Być może nie zauważyłeś, ale ta transformacja już dawno miała miejsce

Być może nie zauważyłeś, ale ta transformacja już dawno miała miejsce
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Bożesztymój! Kiedy?! Człowiek już nie nadąża za tymi zmianami  
A to KAS, a to czystki, to likwidacja Ministerstwa Finansów, to znowu utworzenie Ministerstwa Cudu i Statystyki

No i mój pomysł gdzieś się zadział!
Przypominam
(015)

(016) dodatkowe wpływy z VAT po reformie ustawy VAT tak by objęła wszytkich , dla zachęty przy niższej stawce VAT.

Znaczy mam VAT-owcem zostać i fakturować moje usługi na US ?

Znaczy mam VAT-owcem zostać i fakturować moje usługi na US ?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Znaczy własna działalność gospodarcza, cuś a la komornicy? Czy MF nas czyta?

Znaczy mam VAT-owcem zostać i fakturować moje usługi na US ?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Jak lubisz takie świadczyć .....  Codziennie do urzędu z przenośną kasą fiskalną przerzuconą przez ramię i do nieodzownego uśmiechu do klienta dodasz jedynie "paragonik proszę" lub dla znajomych "weź swój paragon"  

<a href="http://www.rp.pl/artykul/73037.html" target="_blank">http://www.rp.pl/artykul/73037.html</a>

Rząd Tuska znalazł 3,5 mld oszczędności, obcinając m.in. wydatki Kancelarii Prezydenta
ks 29-11-2007, ostatnia aktualizacja 29-11-2007 22:07
Rządu Tuska obciął Kancelarii Prezydenta 2 miliony złotych. Rząd na nieformalnym posiedzeniu znalazł 3,5 miliarda złotych oszczędności. Informacje potwierdził Grzegorz Schetyna.

Cięcia w wydatkach będą najmniejsze w resortach Zdrowia, MSWiA, Infrastruktury i Sprawiedliwości. Zaoszczędzone 2 miliardy pójdą na podwyżki dla nauczycieli, półtora miliarda złotych zaś na zmniejszenie deficytu budżetowego.

Główna część oszczędności pochodzić będzie z obcięcia rezerw celowych i zmniejszenia przyszłorocznej dotacji do ZUS.

Źródło : ROL


...i stał sie CUD, rząd "znalazł" 3.5 mld złotych, zwykli śmiertelnicy moga co najwyzej znaleźć grzyby, jagody itp.
W informacji podstepnie nie podano w jakich resortach cięcia będą najwieksze mam złe przeczucia...

Kto wie, może najpierw znaleźli grzyby, a po ich konsumpcji cudownie objawiło im się owe 3,5 mld ?

(017) A może całkowita likwidacja podatku dochodowego od osób fizycznych ( tych bez działalności i tych z działalnością, karty podatkowej, ulg podatkowych dla fizoli bez względu na dochód, żadnych tam podatków liniowych, dopłat, zwrotów itp), który tak naprawdę "generuje" największe koszty w Urzędach ( wymiar, księgowość, egzekucja - co sama się wyżywi)  i zastąpienie go sensownym podatkiem (np. od towarów i usług - pomysł generalnie nie jest mój, ja go tylko publicznie podsuwam, który byłby łatwiejszy i prostszy do ściągnięcia; słowo "sensowny" oznacza odpowiednio dobraną skalę podatkową). Na płatniku/podatniku ciążyłby wyłącznie obowiązek złożenia "jakiejś?! na razie nie określonej informacji" o osiągniętych dochodach podatnika w ciągu roku, ale wyłącznie w formie informacyjnej!!!. Wystarczyłby do tego celu jeden Urząd Skarbowy na całą Polskę!!! Podatki gminne ( w tym także karta podatkowa, powinny zostać oddane w kompetencje gmin, a urzędy skarbowe powinny przestać się nimi zajmować.) Wszyscy podatnicy prowadzący działalność powinni zostać vatowcami bez względu na dochody i zobligowani do ewidencjonowania dochodów na kasie fiskalnej.  ( w myśl konstytucji,że wszyscy są równi i nie ma równiejszych). Kwestią otwartą byłyby subwencje i dotacje dla mało dochodowej ale potrzebnej działalności oraz np. ginących zawodów. Pitowców/płatników należałoby przenieść do innych komórek: vatu, kontroli (absolutnie nie widzę potrzeby zwalniania pracowników). Również kwestią otwartą pozostaje sensowny podział w tym przypadku podatników vatu na zwolnionych/uśpionych/i jeszcze różnych innych oraz kwestia ciężaru wagi spraw przydzielana pracownikom.
To na razie dość uproszczony opis jeżeli chodzi o likwidację podatku dochodowego od osób fizycznych, nie mniej jestem bardzo zainteresowany waszymi opiniami zwłaszcza tymi najbardziej skrajnymi.
Jak rozumiem po tym pomyśle pozostaje mi popełnić tylko  <_<
Jeżeli uda mi się uzyskać zgodę dotyczącą praw autorskich to umieszczę pełne lub chociaż cząstkowe materiały dotyczące skutków likwidacji podatku dochodowego od osób fizycznych.
Sądzę ( jest to wyłącznie moje subiektywne zdanie), że sam pomysł mógłby się przełożyć na początek gdzieś w rząd kilku miliardów złotych oszczędności, ale wymagałby naprawdę przeprowadzenia przynajmniej kilkuletnich dość dokładnych i obiektywnych badań (najbardziej kulawą kwestią jest sprawa organizacji, biorąc pod uwagę dotychczasowe działania MF).

Znaczy mam VAT-owcem zostać i fakturować moje usługi na US ?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Jak lubisz takie świadczyć .....  Codziennie do urzędu z przenośną kasą fiskalną przerzuconą przez ramię i do nieodzownego uśmiechu do klienta dodasz jedynie "paragonik proszę" lub dla znajomych "weź swój paragon"  
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

We Włoszech to nic nowego, Policja Finansowa pilnuje aby paragon został wydany dla klienta, inaczej karze sprzedawcę (za nie wydanie) i klienta (za nie przechowywanie dokumentu zakupu).

We Włoszech to nic nowego, Policja Finansowa pilnuje aby paragon został wydany dla klienta, inaczej karze sprzedawcę (za nie wydanie) i klienta (za nie przechowywanie dokumentu zakupu).
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
<!--sizeo:5--><span style="font-size:18pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->To są PISSSSSSS-owskie metody!!!<!--sizec--></span><!--/sizec-->  :za2:

<!--sizeo:5--><span style="font-size:18pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->To są PISSSSSSS-owskie metody!!!<!--sizec--></span><!--/sizec-->  :za2:
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Rozczaruję Cię ale nie. Taką procedurę w Italii wprowadzono na długo przed tym, nim nasze "Słoneczko Żoliborza" pomyślało o powołaniu aktualnej partii.

Wcale nie naPISałem że PIS je stworzył, tylko że je stosował    
Ale było minęło. Nadchodzi odwilż!  
Już nie ma czego się bać