Kto jest autorem tego wpisu w "okienku", które wyskakuje w tym temacie?
Nikt nie miał odwagi się pod tym podpisać?
Nie jest prawdą, że  "zgodnie z porozumieniem z 29 stycznia miało być 6% do końca czerwca".
Gdyby w tym porozumieniu było tylko 6% to ono byłoby niepotrzebne.
Zgodnie z ustawą podwyżka z kwoty bazowej musi być wypłacona do 3 miesięcy od ukazania się ustawy budżetowej. i żadne porozumienie nie jest do tego potrzebne.
Taka będzie teraz wersja oficjalna?
Czy wy uważacie skarbowców za idiotów?
Zgodnie z porozumieniem styczniowym miało być średnio 12 % na etat. Już o tym zapomnieliście?

6% dostaną do końca czerwca wszyscy. Nawet ci co nie kiwnęli palcem (urzędy wojewódzkie itd.).
To wynika z ustawy budżetowej. I żadne porozumienie nie jest tu potrzebne. Ani styczniowe, ani majowe.
A zapowiedzi premiera, wbrew waszym obawom, nie zmienią ustawy.
Od 8 maja było już wiadome, że nie będzie zmiany ustawy przed 1 lipca, bo to zaszkodziłoby reelekcji Dudy.
A wasz "sukces" polega na przyspieszeniu tego o 3 tygodnie      
Obiecuję tych  pieniędzy nie wydać przed 1 lipca, żeby nie było, że coś zawdzięczam KP...

14 maja ukazał się tu list SKAS, ze 6% tj. 3% + 3%.
Zaraz Inspektor zapewniał, że to nieaktualne. Pismo wycofano.
Ale jednak to się okazało nadal aktualne. Wszystkie DIAS-y tak liczą te podwyżki. Z dwóch kont (3% + 3%).
Czyli jednak to SKAS miała rację?

To jest manipulacja  i nieprawda.
3% jest z rezerwy a 3% z budżetu dot. podwyżki kwoty bazowej.
Czyli  uwzględnia się starą kwotę bazową + 3 %, a pozostałe 3 % z rezerwy.
Będą dwa paski wynagrodzenia.
A do końca czerwca miało być 12 % łącznie.

Fakt, jakaś dzika manipulacja. To jest połowa podwyżki i to nie do końca cała. Mało tego nadal nagrody kwartalne są niewypłacone... A do tego wszystkiego nie ma też wyrównania za poprzednie miesiące licząc od stycznia została zrealizowana 1/4 czyli tyle co nic. Ile to potrwa?! Ile się mamy na to zgadzać ja już nie mam nerwów, żeby koniec maja i nadal tak się z nami bawili jak z dziećmi w przedszkolu...

Czy coś wiadomo odnośnie dzisiejszego spotkania KP z górą?
Odbędzie/odbyło się?

Grzecznie czekamy na te 6 procent, pracujemy jak mrówki, a tu wychodzi, że wszystko co dostaniemy, będzie opłacone przez nas samych, bo z kasy na nasze nagrody. Ciekawe jaki wyjdzie wynik po podsumowaniu roku...
A ceny galopują  

Warszawa, dnia 27 maja 2020 r.
Szanowni Państwo,
Pracownicy i Funkcjonariusze KAS,
kierując się zasadami dialogu i porozumienia społecznego rozpoczynamy kolejny cykl spotkań
z  przedstawicielami  związków  zawodowych.  Najbliższe  ze  spotkań  jest zaplanowane  
na 28 maja 2020 r. Tematem rozmów będzie realizacjaporozumienia  z  29  stycznia  2020  r.
iuzgodnień z 14 maja 2020 r.

Przypominam, że podczas ostatniego spotkania z przedstawicielami związków zawodowych
uzgodniliśmy  wypłatę  podwyżek  kwoty bazowej  dla  członków  korpusu  służby  cywilnej,
Służby Celno-Skarbowej oraz pracowników niemnożnikowych o 6%. Wypłaty podwyżek są
w trakcie realizacji.

Zapewniam  Państwa,  że  jestem  otwarta  na  konstruktywny  dialog  z  Państwem,  
służący rozwojowi Krajowej Administracji Skarbowej.

Szef Krajowej Administracji Skarbowej
Magdalena Rzeczkowska

Co za KPINA!!! MF robi co chce. Co to za negocjacje jak MF dał swoją propozycję i KP to zaakceptował? Ewidentnie chcą mieć spokój do wyborów i będzie wszystko odkładane na kolejne miesiące. Po co ten zapis o tym, że nie będą podejmowane żadne działania protestacyjne? Może nie z ramienia KP, ale jak nie należę do ZZ to chyba mogę zorganizować jakąś akcję hm? Na pewno wielu się przyłączy. Co to znaczy do 15 lipca, ale nie później niż co końca lipca? Jak we wrześniu niby usiądą do rozmów to kiedy wypłacą pozostałą część podwyżki? Może jeszcze powiedzą, żeby te wypłaty co kilka miesięcy traktować jako  kwartalniki? Dlaczego KP idąc na spotkanie nie przedstawia swoich zamierzeń niegocjacyjnych szerszej grupie? Przecież nie trzeba się rozglądać, aby zobaczyć rozgoryczenie pracowników. I proszę mi nie wciskać kitu, że to jest kolejny SUKCES

Ilu pracowników reprezentują związki z KP?

Dlaczego na głównej stronie, na której opublikowano to porozumienie, nie ma nazwisk tych  osób reprezentujących KP?
Wstydzicie się tego co podpisaliście?
Jaki procent załogi jest członkami związków wchodzących w skład KP?
Mam nadzieję, że członkowie tych waszych związków zawodowych natychmiast się z nich wypiszą. Mi byłoby wstyd być członkiem takiego związku.
Jesteście zwykłą przybudówką PiS. Jedynym celem tego porozumienia jest zapewnienie spokoju partii rządzącej przed wyborami.
No ale czemu sie dziwić. Skoro niedawno Duda (ten z Solidarności) podpisał porozumienie z prezydentem Dudą, to Solidarność skarbowców musi popierać swojego oberszefa...  

Już nie mogę edytować postu.
Na stronie pojawiły się już nazwiska. Choć nie wszystkie da się odczytać. Słusznie też wstydziłbym się podać tam czytelnie swojego nazwiska.

Dlaczego KP nie zadał kultowego już pytania: a co w zamian? Wy tylko ustępujecie...
Mogliście chociaż, w zamian za wasze ustępstwo, zażądać ochrony przed Tarczą 2.0 (zwolnienia i obniżki płac).
Czy w innych służbach (policja, wojsko, Służba Więzienna), wraz z pracownikami cywilnymi, nie ma COVID-19?
Oni wszyscy, wraz z cywilami, dostali podwyżki do 10 kwietnia.
Co więcej, w policji (wraz z pracownikami cywilnymi) mają zagwarantowane przez ministra, że Tarcza 2,0 ich nie dotknie.
A my dostaniemy 6, 9, 12% (?) podwyżki, po czym np. 20% obniżki z Tarczy 2.0      

Mniejsza już o te ratalne wypłaty, ale jak można było zgodzić się na niepodejmowanie protestów w sytuacji gdy grożą nam redukcje etatów i zwolnienia? Przecież zrobiono tym samym idealny grunt pod takiego działania i to o dziwo przez ludzi, którzy podobno bronią praw pracowniczych.

Teraz to nas porobili. Nie dostaniemy żadnych podwyżek, powiedzą , że jest druga fala koronawirusa i wszystkie pieniądza idą na leki i szczepionki. Tyko dlaczego my mamy dostać po kieszeni, skoro wojsko, straż, policja dostała podwyżki? Jak solidarnie walczymy z wirusem, to wszyscy tak jak my powinni mieć wstrzymane podwyżki. Trzeba było zorganizować ostrzejszy protest, nie przychodzić do pracy, brać l4 i od razu kasa byłaby na naszych kontach.
Załamka totalna, naprawdę trzeba zmienić pracę, bo tu jest coraz gorzej i można dorobić się w us garbu i nerwicy ...

Ktoś mi wytłumaczy co się stało w Otwocku?

To nie wątek na ten temat.