Teraz jest 06 wrz 2025, 10:53



Ten tematjest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1309 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91 ... 94  Następna strona
Wybory AD 2007 
Autor Treść postu
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA22 paź 2006, 09:29

 POSTY        123
Post 
kominiarz                    



<!--quoteo(post=17950:date=08. 11. 2007 g. 12:16:name=raf)--><div class='quotetop'>(raf @ 08. 11. 2007 g. 12:16) [snapback]17950[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
<!--quoteo(post=17880:date=07. 11. 2007 g. 21:30:name=kominiarz)--><div class='quotetop'>(kominiarz @ 07. 11. 2007 g. 21:30) [snapback]17880[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Jak widać każdy (Raf i Kanadyjczyk) widzi to co chce zobaczyć.  

Ponieważ jak widze modne są cytaty z tfurczości filmowej, a kominiarz nie rozumie co czyta bo za często pisze to odpowiem zgodnie z duchem filmu:
Kominiarz, ty sie ****a ode mnie od****ol!
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Tfu! No kurde! Nie rozumię! A skond tyle gwiazdek? :o
Mam nadzieję że nic brzydkiego za nimi się nie kryje.
No nie! Jestem pewien, że nie!  
"Lepsza częśc elektoratu" nie może być tak niekurtularna aby kryły się za nimi jakieś niekurtularne treści.
Pozdro :D
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->

Ja jestem ten elektorat co siedzi...

____________________________________
<!--sizeo:1--><span style="font-size:8pt;line-height:100%"><!--/sizeo-->sygnaturkę usunięto z uwagi na jej niezgodność z regulaminem <<oj, zbiera mi sie>> :))<!--sizec--></span><!--/sizec-->


09 lis 2007, 09:20
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 kwi 2007, 11:58

 POSTY        91
Post 
A mnie rozśmieszył dowcip rysunkowy -
Wściekły J. Kaczynśki mówi: "K..., przegraliśmy. Pewnie dlatego, że wygrałem debatę z Tuskiem."

____________________________________
Volenti non fit iniuria


09 lis 2007, 11:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA28 wrz 2007, 20:50

 POSTY        104
Post 
Ja mam pytanie do sympatyków/wyborców PiS.

70% społeczeństwa powiedziało PiS nie, dlaczego?
Czy program PiS był nieatrakcyjny??
A może jak twierdzą ludzie z PiS źle prowadzona była kampania wyborcza, zrezygnowano w niej m.in. z przekonywania do racji PiS m.in. młodzieży i inteligencji, a także nie wykorzystano kanału informacyjnego jakim jest Internet?
Jak sądzicie czemu PiS (mimo w sumie dobrego wyniku wyborczego) właściwie przegrał wybory?

Dodam, że raczej interesują mnie przyczyny tkwiące wewnątrz partii niż na zewnątrz (bo jak pokazały ostatnie wydarzenia źle się dzieje w PiS). Tłumaczenia typu... a bo całe media były przeciw PiS, są niedorzeczne, bo tylko TVP3 ma większy zasięg (większą oglądalność) niż sprzyjająca opozycji TVN24h, a co tu mówidź o TVP1 i Polskim Radiu.

ps. bardzo mnie interesuje opinia właśnie zwolenników PiS (to znaczy ocena zwolenników PiS), bo przeciwników opinię już znam, albo się jej domyślam..
Dodam, że nie jestem zwolennikiem PiS, chociaż do "klęski" PiS ręki nie przyłożyłem, bo niestety musiałem pilnie wyjechać z Polski w sprawach rodzinnych i nie było mnie na wyborach, czego bardzo żałuję.


Ostatnio edytowano 09 lis 2007, 13:59 przez Kanadyjczyk, łącznie edytowano 1 raz



09 lis 2007, 13:54
Zobacz profil
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA26 paź 2006, 07:46

 POSTY        788

 LOKALIZACJAEuropa Środkowa z lekką północnowschodnią aberracją
Post 
Kanadyjczyk                    



Ja mam pytanie do sympatyków/wyborców PiS.


Jako "sympatyk" PiS Hmm, Hrgm, khe khe czuję się w obowiązku stwierdzić że chyba:
"partie nacjonalistyczne, ksenofobiczne, wodzowskie kierowane przez kurduplastych osobników z nieskanalizowanym w normalny sposób popędem seksualnym, chorych z nienawiści do wszystkiego, nie tylko innego, dyszących żądzą zemsty za wszystko na każdym kto choćby śmiał się otrzeć oń na ulicy, wspomaganych przez równie kurduplastych ministrów propagandy III czy IV rz....y" to może po prostu wyszły z mody.  :unsure:


09 lis 2007, 14:27
Zobacz profil WWW
Znawca
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA27 lis 2006, 14:53

 POSTY        155
Post 
Kanadyjczyk                    



Ja mam pytanie do sympatyków/wyborców PiS.

70% społeczeństwa powiedziało PiS nie, dlaczego?
Czy program PiS był nieatrakcyjny??
A może jak twierdzą ludzie z PiS źle prowadzona była kampania wyborcza, zrezygnowano w niej m.in. z przekonywania do racji PiS m.in. młodzieży i inteligencji, a także nie wykorzystano kanału informacyjnego jakim jest Internet?
Jak sądzicie czemu PiS (mimo w sumie dobrego wyniku wyborczego) właściwie przegrał wybory?

Dodam, że raczej interesują mnie przyczyny tkwiące wewnątrz partii niż na zewnątrz (bo jak pokazały ostatnie wydarzenia źle się dzieje w PiS). Tłumaczenia typu... a bo całe media były przeciw PiS, są niedorzeczne, bo tylko TVP3 ma większy zasięg (większą oglądalność) niż sprzyjająca opozycji TVN24h, a co tu mówidź o TVP1 i Polskim Radiu.

ps. bardzo mnie interesuje opinia właśnie zwolenników PiS (to znaczy ocena zwolenników PiS), bo przeciwników opinię już znam, albo się jej domyślam..
Dodam, że nie jestem zwolennikiem PiS, chociaż do "klęski" PiS ręki nie przyłożyłem, bo niestety musiałem pilnie wyjechać z Polski w sprawach rodzinnych i nie było mnie na wyborach, czego bardzo żałuję.


Zaznaczyć należy że mowa o 70% którzy głosowali a co ze społeczeństwem które nic nie powiedziało bo nie głosowało?

____________________________________
Fenicjanie wynaleźli pieniądze. Raz - nie sztuka. My musimy ciągle je wynajdywać.


09 lis 2007, 14:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA28 wrz 2007, 20:50

 POSTY        104
Post 
Dziękuję za wypowiedź ale szkoda, że nie na temat, a tak swoją drogą to ja też jestem społeczeństwem, co nie głosowało :D
A tak poważnie, to milczenie oznacza aprobatę, nie głosujesz znaczy się jest ci wszystko jedno... i pozwalasz wybrać innym (a tak na marginesie przypomnę Ci, że frekwencja była przyzwoita, a 90% w jednej z komisji na warszawskim Ursynowie to ewenement w skali Europy - oczywiście tam gdzie pójście do wyborów nie jest obowiązkowe, no i nie biorę pod uwagę Białorusi ;) ).

Może jednak ktoś spróbuje odpowiedzieć na moje pytanie.


Ostatnio edytowano 09 lis 2007, 15:29 przez Kanadyjczyk, łącznie edytowano 1 raz



09 lis 2007, 14:59
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
mkeruj                    



<!--quoteo(post=18030:date=09. 11. 2007 g. 13:54:name=Kanadyjczyk)--><div class='quotetop'>(Kanadyjczyk @ 09. 11. 2007 g. 13:54) [snapback]18030[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->
Ja mam pytanie do sympatyków/wyborców PiS.
70% społeczeństwa powiedziało PiS nie, dlaczego?

Zaznaczyć należy że mowa o 70% którzy głosowali a co ze społeczeństwem które nic nie powiedziało bo nie głosowało?
<!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Dobre! Wężykiem!
Mi też wyszło podobnie. Tylko w drugą stronę.
Bo jeśli PO zdobyło nieco ponad 30% to co to znaczy?
Że prawie 70% z tych którzy głosowali są przeciw PO.
A co ze społeczeństwem które nic nie powiedziało bo nie głosowało? :D

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


09 lis 2007, 15:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA28 wrz 2007, 20:50

 POSTY        104
Post 
Kominiarz specjalnie dla ciebie jeszcze raz powtórze  :piwo: :

Kanadyjczyk                    



Dziękuję za wypowiedź ale szkoda, że nie na temat, a tak swoją drogą to ja też jestem społeczeństwem, co nie głosowało :D
A tak poważnie, to milczenie oznacza aprobatę, nie głosujesz znaczy się jest ci wszystko jedno... i pozwalasz wybrać innym (a tak na marginesie przypomnę Ci, że frekwencja była przyzwoita, a 90% w jednej z komisji na warszawskim Ursynowie to ewenement w skali Europy - oczywiście tam gdzie pójście do wyborów nie jest obowiązkowe, no i nie biorę pod uwagę Białorusi ;) ).

Może jednak ktoś spróbuje odpowiedzieć na moje pytanie.


ps. Kominiarz ciągle piszesz... bla bla bla bo Wy to zawsze nie merytorycznie... gratuluje trafności powyższej odpowiedzi jest bardzo merytoryczna...
Kominiarz społeczeństwo co nie głosowało... to pewnie ta "większość ogólnonarodowa" co jest w opozycji :)


Ostatnio edytowano 09 lis 2007, 15:39 przez Kanadyjczyk, łącznie edytowano 1 raz



09 lis 2007, 15:35
Zobacz profil
Zawodowiec
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA10 lis 2006, 07:34

 POSTY        3465
Post 
Kanadyjczyk                    



Kominiarz specjalnie dla ciebie jeszcze raz powtórze  :piwo: :

Może jednak ktoś spróbuje odpowiedzieć na moje pytanie.

ps. Kominiarz ciągle piszesz... bla bla bla bo Wy to zawsze nie merytorycznie... gratuluje trafności powyższej odpowiedzi jest bardzo merytoryczna...


No wiesz co?! Ja bla bla?! :o Powyższa odpowiedź była skierowana nie do Ciebie, a do mkeruj'a ;)  

Jak sądzicie czemu PiS (mimo w sumie dobrego wyniku wyborczego) właściwie przegrał wybory?
No dobraaa..... Potaram się odpowiedzieć.
Moim zdaniem: po pierwsze, po drugie i po trzecie to nagonka medialna.
Sam przyznasz, że takiej nagonki przedwyborczej to nawet na tzw. "komunę" dawniej nie było!
Po czwarte: debata z Tuskiem. Sam oczy otwierałem co się dzieje z "Jarkiem"?! Na bzdurny zarzut liberała Tuska do premiera rządu kraju, w którym jest wolny rynek, że jabłka drożeją miał 100 ripost. Np. czy wie w jakim kraju żyje? Albo czy on po wygranych wyborach zlikwiduje przymrozki? Itp. Lepiej było być konsekwentnym i nie przystępować do debaty. A jeśli juz, to przygotować się do niej solidnie. Tusk był powazniejszym zagrożeneim niż Kwaśniewski.
Po piąte, co tu kryć, chyba jednak spektakularne akcje, kóre mogłyby przysporzyć głosów, przyniosły odwrotny efekt. Beata Sawicka, jakby nie było, zrobiła to co zrobiła. Jednak ten jej szloch rozpaczy powiązany z tragedią Barbary Blidy zrobiły swoje.
Po szóste: mobilizacja młodych ludzi, Nie za PO, a przeciwko PiS.
Szczerze mówiąc rozumiem młodych. Młodzi nie znoszą żadnych nakazów, zakazów, restrykcji. I na zasadzie sprzeciwu (tak jak my kiedyś z opornikami w klapach) wystąpili przeciwko "autorytarnym rządom". Niech żyje wolność! Wolność i swoboda!
A jak będzie? Pożyjemy, zobaczymy.

Dodam, że obserwując naszą sondę jeszcze miesiąc przed wyborami PO miało minimalną przewagę.
22-09-2007 wygladało to tak:
PIS [ 123 ]   [25,10%]  
PO [ 126 ]   [25,71%]
2 tygodnie później 03-10-2007 już tak:
PIS [ 143 ]   [24,91%]
PO [ 157 ]   [27,35%]
I wtedy stracilem wiarę w zwycięstwo PiS.
Ale czy jestem tym zawiedziony albo rozgoryczony? NIE!!!
Jeśli w kraju będzie coraz lepiej (wszystkim), jeśli ludzie (wszyscy) zaczną lepiej zarabiać, to czego żałować?
Tego życzę Tobie, sobie i wszystkim. Raf'owi też  :piwo:

____________________________________
"Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein


09 lis 2007, 16:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA28 wrz 2007, 20:50

 POSTY        104
Post 
Dzięki Kominiarz za konstruktywną wypowiedź. Zgadzam się z tym, że jeżeli w Polsce będzie lepiej to nich rządzą nawet postkomuniści... no morze przesadziłem... może akurat oni niech jednak pozostaną w opozycji  :rotfl:  
:piwo:

Ja ze swej strony dodam, że przecenia się nagonkę medialną, bo TVP była murem za PiS... i co guzik...
A nie sądzisz Kominiarz, że jednak ludzie swój rozum mają... w TVP też co poniektórzy członkowie PiS i nie członkowie np. Romaszewski, sugerują, że to debata zadecydowała, czy kampania była źle prowadzona... Ja to tak rozumiem, że "ciemny lud" dał się omamić PO, LiD i PSL... i jakby tylko spindoktorzy lepiej kampanie prowadzili to by ludzi przekonali (czytaj zmanipulowali).
A przecież każdy swój rozum ma !!!


Ostatnio edytowano 09 lis 2007, 16:49 przez Kanadyjczyk, łącznie edytowano 1 raz



09 lis 2007, 16:36
Zobacz profil
Site Admin
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA09 maja 2006, 21:23

 POSTY        2059

 LOKALIZACJARada Krajowej Sekcji Administracji Skarbowej
Post 
Kanadyjczyk                    



Ja mam pytanie do sympatyków/wyborców PiS.

70% społeczeństwa powiedziało PiS nie, dlaczego?
Czy program PiS był nieatrakcyjny??

Przegrało, bo dało *** w kampanii wyborczej, popełniło masę błędów w czasie swoich rządów, było tak samo obłudne jak poprzednicy, postawiło na wielu nieodpowiednich ludzi (również w skarbówce...), przywódcom wydało się, że są nieomylni, nie umieli pokazać tego, co było pozytywne w czasie ich kadencji (nawet rzeczy na które nie mieli wpływu można było promować jako swoje zasługi), zadarli z mediami, które nie zachowały zresztą za grosz obiektywizmu (chociażby "obektywny" Lis, który jawnie nawoływał do głosowania przeciwko PiS, mimo pozowania na "niezależnego" dziennikarza) i nie umieli pokazać większości społeczeństwa, że liberałowie tak naprawdę dobiorą się do tyłków pracownikom najemnym, którzy przecież stanowią zdecydowaną większość wyborców. Dla mnie osobiście najgorsze jest jednak to, że ostatnie wydarzenia wskazują prawdopodobnie, że porażka PiS nie przyczyniła się do zrozumienia przez liderów tej partii - źródeł porażki. Szkoda, bo dla większości Polaków partia liberalna to nie ideał rządów, a powinna być jednak jakaś rozsądna alternatywa. Tej jednak w obecnym wydaniu PiS - nie widać. Może jednak za wcześnie to osądzać?

____________________________________
Mów otwarcie i otwarcie działaj, gdy w kraju dobre panują rządy.Otwarcie działaj, lecz mów ostrożnie, gdy rządy są złe...


Ostatnio edytowano 09 lis 2007, 17:02 przez inspektor, łącznie edytowano 1 raz



09 lis 2007, 17:00
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA20 paź 2006, 19:00

 POSTY        2176
Post 
inspektor                    



(...) Dla mnie osobiście najgorsze jest jednak to, że ostatnie wydarzenia wskazują prawdopodobnie, że porażka PiS nie przyczyniła się do zrozumienia przez liderów tej partii - źródeł porażki. (...)

A ja się z tego cieszę, choć z tymi liderami to przesadziłeś. W PiS-ie lider jest tylko jeden i do czasu abdykacji (na co poczekamy jeszcze spory kawał czasu) z wcześniejszym wskazaniem delfina, innego nie będzie.
Nie martwi mnie też coraz bardziej słyszalny w PiS-ie dysonans pomiędzy nielicznymi osobowościami ( Ujazdowski czy Zalewski ) a gronem klakierów, ślepo popierających "genialnego stratega".  Kuchciński, Szczypińska, Karski, Suski, Gosiewski, Putra czy Cymański ( choć przy tym ostatnim nazwisku lekko bym się zastanowił ) bez JarKacza nic nie znaczą i nic znaczyć nie będą. I z mojego punktu widzenia to bardzo dobrze. Brak dyskusji, brak świeżej krwi lub zbyt późne zmiany prędzej czy poźniej wepchną PiS tam, gdzie kończą przegrani. Celem przyśpieszenia tej chwili proponuję jeszcze uczynić rzecznikiem klubu parlamentarnego PiS panią Nelly Rokitę. Im będzie jej więcej w mediach, tym gorzej dla "drużyny Jarosława".
Chyba, że Kaczor się opamięta, ale patrząc w jaki sposób odddaje władzę, jak zawłaszcza to co jeszcze może zawłaszczyć, to trudno w to uwierzyć.
A dzisiejsze "przedstawienie" w Pałacu Namiestnikowskim to już totalna kompromitacja mniejszego z braci.
Nie potrafi się zachować z klasą, w przeciwieństwie do Donka.


Ostatnio edytowano 09 lis 2007, 20:04 przez helvet, łącznie edytowano 1 raz



09 lis 2007, 19:54
Zobacz profil
Post 
Kanadyjczyk                    



O widzę, że RAMONA podzieliła losy ZOLTARA... :( a podobno prawdziwa cnota krytyki się nie boi...

Cóż - jeśli ktoś poniża jednych (wyborców PiS) a wywyższa się jako lepszy (wyborca PO) i w dodatku obraża ministra RP (obojętnie której), to jak można tolerować takie zachowanie? Jakie ona ma prawo by nazywać ministra Ziobro "zerem vel Niszczarką"? Za kogo ona się ma? Zoltar-bis? Podzieliła więc jego los. Jej posty to obrażanie mających inne - swoje! - zdanie.

Ramona Napisane: 12. 10. 2007 g. 21:48
Są tacy ludzie, do których nic nie dociera !!! - millan80, kominiarz - to są efekty działania sekty Rydzyka. Przykre, że to są niby nasi "koledzy" ?. Jak taki poziom prezentuje część skarbowców (mam nadzieję że to margines !), to trudno się dziwić temu jak nas postrzegają inni  
Pozdrawiam normalnych


To ci co głosują na PIS to nienormalni???

Ramona Napisane: 13. 10. 2007 g. 21:49  
Nie jestem dyżurną nikogo - ale nigdy nie zrozumiem jak można głosować na PIS ? - przecież to totalny obciach, nie przystoi to ludziom wykształconym i na jako takim poziomie intelektualnym ! - chcesz się zniżyć do poziomu kartofla ? - współczuję !


Ramona Napisane: 05. 11. 2007 g. 22:24
Te pisiaki to nigdy nie zmądrzeją - nie dość że najgorszego głupa wystawili na marszałka, to jeszcze Kuchciński tak go "zarekomendował", że zrobił z niego pośmiewisko a z siebie durnia ^2


Co to jest??? Czy ją ktoś obrażał?

Jej celem nie była merytoryczna dyskusja, a jątrzenie.
Krytyka a obrażanie i jątrzenie to dwie różne sprawy.
Choć szkoda że złapała bana :(
Może Adminin się zlituje nad Nią, a Ona przemyśli swoje sądy? :)


Ostatnio edytowano 09 lis 2007, 20:49 przez Zeta, łącznie edytowano 1 raz



09 lis 2007, 20:46
Specjalista
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 14:46

 POSTY        315
Post 
PiS przegrało wybory jednak w mediach nadal trwa nieustanna krytyka. Ponoć nawet chodzi w mediach taka instrukcja: "Przez ostatnie 2 lata krytykowaliśmy rząd, teraz dla równowagi będziemy krytykować opozycję". Śmieszne prawda, podobnie jak "zabierz babci dowód", jednak daje obraz niezależności i obiektywizmu dziennikarstwa w Polsce.
Zauważam jednak, że przeciwnicy PiS teraz koncentrują się na Prezydencie (chyba trzeba sie pozbyć jeszcze i jego?). Ponieważ nie sprawdziły się najczarniejsze scenariusze - nie został wprowadzony stan wojenny, na premiera został desygnowany D. Tusk - to należy przywalać Prezydentowi za formę.
Helvet pisze: "...A dzisiejsze "przedstawienie" w Pałacu Namiestnikowskim to już totalna kompromitacja mniejszego z braci. Nie potrafi się zachować z klasą, w przeciwieństwie do Donka."
Totalna kompromitacja? Mniejszy z braci? Zachowanie bez klasy?
Bo co? Bo nie chwalił, nie kadził, nie udawał, że jest szczęśliwy? Bo nie założył maski, nie schował swoich poglądów i oceny współczesnej historii Polski do kieszeni?
Dlaczego Helvet nie napsze: spodziewałem(łam?) się po Prezydencie najgorszego ale jednak uszanował wynik wyborów i desygnował na Premiera D. Tuska.
Ale nie. Prezydent jest zły i basta. Czego by nie zrobił to robi źle.
Odnoszę takie wrażenie słuchając wypowiedzi polityków, że zanosi się na skrócenie kadencji Prezydenta Kaczyńskiego. Obawiam się tego ale zobaczymy.

Dlaczego rozumiem zachowanie Prezydenta.
Pan D. Tusk i pan W. Pawlak u boku Prezydenta L. Wałesy w 1992r. aktywnie brali udział w odwołaniu rządu J. Olszewskiego, co zatrzymało w Polsce proces lustracji, deubekizacji, dekomunizacji. W ocenie L. I J. Kaczyńskich procesy te są niezbędne dla odrodzenia sie niepodległej Polski. Ktoś może się z tym nie zgadzać, jego prawo - ale Prezydent Kaczyński ma inne zdanie. Skoro więc w ocenie Prezydenta, D. Tusk wówczas działał na szkodę Państwa (dzięki temu np. pan M. Boni - tajny współpracownik SB mógł być ministrem, a Macierewicz - który chciał ujawnić tajnych współpracowników SB musiał odejść i do dziś jest szkalowany) to dlaczego dziś Prezydent miałby być szczęśliwy, że ten człowiek sięga po władzę?
Milczenie Prezydenta, w mojej ocenie spowodowane jest tym, że gdyby miał coś powiedzieć to musiałby powiedzieć ŹLE o przyszłym Premierze Donaldzie Tusku, datego też woli nie wypowiadać się w ogóle. I to właśnie świadczy o jego klasie.


Oczywiście zaraz ktoś się odezwie, że przecież jest Prezydentem Wszystkich Polaków !!!!!!!
Tak, zgadzam się. Dlatego desygnował na Premiera Donalda Tuska.


10 lis 2007, 11:53
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten tematjest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 1309 ]  idź do strony:  Poprzednia strona  1 ... 85, 86, 87, 88, 89, 90, 91 ... 94  Następna strona

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron