DANA12 -Nie możesz tak uogólniać bo to tylko świadczy o Twojej niekompetencji.  Jak piszesz to pisz o konkretach : co  i kto ?, kiedy i jakie to niekompetentne decyzje podjął.  I j eszcze , żeby to była prawda.  Internet tylko sprawia wrażenie anonimowości    i za łatwo kogoś obrzucić błotem.  A prawda zawsze (kiedyś) wyjdzie na jaw !!!

Na tym poziomie w ogóle trudno mówić o niekompetencji. Ew. zarzuty mogą dotyczyć innych spraw.

Podobno jest juz nowy GIKS jakiś pan P. ?
Cz ktos ma szczegolowe informacje  :mur:

Tak, J.V. Rostowski...

swoją drogą to całe zamieszanie związane z GIKSem itd, kto został , zostanie był, nie był wskazuje na całkowity brak polityki informacyjnej MF, który potęguję atmosferę niepewności i beznadziei.

   www.premier.gov.pl

Andrzej Tadeusz Parafianowicz- Podsekretarz Stanu, Generalny Inspektor Informacji Finansowej, Generalny Inspektor Kontroli Skarbowej w Ministerstwie Finansów, Pełnomocnika Rządu ds. Zwalczania Nieprawidłowości Finansowych na Szkodę Rzeczypospolitej Polskiej lub Unii Europejskiej  :brawa:

a któż to taki, w google widoczny... <a href="http://etyka.opoka.org.pl/poteznyantypracz.html" target="_blank">http://etyka.opoka.org.pl/poteznyantypracz.html</a>

tym razem to informacja pewna potwierdzona na stronach ministerialnych

znaczy fachowiec od prania tj, okey jeśli chodzi o GIIF. Pozostaje jednakże GIKS a to inne zadania, moim zdaniem wymagające głebokiej, aczkolwiek przemyślanej i racjonalnej korekty (której w KS nie było od początku jej powstania)

Tak, J.V. Rostowski...
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Miałeś na myśli mieszany kapitał Polsko-Brytyjski?

A ja Tu widzę brak ludzi z doświadczeniem. A to dobrego nie wróży dla skarbowców.

Nie ma Banasia (Pawła) i Ok. Wykazał się wyłącznie (wraz ze swym "zausznikiem" Robertrm K.z D.K.R.) determinacją w wymianie Dyrektorów UKS. O przygotowaniu merytorycznym w/w do realizacji zadań UKS szkoda gadać (właściwie pisać). Był słaby...etc. i go zwolnili i ...mam nadzieję na jeszcze większe zmiany. Trzeba przecież "wyczyścić" Departatmenty i "kierowonictwo na niższym szczeblu. Urzędy przechodziły wiele zmian, ale po PIS-owskiej już teraz  wszystko jest możliwe.

A ja mam nadzieję że wezmą się wreszcie za tych p.o. Naczelników. W województwie małopolskim wymienili ich chyba najwięcej (został tylko jeden lub dwóch "starych"). Nowych przywieźli "w teczkach" bez egzaminu, bez kwalifikacji, zdarzyło sie że ludzi którzy dotychczas byli zwykłymi pracownikami i nie mieli żadnego doświadczenia w zarządzaniu ludźmi chociażby na samodzielnym stanowisku, ale za to byli "swoi". I ci swoi rozwalili wszystko (szukali układu) tak, że Izba Skarbowa w Krakowie znalazła sie w rankingu izb na ostatnim miejscu w Polsce (a dotychczas plasowała sie w pierwszej piątce) w ciągu roku! To chyba najlepszy dowód "kwalifikacji" tych ludzi PiS-u. Nie mówiąc już o samopoczuciu pracowników urzędów wśród których bezskuteczenie szukano aferzystów i łapówkarzy instalując w budynkach niezliczone ilości kamer, przy braku pieniędzy na podstawowe materiały biurowe.

Wydaje mi sie, że Vincent zbyt długo zastanawia się nad przeprowadzeniem w resorcie odpowiednich zmian personalnych, takich, które by przyniosły korzyści jemu, jako kierującemu, a przede wszystkim ogółowi.
Bardzo dobrze i zdecydowanie ustawia te klocki Ćwiąkalski, w swoim resorcie oczywiscie. Szapo ba - Panie Ministrze!
Tyle piszecie o P. Banasiu, a co się dzieje z M. Banasiem, czyżby podejmował próbę zakotwiczenia?  
Każdy dzień dłużej pełnienia funkcji przez nieodpowiednich ludzi, odpowiedzialnych funkcji, może przynieść niepowetowane straty, chciałbym się mylić. Za przykład niekoniecznie do naśladowania, niech posłuży Piecha - sekretarz stanu w Min. Zdrowia!