Gdyby nie studia, to byłoby o 0,05 x 1873 x staż więcej  

Do załącznika w sprawie podwyżek w IAS w Łodzi - brakuje stanowiska głównego eksperta skarbowego. Jakie mnożniki dla tego stanowiska?

A u Was są Główni eksperci? W jakim/jakich komórkach? Co robią?

U nas - w wyspecjalizowanym us na Dln. Śląsku - główni eksperci skarbowi są w dziale kontroli - zastąpili inspektorów kontroli podatkowej.

Czy to sprawiedliwe, że stanowiska samodzielne mają nad sobą kierownika - jaka to samodzielność jak kierownik ma brać odpowiedzialność za pracownika?

Jestem z kontroli w wyspecjalizowanym urzędzie skarbowym, byłam inspektorem do końca lutego jak i inni (iksem po egzaminie bo 12 lat pracy w UKS). Wszyscy zostaliśmy starszymi ekspertami skarbowymi.

Cyfer. Może tak jest u Was. Samodzielność u nas wynika nie tylko z rozporządzenia stanowiskowego, ale my bierzemy odpowiedzialność od początku do końca. Kierownik tylko organizuje pracę, rozdziela wnioski do realizacji kontroli. Do niedawna nawet sami przygotowywaliśmy upoważnienia do podpisu przez NUS. Od wszczęcia kontroli do odpowiedzi na ewentualne zastrzeżenia moja odpowiedzialność. Kierownik jest od sprawozdań.

Regulacja płac tylko na podstawie stażu pracy to kolejny demotywujący ruch. Oczywiście, bardzo dobrze, że jakieś podwyżki będą. Ale skoro jakieś środki finansowe są do dyspozycji, nawet niewielkie, to można dzięki nim rozpocząć proces, który prowadziłby do tego, żeby system płac motywował pracowników do rozwoju i osiągania coraz lepszych wyników. Podniesienie płacy jedynie w oparciu o staż motywuje jedynie do "trwania" a nie do jakiegokolwiek rozwoju. Czy taki system może zmotywować kogoś, żeby np. z czynności sprawdzających chciał się przenieść do postępowań podatkowych lub kontroli? A po co? Przecież odpowiedzialność większa, potrzebna większa wiedza, czasem trzeba ruszyć głową (a to wielu osobom sprawia najwyraźniej ból   ), a wynagrodzenie i tak pozostanie na poziomie determinowanym przez staż, a dodatkowo, w przypadku, gdyby ktoś nawet osiągnął dobre wyniki, to dostanie premię wyższą o 50 zł/miesiąc (a i to tylko wtedy, kiedy przełożeni zauważą, bo nie każdemu się chce zauważać   ).

Wprowadzić prowizję od ustaleń z decyzji ostatecznych dla kontrolujących i prowizje dla egzekutorów za ściągnięcia i po problemie? Co myślicie?

Jeśli dla kontrolujących, to także dla postępowań wydających decyzję po kontroli. No i należałoby się zastanowić, co z decyzjami typu art. 108 wystawianymi na "słupy" - przypisy duże, ale wiadomo, że nie do ściągnięcia.

Dla kontrolujących wtedy ,gdy sami wydadzą i obronią ustalenia w decyzji, jeśli decyzję wyda SPV to muszą się z nimi podzielić , a egzekutorzy i tak już teraz dostają prowizje

A w jaki sposób i kto miałby się tego podjąć, przecież jest to praktycznie niemożliwe do wykonania? Wierzysz w obiektywizm wszystkich kierowników? Wydaje mi się, że do tego służą właśnie stanowiska i wartościowanie. jednak należy zauważyć, że po tylu latach posuchy, żadna forma regulacji płac nie będzie zadowalająca. Miejmy nadzieję, że to dopiero początek

A czy w IAS Lublin coś ustalono w sprawie podziału? Być może ktoś coś słyszał z tzw. korytarzowych plotek ...

Sensowna propozycja Dyrektora Izby we Wrocławiu. Można?

http://portal-ds.mf.gov.pl/ias/index.php?option=com_attachments&task=download&id=2276

A może ktoś słyszał konkrety? Wrzesień minął i podwyżek nie będzie?