Julita165, dodatek kontrolerski nie jest środkiem motywacyjnym (zwłaszcza teraz obcięty o połowę). Dodatek kontrolerski ma inny charakter zgodnie z przepisami. Te grosze są za trudy pracy w terenie, uciążliwość itd.

Żadko się wypowiadam ale dzisiaj znowu to robię...
Jestem bardzo długo letnim pracownikiem skarbówki (powyżej 25 lat), co do awansów miałam blokowane dlatego jestem tylko ekspertem (wg rozp. spokojnie powinnam byś starszym jak nie...) w informatyce jestem dość biegła, ale bez kierunkowego wykształcenia (niejednokrotnie informatycy właśnie mnie się pytają o pomoc) moje zdanie w tamcie jest takie:
za wysługę i staż pracy  dostajemy dodatkową odpowiednią gratyfikacjię a podstawą naszego wynagrodzenia powinno być odpowiednie wartościowanie naszego stanowiska ze względu w jakiej komórce/dziale/referacie pracujemy tz. inaczej powinien zostać opłacony np. expert w w byłym OB inaczej w byłem PP i KP, a tym bardziej w byłym AP i SW.

Wszyscy wiedzą, że w w byłym OB jest specjalizacja pracowników co do danych podatków, w byłym PP też, ale jest potrzeba dużo większej wiedzy, praktyki, natomiast byłym  AP  czy KP jest potrzeba wiedzy pracownia bardziej dogłębnej, gdyż od jednych zleży dobre typowanie do kontroli (czynności) a od drugich odpowiednie przeprowadzenie kontroli (czynności).
Dlatego rozgraniczenie młody/stary nie powinno mieć żadnego znaczenia, wszyscy wiemy że naprawie dobrych bierze się do odpowiednich komórek (starych PP, AP, KP) a reszta idzie do komórek wspomagających.
Ja od prawie roku proszę o przeniesienie do starego OP (bo jestem stara patrząc na lata pracy, leniwa patrząc jak wszyscy tu młodzi piszą, zacofana informatycznie co tu każdy młody pisze i do  tego nic nie umiem co też tu każdy młody wytyka starym pracownikom) ale niestety mój stary i obecny NUS twierdzi że nie chce pozbyć się, tak dobrego i doświadczonego pracownika z tej komórko/działu/ referatu... i co mam zrobić ?Na końcu pytanie retoryczne.
I po mimo że jestem bardzo doceniana jestem tylko ekspertem.

A jak podlaskie- wie ktoś?

Wiesz czemu? Bo za taką pracę jaka wykonują służby it na rynku można dostać conajmniej 1000 netto więcej. Widocznie ktoś dostrzegł,  że informatycy są już na granicy wytrzymałości i tylko czekają by podziękować swojemu pracodawcy za możliwość świadczenia tej niezwykle prestiżowej pracy.
Wiesz kto przyjdzie na ich miejsce?  Licealista.
Wiesz co będzie potrafił?  Podpisać się na liście obecności.
Zadaj sobie pytanie kto przypomni Ci Twój login jak informatyka już nie będzie?
Jeśli zazdrościsz podwyżek informatykom,  zgłoś się na ochotnika do służb it i pokaż co potrafisz.
Czemu Twoim zdaniem informatyk ma zarabiać tyle ile sekretarka w US?

Ps.Swoją drogą ciekawe kto przypomina loginy informatykom?

Gdzieś wcześniej jak były podawane mnożniki to wyszło, że sekretarki i pracownicy archiwum mają najwyższe mnożniki To jest dopiero patologia żeby pracownik merytoryczny zarabiał mniej od sekretarki. oczywiście nie twierdzę, że praca sekretarek jest łatwa no ale chyba trochę łatwiejsza niż praca np. w postępowaniach, kontroli czy czynnościach.

Ten dział powinien brzmieć "regulacja płac", a nie podwyżki.

Chyba deregulacja.

Mam pytanie do osób przeniesionych z urzędów wojewódzkich do izb lub urzędów skarbowych ze względu na  przekazanie mandatów karnych do Opola- może jest ktoś taki na forum - jak przy obecnych podwyżkach liczony jest wasz staż pracy? Czy obejmą Was podwyżki? Czy nie jesteście brani pod uwagę bo do stażu w skarbowości nie wlicza się Wam staż z poprzedniej pracy.

Podwyżki? Absud!
Zrównania? Nic podobnego!
Zróżnicowanie? Tak ale w dól.
Starszy ekspert ma wynagrodzenie zasadnicze większe o 150 zł od eksperta w tym samym dziale, przy czym eksperci w tym dziale maja dodatki kontrolerskie o średnio 700 zł większy, tylko dlatego, że pracują w us 5-8 lat i tyle samo w kp, natomiast ja jako starszy ekspert pracuje w US 23 lata a w tym dziale jedynie 2 lata. Suma sumarum starszy ekspert w tym samym dziale z wyższym stanowiskiem jest niżej wynagradzany i ta dysproporcja rocznie stanowi 10 tys, zł. Czy to nie jest chore? Czy to motywuje? Tak pewnie jest w większości urzędów bo jeżeli mnożniki wszyscy w rym dostali na tych samych stanowiskach te same to nie jest tajemnicą , że w kp dochodzi do zasadniczej dodatek kontrolerski w wysokości tak jak w moim dziale ( 25-45%). Nie wspomnę jaką to czyni różnicę miedzy pracownikiem np: PP, który lekko o 1400 miesięcznie ma mniej bo nie ma dodatku. Takich dysproporcji w wynagrodzeniach pomiędzy pracownikami wykonującymi podobne zadania być NIE POWINNO.

Nie wiem, jak liczysz dodatek w wysokości 1400 zł, to chyba od mega wysokiego mnożnika Jeśliś u Was tak jest, to jesteście wyjątkiem. U nan dodatki w wysokości 25-30 %, czyli 700 zł. Poza tym sama siejesz ferment zapominając, jaka jest podstawa wypłaty dodatku kontrolerskiego i jaki jest jego charakter. To zapraszam osoby z SPV, żeby przemierzały cale województwo w poszukiwaniu podatnika, użerały się na pierwszej linii frontu, zdzierały buty i samochód, narażały się na wiele niedogodności np.w śnieżycy często bez szklanki herbaty (chyba, że w kubku z domu). Jeśli chodzi o dysproporcje wynagrodzeń to u mnie jest jeszcze gorzej, bo ekspert ma tylko w podstawie 536 zł więcej niż starsi eksperci z tego samego działu z 20-25 letnim doświadczeniem tylko w skarbowości.

Proponuję od informatyków się odczepić bo zostało ich jakieś 70% stanu sprzed reformy a pracy jest 2 razy tle, rozpiętość płac  w wydziałach informatycznych jest ogromna, a regulacja dotyczy naprawdę tylko tych z mnożnikami około 1,7
PS. A co do wiedzy i fachowości to polecam każdemu spojrzeć w lustro, w informatyce nie wystarczy przeczytać ze zrozumieniem kilku ustaw i rozporządzeń, tylko trzeba się non stop szkolić i douczać (niestety za własne pieniądze)żeby nadążyć. Taki off toipic - jak u nas wartościowano informatyka to wyszło że zarabia prawie 2 razy za mało, więc co zrobiono - obcięto mu wymagania w wartościowaniu i wynagrodzenie się zgadza. Szanujcie swoich informatyków   bo jak ich zabraknie to pozostanie tylko zgasić światło i iść do domu.

AZAZELL, ja też szanuję wszystkich informatyków i nie tylko. Nie zauważam, aby ktoś się ich czepiał. Proponuję Tobie jednak trochę pokory i najpierw dowiedz się, popracuj a potem opiniuj. Krzywdzisz innych. W kontroli np. nie wystarczy poczytać cyt. kilku ustaw i rozporządzeń ze zrozumieniem. Po pierwsze to nie jest kilka przepisów, po drugie uczymy się i szkolimy cały czas kosztem własnej czasu i za własne pieniądze. Co spółka to inne kombinacje. Ponadto w styczniu każdego roku wydaję kilka stówek na książki. Nasze wartościowanie stanowisk wyglądało identycznie. Także miejmy świadomość, że albo musimy zmienić pracę, albo szanujmy się nawzajem bo w grupie stanowisk samodzielnym jest taka sama bryndzą.

W izbie olsztyńskiej (warm-maz) podział "podwyżek" tragiczny. Związki zaproponowały takie rozwiązanie przez które np starsi eksperci z 15 letnim stażem z komórek orzecznictwa, sw, czynności sprawdzających, dostaną np 3-4 razy mniej "podwyżki" (ok 100 zł na rękę) niż np kontrolerzy z OB czy księgowości ze stażem 20-26+ (300-400 na rękę). Nie mam nic do pracowników starszych czy z działów ob czy księgowości, ale taki podział "podwyżek" nie jest sprawiedliwy i niestety tworzy poczucie niesprawiedliwości wśród najbardziej ambitnych pracowników i tworzy podziały i nienawiść na linii młodszy-starszy, ob-orzecznictwo itp.

Z tego nasuwa się jeden wniosek. Jak ktoś nie wykonywał porządnej pracy bo jego zawód to związkowiec, nie ma pojęcia o wymaganiach i trudzie do wykonywanych zadań.