KACZYŃSKI MIAŻDŻY TUSKA Tusk jak zwykle mówi to samo, nie potrafi odpowiedzieć na pytania. A Kaczyński spokojnie idzie po kolejne zwycięstwo fensi@vp.pl, 12.10.2007 20:25
Widocznie ja inną debatę ogladałam
Zawsze zastanawiało mnie to, że są ludzie, którzy swoją klęskę mimo oczywistych faktów określają jako zwycięstwo. Z czego to wynika? z megalomanii?
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
12 paź 2007, 20:35
Pinero
Widocznie ja inną debatę ogladałam Zawsze zastanawiało mnie to, że są ludzie, którzy swoją klęskę mimo oczywistych faktów określają jako zwycięstwo. Z czego to wynika? z megalomanii?
Wziąłem przykład z tych którzy pijaństwo Kwasniewskiego biorą za zaletę. Np. cytaty: "wolę pijanego Kwacha niż trzeźwego Kaczora" czy "wolę Kwacha z flachą niż z Kaczorem pod pachą". PS fensi@vp.pl to nie ja Ja tylko cytowałem!
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 12 paź 2007, 20:45 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
12 paź 2007, 20:45
Są tacy ludzie, do których nic nie dociera !!! - millan80, kominiarz - to są efekty działania sekty Rydzyka. Przykre, że to są niby nasi "koledzy" ?. Jak taki poziom prezentuje część skarbowców (mam nadzieję że to margines !), to trudno się dziwić temu jak nas postrzegają inni <_< Pozdrawiam normalnych
12 paź 2007, 20:48
Sonda: Kto według Was wygrał dzisiejszą debatę???
12 paź 2007, 20:53
kominiarz
Wziąłem przykład z tych którzy pijaństwo Kwasniewskiego biorą za zaletę. Np. cytaty: "wolę pijanego Kwacha niż trzeźwego Kaczora" czy "wolę Kwacha z flachą niż z Kaczorem pod pachą".
Nie wolę Kwacha, ale to nie znaczy, że nie widzę co druga strona mówi i robi. Charakterystyczne jest dla zwolenników PiSu to, że jak ktoś ma inne zdanie, to od razu: komuch, lubi Kwacha. Takie miotanie się od ściany do ściany: albo Kwach albo moherowy beret. A nie można już tak normalnie, po środku? Kwach po ostatnich wystąpieniach jest skończony jako polityk i żadna forma "politycznego makijażu" mu nie pomoże. A partia, która się nim "zaopiekuje" przegra.
Tusk! I jestem tym zaskoczona, bo do tej pory uważałam, że jest taki bezbarwy, mdły, mało konkretny.
____________________________________ Służ panu wiernie, on ci za to pierdnie.
Ostatnio edytowano 12 paź 2007, 20:59 przez Pinero, łącznie edytowano 1 raz
12 paź 2007, 20:56
Debatę utrudniała publiczność Tuska, która starała się zdyskredytować Kaczyńskiego. Nawet zwolennicy SLD potrafli się zachować kulturalnie w trakcie starcia Kaczyński - Kwaśniewski. Większość czasu przeznaczonego na odpowiedź przez Kaczyńskiego były to pomruki lub chamskie włączanie się do dyskusji przez publiczność Tuska. Uważam, że prowadzący powinni zwrócić uwagę na takie zachowanie. Pomijając wszystko jeżeli ktoś ma jakieś poglądy to żadna debata na tydzień przed wyborami nie wpłynie na jego głos.
12 paź 2007, 21:05
Pan Premier obwieścił, że urzędnicy dostali w ostatnich 2 latach podwyżkę (z uwagi na jego szczękościsk kwoty nie dosłyszałem), która to zahamowała porzucanie przez nich pracy. <_< . No to teraz już wszystko jasne, pewnie koledzy zapatrzeni w przewodnią siłę narodu coś dostali, bo tzw. ogół to chyba nie? Czy jest cos o czym ja nie wiem? SAle jak Premier mówi to chyba tak jest? Przecież by nie kłamał.
12 paź 2007, 21:29
Ramona
Są tacy ludzie, do których nic nie dociera !!! - millan80, kominiarz - to są efekty działania sekty Rydzyka. Przykre, że to są niby nasi "koledzy" ?. Jak taki poziom prezentuje część skarbowców (mam nadzieję że to margines !), to trudno się dziwić temu jak nas postrzegają inni Pozdrawiam normalnych
A masz zaswiadczenie od lekarza że jesteś NORMALNA? Póki co widze, ze Twoja normalność (bo to normalne u "wykształciuchów"- vide Zoltar, Dapa) polega na obrażaniu mających inne zdanie niż Ty. "Koleżanko". :blink:
JAGODA2
Debatę utrudniała publiczność Tuska, która starała się zdyskredytować Kaczyńskiego. Nawet zwolennicy SLD potrafli się zachować kulturalnie w trakcie starcia Kaczyński - Kwaśniewski. Większość czasu przeznaczonego na odpowiedź przez Kaczyńskiego były to pomruki lub chamskie włączanie się do dyskusji przez publiczność Tuska. Uważam, że prowadzący powinni zwrócić uwagę na takie zachowanie. Pomijając wszystko jeżeli ktoś ma jakieś poglądy to żadna debata na tydzień przed wyborami nie wpłynie na jego głos.
Kolejny dowód, że wykształcenie (wykształciuchów) nie idzie w parze z kulturą.
Pinero
Nie wolę Kwacha, ale to nie znaczy, że nie widzę co druga strona mówi i robi. Charakterystyczne jest dla zwolenników PiSu to, że jak ktoś ma inne zdanie, to od razu: komuch, lubi Kwacha. Takie miotanie się od ściany do ściany: albo Kwach albo moherowy beret. A nie można już tak normalnie, po środku?
Masz rację. Zgadzam się. Przywołałem przykład zwolenników Kwaśniewskiego, by pokazać ze zaślepionych nic nie przekona. Tak jak LiDowców "wirus filipiński". Dla nich pozostanie"swój chłop". Bo lubi wypić. I pewnie gdyby nawet naparzał Jolę, to też by pozostał swoim chłopem, bo nie da sobie "w kaszę dmuchać".
Pinero
Tusk! I jestem tym zaskoczona, bo do tej pory uważałam, że jest taki bezbarwy, mdły, mało konkretny.
Chyba... przyznaję rację. Nie jestem zaślepiony (jak sądzi np. Ramona) i też sie zgadzam. Jestem zaskoczony niemal bezradnością Kaczynskiego. Choć, myślę że taki a nie inny styl debaty miał duży wpływ na to. Inna sprawa, ze Kaczyński parę razy nie wykorzystywał swojego czasu. Jakby nie miał ochoty na dyskusję.
____________________________________ "Demokracja to cztery wilki i owca głosujące o obiedzie" R.A.Heinlein
Ostatnio edytowano 13 paź 2007, 09:14 przez kominiarz, łącznie edytowano 1 raz
13 paź 2007, 09:05
Oczywistac oczywistość jest taka, że Tusk był bardziej przekonujący, wykazał się większą intelignecją i co najważniejsze przedstwawił się jak prawdziwy przedstawiciel narodu. A Kaczyński poza ogólnymi hasłami i systemowymi rozwiązaniami nic nie powiadział ciekawego, nawet nie wiedział jaki był faktyczny wpływ jego polityki na nas.
13 paź 2007, 09:07
JAGODA2
Debatę utrudniała publiczność Tuska, która starała się zdyskredytować Kaczyńskiego. Nawet zwolennicy SLD potrafli się zachować kulturalnie w trakcie starcia Kaczyński - Kwaśniewski. Większość czasu przeznaczonego na odpowiedź przez Kaczyńskiego były to pomruki lub chamskie włączanie się do dyskusji przez publiczność Tuska. Uważam, że prowadzący powinni zwrócić uwagę na takie zachowanie. Pomijając wszystko jeżeli ktoś ma jakieś poglądy to żadna debata na tydzień przed wyborami nie wpłynie na jego głos.
O przepraszam: po tej debacie wiem na kogo zagłosuję.
13 paź 2007, 13:29
Ramona
MK jest OK ! - nie obchodzi mnie czy to Urban, Piotrowski czy ktokolwiek inny. To co pisze ma zawsze swoją logikę i mnóstwo faktów, które można sprawdzić w wielu źródłach - i nie ma tam kłamstw i przekrętów, jak sugerują tu dyżurne PIS-uary. :angry:
Jako dyżurna POpaprańców uważasz się za lepszą???
dapa
Millan, Kominiarz, Zielonka przecież wiadomo, że wyznawców dzisiajszej wiary jest wielu, więc i was jest też paru, a zasadniczo wielu. Ja w każdym razie wierzę w to głęboko. Natomniast codziennie rano dziękuje Najwyższemu, że jestem od innej małpy niż Wy. I tyle. Myślę, że wezwani Praktyk i Zoltar i pewnie jeszcze paru (bo w siły ciemności jest wierzy sporo ludzi) podzielają moje zdanie.
A tu kolejny Popapraniec-Wykształciuch uważający się za lepszego od innych?!
Ramona
Są tacy ludzie, do których nic nie dociera !!! - millan80, kominiarz - to są efekty działania sekty Rydzyka. Przykre, że to są niby nasi "koledzy"?. Jak taki poziom prezentuje część skarbowców (mam nadzieję że to margines !), to trudno się dziwić temu jak nas postrzegają inni Pozdrawiam normalnych
Gratuluję skromności! A Ty jaki poziom reprezentujesz? Nie musisz odpowiadać. To widać po Twoim stylu dyskusji. Ja też głosowałam na PiS i teraz też zagłosuje na nich. Mnie też się wstydzisz że "musisz" byc "moją koleżanką" ?
Ostatnio edytowano 13 paź 2007, 18:13 przez Zeta, łącznie edytowano 1 raz
A chociaż przeczytałaś tekst do którego wkleiłaś link? Mnie wydaje się, że nie... To zbiór domniemanych - w większości - osiągnięć ( no właśnie kogo: PiS-u, rządu, parlamentu ) oparty w znacznej części na półprawdach, przemilczeniach, zamiarach, przypuszczeniach, przypisaniu sobie nie swoich zasług, planach do realizacji w długiej, a nawet bliżej nie określonej przyszłości...
Odniosę się do trzech punktów, choć można w ten sam lub podobny sposób obalić większość dokonanych tam zapisów.
8. Od stycznia 2008 roku Polska wejdzie do Systemu Informacyjnego Schengen, dzięki czemu zniesione zostaną kontrole graniczne na przejściach na zachodniej oraz południowej granicy, natomiast od marca 2008 roku również na przejściach lotniczych.
A mnie się zdawało, że o przystąpieniu do Traktatu Schengen w 2008 r. zdecydowano w trakcie negocjacji przystąpieniowych do UE. A poprzedni rząd to proponował nawet datę 28 października 2007 r. Ale to chyba mi się tylko zdawało...
16. W 2006 roku PKN Orlen wygrał międzynarodowy przetarg na zakup akcji litewskiej Mazeikiu Nafta, a w grudniu nastąpiło oficjalne przejęcie rafinerii w Możejkach. Transakcja ta spowoduje powstanie największego koncernu rafineryjno-petrochemicznego w Europie środkowo-wschodniej.
W miesiąc po przejęciu Możejek, rzeczywisty twórca tego sukcesu prywatnej spółki giełdowej PKN Orlen Igor Chalupec, został odwołany ( po politycznych naciskach MSP ) z funkcji prezesa zarządu . To jak. Był sukces czy go nie było?
78. W 2006 roku przeznaczono rekordową kwotę na inwestycję drogowe w wysokości 7,2 mld zł. W ciągu ostatnich dwóch lat oddano do użytku 214 kilometrów autostrad (do października 2005 roku Polska miała 470 kilometrów autostrad, co oznacza, że przez ostatnie dwa lata długość autostrad w Polsce zwiększyła się o niemal 50%), 72 kilometry dróg ekspresowych, 19 obwodnic. W tym czasie na modernizację 3,7 tys. kilometrów dróg krajowych przeznaczono 3,8 mld zł. W obecnym momencie w budowie jest kolejnych 186 kilometrów autostrad.
Ja tylko o autostradach. Więc zasługą PiS jest zwiększenie ich długości o niemal 50%? Czyli też m.in. ponad stukilometrowy odcinek z Konina do Strykowa powstał ( rozumiem przez to: zaprojektowanie, wykup działek, przyznanie koncesji, wybór wykonawców na poszczególne odcinki - w sumie pięć, wykonanie robót, przeprowadzenie prób jakościowych itd. ) pomiędzy listopadem 2005 roku a końcem lipca 2006 r. gdy została oddana do użytku? Ale tempo. To niech ten PiS wykazuje się dalej. Przy takiej dynamice już powinni dochodzić z tą autostradą do Warszawy... Tylko gdy byłem tam trzy tygodnie temu, jeszcze nie wyszła poza Stryków. Czyżby znów przeszkadzał układ? A te kolejne autostrady w budowie, to oczywiście też zasługa PiS-u. Tyle, że faktyczne dokonania "przewodniej siły narodu" w tej dziedzinie najłatwiej odszukać w temacie "Tanie państwo".
To tylko trzy ze 102 domniemanych sukcesów PiS, choć nie twierdzę też, że cały opis oparty jest na kłamstwie.
Najprawdopodobniej wykaz ten przygotował kompletny amator ( by nie powiedzieć ignorant ), ewentualnie jakiś polityk z trzeciego albo czwartego szeregu struktur powiatowych... Osobiście stawiam na wariant pierwszy.
13 paź 2007, 18:33
Zeta
Jako dyżurna POpaprańców uważasz się za lepszą??? Gratuluję skromności! A Ty jaki poziom reprezentujesz? Nie musisz odpowiadać. To widać po Twoim stylu dyskusji. Ja też głosowałam na PiS i teraz też zagłosuje na nich. Mnie też się wstydzisz że "musisz" byc "moją koleżanką" ?
Nie jestem dyżurną nikogo - ale nigdy nie zrozumiem jak można głosować na PIS ? - przecież to totalny obciach, nie przystoi to ludziom wykształconym i na jako takim poziomie intelektualnym ! - chcesz się zniżyć do poziomu kartofla ? - współczuję ! Pozdr. :angry2:
13 paź 2007, 20:49
Ramona
<!--quoteo(post=16552:date=13. 10. 2007 g. 20:10:name=Zeta)--><div class='quotetop'>(Zeta @ 13. 10. 2007 g. 20:10) [snapback]16552[/snapback]</div><div class='quotemain'><!--quotec-->Jako dyżurna POpaprańców uważasz się za lepszą??? Gratuluję skromności! A Ty jaki poziom reprezentujesz? Nie musisz odpowiadać. To widać po Twoim stylu dyskusji. Ja też głosowałam na PiS i teraz też zagłosuje na nich. Mnie też się wstydzisz że "musisz" byc "moją koleżanką" ?
Nie jestem dyżurną nikogo - ale nigdy nie zrozumiem jak można głosować na PIS ? - przecież to totalny obciach, nie przystoi to ludziom wykształconym i na jako takim poziomie intelektualnym ! - chcesz się zniżyć do poziomu kartofla ? - współczuję ! Pozdr. :angry2: <!--QuoteEnd--></div><!--QuoteEEnd-->
Podobnym obciachem dla ludzi wykształconych jest głosowanie na PO. Człowiek wykształcony umie czytać i analizować to co widzi i słyszy. PO poza słuszną krytyką PiSu nie reprezentuje sobą NIC. Zero programu i pomysłów. Sytuacja jest dramatyczna bo pozostaje jeszcze LiD - zbieranina kłamców, pijaków i karierowiczów, chore w poglądach LPR&spółka, pełna kryminalistów SO. Pozostaje PSL ale ich przywódca to klasyczna chorągiewka. Co robić :mur:
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników