Uzupełniam o kilka wypowiedzi lub ich fragmenty dotyczące COKP/KWUS z innego wątku.
inspektor 17-09-2017 (21:35)
Nie znam sytuacji wszystkich pracowników. Ale przynajmniej jako IKS nie jesteśmy sami

A na poważnie: całe zło to brak dodatkowych środków na reformę. Jak można było zrobić tak ważną dla Państwa rzecz bez tego? Nie mogę tego zrozumieć, a tym bardziej zaakceptować, bo na to powinny być pieniądze, choćby z UE. To był błąd, za który teraz płacimy. A to przecież nie koniec. Powstaje superurząd, wynagrodzenia tam mają być kosmiczne (słusznie, skoro mają tam trafić najlepsi, chociaż pewnie wielu będzie też znajomych królika. A to znowu obciąży szaraczków.
dziubas 17-09-2017 (22:12)
A ten super urząd ma być tylko w Warszawie, czy ma mieć oddziały w województwach. A co do środków na reformę to jest bezsprzeczne. To, że będą potrzebne pieniądze na pieczątki, tabliczki, odprawy itp. to było wiadome. A co z regulacją wynagrodzeń? Po co luty-marzec zespoły w IAS pracowały nad wartościowaniem stanowisk? Poza tym środki pochłonęły nowe stanowiska kierowników, których się namnożyło.
inspektor 17-09-2017 (22:40)
Superurząd w Warszawie, ale czy będzie miał oddziały - nie wiem. Pewnie tak, bo jak inaczej to ogarnąć? Chociaż zawsze można wysłać w delegację (17 gr/km + dieta). Regulacja, egzekucja, prowizja, system wynagradzania - to przed nami i już zaczynam się bać, bo konsultacji z pracownikami nie ma i może być znowu fajnie.
kuraś1 18-09-2017 (13:50)
Proszę napisać więcej o tym nowym superurzędzie.
Przecież był taki pomysł w 2015 r., nie zdziwię się jeśli stałby za tym "przemysł optymalizacyjny", i biorąc pod uwagę różne "plusy dodatnie i plusy ujemne" był to pomysł chybiony, bardziej obliczony na PR, a nie wymierne skutki.
ajed 18-09-2017 (14:33)
@kuraś - Centrum Obsługi Klientów Kluczowych powstaje na bazie Drugiego Mazowieckiego Urzędu Skarbowego. Obecnie trwa pilotaż obejmujący chyba 500 firm. Nie będzie miał agent (oddziałów terenowych). Ma podlegać bezpośrednio pod MF. Obejmie swoim zakresem największe firmy w Polsce. Pracownicy mają się raczej specjalizować w branżach, a nie w podatkach (np. przemysł lotniczy, huty itd.). Tyle wiem z prasy i wywiadów z Ministrem.
spokoluz 18-09-2017 (17:47)
Do kuraś1 i ajed. Urząd do obsługi podmiotów kluczowych jest, póki co, pionem w Pierwszym MUSIE w Warszawie - nie w Drugim. Jest podzielony na 10 branż, w których mają specjalizować się pracownicy, np. sieci handlowe, paliwa, telekomunikacja, banki, ubezpieczenia.
Pilotaż obejmuje kilkadziesiąt firm z I MUSU. Sam urząd jako samodzielny twór ma ruszyć bodajże od nowego roku. Na razie trwa rekrutacja. I tak - wynagrodzenia są tam znacznie wyższe.
Mało jest informacji na ten temat i sami pracownicy mówią niezbyt wiele.
dziubas 18-09-2017 (18:11)
Czy naprawdę ten nowy urząd nie będzie miał placówek w terenie, Zatem jak to ogarnąć?
spokoluz 19-09-2017 (08:30)
dziubas-ie

ten urząd to zupełnie nowy (w sensie - inny od wszystkich) twór. Chociaż może i innowacyjny pod względem rozwiązań. Budowanie takiego dziwa to proces, a myślę, że oni poruszają się po omacku szukając odpowiednich rozwiązań i tworząc procedury. Być może będą korzystać z pomocy dotychczasowych us, może powołają zespoły działające przy wyspecjalizowanych us w każdym województwie, a może będą wszystko załatwiać online. Wszystko okaże się w praniu. Pewnie jest już odpowiednie rozporządzenie w tej sprawie, które czeka na podpisanie
vanitas 19-09-2017 (08:46)
@kuraś1, @ajed, @spokoluz. Pilotaż centrum obsługi kluczowych podmiotów jest rzeczywiście pionem w I MUS, ma swojego zastępcę naczelnika i jest podzielony na 10 branżowych komórek, a obsługuje nie 500 i nie kilkadziesiąt, tylko około 270 największych podmiotów spośród będących we właściwości I MUS. Z tym że ponoć podział na komórki, jak i obsługa tych podmiotów istnieje po większej części w teorii i na papierze Rzeczywistość jest taka, że od początku "działania" tego pionu zatrudnionych jest tam dosłownie kilkoro pracowników (może 6, może 7, dokładnie nie wiem), więc tak naprawdę cały pion robi niewiele, a większość zadań, które powinien wykonywać wykonują po staremu odpowiednie komórki I MUS. Zarobki ponoć mają duże i właśnie o to się wszystko póki co rozbija - dotąd nie przyjęto do pionu większej ilości pracowników, bo nie ma na to kasy w funduszu płac. Więc póki co cały pilotaż wygląda groteskowo i będzie tak wyglądał, póki "góra" nie sypnie sianka (ww. informacje dosyć sprawdzone - pochodzą od znanych mi pracowników IMUS).