Teraz jest 05 wrz 2025, 23:17



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 
Darowizna czy nie? 
Autor Treść postu
Amator

 REJESTRACJA16 sie 2016, 21:00

 POSTY        11
Post Darowizna czy nie?
Mam taką małą zagwozdkę z którą bujam się od jakiegoś czasu i zastanawiam się jak by to wszystko musiało wyglądać żeby było lege artis...

Stan faktyczny:
Rodzice + dziecko - wszyscy pracujący i prowadzący wspólne gospodarstwo domowe.

Dziecko zamierza wziąć nowy samochód od dealera marki X w ramach abonamentu/kredytu niskoratowego/leasingu dla osób fizycznych, tak by spłacać ratę/opłatę/abonament (jak zwał tak zwał) co miesiąc. Samochód zgodnie z ustaleniami poczynionymi u dealera jest rejestrowany na wynajmującego.

Załóżmy, że rodzic zamierza wziąć pożyczkę (ze względu na swoją lepszą sytuację finansową) celem sfinansowania wkładu własnego na samochód (powiedzmy, że 15-20 tysięcy) - wpłaty dokona bezpośrednio na rachunek wskazany przez dealera/leasingodawcę/bank. Pojazd natomiast (załóżmy) zarejestrowany zostanie na dziecko, i to na nim będzie spoczywał obowiązek spłat comiesięcznych rat.

Pytania:
- czy w powyższej sytuacji mamy do czynienia z darowizną w myśl Ustawy o podatku od spadków i darowizn?
- czy fakt prowadzenia wspólnego gospodarstwa domowego ma jakiekolwiek znaczenie w tej sytuacji?
- czy dokonanie wpłaty z rachunku bankowego rodzica ma znaczenie dla współwłasności pojazdu od strony podatkowej/skarbowej?


26 kwi 2018, 19:54
Zobacz profil
Amator
Własny awatar

 REJESTRACJA10 sty 2017, 14:17

 POSTY        20
Post Re: Darowizna czy nie?
Wkład własny będzie darowizną od rodzica - SD-Z2, a raty będzie przecież spłacał sam zstępny, rozumiem ze swoich dochodów.


27 kwi 2018, 07:29
Zobacz profil
Zaawansowany
Avatar użytkownika

 REJESTRACJA23 paź 2006, 10:06

 POSTY        86
Post Re: Darowizna czy nie?
Darowizna to umowa. Skoro tak, to są jej strony - rodzic i dziecko, pełnoletnie zapewne, skoro samochód jest na nie zarejestrowany. Strony wyraziły swoją wolę, niekoniecznie na piśmie, a nawet w sposób dorozumiany (sama wpłata). Zanim  ocenimy na gruncie podatkowym, jaka umowa wiąże strony, należałoby zapytać same strony, jaką zawarły umowę. Może okaże się, że rodzic pożyczył dziecku, albo samochód wprawdzie jest zarejestrowany  na dziecko, ale na gruncie prawa cywilnego stanowi współwłasność dziecka i rodzica? Tak samo jest, gdy samochód jest zarejestrowany tylko na jednego ze współmałżonków, ale został kupiony z majątku dorobkowego - w takim wypadku z mocy prawa należy do majątku wspólnego, a nie odrębnego, chociaż dowód rejestracyjny mówi coś innego. Ponadto jednak nie bez znaczenia jest, czy osoby te żyją we wspólnym gospodarstwie domowym.  Zakresem obowiązku alimentacyjnego objęta jest cała rodzina mieszkająca i gospodarująca razem (koszty mieszkania, opłaty, media) jak i każdy członek rodziny z osobna. Koszty niezbędne do zaspokajania potrzeb rodziny obejmują koszty prowadzenia wspólnego gospodarstwa, utrzymania i wychowania dzieci oraz  koszty zaspokajania osobistych potrzeb małżonków (np. wydatki związane z rozwojem zawodowym małżonka, dzięki którym zwiększą się dochody  uzyskiwane w przyszłości). Zatem rodzaj potrzeb zaspokajanych w drodze świadczenia alimentacyjnego zależy od uzasadnionych i indywidualnych potrzeb członków rodziny uzależnionych od wieku czy stanu zdrowia (np. odzież, wyżywienie, środki wychowania, wykształcenia). Możliwe jest, że powiedzą, iż samochód służy zaspokojeniem potrzeb rodziny. Należałoby sprawdzić, jak wygląda obowiązek alimentacyjny, tzn. czy dziecko jest jeszcze uczące się czy zarabia itd. Zawsze najpierw należy wyjaśniać stan faktyczny, najlepiej z podatnikiem, a dopiero potem rozstrzygać.  ;)


27 kwi 2018, 08:30
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 3 ] 

 Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
 Nie możesz odpowiadać w wątkach
 Nie możesz edytować swoich postów
 Nie możesz usuwać swoich postów
 Nie możesz dodawać załączników

Skocz do:  
cron