Jak wyżej, również pytanie do osób z IAS Bydgoszcz? Coś wiadomo jak kwota i kiedy wypłaty?

Ktokolwiek widział?  
Ktokolwiek słyszał?  
Jest gdzieś taki urząd, w którym "każdy pracownik przy przyznawaniu nagrody jest zapoznawany z wnioskiem przełożonego"?

I tu Cię zdziwię. U mnie tak jest - średni US w śląskim. Każdy pracownik (przynajmniej w mojej komórce) jest zapoznawany z uzasadnieniem wysokości przyznanej mu nagrody oraz z samą wysokością przez bezpośredniego przełożonego i się pod takim zapoznaniem podpisuje. Zdarzają się przed podpisaniem dyskusje z kierownikiem, ale raczej kierownik dość szczegółowo uzasadnia wniosek (zarówno na plus jak i na minus) - przynajmniej w moim przypadku. Dzieje się to przed wypłatą na konto oczywiście. Poza tym kierownik - przed podziałem na pracowników - informuje o kwocie brutto jaką dostał do podziału na komórkę. Wcześniej w intranecie Izba zamieszcza tabelę z kwotami przyznanymi dla poszczególnych Urzędów.

Kujawsko-pomorskie też. Na szarym końcu zawsze, wszystko owiane tajemnicą. Nigdy też nie widziałam żadnego ogłoszenia naszej Izby w intranecie o wysokościach kwot przyznanych poszczególnym urzędom.

Dwa kwartały dostaliśmy po tyłku, bo z puli na nagrody poprzedni dyrektor IAS wypłacił odszkodowania dla pracowników egzekucji, wiec wszyscy pracownicy dostali po 200 zł na rękę. Śmiech na sali. I teraz każdy z nas się zastanawia, czy kolejne kwartały też będą obciążone...

W kujawsko-pomorskim  nie ma żadnych komunikatów w zakresie wypłacanych nagród kwartalnych, nie ma żadnych wyjaśnień dlaczego nagrody są tak niskie - od 100 zł do 300 zł ( wartości za I i II kwartał)
Większość pracowników jest rozgoryczona takim traktowaniem, tym bardziej jak ma możliwość sprawdzenia jak jawnie i czytelnie postępują inne IAS w Polsce.
Mam nadzieję, że kierownictwo odpowiedzialne za taki stan zagląda na forum i miejmy nadzieję  zastanowi się i coś zmieni w tym zakresie.

Mechanizm jest prosty i wynika z prawa pracy oraz regulaminu dot. nagród. Przed przyznaniem nagrody sporządzany jest przez bezpośredniego przełożonego wniosek, a pracownik powinien być z nim zapoznany. Czyżby nie wszędzie postępowano w sposób transparentny?

A kto by tam miał czas na takie, za przeproszeniem, duper... ceregiele?  

No właśnie. Przecież jest nowe kierownictwo IAS. Wszyscy są nowi. Z starego składu nikt nie został.
A co do premii to raczej należy spodziewać się wypłaty dopiero w listopadzie i to w kwocie jaką podajesz. Kiedy inni zapomną o premii, dopiero wtedy wypłacą. To przecież było za II kwartał.

Małopolska - średnia na US ok. 1800 zł, wypłata zaraz po pensji październikowej. Z korytarzowych plotek: podobne znaczna kwota z oszczędności skarbowców została przesunięta na nagrody dla celników tj. USC - być może podobna sytuacja wystąpiła w Wa-wie. Poza tym rzeczywiście można dostrzec regułę, że nagrody co do zasady zwiększają się w kolejnych kwartałach roku. Wiele zależy od odwagi/kalkulacji DIAS tj. na ile wyrazi zgodę na wypłatę oszczędności - stad w pierwszym i drugim kwartale nagrody najczęściej są na poziomie niemal gołego 3% (boją się naruszenia dyscypliny finansów publicznych w razie nieoczekiwanej konieczności wypłaty np. odpraw czy innych odszkodowań związanych z płacą). Przy stałym trendzie odejść na emeryturę i zatrudnianiu nowych w proporcji 2:1 - możemy liczyć na bogatą końcówkę roku, chyba że byłaby jakaś akcja masowych podwyżek indywidualnych ( na co się nie zanosi).

Zachodniopomorskie-informacje zaczerpnięte z intranetu:
Premia płatna 30.10
Wynagrodzenie: 26.10

To zazdroszczę. Bo ja nie spotkałam się z taką praktyką, czasem  było info o wysokości brutto a czasem nie, wiedzieliśmy jakie dysproporcje są pomiędzy pracownikami jak się sobie zwierzyliśmy. Teraz niby przejrzyściej, bo IAS publikuje kwotę na stronie i po wysokości przelewu można wiedzieć ile się ew. mniej dostało, ale IMO to powinno tak wyglądać tak jak opisujesz.

Potwierdzam. Mnie nikt nie informuje o wysokości nagrody. Z rozmów z koleżeństwem wynika, że w urzędzie tego nikt nie robi. A ludzie boją się pytać.

No wreszcie jakiś normalny urząd.  

W moim urzędzie do niedawna każdy kierownik działu robił jak uważał - albo informował albo nie, więc jedni dowiadywali się oficjalnie przed wypłatą, inni z wyciągu bankowego. Ostatni kwartał przyniósł zmiany. Wszyscy kierownicy informują na forum działu, jaką jest średnia przypadająca na pracownika w dziale, komu i za co przyznano, bez podawania indywidualnych kwot - te kierownik podaje wyłącznie osobie, której nagroda dotyczy.