Teraz jest 09 wrz 2025, 16:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 838 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 60  Następna strona
Tanie państwo c.d. 
Autor Treść postu
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 16:38

 POSTY        808
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->"Wszyscy, z którymi skontaktowała się kancelaria, obiecali, że zwrócą całą kwotę"<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Też bym zdeklarował, że oddam co do grosza w ratach miesięcznych powiedzmy po 20 zł. Głupotą i chamstwem było by ze strony byłych posłów odmówienie spłaty (sądy, pomówienia itd.). Nie ma jak polubowne załatwienie sprawy.
No a pani z okienka jako, że to była pomyłka a nie umyślne działanie, zapłaci trzykrotność wynagrodzenia i po bólu.

____________________________________
Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!


15 gru 2007, 21:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
zielonka                    



<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->"Wszyscy, z którymi skontaktowała się kancelaria, obiecali, że zwrócą całą kwotę"


Też bym zdeklarował, że oddam co do grosza w ratach miesięcznych powiedzmy po 20 zł...<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
No tak Zielonka, przy Twoim wynagrodzeniu mógłbyś spokojnie się na taką rozrzutność wysilić, ale biedni posłowie zadłużeni po uszy ( pamiętaj że większość ma też do spłacenia pożyczki z "poselskiego ZFŚS" ) nie są w tak komfortowej sytuacji. :(
Jak wysupłają 5PLN miesięcznie to chyba będzie full :mur:

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


15 gru 2007, 22:12
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 16:38

 POSTY        808
Post 
wjawor                    




Jak wysupłają 5PLN miesięcznie to chyba będzie full :mur:


Doszły mnie słuchy, że Pitera machnęła ręka na te 5 PNZ. Kasy szuka u Ojca.

[attachmentid=326]

____________________________________
Poborco, nie pytaj co Z Z P E A może zrobić dla Ciebie ? zapytaj, co TY możesz zrobić aby ON tego nie zrobił!


15 gru 2007, 22:27
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
miało być tanie państwo a tu proszę:

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Szybko rosnące koszty pracy w Polsce są głównym powodem zniechęcenia niemieckich inwestorów. Do tego dochodzi jeszcze mocny złoty, biurokracja i fatalny stan infrastruktury - pisze "Dziennik".

Niemieckie firmy produkcyjne po trwającym kilkanaście lat szturmie na Wschód zaczynają wracać do ojczyzny. Rosnące koszty pracy w krajach rozwijających się i poprawa klimatu inwestycyjnego w samych Niemczech sprawiły, że producentom przestaje się opłacać zagraniczna działalność.

Według danych firmy analitycznej Fraunhofer Institute w ostatnim roku jedna na pięć niemieckich firm przeniosła produkcję z powrotem do swojego kraju.

Według danych Eurostatu od 2000 roku koszty pracy wzrosły w Niemczech o 17 proc., w Polsce o 59 proc. a w Rumunii o prawie 310 proc. Inwestycje na Wschodzie, które opłacały się jeszcze klika lat wcześniej, teraz tracą rację bytu.

Zdaniem Jeremiego Mordasiewicza, eksperta PKPP "Lewiatan", wzrost kosztów pracy nie może być jedynym powodem uciekania firm z naszego regionu. - Te koszty nadal są niższe niże w Niemczech, więc producent, który zainwestował fabrykę nie zrezygnowałby z niej wyłącznie z tej przyczyny - przekonuje Mordasiewicz. Dodaje, że prawdopodobnie część inwestorów nie spodziewała się aż tak dużych wzrostów kosztów i nie uwzględniła ich w swoich planach biznesowych.
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Nie będę was dręczył co w praktyce oznacza wzrost "kosztów pracy" o 59 %.

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


15 gru 2007, 23:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Z dzisiejszego Syfilisweeka.

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->1 proc. z podatku na partie polityczne?<!--sizec--></span><!--/sizec-->

PO ma nowy pomysł na finansowanie partii politycznych - zamiast dotacji z budżetu dobrowolne wpłaty podatników. Polacy mogliby sami decydować o przekazaniu 1 proc. podatku wybranej partii.
Jak ustalił Syfilisweek, prace nad projektem ustawy wprowadzającej nowe zasady już trwają w Platformie. - To byłoby dobre rozwiązanie, bo o wysokości sumy, jaka trafiałaby do partii politycznych, decydowaliby sami Polacy - zachwala pomysł szef klubu parlamentarnego PO i jednocześnie przewodniczący sejmowej komisji finansów Zbigniew Chlebowski. - Ale ostateczną decyzję w tej sprawie podejmiemy w styczniu, po konsultacji z całym klubem - zastrzega.

W myśl wstępnych założeń tak jak dziś przy składaniu zeznania podatkowego PIT można zdecydować o przekazaniu 1 proc. płaconego podatku na rzecz organizacji charytatywnej, podatnik analogicznie deklarowałby dobrowolną wpłatę na rzecz wybranej partii. Przepis zacząłby obowiązywać już w następnym roku podatkowym, natomiast odebranie lub zmniejszenie środków budżetowych przekazywanych poszczególnym ugrupowaniom mogłoby nastąpić dopiero w przyszłej kadencji parlamentu.

- W klubie jest wielu zwolenników tej propozycji, bo mamy przyjaciół wśród osób płacących spore podatki. Problem w tym, czy uzyskamy zgodę PSL, bo ich główna grupa wyborców, rolnicy, w ogóle nie płacą podatku dochodowego - zdradza jeden z posłów PO.

Pomysł nie podoba się dr. Markowi Migalskiemu, politologowi z Uniwersytetu Śląskiego. - To niedopuszczalne, by jakikolwiek urzędnik państwowy, w tym przypadku skarbowy, wiedział, jakie są preferencje wyborcze podatnika. Może to rodzić pokusę utrudniania życia osobom, które poprą "niewłaściwe" ugrupowanie - ostrzega. Zdaniem Migalskiego, proponowane regulacje mogą zostać zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego. Propozycje nowych rozwiązań krytykuje też prof. Roman Bäcker, politolog z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. - Podatnicy będą płacić najwięcej partiom
największym, najmniejsze będą dostawać mało pieniędzy - przekonuje prof. Bäcker. Migalski mówi wprost, że na zmianie obowiązującego prawa najbardziej skorzystają PO i SLD. - Platforma, bo to parta, która broni interesów przedsiębiorców, oraz lewica, która jest towarzysko i biznesowo powiązana z grupami finansowymi - wyjaśnia.

Nowe reguły gry mają nawiązywać do systemu amerykańskiego, gdzie partie utrzymują się z prywatnych donacji i wpłat. W większości państw europejskich ugrupowania polityczne są na garnuszku państwa.

<a href="http://www.Syfilisweek.pl/artykuly/artykul.asp?Artykul=21591" target="_blank">http://www.Syfilisweek.pl/artykuly/artykul.asp?Artykul=21591</a> <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->


Ostatnio edytowano 16 gru 2007, 12:39 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz



16 gru 2007, 12:38
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA05 lis 2007, 20:07

 POSTY        28
Post 
Uważam, że jak Chlebowski w styczniu policzy , to kasy braknie na tak drogą zabawkę jak partia polityczna i pomysł padnie <_<


16 gru 2007, 16:59
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA21 paź 2006, 19:09

 POSTY        7731

 LOKALIZACJATriCity
Post 
helvet                    



Z dzisiejszego Syfilisweeka.

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->1 proc. z podatku na partie polityczne?<!--sizec--></span><!--/sizec-->

PO ma nowy pomysł na finansowanie partii politycznych - zamiast dotacji z budżetu dobrowolne wpłaty podatników. Polacy mogliby sami decydować o przekazaniu 1 proc. podatku wybranej partii.

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A co to jakieś organizacje pożytku publicznego czy co?!
Jeśli już, to chyba niepożytku.  Darmozjady.
Ja nic nie daję!  :angry:

____________________________________
Nie jesteś tym, kim myślisz, że jesteś - lecz tym, kim się stajesz, gdy myślisz kim jesteś.


16 gru 2007, 17:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Nadir                    



A co to jakieś organizacje pożytku publicznego czy co?!
Jeśli już, to chyba niepożytku.  Darmozjady.
Ja nic nie daję!  :angry:

Ja też w życiu nie dam ani grosza czy ( ewentualnie w przyszłości ) euro centa. Wolę dofinansować chore dzieci lub schronisko dla zwierząt.


Ostatnio edytowano 16 gru 2007, 17:43 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz



16 gru 2007, 17:43
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post 
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Schetyna sprzeda meble wojewodów <!--sizec--></span><!--/sizec-->

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Szef MSWiA Grzegorz Schetyna rozważa wystawienie na sprzedaż części mebli z urzędów wojewódzkich – dowiedział się „Wprost”. Powód? Reforma administracji.
Minister chce zmniejszyć urzędy wojewódzkie i ograniczyć w nich zatrudnienie. Sprzedaż zbędnych mebli ma medialnie zobrazować te działania. Pomysł podsunął mu eurodeputowany Platformy Jacek Protasiewicz.

– Reformą interesują się przede wszystkim urzędnicy. A warto, aby te gigantyczne zmiany uświadomili sobie wszyscy Polacy – tłumaczy swą ideę Protasiewicz.
<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1663193,11,item.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1663193,11,item.html</a><!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


22 gru 2007, 13:01
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
inspektor                    



<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Schetyna sprzeda meble wojewodów <!--sizec--></span><!--/sizec-->

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Szef MSWiA Grzegorz Schetyna rozważa wystawienie na sprzedaż części mebli z urzędów wojewódzkich – dowiedział się „Wprost”. Powód? Reforma administracji.
Minister chce zmniejszyć urzędy wojewódzkie i ograniczyć w nich zatrudnienie. Sprzedaż zbędnych mebli ma medialnie zobrazować te działania. Pomysł podsunął mu eurodeputowany Platformy Jacek Protasiewicz.

– Reformą interesują się przede wszystkim urzędnicy. A warto, aby te gigantyczne zmiany uświadomili sobie wszyscy Polacy – tłumaczy swą ideę Protasiewicz.
<a href="http://wiadomosci.onet.pl/1663193,11,item.html" target="_blank">http://wiadomosci.onet.pl/1663193,11,item.html</a>

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Pewno takie mebelki będzie mógł nabyć zwolniony pracownik.
Wtedy i w domu będzie mógł się czuć jak w pracy...


24 gru 2007, 09:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA07 maja 2006, 11:23

 POSTY        3506

 LOKALIZACJAWielkopolska
Post 
helvet                    



<!--quoteo(post=21115:date=22. 12. 2007 g. 13:01:name=inspektor)--><div class='quotetop'>(inspektor @ 22. 12. 2007 g. 13:01) [snapback]21115[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Schetyna sprzeda meble wojewodów <!--sizec--></span><!--/sizec-->

<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Szef MSWiA Grzegorz Schetyna rozważa wystawienie na sprzedaż części mebli z urzędów wojewódzkich – dowiedział się „Wprost”...

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Pewno takie mebelki będzie mógł nabyć zwolniony pracownik.
Wtedy i w domu będzie mógł się czuć jak w pracy...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Oby koszty aukcji/licytacji nie przewyższyły przychodów za te mebelki  :D
Ciekawe co do tych pustych pokoi za kilka miesięcy będą wnosić :nonono:

____________________________________
Inde datae leges, ne fortior omnia posset - Po to zostały dane prawa, aby silniejszy nie mógł wszystkiego.


24 gru 2007, 10:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Góra górą, BOR doliną<!--sizec--></span><!--/sizec-->  

Samochody BOR wyjeżdżały z Warszawy do Krakowa, by zabrać z lotniska ministrów rządu PiS, którzy na weekend lecieli z Warszawy samolotem. Jechały też za nimi na wakacje i do Brukseli. - Byłem niewolnikiem przepisów ochrony - tłumaczy b. minister Zbigniew Wassermann.

Wicepremierów woziły dwa samochody BOR. Według BOR-owców pojechały nawet za Romanem Giertychem do Chorwacji, gdzie spędzał wakacje z rodziną. Były koordynator służb specjalnych, a dziś poseł PiS Zbigniew Wassermann ma dom i rodzinę w Krakowie. Dojeżdża tam niemal co weekend. Tak było również wtedy, gdy pełnił funkcję ministra w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.

Wassermann do Krakowa przeważnie lata samolotem (koszty lotów krajowych refunduje Sejm). Ale gdy pełnił funkcję koordynatora, jego podróże kosztowały znacznie drożej i wymagały skomplikowanych przygotowań. - Kilka godzin przed odlotem ministra do Krakowa z Warszawy wyruszał nasz samochód z kierowcą, by zdążyć na przylot ministra na lotnisko w podkrakowskich Balicach - opowiada oficer BOR.

Samochód odwoził Wassermanna do domu. Weekend BOR-wiec spędzał w hotelu, w dniu powrotu ministra do Warszawy zawoził go na lotnisko i wyruszał do Warszawy, gdzie z kolei na Okęciu przylotu koordynatora oczekiwał drugi samochód BOR.

Były minister koordynator przekazał nam wczoraj swój komentarz: - Mimo usilnych starań byłem niewolnikiem obowiązujących przepisów ochrony i nie udało mi się tego zmienić

Podobnie podróżował inny krakowski minister Zbigniew Ziobro, również mieszkający w Krakowie, ale zjawiający się tam rzadziej. - Bywały sytuacje, kiedy na lotnisku w Balicach oczekiwały dwa nasze wozy - jeden dla Ziobry, drugi dla Wassermanna - mówi cytowany już oficer.

Komentarza posła Ziobry nie udało się nam wczoraj uzyskać.

Z danych uzyskanych przez "Gazetę" wynika, że amortyzacja samochodów, koszty hotelu dla BOR-owców oraz ich wynagrodzenie za weekend w Krakowie to ok. 1200 zł za każdym razem.

Pędzi ochrona do Brukseli
Podobny system (VIP leci, BOR jedzie) stosowali wicepremierzy Roman Giertych i Andrzej Lepper podczas wyjazdów do Brukseli. Przed nimi podążały tam dwa samochody ochrony. Odbierały ich z lotniska i dowodziły do siedziby Unii Europejskiej. - Było to kompletnie bez sensu, bo w pewnych strefach nie mogliśmy się tam poruszać, robiliśmy więc praktycznie za taksówkę z lotniska i na lotnisko - mówi oficer BOR zajmujący się logistyką.

Według relacji BOR-owców wcześniej normalną praktyką było to, że polskiego VIP-a z lotniska w Brukseli odbierał samochód polskiej ambasady lub transport zorganizowany przez UE. - Ale Giertych oświadczył, że on na miejscu musi mieć zaufanych ludzi i musieliśmy jeździć - tłumaczy nasz rozmówca z BOR.

Wakacje z obstawą  

Ochrony za granicą Giertych życzył sobie nie tylko w czasie podróży służbowych. Gdy w lipcu wyjechał na wakacje do Chorwacji, na miejscu musiały mu towarzyszyć dwa samochody ochrony i czterech oficerów BOR. Państwo opłaciło nie tylko ich przejazd, ale również pobyt podczas wypoczynku wicepremiera.

Wczoraj Roman Giertych nie odbierał od nas telefonu i nie udało się nam potwierdzić u niego informacji przekazywanych przez BOR-wców.

Zdaniem naszych informatorów z BOR poprzedni rząd miał najbardziej rozbudowaną ochronę od 1989 r. Premier Kaczyński poruszał się w trzy pojazdy, wicepremierzy oraz m.in. ministrowie Wassermann i Ziobro - w dwa. Tylko Ludwik Dorn jako wicepremier zażądał zmniejszenia obstawy.

- Z usług przewozowych BOR korzystali nawet wiceministrowie. Pamiętam, jak zobaczyłem w Krakowie na meczu Legii z Wisłą, że pod stadionem stoi samochód BOR. Okazało się, że przywiózł na mecz wiceministra spraw zagranicznych Pawła Kowala - wspomina działacz Wisły, emerytowany oficer BOR.

Oficjalnie informacje o skali i kosztach ochrony VIP-ów są tajne i biuro prasowe BOR nie chce ich podać.

Dla Gazety

Gen. Mieczysław Gawor

szef BOR w latach 1991-2001

- To, gdzie podstawiany jest nasz samochód, zależy przede wszystkim od życzenia osoby ochranianej. Nie pytamy, do czego na miejscu potrzebna jej będzie ochrona z pojazdem. Kiedy kierowałem BOR, zdarzały się przypadki, że osoba ochraniana leciała samolotem, a my musieliśmy podstawić z Warszawy samochód.

Nie przypominam sobie, by któryś z VIP-ów korzystał regularnie z samochodu podstawianego do siebie do domu, gdzie spędzał weekendy. Prezydent Lech Wałęsa miał zwyczaj soboty i niedziele spędzać w Gdańsku. Ale na czas jego kadencji na stałe dyżurował tam nasz samochód z kierowcą.

<a href="http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/1,80269,4788561.html" target="_blank">http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/1,80269,4788561.html</a> <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Ze względu na dzisiejszą datę komentarza nie będzie.


24 gru 2007, 10:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Nóż się w kieszeni otwiera.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Posłowie dostaną więcej na prowadzenie swoich biur<!--sizec--></span><!--/sizec-->

Posłowie mają dostać o 2,5 tys. zł więcej na prowadzenie swoich biur - poinformowała szefowa Kancelarii Sejmu, Wanda Fidelus-Ninkiewicz na środowym posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.
Oznacza to, że każdy poseł otrzyma miesięcznie 12 tys. 650 zł na wydatki związane z prowadzeniem biura.

Wanda Fidelus-Ninkiewicz uzasadniła podwyżkę tym, że w ostatnim czasie wzrosły opłaty, m.in za czynsz oraz na prąd i telefony. <!--coloro:#CC0000--><span style="color:#CC0000"><!--/coloro-->Zdaniem szefowej Kancelarii Sejmu, posłowie muszą także sprostać oczekiwaniom płacowym pracowników biur poselskich.<!--colorc--></span><!--/colorc-->

"Z uwagi na niewystarczające środki na prowadzenie biura, niektórzy posłowie odchodzą od umów o pracę i zastępują je stałymi umowami-zlecenie. Pracownicy biur poselskich powinni mieć umowy o pracę" - argumentowała Wanda Fidelus-Ninkiewicz.

Posłowie - zgodnie z zarządzeniem marszałka Sejmu - będą musieli ze środków na biuro rozliczać pokrycie kosztów noclegów poza Warszawą i miejscem zamieszkania.

W puli przeznaczonej na prowadzenie biura poselskiego zostaną uwzględnione także koszty przejazdu taksówkami.<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

<a href="http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/1,80269,4823555.html" target="_blank">http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/1,80269,4823555.html</a>

O swoich pamiętają. O nas nie. No to chyba jesteśmy "obcy"...


09 sty 2008, 18:43
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
helvet                    



Nóż się w kieszeni otwiera.
<!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec--> <!--sizeo:2--><span style="font-size:10pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Posłowie dostaną więcej na prowadzenie swoich biur<!--sizec--></span><!--/sizec-->

Posłowie mają dostać o 2,5 tys. zł więcej na prowadzenie swoich biur - poinformowała szefowa Kancelarii Sejmu, Wanda Fidelus-Ninkiewicz na środowym posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.
Oznacza to, że każdy poseł otrzyma miesięcznie 12 tys. 650 zł na wydatki związane z prowadzeniem biura.

Wanda Fidelus-Ninkiewicz uzasadniła podwyżkę tym, że w ostatnim czasie wzrosły opłaty, m.in za czynsz oraz na prąd i telefony. <!--coloro:#CC0000--><span style="color:#CC0000"><!--/coloro-->Zdaniem szefowej Kancelarii Sejmu, posłowie muszą także sprostać oczekiwaniom płacowym pracowników biur poselskich.<!--colorc--></span><!--/colorc-->

"Z uwagi na niewystarczające środki na prowadzenie biura, niektórzy posłowie odchodzą od umów o pracę i zastępują je stałymi umowami-zlecenie. Pracownicy biur poselskich powinni mieć umowy o pracę" - argumentowała Wanda Fidelus-Ninkiewicz.

Posłowie - zgodnie z zarządzeniem marszałka Sejmu - będą musieli ze środków na biuro rozliczać pokrycie kosztów noclegów poza Warszawą i miejscem zamieszkania.

W puli przeznaczonej na prowadzenie biura poselskiego zostaną uwzględnione także koszty przejazdu taksówkami.


<a href="http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/1,80269,4823555.html" target="_blank">http://wiadomosci.gwno.pl/Wiadomosci/1,80269,4823555.html</a>

O swoich pamiętają. O nas nie. No to chyba jesteśmy "obcy"...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Nie ma chętnych do wolontariatu u naszych "pochodni demokracji"? W US-a to powód do chluby, mieć staż w biurze osła.

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


09 sty 2008, 19:02
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 838 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 28, 29, 30, 31, 32, 33, 34 ... 60  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: