Dlaczego trzy miesiące?

W uzgodnieniu było, że wypłata pieniędzy z ustawy modernizacyjnej do 3 miesięcy od chwili podpisania ustawy budżetowej przez prezydenta.
6% dostaniemy szybciej, zapewne w kwietniu.

Całkiem możliwe, że dotyczyło to pieniędzy z modernizacji.    6% oby było szybciej, nim PiS faktycznie zamrozi podwyżki w budżetówce znów na 10 lat.

Czy w wynagrodzeniu za marzec uwzględniono 6% podwyżki? Jakoś nieco więcej na koncie.

U mnie kwota identyczna jak za zeszły miesiąc.

Przecież budżet jeszcze niepodpisany to skąd miałoby być te 6%...

Nie i nie jest to możliwe, bo jeszcze prezydent nie podpisał ustawy budżetowej.

Ja bym prosił o przemyślane komentarze. Strona czytana jest nie tylko przez osoby ze skarbowości, nie dawajmy argumentów do deprecjacji naszej pracy i umiejętności!

@inspektor, może wystosować jakieś pismo do DIAS w całej Polsce i zaproponować podziało po równo kwot z uchwały modernizacyjnej? Chyba, to jedyny sposób na przyspieszenie tego procesu. A szybkość w obecnej sytuacji, to jedyne słuszne rozwiązanie.

Yhym, na celnikach też jest taka propozycja, żeby się nie szarpać o te 50zł brutto, bo jak będziemy zwlekali to może nic nie dostaniemy. Może warto przyjąć taką propozycję. Bo niedługo się okaże, że pieniądze pójdą na walkę z koronawirusem, zamrożą podwyżki w budżetówce i będzie po zawodach.

Pomysł trochę z piekła rodem: referent i np. jego kierownik po 386 zł podwyżki. Chciałbym delikatnie napomknąć, iż referenci dostali w ostatnich latach ok. 70%(!!!) podwyżki podstawy. Fakt, że zarabiali mało - ok. 2100 podstawy- teraz mają podstawy 3500 ( tak było i jest w Wlkp). Przed wylaniem szamba na mnie proszę ochłonąć, policzyć i wtedy wysunąć ewentualne argumenty. Większość już była obficie wylewana na tym temacie forum, teraz proszę odnieść się do podanych wyżej kwot i %.

Wiem o czym mówisz, bo mam w dziale 24 letniego referenta, który z PITem dla młodych zarabia 100 zł mniej ode mnie. A ja już trochę tu pracuję i stażowe leci. Musimy wybrać mniejsze zło, bo jeżeli prezes kasę nam zabierze to zostaniemy z tym co mamy na kolejne 10 lat.

Może jednak warto przyjąć zasadę wszystkim po równo, bo jeśli będziemy się kłócić to będzie jak rok temu i stracą osoby z dużym stażem.

Również uważam, że w obecnej sytuacji nie ma sensu zbyt wiele rozmyślać, bo liczy się czas.
Może zdarzyć się tak, że zanim ustalone będą jakieś skomplikowane sposoby podziału, to nie będzie już kasy na podwyżkę.
Lepiej brać szybko po równo dla każdego. Nie jest to rozwiązanie idealne, ale za to najszybsze ze znośnych.