Cała Polska w protestach o godne życie, a czy my choćby na papierze protestujemy?

Widzę, że wielu osobom należy o czymś przypomnieć.

Art. 78 ust. 3 ustawy o służbie cywilnej: "Członkowi korpusu służby cywilnej nie wolno uczestniczyć w strajku lub akcji protestacyjnej zakłócającej normalne funkcjonowanie urzędu."

Czy każdy skarbowiec rozumie co to oznacza? Ja przynajmniej tego bym od Was oczekiwał.

Otóż możecie strajkować tylko musicie uważać żeby nie rozpier... urzędu! Nie ma żadnych wymówek. Idziemy na ulicę i wszystko w temacie!

A nie lepiej zainwestować cenny czas w szukanie lepszej/innej roboty za lepszą kasę... i porzucić skarbówkę.
Serio.

Makumba, masz 100% racji. Najlepszym protestem jest złożenie wypowiedzenia. Też już działam w tym kierunku.

Policyjne żądania nie są wygórowane, a nasze jakie są?
http://nszzp.pl/aktualnosci/nasze-zadan ... ygorowane/

Dzisiaj w jednej z rozgłośni radiowych poruszono temat strajku w LOT, na zakończenie materiału prowadząca audycję powiedziała, że pracownicy LOTu będą we wrześniu strajkować razem z budżetówką. Czy my będziemy protestować razem z LOTem?

Pracuję 16 lat w skarbowości od momentu utworzenia KAS strajkuję codziennie - strajk włoski - wykonuję wszystko wolno i ściśle z procedurami. Ostatnio dostałem za swoją postawę - znajomość procedur nagrodę pieniężną .

My i strajk? Oj chyba musiałby ocean zamarznąć. Będziemy się bić o 60 zł z waloryzacji pomiędzy sobą. Już dawno mają nas w   . Patrząc na inne grupy zawodowe my jesteśmy ludźmi bez charakteru.

No i tak trzymać I jeszcze Cię docenili i nagrodzili

To wyszedłeś nie na strajkowicza tylko na łamistrajka!  

Przestańcie o tym strajku. Bierzcie się do roboty! Nie ma sensu strzępić jęzorów

Kiedy zostaną podjęte przez ZZ realne ( a nie pozorne) działania na rzecz poprawy naszych wynagrodzeń i warunków pracy? Waloryzacja zakrawa na kpinę. W łazience mamy tak szorstki papier toaletowy że można nim sobie   obetrzeć a ręczniki papierowe do rąk śmierdzą. Jak nie potraficie nic zrobić w żadnej, nawet mało istotnej kwestii, to po kiego grzyba nam taki ZZ?

@Goodstuff - jak to po co ZZ    Przecież wywalczyli niebotyczną podwyżkę aż o 2,3%   Nikt inny by tego nie dokonał      

Jaki strajk? Żeby strajkować/sprzeciwiać się musimy być jednością, a przynajmniej w moim US-ie ludzie za 10 zł (brutto) są w stanie wydłubać oczy zszywką z zszywacza...    Jest to przykre