Do wczoraj był termin graniczny, do którego związki miały przedstawić swoje wspólne stanowisko i uwagi do propozycji Izby.
Dziś opolska DIAS jest ostatni dzień w pracy, wraca 20 lipca, więc wierzę, że doszło już do porozumienia, które mam nadzieje niebawem zostanie ogłoszone pracownikom i zrealizowane.

Czemu w Warszawie nigdy nic nie wiadomo. Nikt tu nie pracuje. O nagrodach wiemy dopiero jak je zobaczymy na koncie. O lipcowych podwyżkach cisza, wiec w Warszawie nie ma związków? Strona internetowa zostawia wiele do życzenia.

Lub związków tam jest zbyt wiele, co w zasadzie bardziej przeszkadza niż pomaga.

Czy te podwyżki  tak jak kwota bazowa również obejmą osoby, które przechodzą na emeryturę? Wg ustaleń podwyżka miała obejmować osoby zatrudnione na 01.01. 2020 r. Czy to będzie zależało od ustaleń indywidualnych w poszczególnych izbach?

zachodniopomorskie
- porozumienie w sprawie cywili podpisane
- porozumienie w sprawie funkcjonariuszy - nie

Na maila dostaliśmy komunikat lokalnego ZZ z którego wynika że:

1) przedstawiciele dwóch związków odmówili podpisania tego drugiego porozumienia, tj. ZZ Celnicy oraz Związek Zawodowy Celno – Skarbowy woj. Zachodniopomorskiego,

2) osiągnięto tylko tyle, że piramida kompetencji u funkcjonariuszy została mocno „spłaszczona” (z 9 grup zostały tylko 3), a różnice pomiędzy poszczególnymi grupami oscylują w okolicach 10 zł brutto,

3) jeden z ww. związków nie zgadza się na grupowanie funkcjonariuszy w 3 obszarach (piramida kompetencji), a drugi zaproponował m.in. przestawienie poszczególnych komórek pomiędzy obszarami,

Nieoficjalna informacja jest taka, że poszło o zaszeregowanie grupy na której, z pewnych względów, bardzo zależy panu przedstawicielowi ZZ.

4) wypłata podwyżek dla wszystkich pracowników Izby powinna być dokonana w tym samym czasie, wobec czego brak porozumienia w sprawie funkcjonariuszy blokuje porozumienia zawarte w sprawie pracowników cywilnych oraz niemnożnikowych (podpisane wcześniej przez wszystkie organizacje związkowe) i wypłat dla tych grup na razie nie będzie.

Brawo Wrocław, za to na śląsku kolejny etap spłaszczania wynagrodzeń. Powyżej mnożnika 2,3 najniższa podwyżka. Nie ma znaczenia co się robi. Współczuję tym co mają mnożnik 2,301, bo po podwyżkach będą zarabiać koło stówki mniej niż koledzy i koleżanki, którzy mieli mnożnik 2,299. Ale sprawiedliwość.

Czy Ty wiesz jakie są średnie mnożniki na Śląsku i kto i za co ma mnożniki powyżej 2,3? Jak się dowiesz to przemyśl sprawę i wtedy pisz...

Zawsze musi być gdzieś granica, jeśli ma być forma podnoszenia dołów płacowych.
Inaczej to po równo wszystkim. wtedy nie ma granicy, ale i też ciągnione są dysproporcje.
Zawsze będzie jakaś grupa niezadowolona - 'poszkodowana' co sie znaleźli tuż pod poprzeczką

W Gdańsku u cywili 30% dla wszystkich,
reszte dla co najmniej 25 lat pracy i mnożnik<2.5 lub awans bez podwyżki w 2019 będzie podwyżka 0,05.
Co zostanie to 0.1 dla wybitnych.

Też jakaś forma podziału. Ja sie nie załapałem, ale i nie narzekam
Ile to wychodzi te 0.05 ? Warte płaczów i wnerwiania się ?

Ja chętnie bym się dowiedział kto i za co, ale nie wiem gdzie.
Będę więc wdzięczny za info, a także za wyjaśnienie - o jakim przemyśleniu piszesz, bo pracuję z dwoma starszymi kolegami, którzy akurat są w sytuacji podobnej do przedstawionej. Obaj robią to samo, ale jeden - starszy kontroler skarbowy - posiada wskaźnik odrobinę powyżej 2,3; drugi - kontroler skarbowy - ciut poniżej 2,3.

No, ale przecież propozycja z przeniesieniem osób z mnożnikiem 2,3 do I grupy to wynik działań Solidarności. Mnie zastanawia jakim cudem wszystkie komórki w US oprócz SWS to komórki merytoryczne. Jak byłem na sali czy wprowadzaniu to zawsze byłem w działach pomocniczych. Teraz się okazuje, że wszystkim po równo, a co za tym idzie kontrolerzy z wprowadzania będą nadal zarabiać więcej z racji zaszłości od kontrolerów z spv. Ba nawet od ekspertów, z racji zaszłości i poprzedniego sposobu podziału. Ja jestem póki co zadowolony, ale nie widzę ani spłaszczania, ani tym bardziej logicznego podziału majacego uwzględnić charakter pracy i złożoność zadań. Co z wartościowaniem?

Na Śląsku zwykły, poczciwy pracownik nie ma mnożnika powyżej 2.3. Nawet główny ekspert skarbowy. Dywagacje o kolegach ponad i do 2.3 to fantasmagorie.

Święte słowa...

Potwierdzam, pracownicy śląskich urzędów mogą pomarzyć o mnożniku 2,3. Na duży Urząd zatrudniający 168 osób 20 ma mnożnik od 2,3 w górę, z czego 13 to kierownictwo. Za to 68 osób nie dobija nawet do 2,0  

No to ktoś mnie nabił w butelkę ...