Teraz jest 06 wrz 2025, 10:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 316  Następna strona
Polityka i politycy 
Autor Treść postu
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Odpowiedź dla Kasik.

Śmiało stawiasz tezę, że nie mam szacunku dla ludzi walczących z komuną. Gdybyś jeszcze wskazała jaki fragment mojego tekstu ( recenzowanego lub jakiegokolwiek innego ) o tym świadczył. Myślę, że nie będziesz w stanie tego zrobić, bo każdego, kto osobistą postawą przyczynił się do zakończenia tworu zwanego PRL, otaczam osobistą estymą niezależnie czy nazywa się Mazowiecki, Kuroń, Borusewicz, Andrzejewski, Lipski, Romaszewski, Macierewicz, Naimski ( dalej wstaw sobie - ze strony stojącej po tej stronie barykady - kogo chcesz ). Ale jeżeli krytykę ludzi sprawujących władzę, utożsamiasz z atakiem na na osoby które dorobiły się szlachetnego życiorysu w latach sześciesiątych, siedemdziesiątych czy osiemdziesiątych, to zastanawiam się czy jest dalej sens z Tobą polemizować. Zwłaszcza, że obserwując Twoje posty oczami wyobraźni widzę niebezpieczne podnoszący się słupek rtęci w sfigmomanometrze ( to czywiście taka metafora ).  
Gdybym chciał odpisać w Twoim stylu, postawiłbym to samo pytanie wskazując jednocześnie  postaci utożsamiane obecnie za środowiskiem o którym wyrażasz się z nieukrywaną pogardą. Ale ja w takiej formie dyskusji nie prowadzę.

Nie podoba mi się możliwość powrotu do stanowisk państwowych byłych SB-ków,  choć osobiście uważam, czyny każdego człowieka trzeba osądzić oddzielnie. Ale ja mam w tym przypadku taką samą moc sprawczą jak Ty. Z drugiej strony nie widziałem żadnego oburzenia ze strony zebranych na tym forum sympatyków PiS-u, za wyniesienie  przez “najlepszego ministra sprawiedliwości  IV RP”, Andrzeja Kryże do rangi v-ce ministra.

Zarzucasz mi, że porównując Kaczyńskiego do Gomułki i Gierka, posunąłem się do “najwiekszego sk...stwa jakie można zrobić”. Myślę, że się mylisz. Jest o wiele więcej rzeczy które bardziej na to sformułowanie zasługują. Co powiesz na bezpodstawne zarzucenie przeciwnikom przygotowywania mordu politycznego,  wrobienie kogoś w przestępstwo, zamknięcie bezpodstawnie w więzieniu. A gdyby w powyższym przykładzie padło porównanie do Stalina to byłoby mniejsze?
Pisząc komentarz nawiązujący do poparcia dla pierwszych sekretarzy partii nieboszki, chciałem tylko zwrócić uwagę, że tam też liczył się tylko lider i niezależnie od podejmowanych przez niego deccyzji, miał zawsze "pełne poparcie" stojącego za nim zaplecza. Nie widzisz analogii?
A tak właściwie to dlaczego odmawiasz mi prawa do jego oceny? Może ja go właśnie takim widzę. A pamiętasz kto kiedyś o sobie powiedział "Ja jestem samo dobro"?

Piszesz o “grubej kresce”. A wiesz w jakim kontekście Mazowiecki użył tego zwrotu? Chyba, że chcesz dorobić własną ideologię albo posługujesz się potocznym jego rozumieniem...

Wcale nie zezwoliłem ( łaskawie ) Michalkiewiczowi pisać tego co chce. Ja tylko stwierdziłem, że mamy wolność słowa. Chyba masz zdolność odczytywania rzeczy nienapisanych...
W mojej ocenie, jego tekst był napisany poniżej poziomu kwalifikującego się do zamieszczenia na tym forum. To że Kominiarz był innego zdania, miało powstrzymać mnie przed przedstawieniem własnego? Nad nikim się nie stawiam. Po prostu się tu się różnimy i tyle.   

Uważasz, że wklejam wypociny z GW.  Tylko, że ja wklejam informacje ( także z innych portali, w tym Onetu, WP, Interii, Dziennika i ostatnio niestety coraz rzadziej z Rzepy ) które następnie opatruję własnym komentarzem. Wolę taką formę prezentacji. Nie chcesz, nie czytaj.

Nigdy w swoich postach nie użyłem słowa moher. A co do znajomości osób identyfikujących się ze środowiskiem RM... No cóż. Nie muszę sięgać do żadnych pośredników. Mam kontakt osobisty zawsze wtedy gdy idę z wizytą do Mamy. A gdy corocznie wypełniam jej PIT-a, odliczam kwoty darowane przez Nią na to radio czy fundację Lux Veritatis.

Chwalę Inspektora? Tak. Kiedyś pisałem o tym szerzej ale dobrze, powtórzę. Inspektor – choć nie ukrywa propisowskiej sympatii – potrafi także obiektywnie ocenić wpadki tej formacji. Jeżeli komentuje, czyni to samodzielnie, bez podpierania się gotowcami. I za to go cenię. A co do dyskusji. Czasem sobie polemizujemy na forum, czasem na privie ( choć tam to nie politycznie ) ...

PS. 1. W dyskusji ( zwłaszcza z kobietą ) nie używam wyrażeń kaleczących język polski...
PS. 2. Jeszcze tego brakowało, żebyś na pamięć znała moje psoty...


07 gru 2007, 17:24
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
helvet                    



<!--quoteo(post=20008:date=06. 12. 2007 g. 15:49:name=inspektor)--><div class='quotetop'>(inspektor @ 06. 12. 2007 g. 15:49) [snapback]20008[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Posty nie związane z tematem usunięte.

Szkoda. Miło tak poczytać, że ktoś docenił parę godzin ( no, trochę więcej ) spędzonych nad zebraniem materiału źródłowego i przygotowaniem posta nr 174.
Zwłaszcza, że Elsinore, Nadir i Wjawor ( kolejność alfabetyczna ) to superliga naszego forum.  Mam do Was koledzy małą prośbę. Moglibyście przesłać mi na priv wczorajsze posty? Oprawię je sobie w ramki, tj. zapiszę w pamięci i obiecuję ich nie wykasowywać.    :czytaj:  :wub:  

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

To już nawet układy z Inspektorem nic nie pomogą  :angry2:

A propos polityki-
Ludzie dzielą się na trzy grupy: tych, co umieją liczyć, i na tych, co nie umieją.

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


07 gru 2007, 17:38
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
MAC, nie zapomniałem o Tobie. Nie ukrywam, że trochę mnie zaskoczyłeś tak drobiazgową analizą, ale to może stanowić tylko dodatkowy bodziec. Niestety ograniczony dostęp do komputera ( dzieci pilnują swojej kolejki ) uniemożliwia mi natychmiastową odpowiedź ale ( ponieważ nie zostawiam spraw bez zakończenia ) na replikę możesz liczyć. Zastanowię się jeszcze nad jej postacią.
Na razie pozdrawiam -  :piwo:


07 gru 2007, 19:23
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
helvet                    



MAC, nie zapomniałem o Tobie. Nie ukrywam, że trochę mnie zaskoczyłeś tak drobiazgową analizą, ale to może stanowić tylko dodatkowy bodziec. Niestety ograniczony dostęp do komputera ( dzieci pilnują swojej kolejki ) uniemożliwia mi natychmiastową odpowiedź ale ( ponieważ nie zostawiam spraw bez zakończenia ) na replikę możesz liczyć. Zastanowię się jeszcze nad jej postacią.
Na razie pozdrawiam -  :piwo:


Niedźwiadku, masz limitowany dostęp do komputera  :blink:

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


07 gru 2007, 19:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
Drago                    



Niedźwiadku, masz limitowany dostęp do komputera  :blink:

Niestety tak.  :stop: Stąd ten nieśmiały pomysł wyartykułowany w temacie "Co pod choinkę". ;)


07 gru 2007, 19:39
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post 
helvet                    



<!--quoteo(post=20008:date=06. 12. 2007 g. 15:49:name=inspektor)--><div class='quotetop'>(inspektor @ 06. 12. 2007 g. 15:49) [snapback]20008[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Posty nie związane z tematem usunięte.

Szkoda. Miło tak poczytać, że ktoś docenił parę godzin ( no, trochę więcej ) spędzonych nad zebraniem materiału źródłowego i przygotowaniem posta nr 174.
Zwłaszcza, że Elsinore, Nadir i Wjawor ( kolejność alfabetyczna ) to superliga naszego forum.  Mam do Was koledzy małą prośbę. Moglibyście przesłać mi na priv wczorajsze posty? Oprawię je sobie w ramki, tj. zapiszę w pamięci i obiecuję ich nie wykasowywać.    :czytaj:  :wub:  

<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Post 174 został zachowany i nikt go nie usunął.
Zachwyty na  postem Helveta (słuszne) nie były związane z tematem i je usunięto, co nie powinno budzić wątpliwości.
Regulamin: 15. Zawsze należy trzymać się tematu dyskusji.
Regulamin: 32. Dyskusja NA FORUM z Administratorem i Moderatorami na temat Regulaminu zasad funkcjonowania serwisu oraz dokonywanych na nim zmian jest zabroniona.

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


07 gru 2007, 19:39
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
inspektor                    



(...) Zachwyty na  postem Helveta (słuszne) nie były związane z tematem i je usunięto, co nie powinno budzić wątpliwości. (...)

Nie budzi. Ale mimo wszystko szkoda...


07 gru 2007, 19:44
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post 
<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Sami niewinni w katalogach IPN?<!--sizec--></span><!--/sizec--><!--quoteo--><div class='quotetop'></div><div class='quotemain'><!--quotec-->Niczego nie podpisałem, to nie była współpraca, zaprzeczam, to absurd, nie pamiętam - takich przeważnie określeń używają posłowie i senatorowie, którzy zostali wymienieni w katalogach IPN jako współpracownicy, kandydaci na współpracowników lub kontakty operacyjne tajnych służb PRL. PiS zapowiada, że partia także sama zbada wyjaśnienia swoich posłów.
We wtorek IPN opublikował trzecią już transzę swoich katalogów (PRZECZYTAJ). Znajdują się w nich informacje dotyczące premiera, członków obecnego rządu oraz posłów i senatorów. Jak wynika z publicznych danych, tajne służby PRL zarejestrowały jako swoich współpracowników 10 posłów i 3 senatorów. Wśród nich jest 4 parlamentarzystów PO, 3 - PSL i LiD, 2 - PiS i jeden niezależny. Wymienieni zaprzeczają swej współpracy.

PiS samo zbada swoich
Szef klubu PiS Przemysław Gosiewski powołał już zespół, który wyjaśni sprawę dwóch parlamentarzystów PiS zarejestrowanych przez służby PRL jako tajni współpracownicy. Posłowie PiS wymienieni w katalogach jako TW to: Bogusław Kowalski i Zyta Gilowska.

Gilowska w aktach figuruje jako tajny współpracownik SB i kontrwywiadu o pseudonimie "Beata". IPN przypomina, że Sąd Lustracyjny uznał za prawdziwe jej oświadczenie lustracyjne zaprzeczające współpracy.

Z kolei Kowalski, wiceminister transportu w rządzie PiS, był zarejestrowany w 1987 r. jako tajny współpracownik SB ps. "Mieczysław", a później "Mieczysław"/"Przemek". Sam Kowalski zaprzeczał, że w latach 1987-89 współpracował z SB. Jeszcze we wtorek szef klubu PiS wezwał go do złożenia pisemnych wyjaśnień. Do Gosiewskiego już trafiły. - Kowalski złożył obszerne wyjaśnienia na piśmie dotyczące jego sprawy i rejestracji w katalogach IPN - zapewnia PiS.

Martyniuk: nie współpracowałem
Z katalogu IPN wynika, że poseł LiD Wacław Martyniuk był 4 stycznia 1988 r. zarejestrowany przez Wydział III Departamentu V MSW jako kontakt operacyjny. - Kategorycznie oświadczam, że nigdy nie byłem kontaktem operacyjnym, ani w żadnej innej formie nie współpracowałem ze służbami specjalnymi PRL, co parokrotnie zostało potwierdzone przez rzecznika interesu publicznego - napisał Martyniuk. Podkreśla, że wymienienie jego osoby, jako współpracującej ze służbami bezpieczeństwa jest krzywdzące, podważa jego wiarygodność i godzi w dobre imię jego osoby osoby.

Szczepański: nie byłem konsultantem
Według IPN, poseł LiD Wiesław Szczepański był zarejestrowany 30 czerwca 1989 r. przez pion VI Rejonowego Urzędu Spraw Wewnętrznych we Wschowie jako konsultant SB, ps. „Artur”. - Nigdy nie byłem konsultantem, nie wiem, co w tym przypadku oznacza to pojęcie. Byłem lustrowany pięciokrotnie. 1 czerwca 2005 r. otrzymałem zaświadczenie, że moje nazwisko nie jest tożsame z występującym w katalogu - powiedział Szczepański. Poinformował, że jako wiceminister infrastruktury (luty-sierpień 2004) otrzymał certyfikat bezpieczeństwa ABW oraz natowski certyfikat bezpieczeństwa. - Rzekome materiały zostały zniszczone. Teraz mogę odwoływać się jedynie do "świętego tureckiego" - podkreślił.

Kowalski: idę z tym do sądu!
Zdaniem IPN, poseł PiS, b. wiceminister transportu w rządzie Jarosława Kaczyńskiego Bogusław Kowalski, 15 listopada 1986 r. Kowalski był zarejestrowany pod nr. 99133 przez wydział III departamentu III MSW jako kandydat na tajnego współpracownika, a 4 lutego 1987 r. przerejestrowany na TW ps. "Mieczysław". - Żadnej współpracy nie prowadziłem. Jeśli były jakieś tego typu zapisy, to bez mojej wiedzy. Ja o tym nic nie wiem, muszę się z tym zapoznać - oświadczył Kowalski. Jak zapowiedział, wystąpi na drogę sądową "w celu uzyskania stanowiska niezawisłego sądu oceniającego charakter istniejących w archiwach IPN adnotacji na jego temat".

Pawłowicz: to było poza mną
Według katalogu IPN, senator PO Zbigniew Pawłowicz był zarejestrowany w 1977 r. jako tajny współpracownik Wojskowej Służby Wewnętrznej, czyli kontrwywiadu wojska PRL, ps. "Pawlik". Podstawa pozyskania: "zasada dobrowolności", cel wykorzystania: "rozpoznanie sytuacji w szpitalu [WAM], kadry oraz ustalenia prac. sł.". - Zapisy IPN dotyczą okresu, kiedy pracowałem jako lekarz w jednostce specjalnej w Egipcie - pod flagą ONZ. Nie wiem, co w jednostce robili oficerowie kontrwywiadu, którzy tam się znajdowali, jakie gromadzili materiały. To było poza mną - tłumaczy. Podkreślił, że teczka na jego temat została założona bez jego wiedzy.

Czykwin: zaprzeczam
Poseł LiD Eugeniusz Czykwin, który według zapisów katalogu IPN był w latach 80. zarejestrowany jako tajny współpracownik SB, zaprzeczył, by podjął taką współpracę. Zwraca uwagę, że w swojej karierze politycznej już pięć razy składał oświadczenie lustracyjne o tym, że nie współpracował ze służbami specjalnymi PRL, które nigdy nie zostało zakwestionowane. Zaznaczył ponadto, że w latach 90. wygrał proces za umieszczenie go na tzw. liście Macierewicza. Czykwin uważa, że w latach 80. znalazł się w kręgu zainteresowania SB jako przedstawiciel mniejszości narodowej i wyznaniowej, jeden z założycieli prawosławnego Bractwa Młodzieży Prawosławnej w Polsce - pierwszej, jak mówi, takiej organizacji w bloku komunistycznym.

Ćwiąkalski: nie próbowano werbunku
IPN podał, że 9 września 1985 r. krakowska SB zarejestrowała obecnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego jako kandydata na tajnego współpracownika. Materiały zniszczono w październiku 1989 r. Protokołów zniszczenia brak. - Nie dziwię się też, że SB interesowała się mną, bo w połowie 1986 r. wyjechałem do RFN na półtoraroczne stypendium w fundacji von Humboldta, a jego załatwianie rozpoczęło się rok wcześniej. Dlatego myślę, że nie ma nic dziwnego w tym, iż SB była mną zainteresowana. Nigdy jednak nie próbowano dokonać werbunku - mówi Ćwiąkalski.

Cimoszewicz: jestem już oczyszczony
IPN podał, że Włodzimierz Cimoszewicz został 7 stycznia 1980 r. zarejestrowany pod nr 58223 przez wydz. II Dep. I MSW (wywiad) w kategorii "zab.[ezpieczenie]". Według IPN, 26 września 1980 r. Cimoszewicz był zarejestrowany w SSE (Samodzielnej Sekcji Ewidencji) departamentu I pod nr 13613 przez wydz. II dep. I MSW w kategorii KO ps. "Carex". 23 sierpnia 1984 r. materiały przekazano do archiwum pod sygn. J-8938. IPN przypomina, że prawomocnym wyrokiem Sąd Apelacyjny uznał, iż Cimoszewicz nie współpracował z organami bezpieczeństwa. Ten fakt przypomina również Cimoszewicz: Nie miałem żadnego wpływu na to, co zapisywano w dotyczących mnie aktach. Sam poznałem je po wielu latach, dopiero przy okazji postępowania lustracyjnego - napisał Cimoszewicz w oświadczeniu.

Wojtas: to absurd
Według katalogu IPN, poseł PSL Edward Wojtas był zarejestrowany 18 lutego 1986 r. pod nr 34188 przez wydział VI Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Lublinie w kategorii kandydat na tajnego współpracownika jako "W.E". 27 marca 1987 r. był zarejestrowany jako tajny współpracownik o pseud. "Marek", do sprawy o krypt. "Zjednoczeni", dotyczącej prawicowej działalności w ruchu ludowym. Wyrejestrowany 26 stycznia 1990 r. - To absurdalne – komentuje Wojtas. Dodaje, że nic mu nie mówią pseudonim "Marek" i kryptonim "Zjednoczeni", o których wspominają zapisy IPN.

Konopka: jestem zszokowany
Według katalogu IPN, senator PO Marek Konopka został zarejestrowany w czerwcu 1982 r. przez Wojskową Służbę Wewnętrzną Hel, w kategorii TW o ps. "Marzena" w celu "rozpoznania stanów zmiennych". Wyeliminowano go z sieci agenturalnej w październiku 1983 r. z powodu odejścia do "rezerwy". Materiały operacyjne zniszczono. - Kategorycznie zaprzeczam, że byłem kiedykolwiek tajnym współpracownikiem. Jestem zszokowany, załamany i zdziwiony, że taka informacja została opublikowana przez IPN - podkreśla Konopka.

Kuriata: niczego nie podpisałem
Poseł PO z Koszalina Jan Kuriata, który według katalogów IPN zarejestrowany jako tajny współpracownik SB, zaprzeczył że był tajnym współpracownikiem SB. - Niczego nie podpisałem - zapewnia. Dodaje, że jakiś czas temu wystąpił do prokuratorów IPN o dochodzenie w sprawie sfałszowania dokumentu o pozyskaniu go jako tajnego współpracownika służb. - Niedawno otrzymałem potwierdzenie z IPN, że postępowanie zostało wszczęte - dodał.

Pawlak: to bulwersujące
Według katalogu IPN, SB w Jędrzejowie 6 grudnia 1985 r. zarejestrowała obecnego posła PSL Mirosława Pawlaka jako kandydata na tajnego współpracownika. Po pół roku został pozyskany jako TW "Bil" do sprawy obiektowej "Ognisko". 23 stycznia 1990 r. "materiały zniszczono komisyjnie ze względu na +znikomą wartość operacyjną". - Nie rozmawiałem z żadnym oficerem, nie podpisywałem żadnej lojalki, z żadnymi służbami nie miałem nic do czynienia - mówi Pawlak. I dodaje: to jest dla mnie wiadomość szokująca, bulwersuje mnie.

Nowak: nie wiem, kogo to twórczość
Według katalogu IPN 1 marca 1989 r. obecny poseł PO Tomasz Nowak został zarejestrowany pod nr 11441 przez Wydział III WUSW w Koninie w jako kontakt operacyjny ps. „Aktor”. Pozyskany do współpracy 27.02.1989 r. do sprawy o kryptonimie „Pegaz” ("zagadnienie" - kultura i sztuka - przypis IPN). Został zdjęty z ewidencji dnia 09.01.1990. -To absurdalna sprawa - komentuje poseł. - Musi to być twórczość nie wiem kogo i nie wiem w jakim celu zrealizowana - ocenia.

Kutz: to nie była "lojalka"
Zdaniem IPN, poseł PO Kazimierz Kutz, podczas internowania w stanie wojennym, podpisał "deklarację o lojalności", w wyniku czego 21 grudnia 1981 r. zwolniono go z internowania. - Ja nie podpisałem żadnej deklaracji w jakiejkolwiek sprawie, tylko podpisałem urzędowe pismo, że będę przestrzegał aktualnych przepisów administracyjnych - wyjasnia Kutz. - Żadnego aktu lojalności nie podpisywałem, ponieważ to się tak w ogóle nie nazywało - zaznaczył

Kłopotek: nie pamiętam
Poseł PSL Eugeniusz Kłopotek, który - jak wynika z katalogu IPN - został zarejestrowany w 1975 r. jako kontakt operacyjny ps. "Dawid", powiedział że nie pamięta, by coś podpisywał. Wspomina, że SB kontaktowała się z nim dwukrotnie. - Odmówiłem w sposób chyba niepozostawiający wątpliwości, skoro później kontaktu żadnego już nie było. Powiedziałem, że ja absolutnie donosić nie będę. Sam sobie znakomicie poradzę z problemami. Na tym praktycznie kontakt się urwał - zaznacza. Dodje, że jako poseł kilku kadencji był lustrowany i Rzecznik Interesu Publicznego nie zakwestionował jego oświadczeń o braku współpracy z SB.

tea <a href="http://www.tvn24.pl/-1,1531115,wiadomosc.html" target="_blank">http://www.tvn24.pl/-1,1531115,wiadomosc.html</a>  TVN24<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


07 gru 2007, 19:58
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
No tak ( nie wdając się w spekulację czy merytoryczną ocenę opublikowanego katalogu ).  Fałszywa teczka była tylko jedna.


07 gru 2007, 20:10
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
inspektor                    



<!--sizeo:3--><span style="font-size:12pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->Sami niewinni w katalogach IPN?<!--sizec--></span><!--/sizec-->


Wolę wierzyć że Solidarność była ruchem ludzi popełniających czasem błędy niż agenturą SB.

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


07 gru 2007, 20:14
Zobacz profil
Własny awatar
Post 
Kasik                    




Helvet,
Piszesz:
I jeszcze zdanie komentarza.
Dla części ludzi S. Michalkiewicz może być autorytetem, a jego słowa stanowią prawdę objawioną. Pewnie dla słuchaczy RM do których kierował zacytowany wyżej felieton. Może nawet dla Kominiarza.
Mówi się trudno. Nic mi do tego. Niech sobie dalej pisze, publikuje na stronie internetowej, wygłasza w mediach. Mamy wolność słowa.
Ale na litość boską. Zastanówcie się czasem przed wklejaniem takich wypocin. Czynność copy – paste trwa kilka sekund. Może najpierw warto przeczytać i przemyśleć, czy jest sens coś takiego wrzucać czy nie.Ja bym tego nie zrobił, nawet gdyby w ten sposób ktoś chciał dokopać JarKaczowi czy PiS-owi. Jakiś poziom trzeba trzymać. Mamy równać do Onetu?


Z jednej strony jako człowiek na poziomie (a nie jakiś tam moher) twierdzisz, że Michalkiewicz może sobie pisać (dzięki za pozwolenie!-ha, ha) ale zaraz z drugiej strony sugerujesz Kominiarzowi, żeby takich wypocin tu nie wklejał bo obniża poziom. Ty byś tak nie zrobił. A kim Ty jesteś, żeby decydować co jest warte czytania a co nie. Dla mnie osobiście wklejasz wypociny z GW i prawdę mówiąc wisi mi to. Ale co masz do słuchaczy RM, że aż wzywasz Boga na pomoc? Znasz chociaż jednego z nich, czy wiesz jacy są bo przeczytałeś w GW?

Chwalisz Inspektora (wazelina show?) za to, że robi to z głową (tzn. krytykuje a nie wkleja wypociny o nie, nie) jednak jakoś nie zauważyłam żebyś choć raz przyznał mu rację lub wdał się w polemikę.


Też zauwazyłam, że Helvet najpierw kpi albo poniża, a później słodko tłumaczy, że on też jest za, a nawet przeciw. Najpierw wyśmiewa niewygodny mu tekst a później pisze, ze mu to nie przeszkadza: jak ktoś lubi to niech dalej wkleja czyjeś "wypociny".

Na litość boską zastanówcie się czy jest sens coś takiego wrzucać
Dlaczego z góry przesądzasz i wydajesz wyrok ostateczny: że to jest be? Dla Ciebie może tak, dla mnie nie.
Pracowałeś w cenzurze że z góry wiesz który tekst jest dobry, a który zły?
A raczej który autor pisze mądrze, a który głupio? Głupio to ten co krytkuje PO i Tuska? A mądrze ten co ich chwali albo krytykuje PIS?
Dobrze, że Inspektor ochładza zachwyty na cudami Tuska, bo inaczej to my "mohery"nie bylibyśmy zakrzyczani przez "wykształciuchów" A tak możemy śmiało przedstawiać swoje poglądy.

A ten "wazelina show" nie był przypadkiem. Zakamuflowałeś swoją niechęć do wrzucanych, w tym przez Inspektora, tekstów. Boli Cię jak teraz inni dowalają "rządowi cudów" ?
A to dopiero początek! :D
PS
To na kogo głosowałeś 21 października skoro ani na PIS ani na PO?


Ostatnio edytowano 07 gru 2007, 21:08 przez Zeta, łącznie edytowano 1 raz



07 gru 2007, 21:07
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 14:46

 POSTY        315
Post 
helvet                    



Odpowiedź dla Kasik.
1. "Śmiało stawiasz tezę, że nie mam szacunku dla ludzi walczących z komuną. Gdybyś jeszcze wskazała jaki fragment mojego tekstu (recenzowanego lub jakiegokolwiek innego) o tym świadczył".


Brak szacunku do J. Kaczyńskiego poprzez porównywaniego do Gomułki i Gierka. Dla osób, które dobrze pamiętają czasy PRL to obraza. Nie wiem dlaczego niektórzy traktują ten okres w historii Polski z lekkim uśmieszkiem, traktując ówczesnych przywodców partyjnych jako takich trochę niegroźnych idiotów. Prawda jest taka, że KTOŚ ten kraj niewolił przez ponad 50 lat! I to nie był J. Kaczyński! Powiem więcej, Ci ludzie jeszcze żyją. A posługujac się Twoją błyskotliwą analogią, każdego malarza pokojowego można porównać do Hitlera. Kolejny przykład: właśnie w TVN24 słyszę, że posłankę PiS, Beatę Kempę nazywa się Wolińską naszych czasów.

2. "To już teraz o JarKaczu pisać nie wolno?
Łomatko. To co ja biedny będę robił?"

"Ale jeżeli krytykę ludzi sprawujących władzę, utożsamiasz z atakiem na na osoby które dorobiły się szlachetnego życiorysu w latach sześciesiątych, siedemdziesiątych czy osiemdziesiątych, to zastanawiam się czy jest dalej sens z Tobą polemizować".

Możesz ze mną nie polemizować (Kanadyjczyk juz to zrobił) ale jeżeli dla Ciebie J. Kaczyński jest osobą, która sprawuje władzę to chyba masz -  i tu kolejny cytat za Helvet - zresetowaną pamięć.

3. Andrzej Kryże był SB-kiem? Pierwsze słyszę?
Wobec niego toczy się śledztwo w IPN, wszczęte w 2007r., gdy PiS jeszcze rządził a on był vice ministrem. No to o co Ci chodzi?
Myślę jednak, że najbardziej boli przeciwników Kryże zakonczenie przez niego sprawy FOZZ.
Osoby, które odegrały kluczową rolę w ujawnieniu FOZZ zginęły - Michał Tadeusz Falzmann oraz Walerian Pańko. Falzmann zmarł na zawał serca, Pańko - w wypadku samochodowym, w którym jego samochód rozpadł się na dwie połowy. Dwaj policjanci z drogówki, którzy pierwsi przyjechali na miejsce wypadku Pańki utonęli na rybach, a służbowy kierowca, który przeżył wypadek zmarł na zawał. W 1993 roku zginął w wypadku samochodowym jeden z oskarżonych w sprawie - Jacek Sz. W 1991 roku Marcin Dybowski, wydawca pierwszej książki o aferze FOZZ został pobity przez policję, a z jego samochodu skradziono dokumenty o aferze. Później pobito go jeszcze kilkukrotnie i spalono mu samochód. Autorowi książki Mirosławowi Dakowskiemu grożono śmiercią.
Ale o tym ciszaaaaaaaaaaaa.

4. " ... Zastanówcie się czasem przed wklejaniem takich wypocin. ... Może najpierw warto przeczytać i przemyśleć, czy jest sens coś takiego wrzucać czy nie.
Ja bym tego nie zrobił, ...Jakiś poziom trzeba trzymać. ..."
 
Taki tekst nie oznacza różnicy zdań. Taki tekst sugeruje, że ktoś kto wkleja takie wypociny M. nie myśli (nie czyta tego co wkleja) i zaniża poziom. A ponieważ Ja bym tego nie robił oznacza, że myslę i trzymam poziom. Od siebie osobiście dodam, że moim zdaniem poziom zawyżasz.

5. Chociaż nie znam Twojej Mamy jest mi bardzo przykro, że niezbyt dobre zdanie nt. słuchaczy RM wyrobiłeś sobie przez nią. Sama jestem matką.

Drago                    



inspektor                    



[b]Sami niewinni w katalogach IPN?

Wolę wierzyć że Solidarność była ruchem ludzi popełniających czasem błędy niż agenturą SB.


Ale chyba nie jesteś na tyle naiwny żeby wierzyć w to, że SB nie lokowała w Solidarności swoich agentów.


07 gru 2007, 21:30
Zobacz profil
Fachowiec
Własny awatar

 REJESTRACJA20 paź 2006, 18:38

 POSTY        1181
Post 
<!--QuoteBegin-"Dziennik"+--><div class='quotetop'>("Dziennik")</div><div class='quotemain'><!--QuoteEBegin-->Tajne spotkanie Tuska z Millerem

"Dziennik": Donald Tusk szuka wsparcia u Leszka Millera. W czwartek obaj premierzy spotkali się w wielkiej tajemnicy. Jak dowiedział się "Dz", Miller radził szefowi rządu, jak powinien ułożyć sobie napięte relacje z prezydentem Lechem Kaczyńskim.
Zdaniem gazety, doradcą w tej kwestii jest kompetentnym - "szorstka przyjaźń" Millera z Aleksandrem Kwaśniewskim stała się już symbolem ostrych sporów na linii rząd - prezydent.

Rozmowa odbyła się w cztery oczy i trwała około godziny. Choć spotkanie było oficjalne, bo odbywało się w gabinecie premiera, otoczone jest jednak tajemnicą. O spotkaniu nie mieli pojęcia współpracownicy Tuska.

Nie wie o nim na przykład nic minister Julia Pitera. - Byłam wczoraj w kancelarii prawie cały dzień. Ale nic nie wiem o spotkaniu. Nie widziałam tam Millera - mówi zdziwiona Pitera. I dodaje: - To dziwne, że jeżeli do spotkania doszło, to nikt z pracowników kancelarii o tym nie mówił. Przecież Miller jest rozpoznawalny i jeśli był w kancelarii, to na pewno ktoś go musiał widzieć.

W spotkanie nie chce wierzyć poseł PO Janusz Palikot. - To niemożliwe. Znam pana premiera. Nie wierzę, że spotkał się z panem Millerem, bo niby po co? - pyta Palikot. Jednak fakt, że do spotkania Tuska z Millerem doszło, potwierdza szef kancelarii premiera Tomasz Arabski.

- W kancelarii premiera pan premier Donald Tusk spotkał się z panem Leszkiem Millerem - mówi "Dziennikowi" Arabski. Zaznacza jednak, że rozmowa odbyła się w cztery oczy i żadnych szczegółów nie zna.

Dość enigmatycznie o spotkaniu mówi też Miller. Były premier przyznaje jedynie, że rozmawiał z Tuskiem o bieżącej sytuacji politycznej. Politycy rozmawiali też o relacjach między premierem Tuskiem a prezydentem Lechem Kaczyńskim. Miller opowiadał Tuskowi o swoich szorstkich relacjach z prezydentem Aleksandrem Kwaśniewskim, kiedy Miller był premierem.

I to właśnie spór z Pałacem Prezydenckim jest tym, co łączy Tuska z Millerem. Otwarty konflikt między premierem a Lechem Kaczyńskim trwa od kilku tygodni. Najpierw poszło o kandydaturę Radosława Sikorskiego na szefa MSZ. Później pojawiły się kolejne spory w kwestii polityki zagranicznej. I choć w środę prezydent spotkał się z premierem, by załagodzić nieco sytuację, różnice w kwestiach zagranicznych pozostały - czytamy w sobotnim "Dzienniku".<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

To się kolesie dobrali... :)


08 gru 2007, 07:57
Zobacz profil
Fachowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 19:39

 POSTY        1834
Post 
Kasik                    




Ale chyba nie jesteś na tyle naiwny żeby wierzyć w to, że SB nie lokowała w Solidarności swoich agentów.


Nie jestem na tyle naiwny żeby wierzyć, że Solidarność została zorganizowania jako agentura SB, w celu przejęcie majątku Orlenu i innych firm. I nie jestem na tyle naiwny żeby wierzyć, że człowiek który w 81 podobno był jednym z najważniejszych ludzi Solidarności, został wypuszczony z Internowania bo na piękne oczy powiedział oficerowi SB że już będzie grzeczny. Nie jestem pewiem co, ale co mi tu nie gra. I trudno mi uwierzyć, że człowiek który do 89 roku nie był na pierwszej linii podziemnej Solidarności (podobno w ogóle nie był), po 89 został pierwszym bojownikiem o wolność i demokrację.

____________________________________
Rostowski: Sytuacja Polski jest imponująca


Ostatnio edytowano 08 gru 2007, 09:02 przez Drago, łącznie edytowano 1 raz



08 gru 2007, 08:59
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 4411 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 316  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do: