Poruszyłem ten temat bo mam wrażenie że nasi liderzy związkowi zostawili nas. Zostali wybrani aby reprezentować nasze interesy a zadbali tylko o swoje. Powtarzam "mam takie wrażenie", to nie znaczy, że tak jest w rzeczywistości.
Coś mi się wydaje, że wtedy działacze przestraszyli się, że jak wejdą przepisy o KAS, to w przypadku niewyciszenia protestu nikt ich do nowej pracy nie przyjmie. Czy nie tak panowie?

Tak się składa, że byłem na pikiecie i mam o takiej formie protestu swoje zdanie. Uważam, że w ten sposób trzeba protestować. W trakcie pikiety ludzie czują się silni bo są w zorganizowanej grupie. Takiego poczucia nigdy nie będą mieli protestujący rozrzuceni od Taty po Morze. Dlatego trzeba w ten sposób protestować i jest to jedyna słuszna droga do osiągnięcia sukcesu. Inne formy protestu też są ważne, ale bez tego głównego nie mają praktycznie żadnego znaczenia. Protest nie jest po to żeby utrudnić życie podatnikom, protest jest po to, żeby uzmysłowić rządowi, że to nie przelewki. Tylko w Warszawie na ulicy można to osiągnąć.

Jeżeli celnicy potrafią strajkiem włoskim nieźle zatłoczyć granicę, to może my zaczniemy stosowną akcję na masową skalę wobec obywateli, aby poczuli że też coś znaczymy. I tak np.:
- brak aktualnych danych w NIP 1 i NIP 3 (brak aktualnych danych o miejscach zamieszkania, prowadzenia działalności, rachunkach bankowych, n-rach dowodów, itp.). Wezwanie i kara.
- spóźnienia w deklaracjach. Jak wyżej.
- dokładna kontrola zwrotu Vat od wydatków mieszkaniowych i jak najdłuższy okres zwrotu różnicy podatku,
- to samo w PIT fiz. (kontrola wszelkich odliczeń),
- wszelkie zaświadczenia o niezaleganiu - wydawać w max. ostatnim dniu wymaganym przepisami, inne też.
Zobaczycie wtedy wściekłość ludzi, ale spoko. Niech władza się tym martwi. Wy robicie zgodnie z prawem, dokładnie, starannie, rzetelnie, sumiennie.

Może ktoś ma jeszcze inne pomysły.   Aha i kary z kks możliwie duże. Żadne tam ustępstwa, że jedyny żywiciel, ciężka sytuacja itd.

Przeczytałam wskazany przez UMA artykuł  i jednoznacznie z niego wynika, że na wysokich stanowiskach już teraz mają bardzo dobre wynagrodzenie, że wprowadzenie jakiejś rozsądnej tabeli płac spowoduje w służbie cywilnej cyt:"Podwyżka wynagrodzeń urzędników na wysokich stanowiskach byłaby tak duża, że spowodowałaby przekroczenie limitów płac". Otóż  ONI już teraz mają dużo.
Tylko jest jedno rozwiązanie. Przewodniczący związków w US,IS UKS- ach winni wywiesić plakaty i rozesłać wici aby wszyscy zapisali się do związków w celu podjęcia walki o podwyżki płac dla pracowników skarbowych. Centrala związkowa (jeżeli taka jest) winna zwołać nadzwyczajny zjazd wszystkich związków i ustalić jeden dzień w całej Polsce "na żądanie" Oczywiście ten dzień poprzedzić petycją do Min. Fin. w jakim celu skarbowcy pokazać chcą konsolidację swojej siły. Gdy to nie pomoże a wypali dzień "na żądanie" to odejście od stanowisk w czasie akcji zeznań. Gdy będziemy robić to wszyscy razem w całej Polsce w jednym dniu to nikt nam nic nie zrobi.
Lekarze też nie mogli strajkować, tym bardziej, że wiąże ich przysięga. Jednak tylko poprzez strajk i odejście od łóżek pomogło.

Ale u mnie właśnie tak jest. Kurde nie wiedziałem że to protest...

Ale u mnie właśnie tak jest. Kurde nie wiedziałem że to protest...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Ja też.. do tego pod kontrolą góry.. okazuje się że mamy konradów w. u siebie.

1. Dobre. Tylko jak to zrealizować, gdy większość jest mocna tylko w pysku a reszta jest straszona lub przekupywana aby nie wchodzić do ZZ?
2. może, lecz patrz pkt 1
3. mało realne. Faktycznie zeznania przyjmuje kilka procent i to tylko w US-ach. Będą mieli przes... A reszta?
4. Z czego to wynika? SC ma zakaz ustawowy, lekarze nie. Przysięgę (już nie składają od kilku lat) mają tam gdzie i pacjentów!

Może tak weryfikacja zeznań podatkowych wszystkich posłów za kolejne nieprzedawnione lata ?
Potem Rada Ministrów, Kancelaria PRM, kolejne ministerstwa ( sekretarze stanu )...
- wezwania co tydzień z dokumentami za kolejny rok ( do stawienia się osobiście - trzeba tylko trochę pogłówkować z jakiego powodu niezbędny jest nam podatnik, a nie pelnomocnik ).  

I podejrzewam, że także trochę pieniędzy w budżecie dla Tuska by przybyło.

A który z NUSów się wychyli? Żeby stracić skórzany fotel?

Co za różnica, przecież i tak są na wylocie
A tak w ogóle, to myślisz, że czytają upoważnienia do kontroli, które podpisują ?

To oni już nie. Następni jeszcze nie.




Oczywiście! Są tacy mądrzy, odpowiedzialni, pracowici i piiiiiiiiiii piiiiiiiiiiiiii

Coś mi się dzisiaj obiło o uszy, że górnicy też się szykują na Warszawę.  :angry2:

Coś mi się dzisiaj obiło o uszy, że górnicy też się szykują na Warszawę.  :angry2:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Póki co przyjechali w sobotę z Zabrza, ale dostali 0:2 z Legią...

Coś mi się dzisiaj obiło o uszy, że górnicy też się szykują na Warszawę.  :angry2:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Póki co przyjechali w sobotę z Zabrza, ale dostali 0:2 z Legią...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
A jaki wynik na trybunach?

Pinero ma rację słyszałem na rmfie że chcą conajmniej 700 netto podwyżki jak nie to przyjadą do warszawy możeby sie tak do nich przyłączyć trzonek do kilofa 12zł zapłace za niego kartą MasterCard satysfakcja bezcenna.
To prawda właśnie mówią o tym na polsacie