Powyższy cytat zawiera dwie informacje:
1.        Strona jest odwiedzana przez osoby spoza środowiska skarbowców – RAF wielokrotnie podkreślał, że jest po tej drugiej stronie
2.        każda informacja jak szukać, jest jednocześnie porada jak ukryć
Nie nazwałem RAF-a przestępcą podatkowym, jeśli to masz ma myśli, mimo iż jego wypowiedzi na forum są często dla skarbowców obraźliwe. Uważam, że my musimy trzymać klasę i nie możemy zniżać się do poziomu pewnych komentarzy.
Wracając do tematu, a wiem o czym piszę, zbyt szeroka wiedza ( w społeczeństwie) o metodach naszego działania, może nam utrudnić pracę.  Od czasu, kiedy wszyscy wiedzą o odciskach palców, zawodowcy używają rękawiczek i to miałem na myśli. Nie mamy odpowiednich środków ani prawnych, ani techniczno-organizacyjnych, aby kpić sobie z zawodowców, którzy z Internetu zrobili sobie niezłe źródło lewych dochodów. Uczymy się jak ich wytropić i informacja jak to robimy pozwoli im błyskawicznie zmylić trop. Cała wiedza, którą wykorzystujemy, jest i tak powszechnie dostępna, choć bardzo rozproszona. Rzadko jednak zwykły internauta ma tego świadomość. Mamy na tym polu sukcesy, które w porównaniu z środkami i możliwościami prawnymi innych krajów nie są wcale takie kiepskie.
:piwo:

Tych "sprytnych" i tak nie wykryjesz... chcesz przykład? Wpłata na konto w "okienku" banku gdzie jak wiaodmo dowodu nikt nie sprawdza, i później zobaczysz na koncie takiego jegomościa o nazwisku Kowalski 1000 wpłat z każdej części Polski od Kowalski tytułem "wpłata własna" . Paczki możesz jako nadawce wpisać "Janek Iksiński, ul. Dzika 1/5 i jakieś miasto" , więc reasumując nijak mu nic nie odwodnisz, bo Pan Kowalski nigdy nie wysłał żadnej paczki, a na koncie, mimo że ma milion obrotu rocznie to wszystko jego własne wpłaty, poprostu ma zamiłowanie do podróżowania po kraju i co? Zostaje tylko to o czym pisałem wcześniej, zakup kontrolowany i żadne Twoje doświadczenie, dobre rady czy szkolenie nie da Ci innego sposobu na takiego człowieka.

pewnie już myślisz jak złapać takiego delikwesnta i jak mu to udowodnić ale odrazu Ci powiem, że mam lepszy sposób... sklep internetowy, niezarejestrowana działaność, w Polsce masz jak się nie myle 30 banków, zakładasz konto w pierwszym, powiedzmy dla uproszczenia w kolejności alfabetycznej... i przyjmujesz na to konto wpłaty, powiedzmy po miesiącu czy dwóch (zależy od obrotów) to likwidujesz i zakladasz w innym banku (cały czas robiąc wysyłki wpisując nadawce "Iksiński") i jeśli nawet zrobisz zakupo kontrolowany, który zalecałem w poprzednim poście to znajdziesz tylko wpłaty miesiac - dwa wstecz... A cała reszta?




I pewnie znów się zastanawiasz jak takiego dopaść... to podam Ci jescze jeden sposób wynająć mieszkanie i wysyłać paczki z nadawcą wpisanym "Iksiński" (może być tez prawdziwe imie i nazwisko, wkońcu Janów Kowalskich w Polsce jest wielu). Paczki są za pobraniem ale nie na konto tylko do rąk nadawcy... po miesaicu, dwóch czy trzech można zmienić mieszkanie... co prawda pobranie przekazem jest droższe, wynajęcie mieszkania też kosztuje ale cóż to za koszty w obliczu braku podatków?

na każdy Twój "sposób" napiszę w ciągu 3 minut rozwiązanie... Znam ich wiele ale podałem Ci tylko najprostrzze, które większość MYŚLĄCYCH ludzi może wymiśleć i stosować.. Są również oczywiście bardziej wymyślne, złożone i zawiłe ale mało czasu na pisanie.

Mozeanglia _ dzięki za rady. Jak będę miał juz dość tej roboty to może wykorzystam. Zmartwię cię ale na te "sposoby, juz wymyśliłem "sposoby". Zakupu kontrolowanego stosować nie możemy (prawie), w przeciwieństwie do niemal wszystkich inn7ych administracji podatkowych Europy.
Zastanawia mnie tylko, czemu taki uczciwy podatnik jak ty (tak sadzę z innych postów) traci czas na wymyślanie sposobów oszukania fiskusa, czyli Państwa Polskiego, czyli w efekcie SIEBIE?

Celem wyjaśnienia, nie wymyślam posobów, poświeciłem na ich wymyślenie pare minut więc nie uznaje tego za myślenie

secundo, nie uważam, ze oszukiwanie Panśtwa Polskiego to oszukiwanie samego SIEBIE, bo jakoś nie czuje żebym cokolwiek miał z tego, że ludzia płacą podatki więc szczerze jest mi to obojętne osobiście płace je tylko dlatego, że poprostu stać mnie na to... i najważniuejszy jest dla mnie spokój psychiczny.

... ludzki Pan...  

Dzieki za "uznanie" . Nie będę oszukiwał, że płace podatki bo jestem patriotą, bo lubie, bo chce, bo mam coś z tego... Płace bo cenie sobie spokój swój i swojej rodziny i niczego w zamian nie oczekuje zresztą nawet gdybym oczekiwał to i tak bym nie dostał nic w zamian.

Często odwiedzają mnie klienci z różnych krajów, rozmawiamy oczywiście również o podatkach i ZAWSZE dziwią się, że w Polsce jest np tak duży VAT i takie nędzne drogi. Nie chcę się nigdy wdawać w dyskusje więc tłumacze to im w następujący sposób.

Odwiedza Pan Prezydent Kaczyński królową Angli, ta oprowadza go po swoim zamku, Prezydent Polski zachwycony pyta, w czym tkwi tajemnica jej sukcesu, że Anglia to taki bogaty i silny kraj? Królowa odpowiada, że to kwestia doboru odpowiednich ludzi na odpowiednie stanowiska. Prezydent przytakuje i pyta:
- Ale skąd wiesz, ze dana osoba jest odpowiednia na dane stanowisko?
Królowa odpowiada, że zadaje ewentualnym kandytatą prostą zagadke, i na dowód tego woła Tonego Blaira i pyta go:
- Twoja mama ma dziecko, ale nie jest to ani Twój brat, ani Twoja siostra , kto to jest?
Tony bez chwili zastanowienia odpowiada:
- to jestem JA
Prezydent zafascynowany prostotą i skutecznością pytania wraca do Polski z zamiarem podobnego testu. Wzywa Premiera do siebie i informuje go o zamiarze sprawdzenia i zadaje pytanie:
- Twoja mama ma dziecko, ale nie jest to ani Twój brat, ani Twoja siostra, kto to jest?
Premier myśli, myśli po czym prosi o czas 24 godziny na przemyślenie. Zwołuje najtęższe głowy swojej parti, obradują, debatują ale bez skutku, wkońcu bezradny postanawia zwrócić sie do Jana Rokity... Tłumacząc mu sprawe, zadaje mu pytanie:
- Twoja mama ma dziecko, ale nie jest to ani Twój brat, ani Twoja siostra, kto to jest?
Jan Maria Rokita bez zastanowienia odpowiada:
- To jestem JA
Premier zadowlony, że zna odpowiedz na pytanie biegnie do prezydenta i krzyczy że zna odpowiedź na zagadke. Prezydent pyta więc:
- Twoja mama ma dziecko, ale nie jest to ani Twoj brat ani Twoja siostra, kto to jest?
Premier bez zastanowienia odpowiada:
- To Jan Maria Rokita.... :]
Na co Prezydent z rozżaleniem w głosie:
- Ale Ty jesteś głupi, prawidłowa odpowiadź to Tony Blair...

Po takim przedstawieniu sprawy, każdy obcokrajowiec rozumie, dlaczego w Polsce jest taki wysoki VAT i też nie najniższe podatki a dlaczego drogi są w tak fatalnym stanie (drogi to coś co odrazu im rzuca się w oczy, później zauważają inne rzeczy)

i właśnie dlatego intnieją organy skarbowe - żeby ludzie się bali np. o spokój swojej rodziny, bo inaczej nie będą płacić podatków.

Lepsze by pewnie było: bo mam zasady, staram sie żyć uczciwie, nie kradnę.
Ale   "cenie sobie spokój swój i swojej rodziny" to oczywiście też ważny argument

WJAWOR trafiłeś w samo sedno. Staram się żyć uczciwie, mam zasady (i to nawet dość twarde) i nigdy nikomu nic ukradłem. Jednak czy nazwiesz człowieka nieuczciwym lub bez zasad jeśli nie zapłaci pracownikowi, który w żaden sposób nie wypełnia swoich obowiązków, za które powinien dostać wynagrodzenie?

Czy uczciwe jest pobieranie pełnej ceny za spleśniały ser i czy normalny człowiek zapłaciłby pełną cene za taki towar?

Nie popieram niepłacenia podatków, wręcz chętnie podzieliłbym sie wiadomościami i informacjami na temat sposobów ich "nie płacenia" ale nie dlatego że uważam, że podatki sa uczciwe i że jeśli ktoś nie płaci to że jest złodziejem. Jedyne pobudki jakie by mną kierowały to MÓJ własny interes a konkretnie nieuczciwa konkurencja. Gdyby podatki były po to, "By żyło sie lepiej - wszystkim" płaciłbym je może z większą radością ale póki co słowo "wszystkim" ogranicza się do dość skromnej liczby osób, ponadto uważam, co juz zazanczyłem w innym temacie, że osoby działające w szarej strefie są mniej narażone na aparat skarbowy niż tacy jak ja, płacący podatki.

Czy pamiętacie kto to powiedział, pasuje jak ulał:
śmierć jednostki to tragedia
śmierć milionów to statystyka
A może teraz:
okradanie jednostki to złodziejstwo
okradanie milionów to radzenie sobie w biznesie

Po za tym, że kupując cokolwiek płace VAT, róznego rodzaju akcyzy i inne opłaty, choćby za wydanie dowodu osobistego, rejestracyjnego itp itd to jakie są racjonalne powody płacenia podatku dochodowego? Podaj mi jeden powód, dla którego powinienem go płacić pomijając powody, o których pisałem...

Pytanko, bo często kupuję na Allegro (sprzedaje baaardzo sporadycznie). Kupuję coś (np. maskę do Lanosa za 450 zł, od sprzedawcy części, nową). Przychodzi pocztą bez paragonu (ani faktury). Co byście zrobili z tym dalej (ale serio, a nie co powinno się). Ja tylko wysłałem gościowi maila z uprzedzenie, że za takie coś może dużo zapłacić, bo np. ja pracuję w US, a to naruszenie przepisów.

Oczywiście więcej dowodów nie mam, nie wiem czy to zrobił umyślnie itd itp.


Co do wpłat własnych - na Allegro dokonałem ze 100 zakupów i nikt nigdy nie prosił o jakieś nietypowe opisywanie dowodu wpłat - zawsze podaje się od kogo.


Pa

Ps. obiecuje, że to pierwszy i ostatni wpis w pracy, ale wczoraj wieczorem dzieciaki mnie oderwały, a później zapomnę.

A dlaczego jesteś taki podejrzliwy ?
Być może sprzedawca nie przekroczył jeszcze limitu obrotów do kasy fiskalnej ( stąd brak paragonu ), a rachunek jest obowiązny wystawić osobie fizycznej tylko na jej żądanie.

No to powiem szczerze , masz ciekawe spostrzeżenia. Też pracuje w US … ale nigdy bym nie pomyślał, że to naruszenie…  No nie, jaja sobie robisz.