Szkoda mi trochę ludzi co myślą, że jednak coś więcej trafi na konto z powodu przyznanej nagrody/dodatku zadaniowego niż wykazana ilość osób we wcześniejszych wpisach. Są izby i ich urzędy, gdzie na jeden urząd przypadła symboliczna kwota np 1800,00 zł. Ewidentnie można wysnuć z tego to, że jest to kwota albo na jedną osobę za 3 MSC po 600 zł brutto albo dla np trzech osób po 600 zł za miesiąc.

Jeżeli wykazane kwoty były jedynymi kwotami przyznanymi na dany okres a zwłaszcza na dzień odpowiedzi dyrektorów poszczególnych izb to szczerze, współczuję tym co nie mogą się pogodzić z faktem.

Fakt pracy w tej korporacji (coraz częstsze wrażenie) trzeba pogodzić z faktem owszem tak jak góra sobie chętnie tego życzy aby było w korporacji ale w korporacji przy taśmie produkcyjnej za 4 tysiące brutto (to i tak za dużo) a nie w korporacji za 8 tysięcy brutto ile średnio świeże osoby po studiach na dzialach rachunkowości, informatycznych, obsługi klienta biznesowego, dostają.

Przykro mi, ale ci ludzie nie myślą, lecz tylko mają nadzieję ...  

Czy może ktoś czytał to nowe rozporządzenie stanowiskowe. Mnożniki to mistrzostwo świata, np. od 1,3 do 6,0. K...wa mać no przecież znowu będzie po uważaniu i nadskakiwaniu kierownikom, naczelnikom, dyrektorom, ambasadorom i kogo tam jeszcze wymyślą. Kpina - chyba, ze jeszcze wejdzie wartościowanie. Konkretnie powinno być. Ale jak oni teraz mają "ulgę językową" !!!! Ulga kojarzy mi się z jakimiś profitami np. podatkowymi. Może za pisanie w Calibri podatek dochodowy pit za dany rok 10%.

Tak szerokie widełki to tylko pole do popisu dla szefostwa bo potem mamy takie kwiatki jak u mnie gdzie kontroler skarbowy ma wyższy mnożnik od głównego eksperta... No ale główny nie lata na ploty do zastępcy...

W urzędach skarbowych - doprowadziła do tego obecna władza - ludziom nie opłaca się pracować, lepiej siedzieć na L4. Brawo pani Chałupa, brawo pani Rzeczkowska tym podatkiem handlowym długo nie pociągniecie. Za PIS tylko zasiłki !!! Dlatego komuna padła, nie było komu pracować. Brawo wy !!!

Poczytajcie co DIAS Warszawa bierze pod uwagę przy wypłacaniu dodatków. Za wszystko tylko nie za ściąganie podatków w szerokim znaczeniu. JAJA to mało powiedziane. Zostawcie deklaracje, zostawcie kontrole, zostawcie decyzje, odłóż Barbarka te mandaty - bierzcie się za "ulgę językową", za opiekę nad młodymi pracownikami, teraz za jogę.....normalnie do cyrku nie trzeba iść.

Ściąganie podatków mamy mieć w genach ( w zakresie), na premie nie zasługujemy   ...dla wybranych ( nadludzi) dodatkowe zadania...wg kryteriów
dla nadludzi oczywiście

W punkt, tak działa nie tylko IAS Warszawa, ale cała KAS. O ściąganiu, kontrolach, upraszczaniu procedur myśli się na końcu, jeżeli w ogóle.

Oj tam, oj tam. Jest kasa, to trza ją zagospodarować    

Trochę z innej beczki. Widać, że rząd luzuje restrykcje, a pandemia wygasa. Co z naszymi wynagrodzeniami/podwyżkami/nagrodami? Czy jest szansa na realizację porozumienia w sprawie podwyżek? Czy odblokują fundusz nagród? Był czas, że walczyliśmy, protestowaliśmy.. a teraz co, nic. Cisza. Czy związki coś działają w tym temacie? Co ze spotkaniami w RDS ? Znowu o nas wszyscy zapomnieli? Inflacja hula i będzie hulać. Czy kiedykolwiek nasza praca w końcu zostanie doceniona?

Ale myślisz, że wraz z końcem pandemii, dziura budżetowa znikła? Teraz długie lata będziemy łatać dziurę finansową po pandemii + tą na socjale obecnie rządzących i jak zawsze do podwyżek będziemy ostatni ale to naszymi rękoma ta dziura będzie łatana. A więc wynagrodzenia w skali roku spadną, już wiem że PIT za tej rok będzie mniejszy niż za rok poprzedni z uwagi na brak nagród/dodatków. Na podwyżki nie licz, do tego jesteśmy ostatni w kolejce, a nagrody jak widać są tylko dla wybranych - za szczególne osiągnięcia.

Nic dodać nic ująć      

 Słuszne słowa!

ps: pytanie do Administratora - czy jest trudne bądź niewłaściwe, by udostępnić użytkownikom możliwość "lajkowania" (lub odwrotnie) wypowiedzi innych?

Czyli godzimy się z tym wszystkim i wegetujemy dalej..