Trochę nie rozumiem zasady podziału podwyżek w IAS Kraków, skoro miały one eliminować czynniki nieuzasadnionej nierówności płacowej, to dlaczego każdy dostał taką samą kwotę, a pracownicy najmniej zarabiający nie dostali w ogóle podwyżki, przecież to pogłębia nierówności płacowe, a nie je likwiduje  

NIC się nie budzimy, pora przejrzeć na oczy i zacząć walczyć o swoje,    

Tak, wyłączmy komputery znowu na 15 minut, niech się boją !  

Taka była decyzja dyrektora i związków, bo osoby na niskich stanowiskach to osoby młode "niedoświadczone"   pomijając, że wszyscy robimy to samo.

MYŚLĘ, że to za mało,
ja proponuję co najmniej 30 minut, w ramach przerwy "na posiłek"

MYŚLĘ, że to za mało,
ja proponuję co najmniej 30 minut, w ramach przerwy "na posiłek"

A ja mam inny pomysł- wykonujmy zadania, ale tylko niektóre (np. te polegające na wystawianiu tytułów i egzekucji podatków, kontrole podatkowe, wydawanie decyzji wymiarowych), nie dokonujmy zwrotów, nie rozpatrujmy wniosków np. o ulgi, nie wystawiajmy zaświadczeń itp. może wtedy niektórzy zobaczą, że nie tylko "ściągamy" podatki... i że "czasami" też jesteśmy potrzebni społeczeństwu

Skupmy się pierw na tym co za rogiem, czyli jesienne podwyżki 3.9% (~220zł na etat).
W pierwszej kolejności je musimy wywalczyć, a o 2021 to się będziemy martwić potem.

Jak zaczniemy lecieć na kilka frontów zamiast stosować skoncentrowany "atak" w jednym celu naraz, to się skończy tym, że nie dostaniemy nic.

Bójcie się chamy bo na 15 minut komputery wyłączamy! Dzwonienie  zębów ze strachu decydentów z MF słychać w całej Polsce.
W zasadzie to raz wyłączyliśmy. Pewnie pierwszy i ostatni. To jedyny atak jaki kojarzę.
# Othir mówisz o podwyżkach jesiennych a ja nawet nie dostałem lipcowej.
Zaraz, jak to było napisane? "Najpóźniej do połowy lipca, nie później niż do końca lipca". Mamy sierpień.
My nie lecimy na żadnym froncie, to z nami wszyscy lecą w męskie przyrodzenie.

Dużo osób te podwyżki tylko zniechęciły do pracy bo ogrom ludzi nic nie dostało, podobna sytuacja jak w Krakowie była np. w Opolu. Tu jak dobrze przeczytałem to liczba kilkuset osób, która bez skrupułów wyłączyła komputery, a podwyżki tak nie otrzymali.

Jak te podwyżki były dzielone na kolanie to co się dziwić. Koleżanka z działu dostała większą podwyżkę mimo, że pracuje krócej i ma niższe stanowisko. Sama była zdziwiona, że dostała więcej niż ja. Na podwyżkę wrześniową nawet już nie liczę. Po forum nie widać mobilizacji żeby coś z tym zrobić, rzucono ochłapy, jedni się zadowolili groszami inni stracili nadzieję. Pora na kolejne 10 lat bez podwyżek. Jak babcie klozetowe zaczną nas doganiać z pensją to wtedy może znów dostaniemy po 300 brutto i się uspokoją nastroje społeczne w ,,KAS".

Wiadomo kiedy w Szczecinie wyrównanie? Bo wpłynęło za styczeń i dalej cisza....

Propozycja jak najbardziej słuszna, koncentracja obrony, bo atakować to już "musztarda po obiedzie",
porozumienie obowiązuje, pytanie czy MF, je zrealizuje.
I najwyższa pora wyegzekwować od DIAS, SKAS i MF to co należy do ich OBOWIĄZKU,
odpowiedzialność za to czym zarządzają,
za pracę płaca a nie jałmużna, za wóz i konia odpowiada woźnica...
Więc te 3,9% powinni dostać, hm i to jest pytanie, ciągnący czy kierujący,
żeby wyjść na proponowaną średnią...propozycja powinna wyjść bezwzględnie od MF,
w końcu tam pracują najtęższe umysły i wiążą "koniec z końcem"
bo "piniendzy ni ma..." no może trochę się zaoszczędzi na premie za 2020,
jak ludziska masowo pójdą na zwolnienia i wypłaty przejmie ZUS  
SKAS i ZZ mogą jedynie zaopiniować i wnieść niewielkie uzupełnienia, a DIAS dzieli i rządzi ,
kompy mogą nie wytrzymać algorytmów...bez czynnika ludzkiego się nie obejdzie   ,
UWAŻAM, że mimo wszystko, należy jednak "pilnować" planów na 2021,
i wymusić wzrost kwoty bazowej, inflacja... 7-8%, jak się mylę to możecie mi     ,
przyjmę z pokorą

Musimy już teraz myśleć o roku 2021 i działać, aby się nie obudzić z ręka w nocniku (zarówno o pieniądze zagwarantowane w uchwale modernizacyjnej jak i o zwiększenie kwoty bazowej)
Zaraz będzie konstruowany budżet na 2021 a planują tam nie zwiększyć kwoty bazowej.
Ponadto kwota bazowa powinna być zależna od wzrostu inflacji czy również kwoty minimalnej za pracę ( nie zawsze obie zmienne rosną razem)  i ta zależność powinna być zagwarantowana przepisami i o to musimy walczyć, aby nie było trzeba  prosić się co roku o zwiększenie kwoty bazowej.

Pamiętacie jak nas niedawno bo na początku 2019 wydupczyli na 2,3%?  Czemu to odpuściliśmy Panie Inspektorze?

Z przykrością stwierdzam że KP chyba zapomniał o 1 pp z uchwały modernizacyjnej (o którym mowa w porozumieniu z dnia 29.01.2020), który miał być wypłacony pierwotnie w 2020 roku, świadczą o tym niektóre sformułowania w piśmie z dnia 27.07.2020 do MF.  Może gdyby KP  prowadził konsultacje w szerszym gronie ....  to by nie zapomniał o 1 pp.

A  dodatkowo jeszcze DIASy coś kombinują z naszymi oszczędnościami.

W SKLEPIE NIE DOSTANIEMY ZNIŻKI ZA TO ŻE NALEŻYMY DO SC CZY KAS