Plotki pląsają korytarzami, ale oficjalnie wszyscy nabrali wody w usta. W jednym z dolnośląskich urzędów odwołano (nie wiem czy już oficjalnie) naczelnika, zastępcę naczelnika i jednego z kierowników w związku z mobbingiem. Nikt nie chce ujawnić co się wydarzyło, ale reakcja jest mocna. Czy ktoś coś wie? Ta historia mogłaby dodać otuchy i pomóc wielu innym, którzy zmagają się z mobbingiem na co dzień...
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników