" target="_blank">http://podatki.wp.pl/title,Nowy-stary-pomy...97&ticaid=151cb</a><!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Szczegóły - w "Pulsie Biznesu"

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


Ostatnio edytowano 03 sty 2008, 10:24 przez inspektor, łącznie edytowano 1 raz



03 sty 2008, 10:20
Zobacz profil WWW
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post 
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Rok tysiąca i jednego cudu<!--sizec--></span><!--/sizec-->

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
STYCZEŃ
Polacy trzeźwieją po Nowym Roku. Fajerwerków było dużo, bo świętowano też nadejście nowej ery: Rządowych Cudów, która jest lepsza nawet od ery Wodnika, bo mniej mokra. W podkrakowskich wsiach chętnie puszczano w niebo nieduże petardy, które po krótkim locie zamiast wybuchnąć, syczały cichutko i kapcaniały ostatecznie, pikując ku ziemi. Nazwano je rokitkami.
W comiesięcznym sondażu jednej z dużych firm badawczych PO uzyskuje 103 procent poparcia. – Po raz pierwszy uwzględniliśmy preferencje tych wyborców, którzy tak nienawidzą PiS, że są gotowi oszukać komisję wyborczą, wrócić do lokalu i zagłosować przeciwko niemu drugi raz – wyjaśnia ten cud prezes sondażowni. Ochotnicy do podwójnego głosowania na PO skrzykują się na stronie internetowej www.jeszczebardziejzmienpolskedebilu.pl.
Odwilże ustępują miejsca fali ostrych mrozów. Rząd sporządza pierwszy bilans ofiar zimy (zamarznięcia, poślizgi, pożary itp.). Szybko udaje się znaleźć winnych. – Rząd Jarosława Kaczyńskiego już latem wiedział, że za kilka miesięcy nadejdzie zima – mówi w wywiadzie radiowym marszałek Bronisław Komorowski – ale cynicznie ukrywał tę wiedzę przed społeczeństwem.– Nieważne czy zima, czy lato – mówi premier Donald Tusk. – Ważne, żebyśmy ufali sobie nawzajem i budowali lepszą Polskę.

LUTY
W Sejmie ruszają prace KOBAzKPN (Komisji Badania Zbrodni Kaczystowskich przeciw Narodowi Polskiemu). Jej przewodniczący Ryszard Kalisz na pierwszym posiedzeniu udowadnia, że ABW chciała transmitować w TVP zatrzymanie Barbary Blidy. – Nie ulega wątpliwości, że do pani Blidy przyjechali funkcjonariusze ABW – mówi Kalisz. – Jest też rzeczą pewną, że TVP posiada wozy reporterskie i często przeprowadza różne transmisje! – triumfuje poseł LiD. – Fakty mówią same za siebie!Jego argumentacja przechodzi do annałów światowego sądownictwa. Tydzień później amerykańskie specsłużby wykorzystują casus Calisha i aresztują w Kolorado farmera Oswalda Bena Landona, oskarżając go o zorganizowanie zamachu na World Trade Center. – Ma dziwne nazwisko i nie płaci podatków – ujawnia szef FBI. – Odkryliśmy też, że posiada w domu dolary, za które mógłby kupić bilet lotniczy do Nowego Jorku. Te fakty mówią same za siebie!Tymczasem w Ministerstwie Sprawiedliwości trwają intensywne prace nad uzdrowieniem sytuacji w przepełnionych polskich więzieniach. – Naszego kraju nie stać na to, by najlepsi fachowcy pod bzdurnymi zarzutami siedzieli w aresztach – informuje rzecznik ministerstwa. Po uprzednim wypuszczeniu lobbysty Marka D. aferzysty Józefa Jędrucha i łapówkarzy z Centralnego Ośrodka Sportu, czas na kolejną falę. Na wolność wychodzą wszyscy oskarżeni o wzięcie łapówek wyższych niż 300 tysięcy złotych.

MARZEC
Przed pomnikiem Adama Mickiewicza w Warszawie rozpoczynają się obchody 40. rocznicy wypadków marcowych 1968 roku. Premier Donald Tusk z oburzeniem pyta, jak to się stało, że sprawcy pałowania studentów po tylu latach wciąż nie ponieśli zasłużonej kary. Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski natychmiast nakazuje sprawdzenie, czy brak postępowań w tej sprawie w czasach rządów PiS nie był spowodowany tradycyjnym polskim antysemityzmem oraz Ziobrą.Drugi etap amnestii korupcyjnej obejmuje wszystkich oskarżonych o przyjęcie łapówek powyżej 100 tysięcy złotych. Zwolnieni miesiąc wcześniej fachowcy mają już pracę: Marek D. lobbuje w Rosji za gazociągiem pod Bałtykiem, Józef Jędruch podpisuje rządowe umowy na prywatyzację kopalń węgla kamiennego w Iraku i współpracę z hutami w Izraelu, a łapówkarze z Centralnego Ośrodka Sportu zacieśniają w Pekinie współpracę między komitetami olimpijskimi polskim i chińskim.Mimo nieustannych ataków opozycji, pełnych retoryki agresji i nienawiści, rządowi PO – PSL udaje się pod koniec miesiąca przeprowadzić tradycyjne święta Wielkiej Nocy.– Nieważne czy Boże Narodzenie, czy Wielkanoc – mówi premier Donald Tusk. – Ważne, żebyśmy ufali sobie nawzajem i budowali lepszą Polskę.

KWIECIEŃ
„Rzeczpospolita” publikuje felieton redaktora naczelnego, w którym informuje on o przeciekach z pewnego dużego tygodnika na temat rychłego ustąpienia ze stanowiska Lecha Kaczyńskiego „dla dobra Polski”. W przeglądach prasy, na portalach internetowych i w telewizjach informacyjnych wiadomość urasta do rangi sensacji roku. Politolodzy i politycy biorą udział w 16 debatach mających na celu analizowanie domniemanych przyczyn takiego kroku głowy państwa. Nawet smutne, poorane troską o Polskę oblicze redaktora Grzegorza Miecugowa na chwilę rozjaśnia szczery uśmiech. Niestety, na krótko. Prima aprilis.
Minister Drzewiecki wdraża system inwestycji prywatno-rządowych. Pierwszy efekt to zmiana nazw inwestycji. Teraz będą to: Krauze Arena w Gdańsku, Kulczyk Stadium w Poznaniu, Centrum Piłkarskie „Alexis” w Chorzowie
– To wielkie cuchnące szambo, w które PiS zamieniło telewizję publiczną, trzeba wreszcie osuszyć. Zalęgły się tam muszki gównojadki, które skaziły dusze Polaków miazmatami nienawiści i kom-kotyzmu! – mówi w programie „Teraz my” wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski. Pytany przez redaktora Sekielskiego, co dokładanie ma na myśli, wyjaśnia: – Kiedyś w Kambodży były krwawe, brutalne rządy Pol-Pota, czyli pol-potyzm, dziś w TVP mamy rządy Kom-Kota: komisarz Koteckiej, czyli kom-kotyzm.Na Woronicza powoli wkracza nowe. Program „Misja specjalna” znika z anteny. Jego miejsce zajmuje „Misja normalna”. Pierwszy program pod tym tytułem opowiada o tajnych współpracownikach SB, którzy donosili za pieniądze, ale uważają, że nikomu nie wyrządzili krzywdy. Tytuł odcinka: „Cisi bohaterowie”. W drugim polscy oligarchowie wspominają, jak ukradli swój pierwszy, drugi i trzeci milion. Tytuł odcinka: „Sól tej ziemi”.

MAJ
Na Krakowskim Przedmieściu nieznany sprawca wyrywa Julii Piterze torebkę. Kilka godzin później w specjalnym wydaniu programu „Co z tą Polską, co z tymi bandytami” spotykają się socjolodzy Ireneusz Krzemiński i Paweł Śpiewak. Ustalają, że ten potworny czyn był prostą kontynuacją metod endecji i gomułkowszczyzny. – Polskie społeczeństwo potrzebuje moralnej reanimacji, inaczej dalej będzie kradło torebki i głosowało na PiS – uważa prof. Krzemiński.
Policja ustala, że kradzieży dokonał nieletni kleptoman. Szybko zmienia zdanie, bo w „Kropce nad i” minister Ćwiąkalski stwierdza, że rozbój miał charakter polityczny. Następnego ranka okazuje się, że matka chłopca miała kiedyś psa bardzo podobnego do Saby Ludwika Dorna. – Polską wstrząsa skandal porównywalny tylko z aferą Watergate – donoszą z Warszawy korespondenci CNN.
„Syfilisweek” podaje na stronie internetowej, że w skradzionej torebce znajdowały się między innymi zużyte bilety PKP na przejazd Warszawa – Toruń. Ten trop kieruje uwagę śledczych na Radio Maryja.W Belgradzie półfinał Konkursu Piosenki Eurowizji 2008. Polskę reprezentuje Doda, która śpiewa w refrenie: „Dzięki ci premierze/że w dobrzej wierze/i pracy znoju/chcesz smak pokoju/przekazać nam”. Piosenka „Smak pokoju” nie zostaje jednak doceniona przez szowinistyczną, antypolską i niewyrobioną artystycznie publiczność. Finał wygrywa tercet tureckich karłów śpiewających po arabsku utwór country. Iran w proteście odpala rakiety w kierunku Izraela. Jedna spada do Morza Kaspijskiego, druga wybucha w locie, trzecia spada na Powiśle i przygniata złodzieja torebki Pitery.

CZERWIEC
Instytut Pamięci Narodowej zostaje przemianowany na Instytut Pojednania Narodowego. Apelowała o to w specjalnym liście grupa 36 – zespół historyków z największych polskich uczelni. „Wprost” ujawnia, że uczeni powinni nazwać się grupą 37, bo tylu z nich podpisało współpracę z SB. – Rzeczywiście, ja podpisałem dwa razy – wyjaśnia uniwersytecki profesor – TW „Świerczewski”.W Klagenfurcie Polska remisuje z Niemcami 1:1 w pierwszym grupowym meczu Euro 2008. Na ulicach euforia. – Trudno o wynik lepiej oddający to, jak dobre stosunki łączą teraz nasze kraje – mówi premier Tusk.12 czerwca Austria wygrywa z Polską 1:0. Na ulicach żałoba. Media winą za porażkę obarczają prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który pół godziny przed meczem zszedł do polskiej szatni pogratulować piłkarzom remisu z Niemcami i życzyć powodzenia w kolejnym meczu.16 czerwca Chorwacja wygrywa z Polską 3:1. Na ulicach rozpacz, depresja i płonące kukły przedstawiające trenera Leo Beenhakkera. Media winą za porażkę obarczają prezydenta Kaczyńskiego, który przed meczem nie zszedł do polskiej szatni i nie życzył piłkarzom powodzenia.– Nieważne, kto wygrał, a kto przegrał – mówi premier Donald Tusk. – Ważne, żebyśmy ufali sobie nawzajem i budowali lepszą Polskę.


LIPIEC
Kraj liże rany po upokorzeniu podczas Euro 2008. Minister sportu Mirosław Drzewiecki przyjmuje na siebie trud dalszych przygotowań do Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie. By przyspieszyć budowę autostrad i stadionów, wdraża system inwestycji prywatno-rządowych. Pierwszy efekt to zmiana nazw planowanych inwestycji. Teraz będą to: Krauze Arena w Gdańsku, Kulczyk Stadium w Poznaniu, Centrum Piłkarskie „Alexis” w Chorzowie i Stadion Narodowy „Po prostu Waltz” w Warszawie.Zbulwersowany minister spraw wewnętrznych i administracji Grzegorz Schetyna wydaje specjalny okólnik, w którym reguluje zasady korzystania przez urzędników państwowych z materiałów piśmienniczych. Zakazuje się używania długoPiSów, do łask wraca PiórO.

SIERPIEŃ
Trwa śledztwo w sprawie zbrodniczej działalności Patrycji Koteckiej w „Wiadomościach” TVP. Kolejne zeznania świadków są porażające. – Chcieliśmy, żeby w kolejnych wydaniach „Wiadomości” było jak zawsze: trzy tematy z „Wyborczej”, trzy tematy z PAP i pogoda. Ale to jej nie wystarczało! – opowiada roztrzęsiony były reporter TVP. – Kilka razy wymogła na nas zrobienie materiałów na podstawie doniesień „Dziennika”. A nawet... a nawet... (tu według stenogramu „szloch świadka”) kiedyś... musieliśmy nakręcić coś na podstawie artykułu z „Rzeczpospolitej” (szmer niedowierzania na sali komisji sejmowej).Są też świadkowie, którzy widzieli, jak Kotecka odchrząkiwała, choć nie była chora. – Te „znaczące pochrząkiwania” były immanentną częścią systemu politycznych nacisków w TVP – nie ma wątpliwości posłanka PO Iwona Śledzińska-Katarasińska.Podczas XXIX Igrzysk Olimpijskich w Pekinie polscy zawodnicy nie zdobywają żadnego medalu. Media winą za porażkę obarczają prezydenta Lecha Kaczyńskiego i Mariusza Kamińskiego, szefa CBA. – Mieliśmy pięć krążków załatwionych na bank – zdradza anonimowy działacz Polskiego Komitetu Olimpijskiego. – Ale ten cymbał aresztował wszystkich, którzy mogliby w naszym imieniu przekazać łapówkę.– Nieważne, kto zdobył medal, a kto nie – mówi premier Donald Tusk. – Ważne, żebyśmy ufali sobie nawzajem i budowali lepszą Polskę.


WRZESIEŃ
Ukazuje się unikatowa książka przygotowana przez Instytutu Pojednania Narodowego: „Leszek Balcerowicz, Grzegorz Kołodko i Jacek Rostowski – nieznane ikony Sierpnia ,80”. Opowiada historię pewnej piwnicy w Warszawie, gdzie 28 lat wcześniej potajemnie spotykali się bohaterowie tej opowieści, by na wycinanych ze styropianu modelach społecznych opracowywać podstawy rewolucyjnych teorii ekonomicznych. Prace były podstawą pieriestrojki w ZSRR, cudu gospodarczego Reagana w USA i nawrócenia generała Kiszczaka na twardogłowego kapitalistę. – Nie zdążyliśmy na czas dostarczyć wyników badań tylko do Rumunii – wspomina Balcerowicz. – I skończyło się masakrą.Na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Lew Rywin ogłasza, że wyprodukuje thriller polityczno-sensacyjny „Śmierć mordy”. Jego bohaterem będzie młody szlachetny oligarcha, który w latach 80. na złość SB zakłada firmę polonijną, a w roku 1989 sieć kantorów. Swą fortunę inwestuje w Fundację „Niebieskie otoki”, która pomaga rozpocząć nowe życie ZOMO-wcom negatywnie zweryfikowanym przez mściwych solidaruchów. Niestety, prawicowe hieny szantażem pozbawiają go całego majątku. Pieniądze przelano na konta Porozumienia Centrum, a nieruchomości oddano za bezcen Kościołowi.


PAŹDZIERNIK
Uroczyste obchody pierwszej rocznicy prowokacji helskiej, której ofiarą padła Beata Sawicka, dawniej PO, dziś przewodnicząca Związku Poszkodowanych przez IV RP. Z tej okazji Instytut Przyjaźni Narodowej (dawniej Instytut Pojednania Narodowego) organizuje historyczną inscenizację odtwarzającą haniebne wydarzenia. Studenci przebrani za agentów CBA znęcają się nad studentkami w skromnych strojach parlamentarzystek, oferując im kwiaty, kolację i seks.Mija też rok od wyborów. Premier Tusk wygłasza orędzie. – Dzisiaj jestem trochę smutny, bo myśleliśmy, że 12 miesięcy wystarczy, by Polska wróciła na dobrą drogę. Ale PiS-owski rak trawiący i zawłaszczający państwo okazał się stugłową hydrą. Wygramy tę wojnę, choćby miała trwać następne trzy lata. Tylko mi zaufajcie! – apeluje.„Agonia” to wielki tytuł z pierwszej strony „michnikowego szmatławca” z 24 października 2008 r. W trzecią rocznicę wyboru Lecha Kaczyńskiego na prezydenta gazeta na 12 stronach opisuje 36 haniebnych uczynków, którymi przez 36 miesięcy prezydent splugawił imię swoje i Polski. Punkt 14.: „Kot jego brata zeżarł meble w ambasadzie Sułtanatu Brunei”. Obok zamieszcza wiersz Zbigniewa Herberta „Bajka ruska” kończący się słowami: „zakopać cara ze złotym tronem – żal”.

LISTOPAD
Laureatem Nike 2008 zostaje Jan T. Gross za książkę „Strach. Antysemityzm w Polsce tuż po wojnie. Historia moralnej zapaści”. Opowiada ona o masowej nienawiści do Żydów w Polsce powojennej spowodowanej masowym udziałem Polaków w Holokauście. Nieuświadomione jednostki nie zgadzają się z tezą Grossa, próbując twierdzić, że podczas okupacji Polacy ukrywali Żydów.Rząd zmienia nazwę Instytutu Przyjaźni Narodowej na Instytut Pokuty Narodowej. – Jego zadaniem będzie wysyłanie przeprosin do wszystkich ludzi, narodów, grup społecznych, mniejszości religijnych, które my, Polacy, skrzywdziliśmy podczas naszej długiej i mrocznej historii – tłumaczy Adam Michnik, honorowy przewodniczący IPN.Jest pierwsza ofiara kolejnych protestów lekarzy. Wystraszony stażysta wyrzucony z TVN 24 za błąd z czerwonym paskiem. Nieszczęśnik samowolnie wprowadził na wizję napis „krytyczna sytuacja w szpitalach” oraz „kryzys w służbie zdrowia”, z których korzystano, gdy lekarze strajkowali przeciw Zbigniewowi Relidze. Czujni wydawcy naprawiają błąd. Na ekran trafiają hasła: „rząd dba o pacjentów”, a także „by żyło się zdrowiej – wszystkim”.


GRUDZIEŃ
Bożonarodzeniowa amnestia obejmuje ostatnie grupy łapówkarzy, na wolność wychodzą wszyscy, którzy kiedykolwiek proponowali komukolwiek cokolwiek. Patrycja Kotecka zostaje wydalona z kraju i pozbawiona obywatelstwa.Minister zdrowia Ewa Kopacz ujawnia szczegóły rządowego planu reformy finansów w służbie zdrowia. – Działacze Platformy będą zbierali zdrapki i występowali w teleturniejach. Uzyskane środki pójdą na podwyżki dla pielęgniarek.
Marszałek Komorowski startuje w „Milionerach”, ale wysypuje się na pytaniu za 16 tys. zł: „Kto wyrządził największe szkody Polsce w ciągu ostatnich 100 lat: a) Józef Stalin, b) Adolf Hitler, c) Jarosław Kaczyński, d) Antoni Macierewicz”. Walczy dzielnie, wykorzystując wszystkie koła ratunkowe. Po użyciu „pół na pół” zostają tylko odpowiedzi c i d. Publiczność wybiera c. Komorowski dzwoni jeszcze do przyjaciela. – Oczywiście, że d! – krzyczy w słuchawkę Stefan Niesiołowski. Zmieszany Komorowski rezygnuje.– Nieważne, zrezygnował, czy nie zrezygnował – mówi premier Donald Tusk. – Ważne, żebyśmy ufali sobie nawzajem i budowali lepszą Polskę.W wigilijną noc pogranicznika na Okęciu budzi młody człowiek z plecakiem. – Qvo vadis? – pyta rutynowo żołnierz, sprawdzając bilet lotniczy i dowód osobisty. – Do Irlandii – odpowiada młody człowiek.Bóg się rodzi. Moc truchleje. Finis i kurtyna.
Piotr Gociek 04-01-2008, ostatnia aktualizacja 04-01-2008 06:49
Źródło : Rzeczpospolita
<a href="http://rp.pl/artykul/80990.html" target="_blank">http://rp.pl/artykul/80990.html</a><!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


04 sty 2008, 08:19
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2579 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 15, 16, 17, 18, 19, 20, 21 ... 185  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: